Opowieść o początku. Wielka historia wszystkiego

Okładka książki Opowieść o początku. Wielka historia wszystkiego David Christian
Okładka książki Opowieść o początku. Wielka historia wszystkiego
David Christian Wydawnictwo: Zysk i S-ka popularnonaukowa
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Origin Story. A Big History of Everything
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2019-05-28
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-28
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381165884
Tłumacz:
Aleksander Wojciechowski
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
80 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
331
330

Na półkach:

Trudno jednoznacznie ocenić tę książkę. Pomysł dobry, temat ciekawy, ale całość nie porywa

Trudno jednoznacznie ocenić tę książkę. Pomysł dobry, temat ciekawy, ale całość nie porywa

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1457
1457

Na półkach:

OPOWIEŚĆ O POCZĄTKU, a właściwie to o początkach... wszechświata, życia, człowieka, rolnictwa itd. Davida Christiana, to bardzo interesująca książka, napisana prostym językiem, dla laika, ale nie wpadająca w banał, chociaż... Właśnie - to "chociaż" zmienia wiele. WIELKA HISTORIA WSZYSTKIEGO okazuje się, że nie jest taka wielka i nie jest historią wszystkiego ponieważ - cóż... zbyt wiele niewiadomych, a zbyt duża pewność piszącego.
Trudno nie uśmiechnąć się podczas lektury, gdy czytamy o tym, że WIELKI WYBUCH jest sprawą pewną, nie podlegającą dyskusji - otóż w świetle ostatnich doniesień (Webb) ta sprawa nie jest aż tak pewna. Może nie podważono Wielkiego Wybuchu, ale na pewno powstała nowa perspektywa patrzenia na POCZĄTEK. I właśnie tak to jest z książkami, które opisują naukowe dokonania - a nauka trwa i nowe może szybko obalić stare.
Jednak nie oznacza to, że książka Christiana jest słaba. Absolutnie! To świetna, dobrze skonstruowana opowieść nie tylko o wszechświecie, ale także o nas i o przyszłości, o której wiele można mówić, ale i tak najlepiej sprawdzić na własnej skórze i dożyć (choć wtedy to już nie będzie przyszłość, a teraźniejszość, bądź przeszłość - kurde).
Autor potraktował temat POCZĄTKU bardzo rozlegle. Dostajemy Kosmos, Biosferę, Ludzi i to jak zaczynaliśmy na Ziemi, jak trudno, ale i pięknie musiało być tym pierwszym - tym na początku. Jest w tej książce pewien romantyzm, bo to taka oda do życia, do cudu jakim jest i jakim my jesteśmy.
Nauka cały czas się rozwija, pojawiają się nowe teorie, które obalają stare, a dzień jak się budził, tak się budzi, a noc kładzie do snu i roztacza senne wizje przyszłości. Ludzki umysł jest niezbadany w równym stopniu, co krańce Wszechświata - czyż to nie fantastyczne?!
Książka bardzo ładnie wydana, godna polecenia - Bill Gates też się zaczytywał, choć on akurat moim autorytetem nie jest. Lecz, co by tu nie pisać - warto. OPOWIEŚĆ O POCZĄTKU czyta się dobrze, jest mądrze podzielona na rozdziały i podrozdziały - tak, że łatwo można wybrać interesujące nas tematy.

"Jesteś na Ziemi. Nie ma na to lekarstwa." Samuel Beckett
Wydawnictwo Zysk i S-ka

OPOWIEŚĆ O POCZĄTKU, a właściwie to o początkach... wszechświata, życia, człowieka, rolnictwa itd. Davida Christiana, to bardzo interesująca książka, napisana prostym językiem, dla laika, ale nie wpadająca w banał, chociaż... Właśnie - to "chociaż" zmienia wiele. WIELKA HISTORIA WSZYSTKIEGO okazuje się, że nie jest taka wielka i nie jest historią wszystkiego ponieważ -...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
97
62

Na półkach: ,

Wspaniała książka ! Syntetyczny opis powstania wszechświata, świata, życia i ludzkiej historii na Ziemi. Dająca wiele do myślenia, napisana zrozumiałym językiem.

Wspaniała książka ! Syntetyczny opis powstania wszechświata, świata, życia i ludzkiej historii na Ziemi. Dająca wiele do myślenia, napisana zrozumiałym językiem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
711
132

Na półkach: ,

Bardzo dobra, dużo wiedzy w pigułce, kojarzy mi się odrobinę z "Sapiens" Harariego. Trochę odradzam słuchanie w formie audiobooka - sporo informacji umyka

Bardzo dobra, dużo wiedzy w pigułce, kojarzy mi się odrobinę z "Sapiens" Harariego. Trochę odradzam słuchanie w formie audiobooka - sporo informacji umyka

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
921
920

Na półkach:

Mimo, iż książka spełnia wszystkie warunki dobrej literatury popularnonaukowej - autor przedstawia historię wszechświata, świata i ludzkości w sposób interesujący i przystępny - to jednak na tle innych twórców takich jak - przytaczany często w tej publikacji - Robin Dunbar, czy Bill Bryson i Yuval Noah Harari, z których książkami miałem do czynienia w ostatnim czasie, David Christian prezentuje się mało oryginalnie i bezbarwnie.

Z "Opowieści o początku" nie dowiedziałem się niczego nowego, ponadto autor ma skłonność skupiania się na niektórych wątkach w sposób nad wyraz drobiazgowy, by inne - może to kwestia moich osobistych zainteresowań - potraktować niezwykle pobieżnie i skrótowo. Tak więc zdecydowanie polecam sięgnąć raczej po dowolne z książek wymienionych wyżej autorów - lepiej napisanych, z większą ilością ciekawych wniosków i bardziej oryginalnym podejściem twórców do opisywanych zagadnień.

Mimo, iż książka spełnia wszystkie warunki dobrej literatury popularnonaukowej - autor przedstawia historię wszechświata, świata i ludzkości w sposób interesujący i przystępny - to jednak na tle innych twórców takich jak - przytaczany często w tej publikacji - Robin Dunbar, czy Bill Bryson i Yuval Noah Harari, z których książkami miałem do czynienia w ostatnim czasie, David...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
79
20

Na półkach:

Podoba mi się takie podejście do historii.
Wydaje mi się, że mogłoby zastąpić np. zakuwanie dat powstań śląskich w szkole.
Książka czasami odrobinę nużąca, co dla mnie było zaletą gdyż słuchałem audiobooka przed snem.

Podoba mi się takie podejście do historii.
Wydaje mi się, że mogłoby zastąpić np. zakuwanie dat powstań śląskich w szkole.
Książka czasami odrobinę nużąca, co dla mnie było zaletą gdyż słuchałem audiobooka przed snem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
488
108

Na półkach:

Podziwiam zamysł ale z drugiej strony ogrom materiału nie pozwala jakoś głębiej autorowi wejść i przez to brakuje mi tutaj czegoś odkrywczego.

Podziwiam zamysł ale z drugiej strony ogrom materiału nie pozwala jakoś głębiej autorowi wejść i przez to brakuje mi tutaj czegoś odkrywczego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
194
113

Na półkach:

Opowieść o początku to bardzo ciekawy koncept popularnonaukowy. Coś jak „Krótka historia prawie wszystkiego”, ale chyba trochę bardziej udany. Założenie polega na streszczeniu wszystkiego, co udało się ustalić nauce o naszej rzeczywistości, a raczej wydarzeń, które doprowadziły do tej rzeczywistości, począwszy od wielkiego wybuchu. Projekt to bardziej udany, ponieważ w przeciwieństwie do Krótkiej historii… opowieść jest bardziej spójna, ma wspólny wątek, który łączy wszystkie dziedziny nauk. Tym wątkiem jest przepływ energii. Autor zdaje się sugerować, że zjawisko takie jak entropia, może pozwolić zarówno przewidywać powstawanie i zamieranie gwiazd, jak i zjawiska społeczne i megatrendy historyczne. Bardzo to kuszące uznać, że mamy coś co pozwoli nam ogarnąć wszystko, tak jak teoria ewolucji pozwala nam ogarnąć całą biologię, ale to może być jedynie miraż. Gdy posłuchać fizyków, to z tą entropią nie do końca musi być tak jak to przedstawia autor. Nieco niepokoi mnie to, co autor napisał na końcu książki o tym, że miał wiele pomysłów w trakcie pracy nad nią. Mam nadzieję, że jako historyk nie przedstawił tam swoich „pomysłów” pisząc o dokonaniach astrofizyki, czy biologii. Chciałbym mieć pewność, że tylko streścił wiedzę przekazaną mu przez ekspertów z tych dziedzin.
Jak już napisałem, bardzo pociągająca jest ciągłość opowieści snutej przez autora, jednak szkoda że zabrakło mu pewnej efektowności i błyskotliwości jeżeli chodzi o styl. Gdyby styl autora dorównywał np. Harariemu, to byłby to pewnie bestseller, jednak brak polotu, toporne metafory i pewna doza encyklopedyzmu obniżają moją ocenę tej książki. Mam też wątpliwości do niektórych twierdzeń. Autor np. pisze, że rewolucja neolityczna wymusiła na kobietach inną rolę społeczną ponieważ musiały zająć się rodzeniem dzieci aby miał kto pracować na roli. Tak jakby kobiety mogły w neolicie lub paleolicie decydować o tym ile będą miały dzieci.

Opowieść o początku to bardzo ciekawy koncept popularnonaukowy. Coś jak „Krótka historia prawie wszystkiego”, ale chyba trochę bardziej udany. Założenie polega na streszczeniu wszystkiego, co udało się ustalić nauce o naszej rzeczywistości, a raczej wydarzeń, które doprowadziły do tej rzeczywistości, począwszy od wielkiego wybuchu. Projekt to bardziej udany, ponieważ w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1579
207

Na półkach: ,

"Opowieść o początku. Wielka historia wszystkiego"

To książka, której przyświeca pewna idea, idea, że gatunek ludzki, aby koegzystować w zgodzie, potrzebuje wspólnego punktu odniesienia, czegoś, co połączy nas ponad wszelkimi — izmami, nacjami czy rasami, gdyż:

"(...) jeśli nie pozostanie nam nic więcej jak wąskie, samolubne i sprzeczne nacjonalistyczne tradycje, rasy i narody niechybnie zmierzać będą w kierunku konfliktu i destrukcji"
- H.G Wells

David Christian na kartach swej pracy stara się pokazać nam, że historię tworzą wszyscy jej uczestnicy, przekonuje nas, że:

"(...) potrzebujemy historii, w której nasi paleolityczni przodkowie i neolityczni rolnicy będą mogli odgrywać równie ważną rolę, jak władcy, zdobywcy i cesarze (...)"

I mnie taka wizja historii bardzo odpowiada i pewnie dlatego czytałem tę opowieść z niekłamaną przyjemnością, od czasu do czasu zakłócaną jedynie zgrzytającą korektą.
Jak mianowicie zinterpretować taki tekst?:

"Współczesne szympansy i ludzie nadal mają ponad dziewięćdziesiąt sześć procent wspólnych genomów."

Człek w świecie bywały wykoncypuje sobie, iż najprawdopodobniej chodziło o 96% wspólnych genów występujących w genomach obu gatunków, ale pozostali mogą mieć z tym problem.

Innym kwiatkiem zahaczającym wręcz o "płaskoziemie" jest zdanie:

"Jeśli mielibyśmy to uznać za oznakę ewolucyjnej porażki, to warto pamiętać, że my, ludzie, jesteśmy na Ziemi zaledwie od dwóch tysięcy lat."

Yyy, Grecja i Rzym to mit, piramidy w Gizie to takie większe kopce zbudowane przez prehistoryczne termity, Stonehenge zaś powstało w latach dziewięćdziesiątych jako scenografia do Star Treka?

Ad rem:
Można by odnieść wrażenie, iż tytuł tej książki brzmi dość szumnie, żeby nie powiedzieć buńczucznie...
No bo jak na tych 416 stronach pomieścić całą opowieść o początku okraszając ją na dodatek rozwinięciem w postaci wielkiej historii wszystkiego?

A jednak...
Jednak da się co nieco opowiedzieć i to opowiedzieć naprawdę z sensem, wystarczy tylko znaleźć metodę, która pomoże to wszystko usystematyzować. Metodą tą jest zastosowanie progów rozgraniczających każdą większą zmianę astrofizyczną, chemiczną, geologiczną, klimatyczną, biologiczną, czy kulturową będącą początkiem czegoś nowego.
Autor uczynił to wszystko językiem niewymuszonym, pozbawionym nadmiaru naukowego żargonu, jednakowoż precyzyjnym i zrozumiałym, prowadzącym nas słowo po słowie od Wielkiego Wybuchu aż po antropocen.

A ja ze swej strony serdecznie polecam.

"Opowieść o początku. Wielka historia wszystkiego"

To książka, której przyświeca pewna idea, idea, że gatunek ludzki, aby koegzystować w zgodzie, potrzebuje wspólnego punktu odniesienia, czegoś, co połączy nas ponad wszelkimi — izmami, nacjami czy rasami, gdyż:

"(...) jeśli nie pozostanie nam nic więcej jak wąskie, samolubne i sprzeczne nacjonalistyczne tradycje, rasy i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

W mojej ocenie, rewelacyjny sposób na uzupełnienie wiedzy przekazywanej w szkole -często w sposób chaotyczny, bez wskazywania związków przyczynowo- skutkowych. Szkoda, że większość nauczycieli skupia się na wiedzy pamięciowej, zupełnie zaniedbując wyjaśnienie wielu kwestii, co, według mnie udało się autorowi. Brawo !

W mojej ocenie, rewelacyjny sposób na uzupełnienie wiedzy przekazywanej w szkole -często w sposób chaotyczny, bez wskazywania związków przyczynowo- skutkowych. Szkoda, że większość nauczycieli skupia się na wiedzy pamięciowej, zupełnie zaniedbując wyjaśnienie wielu kwestii, co, według mnie udało się autorowi. Brawo !

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    175
  • Przeczytane
    103
  • Posiadam
    16
  • 2021
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Do kupienia
    4
  • Nauka
    3
  • Audiobooki
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Opowieść o początku. Wielka historia wszystkiego


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne