Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Warto zaznaczyc ze Książki ta zostala napisana w 2009 Roku,czyli pond dekade a w naszych gdzie czas pedzi z zawrotna szybkoscia-dekada to szmat czasu.Naprawde trzeba mnie duzo odwagi Zaby pokusic sie o napisanie tak dalego idacej analizy Swiata za 50 lat.Tym bardziej ze George Friedman jest wzietym i dość znanym amerykańskim politologiem,ze musiał sobie zdawać sprawę ze to dość karkołomne zadanie.Patrząc dziś na nasz Świat z perspektywy minionych lat,od wydania tej książki wiele analiz jest bardzo śmiałych,błędnych i chybionych.Można mniemać ze to marzenia autora i wizja świata jaki by chciał sobie wyczarować.Może czytają te książkę 15 lat temu miałby, wypieki na twarzy wyobrażając sobie jak by wyglądał świat w 2050 roku,ale dziś to tylko mrzonki,ale jest w tej książce co napawa optymizmem-MOCARSTWO NAD WISŁA W 2050 roku.

Warto zaznaczyc ze Książki ta zostala napisana w 2009 Roku,czyli pond dekade a w naszych gdzie czas pedzi z zawrotna szybkoscia-dekada to szmat czasu.Naprawde trzeba mnie duzo odwagi Zaby pokusic sie o napisanie tak dalego idacej analizy Swiata za 50 lat.Tym bardziej ze George Friedman j...

Rozwiń Zwiń

Mistrz jest tylko jeden.SWIETNA!

Mistrz jest tylko jeden.SWIETNA!

Tytuł tej książki może być trochę mylący,bo nie chodzi tu o wojnę Zachodu ze Wschodem,ale o szeroko rozumiana wojnę kulturowa.A ostatnio ta kultura ma wielu wrogów szczególnie na Bliskim Wschodzie-„Islam”,w Azji-„Chiny”,ale pomimo wrogiego nastawienia czerpią garściami z tej znienawidzonej kultury.Ta wojna ma wiele aspektów.Prowadzi się ja w mediach,w szkolnictwie,w naszym sąsiedztwie.Istnieje bowiem pewna oczywistość,widoczna gołym okiem prawda o ludziach zachodu;historycznie rzecz biorąc,obywatele Europy ich potomkowie w obu Amerykach i w Australazji to biali.Nie wszyscy ale większość.Ta książka tak naprawdę jest o wojnie Zachodu z Zachodem,a tematem przewodnim jest wolność i rasizm oraz przewodnia rola białego człowieka kształtującego owa kulturę.Słusznie czy nie to już każdy musi ocenić sam zgodnie ze swoim sumieniem i logika.A ten tekst ,myśle ze będzie pomocny w oby obiektywnej ocenie.

Tytuł tej książki może być trochę mylący,bo nie chodzi tu o wojnę Zachodu ze Wschodem,ale o szeroko rozumiana wojnę kulturowa.A ostatnio ta kultura ma wielu wrogów szczególnie na Bliskim Wschodzie-„Islam”,w Azji-„Chiny”,ale pomimo wrogiego nastawienia czerpią garściami z tej znienawidzonej...

Rozwiń Zwiń

Takie nagrody jak-Książka XX-lecia rankingu Polityki,czy choćby nagroda Koscielskich albo Europejska Nagroda Literacka robią wrażenie.A ze taka reklama to dźwignia handlu,wiec napewno nagrody przyciągają czytelników.Przyciągnęła tez i mnie.Długo „Lód” miałem w swoim czytniku,ale doszedłem do wniosku ze takie „dzieło” powinno sie czytac w wersji papierowej.I sie kupiło i zaczęło sie czytac.I szczerze powiem ze była to droga przez mękę ,ale z uporem maniaka brnęłam ku końcowi.Napewno nie jest to fantastyka przygodowa,ale napewno można znaleźć ELEMENTY akcji i kryminału.Jak dla mnie napisana jest językiem trudnym do czytania.Mottem alternatywnej rzeczywistości jest świat lodu,ale ogrom pseudofilozoficznych wywodów powoduje ze chce sie odłożyć książkę spowrotem na polke,a akcja jest tak wartka jak pędzący walec co powoduje ze książka jest pomprostu nudna.Ja w tej książce arcydzieła nie dostrzegam,ale jestem dumny ze w końcu dotarłem do końca.

Takie nagrody jak-Książka XX-lecia rankingu Polityki,czy choćby nagroda Koscielskich albo Europejska Nagroda Literacka robią wrażenie.A ze taka reklama to dźwignia handlu,wiec napewno nagrody przyciągają czytelników.Przyciągnęła tez i mnie.Długo „Lód” miałem w swoim czytniku,ale doszedłem ...

Rozwiń Zwiń