Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Piękne wiersze, romantyczne, ciepłe, troskliwe...do zapamiętania, do zakochania, do zamyślenia...pięknie prezentowane jako piosenki polskiej fonoteki kultowej zostaną w tej formie na dłuuugie lata... i tak trzymać!

Piękne wiersze, romantyczne, ciepłe, troskliwe...do zapamiętania, do zakochania, do zamyślenia...pięknie prezentowane jako piosenki polskiej fonoteki kultowej zostaną w tej formie na dłuuugie lata... i tak trzymać!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak wielu Czytelników tutaj skusiłam się na pierwszy w życiu thriller, gdyż zawsze zastanawiałam się czy tak wielu ludzi je czyta, że w bibliotece otrzymały specjalnie dedykowane półki. Do połowy książki modliłam się, aby coś w końcu zaczęło się dziać, bo i ja zaraz trafię do szpitala psychiatrycznego. Moje prośby zostały wysłuchane i wyjaśnienie zagadki było ciekawe, ale nie wywołało u mnie żadnego dreszczyku emocji.
Ale żeby nie było, postanowiłam przeczytać "Boginie" jako szansę na rehabilitację po, moim zdaniem, przeciętnym debiucie cypryjskiego autora.

Jak wielu Czytelników tutaj skusiłam się na pierwszy w życiu thriller, gdyż zawsze zastanawiałam się czy tak wielu ludzi je czyta, że w bibliotece otrzymały specjalnie dedykowane półki. Do połowy książki modliłam się, aby coś w końcu zaczęło się dziać, bo i ja zaraz trafię do szpitala psychiatrycznego. Moje prośby zostały wysłuchane i wyjaśnienie zagadki było ciekawe, ale...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo, że mam już swoje lata pierwszy raz dowiedziałam się o drodze św.Jakuba. Gdybym jednak teraz miała lat tyle co bohater Paweł, po przeczytaniu tej książki nie podjęłabym próby pielgrzymki. Refleksja, jak mi się nasuwa, to nieustanna próba uświadamiania czytelnikowi, że wszystko co spotkało Pawła podczas drogi, ludzie i zdarzenia, było podszyte działaniem Boga. Wiele życiowych mądrości i wskazówek, które usłyszał i zobaczył Paweł miało bardzo uniwersalny charakter. Chciałabym zobaczyć jak wygląda jego życie po tej niezwykłej... a może zwykłej przemianie. Bo czyż przebaczenie i otwarcie na drugiego człowieka nie są wartościami którymi należy kierować się na co dzień?

Mimo, że mam już swoje lata pierwszy raz dowiedziałam się o drodze św.Jakuba. Gdybym jednak teraz miała lat tyle co bohater Paweł, po przeczytaniu tej książki nie podjęłabym próby pielgrzymki. Refleksja, jak mi się nasuwa, to nieustanna próba uświadamiania czytelnikowi, że wszystko co spotkało Pawła podczas drogi, ludzie i zdarzenia, było podszyte działaniem Boga. Wiele...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie będę wypowiadać się długo o reportażach zawartych w książce; są przykładem polskiego wstydu, że tak można traktować ważne sprawy ludzkie, godność, strach, osamotnienie i godzić się na bezkarność, ostracyzm.
Chciałabym tylko podziękować autorce za cywilną odwagę "grzebania" w tych najtrudniejszych ludzkich odmętach i próbę ukazania czytelnikowi faktów "z lotu ptaka", aby mógł sam zdecydować co o nich myśli.

Nie będę wypowiadać się długo o reportażach zawartych w książce; są przykładem polskiego wstydu, że tak można traktować ważne sprawy ludzkie, godność, strach, osamotnienie i godzić się na bezkarność, ostracyzm.
Chciałabym tylko podziękować autorce za cywilną odwagę "grzebania" w tych najtrudniejszych ludzkich odmętach i próbę ukazania czytelnikowi faktów "z lotu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy to deja vu, czy historia kołem się toczy? Tylko stół rodzinny ten sam, a przy nim już inne osoby. Ale to dalej ta sama historia kobiet obdarzonych aurą innego widzenia, mocniejszego czucia, głębszego przeżywania.
W powieści autorka przypomina pewne wątki części pierwszej, bez których trudno byłoby skojarzyć i tak trudne do objęcia umysłem zdarzenia, historie, bajania, wierzenia, sny. Czasami miesza czas, czasami osoby albo zdarzenia, a wszystko to aby wprowadzić nastrój zadumy i zaczarowania czytelnika, a zaraz potem pełną kolorów i rozgardiaszu karuzelę natury.
Realistom dziękujemy:) Wiwat marzyciele!

Czy to deja vu, czy historia kołem się toczy? Tylko stół rodzinny ten sam, a przy nim już inne osoby. Ale to dalej ta sama historia kobiet obdarzonych aurą innego widzenia, mocniejszego czucia, głębszego przeżywania.
W powieści autorka przypomina pewne wątki części pierwszej, bez których trudno byłoby skojarzyć i tak trudne do objęcia umysłem zdarzenia, historie, bajania,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla laika za dużo w tej książce nazw ptaków, a za mało ich zdjęć, rycin. Choćby człowiek bardzo chciał, trudno jest jednocześnie czytać i przeglądać atlas ptaków, nie skupiasz się wtedy na treści. A treść jest niezmiernie ciekawa. Autor pokazuje ile w naszym życiu ptaki robią rozgardiaszu. Wlatują na obrazy znanych malarzy, pakują się na kadry filmowe, mało nie doprowadziły do skandalu z Jamesem Bondem, są bohaterami wyczynów sportowych oraz inspiracją muzyków i niestety trafiają na nasze talerze.
Ale czy tak łatwo zrobić zdjęcie ptaka, który pokazuje Ci się tylko w locie lub słyszysz jego śpiew? Na źdźbło trawy możesz patrzeć godzinami i filmować je z różnych stron, na ptaka nie wystarczy czasem najszybsza migawka. Dbajmy o naturę.

Dla laika za dużo w tej książce nazw ptaków, a za mało ich zdjęć, rycin. Choćby człowiek bardzo chciał, trudno jest jednocześnie czytać i przeglądać atlas ptaków, nie skupiasz się wtedy na treści. A treść jest niezmiernie ciekawa. Autor pokazuje ile w naszym życiu ptaki robią rozgardiaszu. Wlatują na obrazy znanych malarzy, pakują się na kadry filmowe, mało nie doprowadziły...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem jak to się dzieje, ale bezwiednie wybieram książki, w których przebijają się losy Żydów podczas wojny we Francji. I tak też poznałam "Tajemnicę" , którą podzielił się z nami bohater powieści, na początku mały zagubiony chłopiec, czujący, że nie przystaje do swoich rodziców, poszukujący brakującego ogniwa, zamykający się w świecie przez siebie wymyślonym, bo nikt mu "nie tłumaczy" miłości. Z biegiem lat poznaje w opowieściach przyjaciółki rodziny swoje ciotki i stryjów, ale nie jest to opowieść miła dla uszu nastolatka. Będąc pełnoletni sam decyduje się na to, czego nie mógł zrobić ojciec; odkrywa zakończenie tajemnicy. Zostaje przytulony przez ojca - pierwszy raz w życiu. I takie oto są pokłosia tych strasznych czasów.

Nie wiem jak to się dzieje, ale bezwiednie wybieram książki, w których przebijają się losy Żydów podczas wojny we Francji. I tak też poznałam "Tajemnicę" , którą podzielił się z nami bohater powieści, na początku mały zagubiony chłopiec, czujący, że nie przystaje do swoich rodziców, poszukujący brakującego ogniwa, zamykający się w świecie przez siebie wymyślonym, bo nikt mu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Trzy kroki od siebie Mikki Daughtry, Tobias Iaconis, Rachael Lippincott
Ocena 8,0
Trzy kroki od ... Mikki Daughtry, Tob...

Na półkach:

To było dziwne doznanie. Pierwszy raz w życiu po przeczytaniu połowy książki odpaliłam film i obejrzałam do końca. Film wiernie oddaje nastrój, uczucia i tematykę choroby, bo o tym też jest książka. Polecam młodym ludziom ze względu na wartości: spokój i opanowanie, rozsądek aż do bólu, przyjaźń na zawsze, miłość aż do cudu.
Chyba jednak doczytam do końca, bo to dobra lektura jest...także dla dorosłych, którym czasem trzeba przypomnieć o zwykłym dotyku, uśmiechu, chwili uwagi dla drugiego człowieka.

To było dziwne doznanie. Pierwszy raz w życiu po przeczytaniu połowy książki odpaliłam film i obejrzałam do końca. Film wiernie oddaje nastrój, uczucia i tematykę choroby, bo o tym też jest książka. Polecam młodym ludziom ze względu na wartości: spokój i opanowanie, rozsądek aż do bólu, przyjaźń na zawsze, miłość aż do cudu.
Chyba jednak doczytam do końca, bo to dobra...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo amerykańska ta powieść, czuje się tutaj tą atmosferę, kontakty międzyludzkie, gonitwę życia ... i nagle stop...wszystko odwraca się do góry nogami. W JEDNEJ CHWILI poznajemy kto przyjacielem był, a kto pozostał, komu warto ufać, z kim pójdziesz na wyprawę w góry, gdzie granica strachu i poświęcenia i wreszcie gdzie odwaga cywilna a gdzie tchórzostwo.
Akcja powieści wciąga i zachęca do czytania krótkimi rozdziałami oraz zmusza do refleksji na zachowaniem bohaterów, ale też potencjalnym swoim własnym w (nie daj Boże) podobnej sytuacji, która jak się okazuje w słowie od Autorki zdarzyła się naprawdę.

Bardzo amerykańska ta powieść, czuje się tutaj tą atmosferę, kontakty międzyludzkie, gonitwę życia ... i nagle stop...wszystko odwraca się do góry nogami. W JEDNEJ CHWILI poznajemy kto przyjacielem był, a kto pozostał, komu warto ufać, z kim pójdziesz na wyprawę w góry, gdzie granica strachu i poświęcenia i wreszcie gdzie odwaga cywilna a gdzie tchórzostwo.
Akcja powieści...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szkoda czasu, a przede wszystkim papieru na twardą okładkę i 30 stron. Propozycja kolejnego rozdziału: czytanie książki od ostatniego rozdziału.

Szkoda czasu, a przede wszystkim papieru na twardą okładkę i 30 stron. Propozycja kolejnego rozdziału: czytanie książki od ostatniego rozdziału.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Dinks Emilia Dziubak, Martin Widmark
Ocena 7,4
Dinks Emilia Dziubak, Mar...

Na półkach:

Wypożyczyłam, bo miało być dla dzieci o sztucznej inteligencji. Przeczytałam w trakcie przerwy reklamowej i stwierdziłam, że dzieciom dla których przeznaczone są ilustracje w tej książce nie potrzeba Dinksa, tylko mądrych rodziców, którzy poświęcą czas na wytłumaczenie świata.

Wypożyczyłam, bo miało być dla dzieci o sztucznej inteligencji. Przeczytałam w trakcie przerwy reklamowej i stwierdziłam, że dzieciom dla których przeznaczone są ilustracje w tej książce nie potrzeba Dinksa, tylko mądrych rodziców, którzy poświęcą czas na wytłumaczenie świata.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

No dobrze, odjęłam dwie gwiazdki, aby zadośćuczynić niektórym opiniom młodego pokolenia, ale też aby nie zrażać ich do książek. Chciałam tylko powiedzieć, że mi w dzieciństwie nie brakowało takiej paczki koleżanek i kolegów do grandzenia, więc w tej książce odbijałam się jak w lustrze.
A Wy, młodzi przyjaciele, potraficie odnaleźć beztroskie chwile dobrej zabawy?

No dobrze, odjęłam dwie gwiazdki, aby zadośćuczynić niektórym opiniom młodego pokolenia, ale też aby nie zrażać ich do książek. Chciałam tylko powiedzieć, że mi w dzieciństwie nie brakowało takiej paczki koleżanek i kolegów do grandzenia, więc w tej książce odbijałam się jak w lustrze.
A Wy, młodzi przyjaciele, potraficie odnaleźć beztroskie chwile dobrej zabawy?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam książkę w dwa wieczory. Powiecie - wciąga. Ale czy to nie za szybko jak na temat umierania kochanej osoby? Ciągłe zachwyty Izabeli nam Markiem i jego krygowanie się przed miłością sprawiały, że przewracałam kartki szukając czegoś jeszcze. Czego, zapytają dziewczyny, które wzruszały się nad lekturą. W pewnym momencie myślałam nawet, że to jakaś okropna gra.
Sądzę, że inaczej odbiorą tą książkę osoby, które sięgnęły po nią jak po literaturę obyczajową, a inaczej osoby, którym przyszło przeżyć takie chwile.

Przeczytałam książkę w dwa wieczory. Powiecie - wciąga. Ale czy to nie za szybko jak na temat umierania kochanej osoby? Ciągłe zachwyty Izabeli nam Markiem i jego krygowanie się przed miłością sprawiały, że przewracałam kartki szukając czegoś jeszcze. Czego, zapytają dziewczyny, które wzruszały się nad lekturą. W pewnym momencie myślałam nawet, że to jakaś okropna...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ach, co to była za podróż...w bieli śniegu, zieleni drzew i brązach drewna. A ile zwierząt przebiegło przez tą drogę, gronostaje, sobole, wiewiórki, wilki, reny, iziubry,niedźwiedzie i mnóstwo innych, o których istnieniu nawet nie wiedziałam. Tylko ludzi było mało...ale za to jakich! Biednych i prostych, ale szlachetnych, szczodrych, stanowczych. Nie chciało mi się zamykać tej książki, bo jeszcze chciałam się czegoś nauczyć; że warto wierzyć w siebie, warto czasem zaufać drugiemu człowiekowi, dzielić się dobrem, czekać na swoje szczęście a potem oddać mu siebie i żyć "slow".
Niektóre sceny były zbyt "wymyślne", ale szybko o nich zapominałam.
Są jeszcze na świecie miejsca, gdzie nie stanęła ludzka stopa i niech tak zostanie. A ja zostanę przy literaturze o tematyce syberyjskiej.

Ach, co to była za podróż...w bieli śniegu, zieleni drzew i brązach drewna. A ile zwierząt przebiegło przez tą drogę, gronostaje, sobole, wiewiórki, wilki, reny, iziubry,niedźwiedzie i mnóstwo innych, o których istnieniu nawet nie wiedziałam. Tylko ludzi było mało...ale za to jakich! Biednych i prostych, ale szlachetnych, szczodrych, stanowczych. Nie chciało mi się zamykać...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobry tytuł dobrany do rodzaju książki, która mieni się tetbeszką. Czytasz połowę książki, odwracasz jak klepsydrę i czytasz dalej, oczekując na rozwiązanie zagadki. Ot i cała mi mecyja, która w tym tekście się nie sprawdziła. Już, już wydaje Ci się, że będzie interesująco, atmosfera się zagęszcza, po czy następuje "spadek formy" pisarza i nudzisz się jak mops. Jeżeli ktoś jest ciekawy jak się czyta taką formę to niech się pokusi, ale fajerwerków nie będzie. Może następne w ten sposób napisane książki okażą się ciekawsze. Oby, bo sam pomysł jest godny obserwacji.

Dobry tytuł dobrany do rodzaju książki, która mieni się tetbeszką. Czytasz połowę książki, odwracasz jak klepsydrę i czytasz dalej, oczekując na rozwiązanie zagadki. Ot i cała mi mecyja, która w tym tekście się nie sprawdziła. Już, już wydaje Ci się, że będzie interesująco, atmosfera się zagęszcza, po czy następuje "spadek formy" pisarza i nudzisz się jak mops. Jeżeli ktoś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytana. Nie wiem jak dawno i nie wiem ile razy moim dzieciom do snu i nie tylko. Dwie dziewczynki z rodzin o różnym statusie w jednej klasie...znacie to? Foch, szloch i na końcu przyjaźń. Czytałam ją tak często, że rogi kartek wytarły się mocno i wszystkie strony były klejone kilkakrotnie. Jak to wiele książek wylądowała w biblioteczce na długie lata. Podczas porządków, gdy córka miała ok 17 lat wyrzuciłam ją wraz z innymi zniszczonymi książkami i powiedziałam o tym córce. "Kredki" zostały wyjęte ze śmietnika... i dalej rysują. Tym razem dla moich wnuczek.

Przeczytana. Nie wiem jak dawno i nie wiem ile razy moim dzieciom do snu i nie tylko. Dwie dziewczynki z rodzin o różnym statusie w jednej klasie...znacie to? Foch, szloch i na końcu przyjaźń. Czytałam ją tak często, że rogi kartek wytarły się mocno i wszystkie strony były klejone kilkakrotnie. Jak to wiele książek wylądowała w biblioteczce na długie lata. Podczas...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To druga książka pisana przez osobę, która opowiada o swoim czekaniu na śmierć. Urodzona w biedzie we Wietnamie, słabowidząca, skazana na likwidację przez swoją babcię, ucieka do lepszego świata, w którym uczy się, odzyskuje częściowo wzrok, podróżuje, znajduje miłość i dwie córeczki, po czym walczy z rakiem. Książka w założeniu ma być o tym ostatnim, ale według mnie ciekawsze było jej życie. Wiele powtórzeń, nieścisłości, dłużyzn spowodowało, że w pewnym momencie przeczytałam trzy rozdziały końcowe i dalej nie rozumiem dlaczego ludzie chcą ujawniać światu takie intymne chwile.

To druga książka pisana przez osobę, która opowiada o swoim czekaniu na śmierć. Urodzona w biedzie we Wietnamie, słabowidząca, skazana na likwidację przez swoją babcię, ucieka do lepszego świata, w którym uczy się, odzyskuje częściowo wzrok, podróżuje, znajduje miłość i dwie córeczki, po czym walczy z rakiem. Książka w założeniu ma być o tym ostatnim, ale według mnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeżeli komuś brakuje chronologii zdarzeń niech włączy wikipedię o Franciszku Pieczce. Portret intymny przedstawia męża, ojca, DZIADKA, Ślązaka, aktora, Gustlika, Stacha Japycza i to ich najlepsze "kawałki". Krótkie opowiastki, anegdoty, to tak jakby słuchać własnego dziadka, który czasem przysypia, czasem pyknie fajeczkę, a w międzyczasie opowie co mu pamięć podpowie. Czasem wystarczy jakieś słowo czy gest, a już się przypomina i leci opowieść, może już wielokrotnie powtarzana, ale ciągle chętnie słuchana, bo pochodzi od kochanej osoby, której wkrótce może zabraknąć. Nie przegap tych chwil...

Jeżeli komuś brakuje chronologii zdarzeń niech włączy wikipedię o Franciszku Pieczce. Portret intymny przedstawia męża, ojca, DZIADKA, Ślązaka, aktora, Gustlika, Stacha Japycza i to ich najlepsze "kawałki". Krótkie opowiastki, anegdoty, to tak jakby słuchać własnego dziadka, który czasem przysypia, czasem pyknie fajeczkę, a w międzyczasie opowie co mu pamięć podpowie....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Literatura kobieca, bardziej dla romantyczek. Autorka wprowadza nas w świat wiejskich wierzeń, tajemnic natury, osób obdarowanych aurą, które widzą i czują więcej niż inni, czasem wykluczani lub ostatecznie pobłażliwie tolerowani. W tym nastroju jesteśmy świadkami życia malutkiej wsi, zagubionej wśród lasów, bagien i jezior, gdzie nawet echa wojny są słyszane z daleka.
Lektura na wyciszenie, zadumę, wzięcie filiżanki herbaty i starego albumu na kolana...czy wiesz po co się urodziłaś?
Ciekawa jestem jak wyobrażałyście sobie Sokołów podczas lektury "Florentyny od kwiatów"? Ja przeżyłam piękne chwile jakie pamiętam, gdy odwiedzałam wioskę, w której mieszkała moja praBabcia (teraz to dzielnica Gdańska!). Domostwo, podwórko, kurki, droga bez asfaltu i aut, las za drogą....wielki dla moich małych oczu.

Literatura kobieca, bardziej dla romantyczek. Autorka wprowadza nas w świat wiejskich wierzeń, tajemnic natury, osób obdarowanych aurą, które widzą i czują więcej niż inni, czasem wykluczani lub ostatecznie pobłażliwie tolerowani. W tym nastroju jesteśmy świadkami życia malutkiej wsi, zagubionej wśród lasów, bagien i jezior, gdzie nawet echa wojny są słyszane z daleka....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Z wielką przyjemnością czytałam pamiętniczek Babci, z którym podzieliła się z nami Pani Roma. Co za wspaniała osoba to była: kobieta pełna uroku, matka pełna ciepłą, żona pełna rozsądku, gospodyni pełna pomysłów i Żydówka ...pełna obaw o przyszłość swoich bliskich. Dzięki jej zapiskom czułam się jakbym chodziła po przedwojennym Krakowie z parasolką, siadała do stołu z domownikami i smakowała doprawione przez Babcię potrawy. Miód na serce i jedwab na duszę.
Niestety nie mogę powiedzieć, że sytuacja babci, której wojna zabrała wszystkich i wnuczki, której pandemia zabrała czas na przyjemności, jest do porównania.

Z wielką przyjemnością czytałam pamiętniczek Babci, z którym podzieliła się z nami Pani Roma. Co za wspaniała osoba to była: kobieta pełna uroku, matka pełna ciepłą, żona pełna rozsądku, gospodyni pełna pomysłów i Żydówka ...pełna obaw o przyszłość swoich bliskich. Dzięki jej zapiskom czułam się jakbym chodziła po przedwojennym Krakowie z parasolką, siadała do stołu z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to