Scarletrose

Profil użytkownika: Scarletrose

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 tygodnie temu
321
Przeczytanych
książek
385
Książek
w biblioteczce
20
Opinii
87
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 1 ksiązkę
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Mam bardzo mieszane uczucie co do tej książki, więc w niniejszej recenzji choć trochę wyrzucę z siebie te emocje.

Styl Jakuba Żulczyka jest dla mnie niepowtarzalny i naprawdę go uwielbiam. "Ślepnąc od świateł" to jedna z moich ulubionych powieści, zresztą w tym roku, nawet nie wiedząc o kontynuacji, zrobiłam reread. Kiedy dowiedziałam się o "Dawno temu w Warszawie" skakałam ze szczęścia, że powróce do moich ulubionych bohaterów, a potem długo czekałam, zanim mogłam na spokojnie zasiąść do lektury.

Pierwszy szok przeżyłam już wtedy, gdy książka zaczęła się relacją Paziny. Moim zdaniem nie jest to wybitnie interesująca narracja, a już szczególnie nieinteresujące wydawało mi się śledztwo, którego podejmuje się Pazina i czytając te pierwsze strony, nawet nie poświęciłam im większej uwagi, bo czekałam oczywiście, kiedy pojawi się Jacek. Z czasem okazał się to błąd, bo wątek śledztwa prowadzonego przez Pazinę był kluczowy dla książki, a mnie on ani ziębił, ani grzał.

Gdy wreszcie pojawił się Jacek, znów wiało nudą przez dobre sto stron. Książka rozkręca się więc powoli, bardzo powoli, ale ja lubię grube książki, więc nie miałam nic przeciwko wsiąkaniu w świat stworzony przez Żulczyka. Zastrzeżenia mam natomiast inne.

Po pierwsze, zupełnie zbędne i trudne do zrozumienia rozdziały Kurtki. Już narracja Paziny, z którą przecież poznaliśmy się w pierwszym tomie, była mniej interesująca niż ta Jacka (jak dla mnie, kobiety, czuć w niej jednak było męską perspektywę), a już z punktu widzenia kreacji bohatera wprowadzenie postaci, o której nie wiemy absolutnie nic i czytelnik nie ma żadnego powodu, żeby się nią interesować, było co najmniej dziwnym rozwiązanim fabularnym.

Po drugie, całość historii na pewnym etapie zupełnie wymyka się spod kontroli i jeśli mam być szczera, ostatnie sto stron przeczytałam na siłę (każdy kto czytał książkę pewnie będzie pewnie wiedział, który moment zmienił moje postrzeganie książki), bo nic a nic nie ciekawiło mnie już jak potoczy się fabuła, bo książka zakończyła się dla mnie ok. 700 strony. Nie ciekawiło mnie (jak wspomniałam wyżej) ani sledzwo Paziny, ani tym bardziej Dario, co do którego losy były przesądzone.

Mam wrażenie, że autor jednak mimo wszystko popłynął, choć pewnie tytuł "Dawno temu w Warszawie" sugeruje, by nie brać wszystkiego na poważnie i traktować jak bajkę. Na pewno zostanie ze mną wiele świetnych rozdziałów, zwłaszcza tych z perspektywy Jacka, tych mrocznych, plastycznych, przerażających. W tym Żulczyk sprawdza się najlepiej, gdy bada granice zła, jak we "Wzgórzu psów". Natomiast tam, gdzie za bardzo idzie w politykę, robi się mniej wiarygodny. Żałuję zakończenia. Wolałabym, żeby historia potoczyła się inaczej, a tak, mam niedosyt.

Mam bardzo mieszane uczucie co do tej książki, więc w niniejszej recenzji choć trochę wyrzucę z siebie te emocje.

Styl Jakuba Żulczyka jest dla mnie niepowtarzalny i naprawdę go uwielbiam. "Ślepnąc od świateł" to jedna z moich ulubionych powieści, zresztą w tym roku, nawet nie wiedząc o kontynuacji, zrobiłam reread. Kiedy dowiedziałam się o "Dawno temu w Warszawie"...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Donato Carrisi od dawna pisze co druga książkę dobra i "Dom bez wspomnień" jest kolejnym potwierdzeniem tej tezy. Po bardzo średniej powieści "Jestem otchłanią" przyszła pora na bardziej trzymający w napięciu thriller, w którym do końca zastanawiałam się, jakie będzie rozwiązanie, bo wiedziałam, że autor trzyma w zanadrzu jakąś niespodziankę. Na szczęście tym razem się nie rozczarowałam. Jedyny zarzut mam do opowieści dziecka z przeszłości, które nieco mi się dłużyły. Czekam na trzeci tom i oby Donato Carrisi napisał po drodze coś jeszcze i tam odhaczył swoją co drugą kiepska książkę 🙈

Donato Carrisi od dawna pisze co druga książkę dobra i "Dom bez wspomnień" jest kolejnym potwierdzeniem tej tezy. Po bardzo średniej powieści "Jestem otchłanią" przyszła pora na bardziej trzymający w napięciu thriller, w którym do końca zastanawiałam się, jakie będzie rozwiązanie, bo wiedziałam, że autor trzyma w zanadrzu jakąś niespodziankę. Na szczęście tym razem się nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie mam już siły na Donato Carrisiego. Pisałam to już w kilku recenzjach i muszę powtórzyć po raz kolejny - co druga książka jest dobra, a co druga... co najmniej przeciętna. Niestety, po dobrym "Domu głosów" przyszła pora na bardzo średnie "Jestem otchłanią". Mam wrażenie, że Donato Carrisi chciał eksperymentować, ale w efekcie wyszła powieść, która nie wzbudza absolutnie żadnych emocji, żadnego niepokoju czy ciekawości, z których pisarz jest znany. Wręcz przeciwnie, bohaterowie analizują coś, co czytelnik już doskonale wie. Zaskoczenia na całą książkę są doslownie DWA i to też takie, że nie poczułam większych emocji. Żadna otchłań, żadna ciemność, nic. Tym, którzy dopiero zaczynają przygodę z Carrisim polecam "Zaklinacza" i "Trybunał dusz", a sama będę czekać na kolejną powieść i liczyć na to, że znowu potwierdzi moją teorię.

Nie mam już siły na Donato Carrisiego. Pisałam to już w kilku recenzjach i muszę powtórzyć po raz kolejny - co druga książka jest dobra, a co druga... co najmniej przeciętna. Niestety, po dobrym "Domu głosów" przyszła pora na bardzo średnie "Jestem otchłanią". Mam wrażenie, że Donato Carrisi chciał eksperymentować, ale w efekcie wyszła powieść, która nie wzbudza absolutnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Scarletrose

z ostatnich 3 m-cy
Scarletrose
2024-04-21 15:54:00
Scarletrose ocenił książkę Mąż i żona na
7 / 10
2024-04-21 15:54:00
Scarletrose ocenił książkę Mąż i żona na
7 / 10
Mąż i żona Wilkie Collins
Średnia ocena:
7.3 / 10
58 ocen
Scarletrose
2024-04-21 15:53:46
Scarletrose ocenił książkę Żona lobotomisty na
8 / 10
2024-04-21 15:53:46
Scarletrose ocenił książkę Żona lobotomisty na
8 / 10
Żona lobotomisty Samantha Greene Woodruff
Średnia ocena:
7.4 / 10
140 ocen
Scarletrose
2024-03-30 17:38:51
Scarletrose ocenił książkę Biuro do spraw tajemnych na
7 / 10
2024-03-30 17:38:51
Scarletrose ocenił książkę Biuro do spraw tajemnych na
7 / 10
Biuro do spraw tajemnych Éric Fouassier
Średnia ocena:
7.3 / 10
107 ocen
Scarletrose
2024-03-23 11:04:02
Scarletrose ocenił książkę Diabły z Bassa Modenese na
9 / 10
2024-03-23 11:04:02
Scarletrose ocenił książkę Diabły z Bassa Modenese na
9 / 10
Diabły z Bassa Modenese Pablo Trincia
Średnia ocena:
7.9 / 10
107 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
321
książek
Średnio w roku
przeczytane
27
książek
Opinie były
pomocne
87
razy
W sumie
wystawione
313
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
2 457
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
38
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]