San Francisco. Dziki brzeg wolności

Okładka książki San Francisco. Dziki brzeg wolności Magda Działoszyńska-Kossow
Okładka książki San Francisco. Dziki brzeg wolności
Magda Działoszyńska-Kossow Wydawnictwo: Czarne Seria: Seria Amerykańska reportaż
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Seria Amerykańska
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2022-01-20
Data 1. wyd. pol.:
2020-07-29
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381912310
Tagi:
miasto Stany Zjednoczone USA Kalifornia San Francisco Amerykanie socjologia
Inne
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

San Francisco. Dziki brzeg wolności



przeczytanych książek 1995 napisanych opinii 1047

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
554 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
443
378

Na półkach:

Ciekawe, przekrojowe spojrzenie na kultowe miasta. Książka niestety utyka miejscami, gdy opowiada jakieś osobiste historie pojedynczych osób, które miałyby być symbolem danego problemu, ale czasami są po prostu czyjąś osobistą historią. Niemniej warto sięgnąć po reportaż, bo opowiada o Ameryce w soczewce - problem ekologii, biedy, narkotyków wyrastający obok obrzydliwie bogatej Doliny Krzemowej.

Ciekawe, przekrojowe spojrzenie na kultowe miasta. Książka niestety utyka miejscami, gdy opowiada jakieś osobiste historie pojedynczych osób, które miałyby być symbolem danego problemu, ale czasami są po prostu czyjąś osobistą historią. Niemniej warto sięgnąć po reportaż, bo opowiada o Ameryce w soczewce - problem ekologii, biedy, narkotyków wyrastający obok obrzydliwie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
928
166

Na półkach: , , ,

Książka o mieście pisana mitem jego kulturowego magnetyzmu opowiadanego alchemią historii i procesów społecznych. Konfrontacja obrazu miasta jaki znamy z filmów o więzieniu bez ucieczek, Zodiaku i innych serialach, i innych kryminałów (a był też serial z ulicami w tytule). Zderzenie legendy ukwiecania fryzur z miejscem jej narodzin i wzrastania. Kontrkultura rodząca się w bitnikowaniu i jak to z równouprawnieniem mniejszości się zaczęło. Wydarzenia, które San Francisco powołały do życia i San Francisco zmieniały. Miejsce wylęgu technologicznego jądra cyfrowego postępu i egzystencjalnego mroku napędzanego nihilizmem gett dla cyfrowych techies. Pozory (nie)równości społecznych i garota fizycznych ograniczeń tkanki miejskiej. Obietnica wolności ściągająca tych, którzy jej szukają i tych, którym to poszukiwanie daje w żyłę.

Trudne sprawy opisane wprawnym reporterskim sznytem. Nie przegadane własną projekcję odczytywania miasta wolności na najdalszym skraju amerykańskiego stylu życia. Dobrze wkomponowane odniesienia historyczne są wartością samą w sobie, bo systematycznie i rzeczowo przekazują nam realia tego, w czym uczestniczyć nie mogliśmy skazani na obserwowanie tylko i pożądliwe łaknienie Świata zza żelaznej kurtyny. Koniecznie trzeba tę książkę przeczytać choćby jedynie dla tych odniesień, dla poukładania sobie w głowie jak z tą wolnością i kontrkulturą w San Francisco faktycznie się zadziało.

Nie przeszłość, nie hippies, bezdomność, kryptosegregacja, nędza i prochy są moim zdaniem najpoważniejszą chorobą tego miasta. To wszystko jednakowoż jest ludzkie i da się (daje się, można) załatwić po ludzku. Nieludzkim (obezludnionym, jakby to zapewne napisał Mistrz Lem) jest pasożytujący na mieście i ludziach korporacjonizm cyfrowej przyszłości spieniężający korzyści prywatnie, a rachunki społecznie. Akolici nowego wspaniałego Świata cyfry oślepiani ekranami smart-rzeczy doświadczają cyber wersji syndromu sztokholmskiego. Udręczeni niewolnictwem czasu i parakolektywnej świadomości nie potrafią, a wręcz nie chcą wyzwolenia i nowej kontrkultury. Miast tego wolą wszelakie terapie, koncepcje nowej świadomości zalatujące sekciarstwem, oczyszczanie się w odosobnieniach, czy pseudorytuały w rodzaju celebry dorocznych spaleń na pustyni.

Miasto kalifornijskie tak samo, jak Los Angeles, a jednak zupełnie inne.

Książka o mieście pisana mitem jego kulturowego magnetyzmu opowiadanego alchemią historii i procesów społecznych. Konfrontacja obrazu miasta jaki znamy z filmów o więzieniu bez ucieczek, Zodiaku i innych serialach, i innych kryminałów (a był też serial z ulicami w tytule). Zderzenie legendy ukwiecania fryzur z miejscem jej narodzin i wzrastania. Kontrkultura rodząca się w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
970
503

Na półkach: , , ,

Rok czytania i W KOŃCU się udało dosłuchać. Zaczęłam w papierze, ale potem treść była dla mnie tak nudna, że musiałam skończyć słuchając. Nie podobał mi się ten reportaż, pewnie głównie dlatego, że interesowała mnie ta część o mieście, a nie dokładnie o jego artystycznych mieszkańcach. Pomyślałam - dotrzymam do rozdziału o Dolinie Krzemowej, to będzie rozdział, który będzie mnie interesował. I wtedy prawie porzuciłam książkę, bo tak bardzo jak pani autorka miała tezę i tak bardzo jak ona nie lubi technologii i tzw techies to naprawdę niedobrze się robi. Nie chce mi się rozpoczynać tyrady na ten temat, ale jasno można było wyczytać, że lepiej być artystą, choćby bezdomnym, niż dużo zarabiającym programistą. Bo tylko wtedy nadaje się koloryt miastu. Co za dramat, naprawdę.

Rok czytania i W KOŃCU się udało dosłuchać. Zaczęłam w papierze, ale potem treść była dla mnie tak nudna, że musiałam skończyć słuchając. Nie podobał mi się ten reportaż, pewnie głównie dlatego, że interesowała mnie ta część o mieście, a nie dokładnie o jego artystycznych mieszkańcach. Pomyślałam - dotrzymam do rozdziału o Dolinie Krzemowej, to będzie rozdział, który będzie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1335
1131

Na półkach: , , ,

Ciekawe spojrzenie na San Francisco, dowiedziałam się bardzo wielu ciekawych rzeczy, gdyż do tej pory San Francisco kojarzyło mi się głównie z oldschoolowymi tramwajami oraz Doliną Krzemową i narkotykami. Trudno nie docenić ogrom pracy autorki, w formie audiobooka był to dla mnie świetnie spędzony czas, bo lektorka również dołożyła swoją cegiełkę do mojej oceny.

Ciekawe spojrzenie na San Francisco, dowiedziałam się bardzo wielu ciekawych rzeczy, gdyż do tej pory San Francisco kojarzyło mi się głównie z oldschoolowymi tramwajami oraz Doliną Krzemową i narkotykami. Trudno nie docenić ogrom pracy autorki, w formie audiobooka był to dla mnie świetnie spędzony czas, bo lektorka również dołożyła swoją cegiełkę do mojej oceny.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
565
47

Na półkach:

Wyborna książka!

Wyborna książka!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
267
69

Na półkach:

Bardzo klimatyczna książka. W zestawieniu z Nowym Jorkiem daje ciekawe spojrzenie na Amerykę, w szczególności horyzontalnie i wertykalnie. Książka traktuję o wybranych zagadnieniach związanych z San Francisco, przy czym, opis jest ciekawy i intrygujący. Dodatkowo w paru miejscach byłem zaskoczony. Myślę, że warto zgłębiał USA w okularach serii amerykańskiej wydawnictwa Czarne.

Bardzo klimatyczna książka. W zestawieniu z Nowym Jorkiem daje ciekawe spojrzenie na Amerykę, w szczególności horyzontalnie i wertykalnie. Książka traktuję o wybranych zagadnieniach związanych z San Francisco, przy czym, opis jest ciekawy i intrygujący. Dodatkowo w paru miejscach byłem zaskoczony. Myślę, że warto zgłębiał USA w okularach serii amerykańskiej wydawnictwa Czarne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
191
71

Na półkach:

Świetna książka ukazująca przemiany przez jakie przeszło San Francisko na przestrzeni lat.

Świetna książka ukazująca przemiany przez jakie przeszło San Francisko na przestrzeni lat.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
940
380

Na półkach: , , ,

"San Francisco. Dziki brzeg wolności" Magdy Działoszyńskiej-Kossow to napisana z reporterską dokładnością historia miasta - jednego z najsłynniejszych w Kalifornii.

San Francisco - klejnot Zachodniego Wybrzeża, miasto mgły i św. Franciszka.

"Miasto obietnica. Codziennie na nowo wyłaniające się z mgły, jakby z oparów snu, śnionego przez przybywających tu od pokoleń pionierów, marzycieli, buntowników. Ale przebudzenie z niego bywa niezwykle brutalne."

Autorka snuje opowieść o mieście pełnym tajemnic i niepasujących do siebie budynków. Przypomina początki osadnictwa a później najważniejsze wydarzenia z historii San Francisco. Mówi o ludziach, którzy w tym mieście coś przeżyli - zarówno o sławnych osobach, jak i zwyczajnych mieszkańcach.

Czy dobrze się tam żyje?

San Francisco, jak każde miasto ma swoje wzloty i upadki. Chwile chwały i momenty katastrof. Nie można nie zauważyć problemów z bezdomnością czy narkomanią, wysokiej liczby samobójstw na moście Golden Gate.
Zresztą nie bez powodu San Francisco uznawane jest za stolicę gatunku noir.

Ale z drugiej strony, to miasto jest fascynujące. Było miejscem obyczajowych rewolucji, świadkiem narodzin kontrkultury i "lata miłości", ruchu LGBT, mekką dla wielu artystów. Tu można poczuć wolność.

Książka zawiera historyczne ciekawostki ale też wiele spostrzeżeń na temat kultury i społeczeństwa amerykańskiego.
Bardzo ciekawie się to czytało.

"San Francisco. Dziki brzeg wolności" Magdy Działoszyńskiej-Kossow to napisana z reporterską dokładnością historia miasta - jednego z najsłynniejszych w Kalifornii.

San Francisco - klejnot Zachodniego Wybrzeża, miasto mgły i św. Franciszka.

"Miasto obietnica. Codziennie na nowo wyłaniające się z mgły, jakby z oparów snu, śnionego przez przybywających tu od pokoleń...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
206
197

Na półkach:

Książka podzielona jakby na dwie części. Omawiająca jaki był i jaki jest San Francisco. Jestem nieco zawiedziony, ponieważ publikacja opiera się wyłącznie na punkcie widzenia tamtejszego środowiska lewicowego, dlatego kwestie społeczne nie zostały tutaj dosadnie opisane (kto jest winien obecnej sytuacji w mieście?) Obecne życie miasta będącego w orbicie wpływów Doliny Krzemowej i bezdomności też mogłoby by ciekawiej opisane.

Książka podzielona jakby na dwie części. Omawiająca jaki był i jaki jest San Francisco. Jestem nieco zawiedziony, ponieważ publikacja opiera się wyłącznie na punkcie widzenia tamtejszego środowiska lewicowego, dlatego kwestie społeczne nie zostały tutaj dosadnie opisane (kto jest winien obecnej sytuacji w mieście?) Obecne życie miasta będącego w orbicie wpływów Doliny...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
41
13

Na półkach:

Reportaż okazał się bardzo pomocny przed podróżą do Californii i San Fransisco. Polecam

Reportaż okazał się bardzo pomocny przed podróżą do Californii i San Fransisco. Polecam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 126
  • Przeczytane
    628
  • Posiadam
    146
  • 2021
    32
  • Teraz czytam
    29
  • Reportaż
    22
  • Legimi
    16
  • 2020
    15
  • 2020
    15
  • 2022
    14

Cytaty

Więcej
Magda Działoszyńska-Kossow San Francisco. Dziki brzeg wolności Zobacz więcej
Magda Działoszyńska-Kossow San Francisco. Dziki brzeg wolności Zobacz więcej
Magda Działoszyńska-Kossow San Francisco. Dziki brzeg wolności Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także