Prawda jest taka, że gdy naraz mówi więcej osób, Barbara nie wszystko rozumie. I czasem jakieś słówko jej się gubi. Niby tylko słówko, ale o...
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elżbieta Strzałkowska
3
7,1/10
Pisze książki: literatura piękna, reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
64 przeczytało książki autora
218 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jak złodziej przyszła. Reportaże i rozmowy o starości
Elżbieta Strzałkowska, Grażyna Latos
7,0 z 38 ocen
202 czytelników 7 opinii
2024
Bagaż osobisty. Po marcu
Agata Tuszyńska, Elżbieta Strzałkowska
7,2 z 18 ocen
87 czytelników 4 opinie
2018
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Takiej utraty samodzielności, pamięci i świadomości Barbara boi się najbardziej. - Najważniejsze, żebym mogła się sama umyć, sama zjeść. I ż...
Takiej utraty samodzielności, pamięci i świadomości Barbara boi się najbardziej. - Najważniejsze, żebym mogła się sama umyć, sama zjeść. I żebym wiedziała, że ja to ja.
osób to lubiAle podług mojego życia to ja i dwieście bym chciała. Bo życie to dobro nieocenione. Dobro nieocenione!
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Jak złodziej przyszła. Reportaże i rozmowy o starości Elżbieta Strzałkowska
7,0
temu, że starość w polsce nie jest jednorodna przyglądają się autorki reportażu „jak złodziej przyszła”. to empatyczna i przejmująca próba zaopiekowania się tym tematem nie tylko w sposób bezpośredni, ale również świadomościowy. to pozycja wychodząca naprzeciw cichemu przyzwoleniu, by starsze osoby wysiedlić poza społeczny margines - zawsze przecież są problemy żywsze, młodsze, aktualniejsze. na formę całości składają się rozmowy z seniorami, ich bliskimi, opiekunami oraz specjalistami zajmującymi się poszczególnymi segmentami zorganizowanymi wokół potrzeb ludzi starszych.
obraz, jaki się z nich wyłania nie jest pozytywny i brakuje praktycznie wszystkiego: lekarzy, opiekunów, oddziałów i łóżek. system okazuje się niewspierający, po łebkach i skrótowo określający pozycję seniorów w społeczeństwie. są oni narażeni na oszustwa, często opuszczeni przez rodzinę, walczą z poczuciem nieprzydatności i strachem przed domem starości. nawet, jeśli do niedawna mieli w sobie iskrę i chęć do życia, przykryło to osamotnienie i nędza, z którymi muszą się mierzyć w swojej codzienności. ta przykra perspektywa wymaga kategorycznej zmiany, ale trzeba chcieć ją zobaczyć, a ten reportaż zawsze będzie się wydawał ucięty w połowie, bo tych doświadczeń i historii nie da się pomieścić w jednym zbiorze. starość co prawda nie musi być przykra, ale w polsce taka właśnie jest.
Jak złodziej przyszła. Reportaże i rozmowy o starości Elżbieta Strzałkowska
7,0
Starość to okres życia, który prędzej czy później będzie elementem codzienności każdego z nas – w postaci naszych dziadków, rodziców, w końcu i nas samych. Dlatego ważne jest, by powstawały, a przede wszystkim także trafiały do jak najszerszego grona odbiorców książki takie jak reportaż Elżbiety Strzałkowskiej i Grażyny Latos.
Jak sugeruje tytuł, autorki oddają w nim głos głównie osobom starszym, ale nie tylko. Spotykają młodych ludzi, którzy podjęli się opieki nad swoimi rodzicami i mierzą się z niesamowitymi trudnościami, o których na co dzień zupełnie nie myślimy. Prowadzą ciekawe rozmowy z dietetyczką kliniczną, neuropsycholożką i filozofem, które pozawalają spojrzeć na starość z wielu różnych perspektyw. Te liczne spojrzenia ?składają się na dość ponury obraz sytuacji seniorów w Polsce, zwłaszcza na prowincji.
Reportaż czyta się bardzo szybko, szczególnie gdy zdamy sobie sprawę, jak bliska i życiowa jest jego tematyka. Przytaczane historie potrafią dotknąć do głębi, skłonić do refleksji i wyciągnąć wnioski, które skłonią do zmian w naszym życiu. Wiele goryczy, która wylewa się spomiędzy wersów z pewnością będzie oddziaływać na osoby czytające i nie pozostawi ich obojętnymi wobec problemów, z którymi zmagają się bohaterowie reportażu. Ta książka to także wspaniała lekcja empatii i zrozumienia.
Jesień życia, a zwłaszcza jej ciemne oblicze, na które składają się samotność, choroby, bieda, bezsilność, to temat o którym wciąż trudno nam się mówi. Marginalizowanie i przemilczenie problemu nie sprawi, że on nie istnieje. “Jak złodziej przyszła” wypełnia lukę w obrazie naszego społeczeństwa. Społeczeństwa, które się starzeje. Nie uciekniemy od tego faktu, ale sięganie po takie lektury może sprawić, że się z nim oswoimy i będziemy dążyć do tego, by sytuacja osób starszych z czasem rysowała się w bardziej kolorowych barwach.