Prawniczka i autorka powieści obyczajowych. Absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku, która od 2016 roku wykonuje zawód radcy prawnego. Uwielbia słuchać ludzkich historii. Intrygują ją losy przodków, do których niejednokrotnie odnosi się w swoich powieściach. W swoich książkach powraca do dawno minionych lat, ukazując przy tym nieoczywiste i wyszukane detale historyczne, przywołując zapomniane miejsca, które za sprawą stworzonych przez nią postaci, na nowo budzą się do życia. Fakt, że inspiruje się prawdziwymi wydarzeniami sprawia, że jej powieści czyta się z zapartym tchem, przeżywa się o wiele mocniej i niezwykle trudno jest o nich zapomnieć.
Po książki z wojną w tle nie sięgam często, ale Anna Rybakiewicz jest tą Autorką, której powieści nie chcę pomijać.
"Ocaleni dla miłości" to historia, która wywołuje masę emocji. Anna Rybakiewicz od początku angażuje czytelnika w losy Heni, Moszki i małej Chany. To nie tylko książka o wojennych losach bohaterów. To historia o poświęceniu i miłości, która staje się motywacją do przetrwania w najtrudniejszych sytuacjach. To opowieść o determinacji, wytrwałości i ludzkich więziach. A także o nadziei i wytrwałym oczekiwaniu na lepsze czasy.
Aż w końcu: "Ocaleni dla miłości" to opowieść o zdarzeniach, które w sposób nagły zmieniają losy rodziny na wiele lat. Prowadzenie narracji na dwóch płaszczyznach czasowych pozwala zrozumieć, jak daleko sięgają konsekwencje wydarzeń sprzed lat. Anna Rybakiewicz realnie pozwala odczuć, że przeszłość zawsze pozostaje obecna w naszym życiu, kształtując wybory i decyzje.
Czułam, że z każdą stroną coraz bardziej żyję tym, co spotkało bohaterów. Anna Rybakiewicz sprawia, że czytelnik nie jest tylko biernym obserwatorem, ale uczestnikiem wydarzeń. To dzięki stylowi: Autorka w sposób plastyczny potrafi opisać najróżniejsze miejsca, emocje i wydarzenia, dzięki czemu możemy płynąć przez tę historię i przenieść się wprost do świata bohaterów.
Zakończenie książki to majstersztyk! Jest przepełnione emocjami i nie pozwala zapomnieć o książce. Anna Rybakiewicz wiedziała, co zrobić, by czytelnik mógł żyć tą historią jeszcze przez długi czas po zakończeniu lektury. Polecam!
Młodziutka Henia jest bardzo odważna. W imię miłości postanawia uwolnić z getta swojego ukochanego. Ryzykuje własne życie, jednocześnie otrzymując w darze kolejne. Czy uda jej się stworzyć bezpieczną przystań i przetrwać najgorsze momenty, które zgotowała okupacja wroga?
Sięgając po książki Ani Rybakiewicz wiem, że otrzymam przepiękną opowieść. Każda z Jej powieści zachwyca mnie i jednocześnie czuję podziw, ile pracy zostało włożonej, aby wykreować tak życiową historię.
Od początku lektury targały mną wielkie emocje. Obserwowałam losy bohaterów, kibicowałam im w ich poczynaniach, a także podziwiałam za odwagę i siłę walki. Postawa Heni była godna naśladowania. W książce nie brakowało także momentów, które spowodowały, że łzy leciały mi mimowolnie z oczu...
Ode mnie leci kolejna dziesiątka dla Autorki! "Ocaleni dla miłości" to przepiękna powieść o uczuciu, dla którego jesteśmy zaryzykować własne życie. To opisane doświadczenie, które ukazuje bolączki ludzi, którzy zostali skazani na cierpnie psychiczne podczas wojny. Zdecydowanie polecam Wam wszystkie książki Autorki.