Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Michałek
15
6,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
91 przeczytało książki autora
330 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Słowianie Zachodni. Monarchie wczesnofeudalne
Andrzej Michałek
5,9 z 21 ocen
61 czytelników 3 opinie
2007
Słowianie Zachodni. Początki państwowości
Andrzej Michałek
6,2 z 19 ocen
72 czytelników 2 opinie
2006
Port Artur Cuszima 1904-1905
Andrzej Michałek, Józef Wiesław Dyskant
7,8 z 6 ocen
16 czytelników 3 opinie
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Słowianie Zachodni. Monarchie wczesnofeudalne Andrzej Michałek
5,9
Pozycja dla najmłodszych, jednak zawarte w książce informacje (w porównaniu do innych źródeł) nie są rzetelne, błędy w faktografii itd. Jednak, gdybym miał kupić dziecku coś z historii, wybrałbym książki śp. Michałka, a to głównie z powodu ilustracji i prostych opisów. Każdy z nas wychowywał się na podobnych ilustrowanych książkach, a później i tak korygowaliśmy informacje z innych źródeł. Podsumowując, jest to taki ilustrowany atlas historyczny dla najmłodszych.
Słowianie Zachodni. Początki państwowości Andrzej Michałek
6,2
Przejrzysty, zwarty i ciekawy opis tworzenia państw w naszej części Europy - z solidną wycieczką także w plemienną przeszłość.
Jestem zdecydowanie zadowolony z lektury - ciekawa opowieść, możność wyobrażenia sobie dawnego życia, a zwłaszcza walk - ale też materiał do przemyśleń na czym właściwie polega państwo, jaka jest rola religii w polityce, jakie są zależności między interesami i wartościami różnych "grup nacisku"... Wszystko to bardzo lekkim językiem, potoczyście opisane.
Zaznaczam, że mam późniejsze wydanie - to z pomarańczową okładką i tytułem "Słowianie Zachodni. Początki państwowości". - Nie wiem, skąd pomysł wydania książki jeszcze raz, pod zmienionym tytułem, co sugeruje, że to wręcz inna część. Zapewne to wydanie jest poprawione - ale uwaga na zmyłkę!
Wspomniałem, że książka napisana jest potoczyście, barwnym stylem łatwym w odbiorze. - "Potoczyście" niekoniecznie znaczy "poprawnie i elegancko" - sam autor czasem zdaje się pisać, jakby mówił, z powtórzeniami albo określeniami mocno potocznymi (nomen omen),wtrącając też zwroty "tak jakby" i im podobne.... Dodatkowo wyd. Bellona od pewnego czasu słynie niestety z wręcz rozpaczliwie złej korekty... Jednak pod tym względem książka wydaje mi się być na zdecydowanie wyższym poziomie, niż wcześniejsze tego autora w tym wydawnictwie - ani razu podczas lektury krew mnie nie zalała, co najwyżej parę razy uśmiechnąłem się szyderczo....
Książka skupiona oczywiście głównie na aspekcie militarnym, ale w szeroko nakreślonym kontekście społecznym, kulturowym i politycznym - co jest właściwie nieuchronne, biorąc pod uwagę, że sposób toczenia wojny jest zawsze ilustracją społeczeństwa, które ją toczy, a zarazem zwłaszcza w owej epoce aspekt militarny stanowił nieodłączny element codziennego życia.
Uwaga nt wartości merytorycznej - generalnie wszyscy zgadzają się, że Michałka lekko się czyta, a także, że robi świetne ilustracje dawnych wojów, fortyfikacji itp. - Wielu natomiast zarzuca Michałkowi, że za dużo spekuluje - że niczym dawni dziejopisowie, w razie braku znanych nam faktów posiłkuje się wyobraźnią. - Cóż, uważam, że te zarzuty są generalnie przesadzone, zaś w tej książce autor jakby wziął je sobie do serca ; często zaznacza, że przebiegu niektórych zdarzeń ustalamy spekulatywnie... Zarazem odnoszę wrażenie, że nie są to ot, takie sobie zgadywanki, a raczej staranne rekonstrukcje; na bazie analogicznych zdarzeń, których przebieg znamy bardzo dokładnie, a co do których wiemy, że charakter czy też kluczowe elementy były w nich takie same jak w owych zdarzeniach, co do których spekulujemy...