-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać43
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant3
Biblioteczka
2024-03-30
2022-03-21
Jestem w szoku. Jestem w szoku, że to kolejna książka tej autorki i znowu mnie zaskakuję. Na początku nie wiadomo zbytnio, o co chodzi, dlaczego zaczyna się powieść od przesłuchania, ogólnie książka zaczęła się jakby od środka i później wszystko jest tłumaczone na bieżąco. To idealna para, zakochana w sobie od pierwszego wejrzenia, później niestety dzieje się, coś, co zmienia życie bohaterów o 360 stopni. W połowie książki w jakimś stopniu zaczęłam nienawidzić Leeds'a, zakochał się przecież w duchu, a swoją dziewczynę traktował jak przedmiot spotkań z duchem... po prostu. Layla (co się okazuję później, że to nie Layla, ale nie piszę więcej) była tylko naczyniem. Żeby nie końcówka i ,,wytłumaczenie'' całej sytuacji, ocena końcowa na pewno by się różniła. Jednak autorka znowu zaskoczyła i cieszę się, że skończyło się, jak skończyło. Nie powiem, trochę takie kolorowe to, duchy nie duchy (nie każdy w to wierzy), te różne paranormalne przypadki w domu, ale koniec końców to dobra książka. Bardzo dobra.
Jestem w szoku. Jestem w szoku, że to kolejna książka tej autorki i znowu mnie zaskakuję. Na początku nie wiadomo zbytnio, o co chodzi, dlaczego zaczyna się powieść od przesłuchania, ogólnie książka zaczęła się jakby od środka i później wszystko jest tłumaczone na bieżąco. To idealna para, zakochana w sobie od pierwszego wejrzenia, później niestety dzieje się, coś, co...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-16
2019-11-15
2019-11-12
2019-06-17
2019-06-13
2019-06-06
2019-06-03
Czytałam tą książkę parę lat temu. Wtedy miałam inne spojrzenie na świat, inne myśli. Postanowiłam wrócić znowu do tej serii i zobaczyć co mnie kiedyś w niej kręciło. Bardzo podoba mi się (po tylu latach nadal) prosty (moim zdaniem), luźny styl pisania, różne zachowania, teksty. Jednak nie o tym chciałam pisać tutaj. Parę lat temu wspołczułam Zoey, bo przecież musiała sama się zmagać z tyloma sprawami. Nie mogła praktycznie nikomu powiedzieć o swoich obawach, bała się. Miała też na głowie skojarzenie z człowiekiem, chłopaka jeszcze nie wampira i nauczyciela, który też ,,kocha" się w Zoey. Nawet jej zazdrościłam. Też tak chciałam. Miałam też za wredną Afrodyte. A teraz ? Rozumiem zachowanie Afrodyty, trochę jest podobna do mnie. Jest pesymistka, nikomu nie ufa, ale też jest paniusią z bogatej rodziny, która praktycznie ma wszystko podane na tacy. Przynajmniej do jakiegoś czasu. Natomiast Zoey.. lubię ją, ale momentami mam dość jej głupiego zachowania. Po jakimś czasie zaczęłam się wręcz denerwować, że tak się bawi uczuciami chłopaków. Tu zna od dziecka i ciężko się odkleić. Tam seksowny wampir, ale nastolatek, więc też tak nie do końca. No i mamy wisienke na torcie, nauczyciela. Dorosły wampir, seksowny, ma coś w sobie, czego nie mają tamci. Traktuje ją jak dorosłą. Wystarczyło to, by się z nim kochać, a później wielki płacz, bo chodziło tylko o jedno - wyciągnięcie informacji dla Neferet. ,,Nie wszystko, co jasne jest dobre, a co ciemne jest złe" . Cieszę się, że znowu wróciłam do tej serii i że mogę na nowo poczuć te wszystkie emocje, ale inne niż parę lat temu. Z dystansem podejść do niektórych rzeczy.
Czytałam tą książkę parę lat temu. Wtedy miałam inne spojrzenie na świat, inne myśli. Postanowiłam wrócić znowu do tej serii i zobaczyć co mnie kiedyś w niej kręciło. Bardzo podoba mi się (po tylu latach nadal) prosty (moim zdaniem), luźny styl pisania, różne zachowania, teksty. Jednak nie o tym chciałam pisać tutaj. Parę lat temu wspołczułam Zoey, bo przecież musiała sama...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-01
2019-05-21
2019-07-01
2019-07-11
2019-07-24
2019-08-03
2019-09-29
Książka przeczytana, a raczej przemęczona na sam koniec. Nie była zła, ale czytając ją teraz po x latach (jak i całą serie) wiem, że nie wrócę już do niej więcej. Denerwowały mnie momentami postacie. Wiem, że to nastolatkowie, że to książka dla nastolatków, ale niektóre zachowania były głupie i wręcz frustrowały. Ciężko jest zaskoczyć czytelnika skoro od którejś już części dzieję się praktycznie to samo. Ciągnie się.. Kiedyś byłam zachwycona, teraz jestem zniesmaczona.
Książka przeczytana, a raczej przemęczona na sam koniec. Nie była zła, ale czytając ją teraz po x latach (jak i całą serie) wiem, że nie wrócę już do niej więcej. Denerwowały mnie momentami postacie. Wiem, że to nastolatkowie, że to książka dla nastolatków, ale niektóre zachowania były głupie i wręcz frustrowały. Ciężko jest zaskoczyć czytelnika skoro od którejś już części...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-05
2019-03-18
Na początku ciężko mi się ją czytało, po paru kartkach odkładałam ją na bok i wracałam po x dniach, dopiero w połowie książki nie mogłam się oderwać i z kartki na kartkę te napięcie rosło, nie mogłam się od niej oderwać. Bardzo smutno mi było, kiedy to skończyłam pierwszą część..
Na początku ciężko mi się ją czytało, po paru kartkach odkładałam ją na bok i wracałam po x dniach, dopiero w połowie książki nie mogłam się oderwać i z kartki na kartkę te napięcie rosło, nie mogłam się od niej oderwać. Bardzo smutno mi było, kiedy to skończyłam pierwszą część..
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-07-31
Momentami za bardzo słodka, ale w sumie do końca nie wiadomo co i jak moim zdaniem. Jasne już na początku mamy trochę uchylonego rąbka tajemnicy i niektórych rzeczy możemy się domyślić, ale ja do końca nie wiedziałam, co się dzieje. A jak doszłam do kulminującego momentu całej historii to już w ogóle wiedziałam mniej. Ogólnie całość nie jest zła, ponad 700 stron przeczytałam dość szybko.
Momentami za bardzo słodka, ale w sumie do końca nie wiadomo co i jak moim zdaniem. Jasne już na początku mamy trochę uchylonego rąbka tajemnicy i niektórych rzeczy możemy się domyślić, ale ja do końca nie wiedziałam, co się dzieje. A jak doszłam do kulminującego momentu całej historii to już w ogóle wiedziałam mniej. Ogólnie całość nie jest zła, ponad 700 stron...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to