Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maria Tomczak
2
9,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,2/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
38 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Armia cieni Maria Tomczak
8,4
Selene od zawsze musiała walczyć o swoją pozycję, jako kobieta nie była brana pod uwagę w ważnych dla niej kwestiach. Dlatego kiedy Król mianował ją Dowódcą oddziału łuczników bohaterka przeżyła nie lada szok. W jej głowie pojawiło się wiele wątpliwości co do słuszności decyzji Władcy, w końcu była kobietą i doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że łucznicy nie będą jej szanować jako Dowódcy.
Nidriel ma niedługo rozpocząć naukę w Gilmyarze, dzięki czemu częściej będzie widywać starszego brata Luthiana.
Luthian właśnie złożył śluby i stał się pełnoprawnym paladynem. Co czyni go również Egzorcystą odpowiedzialnym za wypędzanie złych bytów z ciał ludzi. Młodzieniec bardzo cieszył się na myśl o spotkaniu z najbliższymi, którzy właśnie przyjechali go odwiedzić.
Jarme Ranyere Kapitan, czuł się zagubiony i zaniepokojony faktem, że ktoś nowy ma przejąć Dowództwo w oddziale Łuczników. Sytuacji nie poprawiał fakt, że Generał Pramm od dawna umniejszał rolę wojowników. Jednak takiego obrotu spraw nawet on się nie spodziewał.
Shael przyrodni brat Nidriel i Luthiana również przybył do stolicy, gdzie poznał Daeris, którą w pewien sposób uratował.
Jak już pewnie się zorientowaliście książka utrzymana jest w narracji wieloosobowej, za czym nie przepadam. Mimo iż fabuła jest ciekawa, akcja wartka, a bohaterowie świetni, ciągle przeszkadzała mi właśnie narracja. Maria Tomczak stworzyła opowieść rodem ze średniowiecznego fantasy, utrzymane w dobrym stylu. Całość napisana w oryginalny sposób i zdecydowanie zachęcająca do czytania.
Losy bohaterów łączą się ze sobą w zasadzie już od początku Selene zostaje Dowódcą Królewskich, a tym samym Kapitana Ranyere. Od tej chwili rozpoczyna się intryga prowadzona przez łuczników przeciwko ich przełożonej. Później po kolei w całą fabułę wtrącane są kolejne postaci narracji. Rozpoczyna się zaciekła walką o przetrwanie Issilionu, z bramą którego czai się zdrajca. Akcja toczy się wręcz lawinowo i jak mam być szczera w pewnym momencie czułam, że zaczynam się gubić. Ciągłe przeskoki od bohatera do bohatera sprawiały, że czułam się delikatnie mówiąc zagubiona w akcji. Mimo wszystko polecam książkę fanom fantastyki z dreszczykiem.
Armia cieni Maria Tomczak
8,4
Ludzie potrzebują od czasu do czasu ucieczki w marzenia. Zdrowo jest zrobić sobie krótką przerwę od rzeczywistości i odkryć coś innego. Dobrze napisana książka fantasy. Autorka stworzyła coś wyjątkowego, z potrzebą wyobraźni i kreatywności. Czytelnicy mogą poczuć dreszczyk emocji związany z wyobrażaniem sobie świata, postaci i cech.
„Okowy przeznaczenia...” to mroczna, błyskotliwa powieść, niezwykła i wciągająca.