Pocałunek żelaza Patricia Briggs 7,6
ocenił(a) na 81 tydz. temu Seria o Mercedes Thompson należy do tych, do których bardzo lubię wracać.
Każdy kolejny tom daje mi gwarancję dobrze spędzonego czasu, w świecie alternatywnym, gdzie spotkać można wilkołaki, wampiry, nieludzi, a magia nie zawsze bywa bezpieczna.
Ale to nie świat przedstawiony, choć bardzo bogaty, stanowi główną siłę nośną serii.
Spoiwem, który scala wszystko w tak interesującą całość jest sama Mercedes.
Jest to postać bardzo dobrze zbudowana i konsekwentnie prowadzona przez autorkę. Kobieta, potrafiąca zmieniać się w kojota, co jest umiejętnością nietypową, nawet w tym świecie. Ta nietypowość jest zresztą bardzo ważnym elementem osobowości Mercedes.
Jest w niej siła, ale są i słabości. Przez co jest tak bardzo autentyczna. To nie żadna superwoman, choć posiada umiejętności, które niekiedy nawet dla niej samej są zaskakujące.
Życie emocjonalne Mercedes i swoisty trójkąt miłosny, którego jest częścią dostarczają wielu wrażeń. Zarówno Adam jak i Samuel są jej bliscy, ale przychodzi chwila, gdy musi wybrać jednego z nich. Bardzo umiejętnie autorka oddała zapętlenie emocjonalne, dylematy i rozterki Mercy, połączone z siłą wzajemnego oddziaływania na siebie i przyciąganiem. W jej relacjach z dwoma wilkołakami jest chemia i to faktycznie czuć.
Jeśli chodzi o samą intrygę tego tomu, to jak zwykle zresztą, było ciekawie, tajemniczo i groźnie.
Zagadkowe morderstwa w rezerwacie nieludzi, o które zostaje posądzony Zee, przyjaciel Mercedes, sprawiają, że angażuje się ona w rozwikłanie sprawy mimo zakazów, ostrzeżeń, a nawet gróźb. Dla przyjaciół jest bowiem gotowa na wszystko.
Przystępny styl i wciągająca fabuła sprawiają, że całość jest niezwykle lekka w odbiorze.
Cieszę się, że jeszcze tak wiele części przede mną i niejedno jeszcze z Mercedes przeżyję 😊