Opinie użytkownika
Liczyłam na historię, która mnie wzruszy, chwyci za serce, sprawi, że nie będę mogła przestać o niej myśleć, w której tak zżyję się z bohaterami, że będzie mi szkoda się z nimi żegnać, że nie będę chciała kończyć książki. A tymczasem ostatnie sto stron przeczytałam pobieżnie, byle jak najszybciej mieć tę męczarnię za sobą. Ugh.
Główny bohater irytował mnie od początku do...
Przeczytałam 3/4 i mam dość.
Hmmmm... postulaty Beat Generation chyba się przedawniły. Mam 21 lat, więc chyba powinnam być idealnym targetem tej książki, a jednak nie byłam w stanie jej dokończyć i nawet deadline mnie do tego nie zachęcił. Zaczęłam żałować, że zapisałam się na zajęcia z literatury BG, bo jeśli TO ma być najlepsze dzieło, manifest tego pokolenia, to chyba...
"Nie ma litości dla niewinnych".
długie i szczegółowe opisy morderstw i stosunków seksualnych przeplatane z równie długimi i szczegółowymi opisami dań, strojów czy wystroju mieszkania głównego bohatera. napawanie się swoim bogactwem i władzą głównego bohatera poprzez traktowanie jak gówno każdego, kto ma mniej pieniędzy od niego samego - głównie bezdomnych i kobiety. całe...
7-8/10 ?
ulubiona nie będzie, ale będzie lubiana
doceniam jednocześnie niemal poetycki język i obrzydliwy naturalizm. wiele razy miałam ochotę zapisać sobie jakiś cytat na boku, bo wydał mi się prawdziwy i wartościowy, ale powstrzymywałam się, bo za każdym razem zdanie zawierało jakąś obrzydliwość. czy nie takie jest życie? piękne i obrzydliwe zarazem?
chciałabym trochę...
Pierwsza książka przeczytana w 2019 i już rozczarowanie... żałuję, że wydałam na nią 50 zł. Ech.
Co poszło nie tak?
- książka nie odpowiada na pytanie zawarte w tytule. Połowa opisuje wieżowce albo innowacyjne pomysły projektantów. Wszystko byłoby ok, ale co mi ta wiedza da podczas zwiedzania czy zwykłego patrzenia na budynek? Nic.
- później było już lepiej, choć też...
Nie odczułam tragedii jako "pastwienia się" nad Judem, raz się nawet przyłapałam na tym, że czekam na ten moment krytyczny, ten przesyt, ale potem sobie zdałam sprawę, że nigdy nie miałabym poczucia, że to jest za dużo, bo Jude jako bohater został tak perfekcyjnie nakreślony, że ja autentycznie uwierzyłam w jego przekonanie o samym sobie, że jego problemy nic nie znaczą....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toIstotnie, nasuwa się tu pytanie, które ktoś tutaj już zadał - czy bez tragicznej, samobójczej śmierci autorki, ktoś tę książkę by w ogóle zauważył? Ktoś inny napisał, że to książka wybitna i trudna w odbiorze. Istotnie. Trudna, męcząca. Uważam się za wrażliwą osobę, ale wrażliwość tej powieści nie ujęła mnie - liczę, że inne emocje przyniesie mi poezja Plath, ale o tym...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMam gulę w gardle po skończeniu tej książki i tak jak nie umiem nic powiedzieć, tak też nie umiem nic napisać...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMęczyłam tę książkę chyba z półtora roku i - o ironio - skończyłam na miesiąc przed maturą. Troszkę wymęczona, zwłaszcza końcówka. Jak dla mnie całość przekombinowana, nagromadzenie wątków i pomysłów na ostatnią część zupełnie niepotrzebnie... zbyt wiele też moim zdaniem dowiadujemy się zbyt łatwo - a to ktoś zostawił sobie w otwartym gabinecie myślodsiewnię, a to...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytałam pierwszy tom przez ponad miesiąc, choć to tylko 150 stron. Początek wynudził mnie straszliwie, ale gdy już przywykłam do języka - czytało się całkiem w porządku.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOd bardzo dawna nie czytałam książki, która sprawiałaby mi tyle przyjemności! Pochłaniałam strona za stroną, bez opamiętania, cieszę się zatem, że są kolejne części, bo pokochałam styl pisania Eleny. Jest w nim coś magicznego i baaardzo lekkiego, czytało mi się po prostu błyskawicznie. Polecam :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDlaczego mnie to nie zaskoczyło? Dlaczego nie mam ochotę rozszarpać Nesbo za zakończenie i rozwiązanie? Dlaczego, mimo że dobrze mi się to czytało, jakoś nie pałam miłością do tej powieści?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZostawiam bez oceny, bo nie jestem w stanie jej ocenić. Czytając zupełnie nie odczuwałam emocji bohaterki, choć nie byłam też jak lekarze-racjonaliści. Po prostu byłam. Stałam z boku. To było ciekawe doświadczenie, choć nie umiem się utożsamić z główną bohaterką (stąd też moja postawa). Żałuję tylko, że nie miałam jej (sztuki, nie bohaterki) w wersji papierowej - teraz już...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGdy miałam połowę książki za sobą, coś mnie podkusiło, by wejść na lubimy czytać i zobaczyć, jakie ma oceny. Zdziwiło mnie, że tak niskie, ale w obawie przed spojlerami nie czytałam treści recenzji czytelników. Dzisiaj, gdy dobrnęłam do końca - mogłam już przeczytać kilka opinii i... niestety się z nimi zgodzić. Tak, książka jest w jednej strony niesamowita, intrygująca w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMieszane uczucia... losy rodzinne czytałam z zaciekawieniem, lecz główny wątek walki arystokracji z rewolucjonistami koszmarnie mnie znudził. Z początku dziwiły mnie tak niskie oceny na lubimy czytać, jednak teraz zrozumiałam. To była jedna z gorszych lektur licealnych, na szczęście również jedna z krótszych... i tak jak uwielbiam romantyzm i romantyczny dorobek literacki,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKiedy pierwszy raz zobaczyłam tę książkę nie zainteresowała mnie w ogóle. Okładka jest fatalna, jakiś lalusiowaty mięśniak z pseudoponętną miną - no kogo ma to niby zachęcić? I jeszcze ten tandetny opis "miłość daje nam siłę, kiedy wszystko inne zawodzi" - no błagam, w ilu książkach jest poruszana taka tematyka? Kilku milionach zapewne. Opisu z tyłu okładki nie czytałam,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTak więc Coben - autor, którego z niewyjaśnionych przyczyn omijałam szeeeerooookim łukiem aż do zeszłego tygodnia. I nagle się okazało, że postąpiłam dość głupio, a "Sześć lat później" wchłonęłam w trzy dni. Zdziwiłam się zatem widząc tak niską ocenę na lubimy czytać i sporo negatywnych opinii. Z drugiej strony - to była dopiero moja druga przeczytana książka Harlana, więc...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
- Wie pan, co mi na myśl przyszło?
- Żem oszalał.
- Coś na kształt tego.
Przez rok cierpiałem na jakąś chorobę mózgową, a zdawało mi się, że jestem zakochany.
Musiał być literat, bo gadał dużo i bez sensu.
- Czy w tych czasach nie było u panów jakiego wypadku?... Małego pożaru, kradzieży, nadużycia zaufania, awantury?...
- Boże uchowaj! - ośmieliłem się wtrącić.
- Szkoda...