rozwiń zwiń
Sylwia

Profil użytkownika: Sylwia

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
537
Przeczytanych
książek
541
Książek
w biblioteczce
49
Opinii
245
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Nawet jeśli tak jak ja raczej stronicie od poradników, śmiało możecie sięgnąć po książkę Olgi Kordys-Kozirowskiej pod tytułem “Miłość to czasownik”. Nie jest to bowiem typowy irytujący poradnik, mimo że chyba najprościej właśnie jako poradnik tę pozycję sklasyfikować. Nie znajdziecie tu jednak nadętego uderzania w patetyczne tony i przedstawiania oczywistości niczym prawd objawionych, mających totalnie odmienić wasze życie. Ta książka przypomina bardziej swobodną osobistą rozmowę z koleżanką przy winie, dzięki której można przemyśleć pewne rzeczy dotyczące związku i wprowadzić małe zmiany, które mogą przynieść spore efekty.
Podtytuł tej książki to “Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie” i jest to niezwykle trafny opis jej zawartości.
Każdy związek wymaga pracy. Nawet jeśli teraz jest sielankowo, nie będzie to trwać wiecznie. Zmieniamy się my, zmienia się nasz partner, zmienia się dynamika naszej relacji, pewne rzeczy zaczynają nas coraz bardziej irytować, pojawiają się mniejsze i większe kryzysy. Zawsze znajdzie się coś, nad czym można wspólnie popracować. Autorka tłumaczy, że miłość to coś, co się dzieje, zmienia, jest w ruchu, a przez to wymaga naszego zaangażowania i wysiłku.
Nie podaje czytelnikowi suchych faktów i teorii, zamiast tego często odwołuje się do przykładów z własnego życia, i, co bardzo mi się spodobało, nie przedstawia jedynie swojego punktu widzenia, lecz również również dzieli się spostrzeżeniami partnera, które bywają diametralnie inne.
Treść książki jest ciekawa i inteligentna, a przy tym dowcipna i lekka.
Szata graficzna tej książki jest wprost przepiękna i zdecydowanie przyciąga wzrok.Rozdziały są bardzo krótkie, poprzeplatane fraszkami, wierszami, ilustracjami. Dużo w niej koloru. To wszystko sprawia, że naprawdę przyjemnie się ją czyta.
To książka dla każdego, osoba w związku znajdzie inspirację i pomysły na to, jak go ulepszyć, z kolei singiel będzie mieć okazję do przemyślenia, co nie zadziałało w poprzednich związkach i wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Myślę, że świetnie sprawdzi się jako wakacyjna lektura.

Nawet jeśli tak jak ja raczej stronicie od poradników, śmiało możecie sięgnąć po książkę Olgi Kordys-Kozirowskiej pod tytułem “Miłość to czasownik”. Nie jest to bowiem typowy irytujący poradnik, mimo że chyba najprościej właśnie jako poradnik tę pozycję sklasyfikować. Nie znajdziecie tu jednak nadętego uderzania w patetyczne tony i przedstawiania oczywistości niczym prawd...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka przyciągnęła mnie przepiękną oryginalną okładką i totalnie zauroczyła treścią.
Język autorki to absolutny majstersztyk. Przepadłam w nim już od pierwszych stron a każda kolejna utwierdzała mnie w zachwycie. Papużanka stworzyła jedyny w swoim rodzaju poetycki strumień świadomości dziewczynki, która nie jest już małym dzieckiem, ale też daleko jej do dorosłych, których zachowania przenikliwie obserwuje i komentuje w ironiczny sposób.
Myślałam, że to będzie lekka, trochę nostalgiczna letnia książka o wakacyjnej sielance na wsi, tymczasem to słodko-gorzka lektura.
“Kąkol” to kwintesencja wakacji na wsi i dzieciństwa, w które jednak brutalnie ingeruje “dorosły” świat ze wszystkimi jego problemami.
Obraz owej mitycznej sielankowej wsi, którą tak wielu z nas, urodzonych jeszcze w PRLu pamięta i z rozrzewnieniem wspomina, przeplata się z trudną historią i gorzką rzeczywistością - zakłamaniem, obłudą, zaściankowością, patriarchatem i przemocą, przy jednoczesnym dbaniu o zachowanie pozorów. Bardzo polecam!
Z pewnością sięgnę po inne książki autorki.

Ta książka przyciągnęła mnie przepiękną oryginalną okładką i totalnie zauroczyła treścią.
Język autorki to absolutny majstersztyk. Przepadłam w nim już od pierwszych stron a każda kolejna utwierdzała mnie w zachwycie. Papużanka stworzyła jedyny w swoim rodzaju poetycki strumień świadomości dziewczynki, która nie jest już małym dzieckiem, ale też daleko jej do dorosłych,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czasem lubię wyjść z mojej strefy czytelniczego komfortu mieszczącej się głównie w okolicach literatury faktu i kryminałów i sięgnąć po coś zupełnie innego. Pokaźnych rozmiarów pięknie wydana powieść o wczesnośredniowiecznej Słowiańszczyźnie, sygnowana przez wydawnictwo SQN, które bardzo lubię, wydała mi się dobrym i interesującym wyborem. Początek naprawdę przypadł mi do gustu, bardzo spodobał mi się język autora, lekko stylizowany, dobrze oddający ducha epoki, ale bez udziwnień i przesady, przez co wciąż jest łatwy do zrozumienia i sprawia, że tekst czyta się dość szybko, ale jednak 660 stron okazało się nie tak łatwe do przebrnięcia, akcja traci impet, pojawia się dużo opisów, wielu bohaterów pobocznych, a akcenty jak dla mnie były trochę źle rozłożone. Początkowo nie bardzo rozumiałam zmiany narracji, raz z perspektywy jednego z głównych bohaterów, a raz trzecioosobowego narratora, często opisujących te same wydarzenia, ale gdy w końcu zaskoczyłam o co chodzi (choć dopiero pod koniec książki), uznałam, że jest to naprawdę świetny zabieg. Nie do końca natomiast rozumiem, co miało na celu przedstawienie czytelnikowi już na samym początku tego, jak historia się zakończy. Wolałabym, żeby to stanowiło element zaskoczenia i dobry zwrot akcji.
Ciężko też pominąć fakt, że ta książka jest o mężczyznach, napisana z perspektywy mężczyzny, i chyba głównie dla mężczyzn, choć bardzo nie lubię tak klasyfikować literatury, zwłaszcza historycznej i na siłę forsować jakichś feministycznych akcentów. Wiadomo, że wczesne średniowiecze to nie był dobry czas dla kobiet, ale to jak zostały przedstawione przez autora, mocno mnie rozczarowało. Frejdis była postacią ze sporym potencjałem, został on jednak całkowicie zmarnowany. Spora część akcji kręci się wokół męskich “chwostów” a jeszcze większa wokół bitew, których opisy były dla mnie raczej nużące. Ja raczej nie sięgnę już po książki Gajka (ale nigdy nie mów nigdy), ale po prostu nie jestem właściwym odbiorcą tego typu literatury, z pewnością znajdzie ona swoich fanów, którzy będą w stanie bardziej docenić chociażby ogromną ilość szczegółów z życia wczesnośredniowiecznych Słowian i Normanów.

Czasem lubię wyjść z mojej strefy czytelniczego komfortu mieszczącej się głównie w okolicach literatury faktu i kryminałów i sięgnąć po coś zupełnie innego. Pokaźnych rozmiarów pięknie wydana powieść o wczesnośredniowiecznej Słowiańszczyźnie, sygnowana przez wydawnictwo SQN, które bardzo lubię, wydała mi się dobrym i interesującym wyborem. Początek naprawdę przypadł mi do...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Sylwia

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Alessandro Baricco
Ocena książek:
7,0 / 10
13 książek
0 cykli
77 fanów
Kurt Vonnegut Kocia kołyska Zobacz więcej
Kurt Vonnegut Kocia kołyska Zobacz więcej
Kurt Vonnegut Kocia kołyska Zobacz więcej
Kurt Vonnegut Kocia kołyska Zobacz więcej
Kurt Vonnegut Kocia kołyska Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
537
książek
Średnio w roku
przeczytane
36
książek
Opinie były
pomocne
245
razy
W sumie
wystawione
529
ocen ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
3 136
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
36
minut
W sumie
dodane
3
W sumie
dodane
10
książek [+ Dodaj]