Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Magda Kukawska
2
8,0/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Zwolenniczka teorii "Nie ma ludzi, którzy nie kochają czytać. Są tylko Ci, którzy jeszcze nie trafili na właściwą książkę".https://www.wattpad.com/user/Dramomaniaczka
8,0/10średnia ocena książek autora
63 przeczytało książki autora
50 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Masochistka Magda Kukawska
8,1
✨ RECENZJA PATRONACKA
Kochani, dziś chce się z Wam podzielić swoimi przemyśleniami dotyczącymi mojego cudownego patronatu. To jedna z tych historii, które nie dają się odłożyć. Nie to historia, która otwiera swoje ramiona i bierze cię w objęcia a ty sam nie nie chcesz ich opuścić.
Pierwszy tom serii Temptation Club już mnie zachwycił swoją głębią emocjonalną, ale ten drugi tom poruszył moje serce na zupełnie nowy sposób, pozostawiając mnie z myślami na wiele dni. Dawno nie doświadczyłam tak intensywnych emocji podczas czytania. Głównym motywem tej opowieści jest oczywiście ból i cierpienie, które przenikają zarówno serce, jak i duszę bohaterów, jednak pośród tych ciemności wkrada się także światełko nadziei i miłości.
Sara, która w poprzedniej części cyklu jawiła się jako pusta, bezwolna lalka w rękach Tomasza i Aleksandra, teraz rzuca nowe światło na swoją postać, ukazując głębokość swoich przeżyć i wydarzeń, które ukształtowały ją w sposób, którego nie można ignorować. Jej tragiczna przeszłość rzuca nowe światło na jej obecną sytuację, prowokuje do refleksji nad decyzjami, które podejmuje.
"Każda sesja, (...) jest w rzeczywistości walką, którą wygrywam ja, bo nigdy się nie poddaję i nie skomlę o litość. Po wszystkim trzymam głowę wysoko uniesioną i czuję siłę, bo to w rzeczywistości ja mam kontrolę."
"Masochistka" to nie tylko kolejna opowieść o BDSM. To powieść, która stawia na przekraczanie granic, ale jednocześnie kryje w sobie znacznie więcej. Odbiór tej historii zależy w dużej mierze od czytelnika, który może dostrzec w niej różnorodne warstwy i znaczenia.
Sara znajduje się w dwóch związkach, które ukazują dwa zupełnie różne oblicza i prowadzą ją w różnych kierunkach. Podziwiam sposób, w jaki Magda Kukawska podchodzi do tego tematu, prezentując relacje pan-uległa, które oparte są na zaufaniu i szacunku, a nie na wykorzystaniu i upokarzaniu drugiej osoby i deptaniu jej godności. Sara zaczyna dostrzegać, że tkwi w toksycznym związku i szuka wyjścia. Jednak nie jest w stanie znaleźć go sama. Znajduje wsparcie i zrozumienie w osobie Krystiana, który nie tylko wspiera ją emocjonalnie, ale także pomaga jej odbudować swoją pewność siebie i godność.
Magda Kukawska posługuje się lekkim piórem, pomimo że porusza w swojej powieści trudne tematy, przesycone traumą i bólem. Doskonale oddaje emocje i zachowania bohaterów, zachowując równowagę między fabułą a wewnętrznymi konfliktami postaci. Napięcie między bohaterami, ich chemia i złożone emocje są doskonale wyważone, co pozwala czytelnikowi wczuć się w ich historię.
Autorka nie zapomniała o Aurelii i Aleksandrze, których poznaliśmy w tomie pierwszym. Ich losy są nadal owiane aurą tajemniczości.
"Masochistka" zawiera wiele pikantnych scen, dlatego zaleca się ją wyłącznie dla pełnoletnich czytelników. Przedmowa autorki zwraca uwagę na istotne kwestie związane z tematyką książki, wskazując jednocześnie na możliwości wsparcia dla osób znajdujących się w podobnych sytuacjach.
Poznajcie Sarę i dostrzeżcie ją!
Masochistka Magda Kukawska
8,1
„I moja twarz. Moje puste spojrzenie. Zupełnie, jakby mnie tam nie było. Bo może nie było? W końcu to tylko skorupa, która staje się pusta, gdy opuszcza ją dusza. A ja w tamtym momencie nie mogłam mieć w sobie duszy”
„Masochistka”, to druga część serii #temptationclub. Pierwszej części „Manipulant” nie miałam jeszcze okazji przeczytać, ale tak jak informuje sama autorka drugi tom, można czytać bez znajomości pierwszego. Jednak jedno jest prwne, po przeczytaniu „Masochistki”, po prostu, nie da się przejść obojętnie obok „Manipulanta”.
W tej części bliżej poznajmy Sarę i jej „związek” ze swoim panem Tomkiem, oraz relację, z obecnie już tylko przyjacielem Aleksandrem. Cała trójka próbuje odnaleźć Aurelię, która jak się okazuje została oszukana przez ukochanego. Jednak to co wiedzie prym w tej historii, to sama Sara. Jej, co raz to bardziej wyniszczająca relacja z Tomkiem, jej bardzo głęboko skrywane tajemnice i demony przeszłości, które próbuje wymazać ze swojej pamięci, w specyficzny sposób, a które wracają, a potem znikają w najgorszych chwilach w jej życiu. Nieoczekiwanie, jej wybawcą i nowym panem staje się inny członek elitarnego klubu BDSM dla wybrańców, który oprócz zamiłowania, do tego typu wyładowania emocji, ma całkiem przydany i odpowiedzialny zawód. Tylko czy jemu samemu uda się uratować Sarę, jeśli ona sama nie będzie w stanie pomóc sobie? Czy Aleksowi uda się odnaleźć Aurelię i czy ta jest w stanie pogrążyć wszystkich, tym co zabrała ze sobą. Odpowiedzi na te pytania sami znajdziecie w tej części, a także poznacie nową, chociaż nie mniej intrygującą osobę, co pozostali bohaterowie, ściśle związaną z ekskluzywnym klubem Temptation. Droga autorko, myślę, że ON też jest wart swojej części :-)
Reasumując!
Jeśli lubicie książki, w których seks i tematyka bdsm, oraz trudna przeszłość wiedzie prym, to koniecznie musicie przeczytać to cudo!