rozwiń zwiń
Wioleta

Profil użytkownika: Wioleta

Łódź Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 14 minut temu
1 704
Przeczytanych
książek
1 997
Książek
w biblioteczce
1 689
Opinii
169 905
Polubień
opinii
Łódź Kobieta
O pasji do książek. O wielotysięcznej, domowej biblioteczce. O literaturze będącej inspiracją. O czytaniu będącym stylem życia. Zapraszam na moją stronę: http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Opinie


Na półkach: , ,

"Poznaj mnie na nowo i zakochaj się we mnie tak, jak zrobiłaś to poprzednim razem".


Znane powiedzenie "Nadzieja matką głupich" bezsprzecznie kojarzy się nam z rozczarowaniem, ale takowe uczucie z pewnością nie pojawia się po lekturze tej książki. Jest za to wielkie zaskoczenie, zdumienie, wzruszenie i przeświadczenie, że dla takich suspensów warto czekać niemal do ostatniej strony. Życzyłabym każdemu pisarzowi tak spektakularnych kontynuacji.

Aleksandra Muraszka znana w mediach społecznościowych jako _sunsola od zawsze lubiła pisać, gdyż właśnie ta czynność przynosi jej spokój. Kocha muzykę latino, truskawki w czekoladzie, a także tworzenie nowych książkowych mężów. Autorka zajmowała się fotografią, współprowadziła telewizję internetową, a obecnie spełnia się w roli mamy. "Swallow. Nadzieja matką głupich" to drugi tom planowanej trylogii.

Haelyn wie, że już nic nie jest pewne. Kolejne miesiące przynoszą jej wiele niepokoju, wiele pytań czekających na odpowiedzi i prawdę, z którą musi się zmierzyć. Osiemnaście, dwadzieścia pięć — zagadka i tajemnica. Jest na szczęście w życiu Haelyn coś stałego. To nadzieja, która czasami umiera ostatnia, a czasami jest matką głupich.

Podobnież pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, ale z pewnością ta Jaskółka czyni spore spustoszenie w czytelniczych sercach, które pokochały historię Haelyn i Riona. Aleksandra Muraszka bowiem w kontynuacji losów bohaterów serwuje pełną paletę emocji w połączeniu z wielkim zaskoczeniem, które wywołuje pojawienie się pytania: "Jak to możliwe?". Autorka w mistrzowskim stylu przez niemal całą powieść buduje napięcie dotyczące tragicznego faktu z życia protagonistki, podsuwa tropy, myli ślady, by na końcu spuścić bombę, która dosłownie zmienia wszystko. Trudno otrząsnąć się po odkryciu prawdy i tego, co następuje w finale, gdyż chyba nikt nie spodziewa się takiego scenariusza, jaki wykreowała Aleksandra Muraszka. Chapeau bas!

"Swallow. Nadzieja matką głupich" zdecydowanie oparła się osławionej klątwie drugiego tomu i śmiem twierdzić, że ta część jest lepszą niż pierwsza, gdyż autorka włożyła w nią jeszcze więcej skrajnych emocji, fundując czytelnikowi pełen rollercoaster uczuciowy. Rollercoaster zapewniający wzruszenia, niepewność, złość, zrozumienie, a także ciekawość okraszoną pewną dozą strachu. Nie sposób oderwać się od czytania tej książki, gdyż każdy kolejny rozdział przybliża czytelnika do rozwiązania zagadki z przeszłości.

Drugi tom "Swallow" zaskakuje na wielu polach. Jednym z takowych jest pojawienie się trzeciej perspektywy narracyjnej jednego z bohaterów, którego poznaliśmy już na łamach pierwszej części. To trafiony i celowy zabieg, budujący zupełnie nową perspektywę i jak się okazuje, niezwykle istotny dla całej historii.

Uwielbiam książki, które pomimo swojej sporej objętości, potrafią utrzymywać mnie w permanentnym napięciu. "Swallow. Nadzieja matką głupich" taka właśnie jest. Uwielbiam być zaskakiwana i pozostawiana w finale z wielkim niedowierzaniem. Ta powieść to właśnie ze mną zrobiła. Zazdroszczę wszystkim, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z Jaskółką i czekam cierpliwie na trzeci tom, zajadając się czekoladowymi lodami.

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"Poznaj mnie na nowo i zakochaj się we mnie tak, jak zrobiłaś to poprzednim razem".


Znane powiedzenie "Nadzieja matką głupich" bezsprzecznie kojarzy się nam z rozczarowaniem, ale takowe uczucie z pewnością nie pojawia się po lekturze tej książki. Jest za to wielkie zaskoczenie, zdumienie, wzruszenie i przeświadczenie, że dla takich suspensów warto czekać niemal do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Po prostu po raz pierwszy w życiu pojechałam do sanatorium".


Ciechocinek, sanatorium, turnus zdrowotny, dancingi i zabawa to raczej sceneria nie na zbrodnię. Czy jednak oby na pewno? Jak się bowiem okazuje, nawet tam może dojść do głosu mroczna natura człowieka pokazująca tym samym, że każdy z nas jest zdolny do zła.

Margota Kott to absolwentka biologii, a także studiów podyplomowych z kryminologii i kryminalistyki, pomocy psychologicznej oraz socjoterapii. Wielbicielka kotów, kryminałów, w tym Sherlocka Holmesa i czeskiej literatury. Jest autorką powieści kryminalnych, powieści psychologicznej i poradnika. Laureatka wielu konkursów literackich, obecnie prowadzi firmę w branży nieruchomości.

Ewa ma 59 lat i właśnie po raz pierwszy przyjechała do uzdrowiskowego Ciechocinka, aby podczas turnusu rehabilitacyjnego podreperować swoje zdrowie. W sanatorium zostaje jej przydzielony pokój numer 13, a jej współlokatorką zostaje Ela, z którą bohaterka bardzo szybko nawiązuje przyjazną relację. Ewie nie na długo udaje się jednak korzystać z walorów kurortu pod Tężniami, gdyż w ośrodku zostaje popełnione morderstwo.

Jeśli lubicie klasyczne kryminały, w których jest mała grupa postaci, a do tego różnorodna pod względem socjologicznym i społecznym, jest zamknięta przestrzeń i jest trup oraz suspens w finale to "Śledztwo w sanatorium" z pewnością spełni wasze oczekiwania. Margota Kott wyszła bowiem naprzeciw panującej obecnie modzie bytności wszechobecnej makabry w tego typu literaturze i zaserwowała czytelnikowi zbrodnię nacechowaną "higienicznością". Nie ma tu bowiem detali i próżno szukać naturalizmów, a akcja powieści toczy się w miejscu, które kojarzy się z powrotem do zdrowia, a nie ze śmiercią. Połączenie wszystkich tych elementów fabularnych tworzy solidny fundament do opowiedzenia historii nieco przewrotnej, a na pewno mocno zaskakującej w finale.

"Śledztwo w sanatorium" to pierwszy kryminał z planowanej serii pt. "Sanatoryjny Klub Miłośników Sensacji". I trzeba tutaj podkreślić, że to mocne wejście autorki w kryminalne klimaty i jednocześnie wysoko postawiona poprzeczka dla kolejnych części. Margota Kott łącząc bowiem odwieczną zdolność człowieka do morderstwa z najnowocześniejszymi technikami kryminalistycznymi w obrębie DNA, wymyśliła nietuzinkowy scenariusz, którego kompletnie nie da się przewidzieć. Pomysł na rozwiązanie skomplikowanej zagadki okazuje się tym samym niezwykle intrygujący i cieszę się, że mogłam dzięki temu poznać mało znane tajniki genetyki i profilowania.

Perypetie Ewy, jej "Samozwańczego Anioła bez skrzydeł", czyli Zbigniewa Dobermana i pozostałych kuracjuszy sanatorium to pomimo swojego kryminalnego wydźwięku, historia lekka, napisana z wyczuwalnym przymrużeniem oka, a do tego zawierająca dostrzegalną warstwę społeczną. Margota Kott portretuje bowiem sanatoryjne środowisko ludzi w jesieni swojego życia, którzy przyjeżdżają do uzdrowiska nie tylko w celach zdrowotnych. Barwni bohaterowie, czasami nieco przerysowani, niewątpliwie budują klimat całej tej historii.

"Śledztwo w sanatorium" to książka serwująca intelektualną rozrywkę na najwyższym poziomie i pozwalająca dzięki pierwszoosobowej narracji protagonistki, niemal poczuć się jak w sanatorium. To powieść dla wszystkich koneserów kryminalnych intryg, tych młodszych i tych starszych, którzy lubią nietuzinkowe śledztwa odsłaniające krok po kroku zaskakujący przebieg wydarzeń.

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"Po prostu po raz pierwszy w życiu pojechałam do sanatorium".


Ciechocinek, sanatorium, turnus zdrowotny, dancingi i zabawa to raczej sceneria nie na zbrodnię. Czy jednak oby na pewno? Jak się bowiem okazuje, nawet tam może dojść do głosu mroczna natura człowieka pokazująca tym samym, że każdy z nas jest zdolny do zła.

Margota Kott to absolwentka biologii, a także...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"To nie było nasze pokolenie, które o byle błahostce trąbi na fejsie".


Biała skrywa wiele sekretów, o czym zdążyliśmy się już przekonać czytając dwie poprzednie części tego cyklu. Sekretów dotykających głównych bohaterek, które walczą o swoje szczęście oraz sekretów dotyczących mało znanej historii. Te, które autorka zaserwowała czytelnikom w "Chacie" potrafią znowu mocno zaskoczyć.

Agnieszka Panasiuk pochodzi z Białej Podlaskiej, jest z wykształcenia nauczycielką historii, ale zawodowo pracuje w administracji. Ze swoim miastem związała całe swoje życie, pasjonuje się ogrodnictwem i dobrym filmem. Wolny czas spędza w otoczeniu rodziny, jest laureatką konkursów literackich. Zadebiutowała w 2020 r. powieścią pt. "Podróże serc".

Zuzanna świadomie wybrała codzienność singielki w Warszawie i jako wzięta architektka spełnia się w życiu zawodowym. Nieplanowany i przymusowy urlop od pracy pozwala jej podjąć decyzję o wyjeździe do Białej Podlaskiej. Będąc na miejscu postanawia zająć się przeniesieniem chaty swojej babci skrywającej echo dawnych pokoleń. Kobieta musi także zmierzyć się ze swoją przeszłością oraz z rozwijającym się w jej sercu uczuciem.

"Sekrety Białej" to cykl powieściowy, który uwielbiam za serwowane mi w fabule każdej części, mało znane wydarzenia historyczne, o jakich nigdy wcześniej nie miałam okazji czytać. I na tym właśnie polu "Chata" trzyma poziom swoich poprzedniczek, gdyż z treści książki po raz trzeci dowiaduję się czegoś nowego, co pogłębia moją wiedzę i pokazuje, jak wiele jeszcze przed nami do odkrycia. Sam pomysł połączenia teraźniejszości z przeszłością w skomplikowaną spiralę ludzkich losów uważam za niezwykle wartościowy tworzący wraz z gawędziarskim stylem autorki, unikatową literacką mozaikę.

Agnieszka Panasiuk w epickim stylu, za pomocą historycznych retrospekcji, tym razem pozwoliła mi poznać znaczenie słowa "bieżeństwo". Słowa, za którym kryje się wędrówka w przeszłość, do czasów I wojny światowej na Południowym Podlasiu, kiedy przymusowa ewakuacja głównie ludności prawosławnej w głąb Rosji naznaczyła losy tych ludzi już na zawsze. Autorka z niezwykłym wyczuciem i wrażliwością połączyła tytułową Chatę z owym wątkiem, dodając do tego wszystkiego zupełnie niespodziewanej metafizyczności, która wielu czytelników może zaskoczyć. To też dość znamienne, że to właśnie w przypadku Zuzanny, bohaterki twardo stąpającej po ziemi, postanowiła zastosować taki zabieg.

Trzecia przyjaciółka z Białej będąca główną bohaterką "Chaty" to chyba najmniej lubiana przeze mnie postać, dlatego też byłam bardzo ciekawa, jak Agnieszka Panasiuk pokieruje jej losami. I o ile w temacie samego zakończenia trudno spodziewać się innego, finalnego scenariusza, o tyle w płaszczyźnie psychologicznej, autorka potrafiła pokazać złożoność postawy Zuzanny, którą w końcu udało mi się zrozumieć. Tematyka traumy ukazana w powieści wyzwala bowiem sporo emocji, a o nie przecież w tego typu literaturze głównie chodzi.

Agnieszka Panasiuk, podobnie jak główna bohaterka "Chaty" wie, że dla laika detale nie stanowią żadnej różnicy, ale dla pisarza będącego architektem fikcyjnej rzeczywistości, znaczą bardzo wiele. W trzecim tomie cyklu "Sekrety Białej" odkrywanie owych detali staje się pouczającą lekturą, zarówno w kontekście historycznym, jak i obyczajowym.

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"To nie było nasze pokolenie, które o byle błahostce trąbi na fejsie".


Biała skrywa wiele sekretów, o czym zdążyliśmy się już przekonać czytając dwie poprzednie części tego cyklu. Sekretów dotykających głównych bohaterek, które walczą o swoje szczęście oraz sekretów dotyczących mało znanej historii. Te, które autorka zaserwowała czytelnikom w "Chacie" potrafią znowu...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Wioleta Sadowska

z ostatnich 3 m-cy
Wioleta Sadowska
2024-05-14 17:40:17
Wioleta Sadowska oceniła książkę Swallow. Nadzieja matką głupich na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-05-14 17:40:17
Wioleta Sadowska oceniła książkę Swallow. Nadzieja matką głupich na
9 / 10
i dodała opinię:

"Poznaj mnie na nowo i zakochaj się we mnie tak, jak zrobiłaś to poprzednim razem".


Znane powiedzenie "Nadzieja matką głupich" bezsprzecznie kojarzy się nam z rozczarowaniem, ale takowe uczucie z pewnością nie pojawia się po lekturze tej książki. Jest za to wielkie za...

Rozwiń Rozwiń
Swallow. Nadzieja matką głupich Aleksandra Muraszka
Cykl: Swallow (tom 2)
Średnia ocena:
9.5 / 10
12 ocen
Wioleta Sadowska
2024-05-07 17:29:10
Wioleta Sadowska oceniła książkę Śledztwo w sanatorium na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-05-07 17:29:10
Wioleta Sadowska oceniła książkę Śledztwo w sanatorium na
9 / 10
i dodała opinię:

"Po prostu po raz pierwszy w życiu pojechałam do sanatorium".


Ciechocinek, sanatorium, turnus zdrowotny, dancingi i zabawa to raczej sceneria nie na zbrodnię. Czy jednak oby na pewno? Jak się bowiem okazuje, nawet tam może dojść do głosu mroczna natura człowieka pokazująca tym ...

Rozwiń Rozwiń
Śledztwo w sanatorium Margota Kott
Średnia ocena:
8 / 10
5 ocen
Wioleta Sadowska
2024-04-22 16:37:39
Wioleta Sadowska oceniła książkę Chata na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-04-22 16:37:39
Wioleta Sadowska oceniła książkę Chata na
9 / 10
i dodała opinię:

"To nie było nasze pokolenie, które o byle błahostce trąbi na fejsie".


Biała skrywa wiele sekretów, o czym zdążyliśmy się już przekonać czytając dwie poprzednie części tego cyklu. Sekretów dotykających głównych bohaterek, które walczą o swoje szczęście oraz sekretów dotyczącyc...

Rozwiń Rozwiń
Chata Agnieszka Panasiuk
Cykl: Sekrety Białej (tom 3)
Średnia ocena:
8.3 / 10
19 ocen
Wioleta Sadowska
2024-04-08 17:58:35
Wioleta Sadowska oceniła książkę Mona na
8 / 10
i dodała opinię:
2024-04-08 17:58:35
Wioleta Sadowska oceniła książkę Mona na
8 / 10
i dodała opinię:

"My, pisarze, jesteśmy dowodem na to, że życie jest książką i że się pisze".


Czy twórczość pisarska jest jak monstrum? Czy każdy pisarz karmi swojego potwora? Czy wszyscy jesteśmy zanurzeni w ogromnej narracji? Na te i wiele innych pytań próbuje odpowiedzieć "Mona". K...

Rozwiń Rozwiń
Mona Pola Oloixarac
Średnia ocena:
7.4 / 10
14 ocen
Wioleta Sadowska
2024-04-04 18:03:01
Wioleta Sadowska oceniła książkę Sekrety domu Bille. Tom 2 na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-04-04 18:03:01
Wioleta Sadowska oceniła książkę Sekrety domu Bille. Tom 2 na
9 / 10
i dodała opinię:

"Marzyciele często mają rację. I to właśnie oni zmieniają świat, a nie ci, co chowają głowę w piasek".


Dom rodziny Bille to nie tylko tytułowe sekrety, które zbudowały cały klimat tej historii. To puste pokoje symbolizujące zmiany zachodzące w naszym życiu. To drugie szanse, kt...

Rozwiń Rozwiń
Sekrety domu Bille. Tom 2 Agnieszka Janiszewska
Cykl: Sekrety domu Bille (tom 2)
Średnia ocena:
7.3 / 10
34 ocen
Wioleta Sadowska
2024-04-04 18:02:31
Wioleta Sadowska oceniła książkę Sekrety domu Bille. Tom 1 na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-04-04 18:02:31
Wioleta Sadowska oceniła książkę Sekrety domu Bille. Tom 1 na
9 / 10
i dodała opinię:

"Marzyciele często mają rację. I to właśnie oni zmieniają świat, a nie ci, co chowają głowę w piasek".


Dom rodziny Bille to nie tylko tytułowe sekrety, które zbudowały cały klimat tej historii. To puste pokoje symbolizujące zmiany zachodzące w naszym życiu. To drugie szanse, kt...

Rozwiń Rozwiń
Wioleta Sadowska
2024-03-28 17:36:48
Wioleta Sadowska oceniła książkę Zatokowa dewiacja na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-03-28 17:36:48
Wioleta Sadowska oceniła książkę Zatokowa dewiacja na
9 / 10
i dodała opinię:

"Nie da się iść przez życie, nie ryzykując (…)".


"Artefakt umysłu" i "Niezabliźniona nić" to tytuły dwóch wcześniejszych części trylogii "Seton". Każdy z nich składa się z dwóch słów, które ściśle korelują z treścią książki. Podobnie rzecz ma się z...

Rozwiń Rozwiń
Zatokowa dewiacja Marian A. Nocoń
Cykl: Seton (tom 3)
Średnia ocena:
8 / 10
8 ocen
Wioleta Sadowska
2024-03-25 18:47:27
Wioleta Sadowska oceniła książkę Kryształowa Róża na
8 / 10
i dodała opinię:
2024-03-25 18:47:27
Wioleta Sadowska oceniła książkę Kryształowa Róża na
8 / 10
i dodała opinię:

"Wszyscy jesteśmy zamknięci w niekończącym się cyklu".


Od czasu lektury "Kryształowej Róży" spoglądam czasami ukradkiem na swoje koty i zastanawiam się nad tym, czy one na pewno są tym, na co wyglądają. Myślę sobie także, że we flixowej teorii, z jaką spotkałam się na...

Rozwiń Rozwiń
Kryształowa Róża Andrzej Pawlus
Średnia ocena:
9 / 10
2 ocen
Wioleta Sadowska
2024-03-22 17:21:19
Wioleta Sadowska oceniła książkę Wszystkie noce Zeusa. Boski romans na
8 / 10
i dodała opinię:
2024-03-22 17:21:19
Wioleta Sadowska oceniła książkę Wszystkie noce Zeusa. Boski romans na
8 / 10
i dodała opinię:

"Nie wystarczy nosić boskie imię, żeby być bogiem".


Już teraz wiem, że mityczna ambrozja, czyli najlepsze, co ma do zaoferowania Olimp, wygląda jak musli. Wiem już także, z jakich składników składa się boski romans. Otóż to potraktowana z przymrużeniem oka, mieszanka mitologii,...

Rozwiń Rozwiń
Wioleta Sadowska
2024-03-17 18:13:16
Wioleta Sadowska oceniła książkę A dookoła nas rzeczy różne na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-03-17 18:13:16
Wioleta Sadowska oceniła książkę A dookoła nas rzeczy różne na
9 / 10
i dodała opinię:

"A Wy nie bądźcie tacy pewni, że jak czegoś nie widzicie, to tego nie ma".


To książka wielokrotnego użytku. Książka o rzeczach różnych i różnistych, o rzeczach ważnych i ważniejszych, czyli o tym wszystkim, z czego składa się nasze życie. Napisana w nieco gawędziarskim stylu, s...

Rozwiń Rozwiń

ulubieni autorzy [188]

Heather Graham
Ocena książek:
6,2 / 10
57 książek
6 cykli
105 fanów
Joanna Siedlecka
Ocena książek:
6,3 / 10
16 książek
0 cykli
35 fanów
Agnieszka Janiszewska
Ocena książek:
7,0 / 10
24 książki
10 cykli
61 fanów

Dodane przez użytkownika

Iga Adams Smak miłości Zobacz więcej
Iga Adams Smak miłości Zobacz więcej
Iga Adams Smak miłości Zobacz więcej
Iga Adams Smak miłości Zobacz więcej
Iga Adams Smak miłości Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 704
książki
Średnio w roku
przeczytane
122
książki
Opinie były
pomocne
169 905
razy
W sumie
wystawione
1 341
ocen ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
8 748
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
55
minut
W sumie
dodane
5
cytatów
W sumie
dodane
110
książek [+ Dodaj]