Smoking Behind the Supermarket with You, Vol. 1

Świetna manga skierowana do trochę starszej grupy wiekowej. Ale skierowana nie ze wzglądu na 18+ ale dla tego, że by w pełni ją zrozumieć trzeba mieć już za sobą trochę przewalonych pracą godzin ;). Choć i tak polski czytelnik może nie do końca w pełni zrozumieć realia dorosłego życia w Japonii, bo tu gdzie nam się wydaje, że nic innego nie robimy jak tylko chodzimy do pracy, Kraj Kwitnącej Wiśni naprawdę żyje się pracą - od pierwszych dni w szkole społeczeństwo zaczyna być przygotowane do wdrożenia go w "system".

No dobra ale pomijając te realia, a skupiając się na mandze. Co w niej jest takiego "świetnego"? Zwyczajność. Sasaki niemal codziennie wykończony, styrany pracą i mobingiem w korporacji, zagląda do sklepu by zrobić zakupy i przez chwilę po wchłaniać energie pewnej tryskającej niesamowitą, pozytywną energią ekspedientki. Ot takie doładowanie ;). Przypadek sprawia, że szukając miejsca na przysłowiowego dymka, trafia na tył sklepu gdzie poznaje dziewczynę tak diametralnie różniącą się od pozytywnej ekspedientki.

W mandze obserwujemy relacje jaka powstaje między tym dwojgiem. Mamy luźne sytuacyjne żarciki, masę nie przesłodzonego uroku, a na końcu nawet kilka kropel poważniejszych tematów.

Całość jest naprawdę bardzo przyjemna. Przez historię płyniemy wolno, bez pośpiechu, czuć to zmęczenie po całym dniu pracy ;). Seria zapowiada się bardzo przyjemnie i już trafia do mojej TOPki tego roku.
Jedyne co to różnica wieku między bohaterami mogłaby być ciut mniejsza ;) bo jak dobrze zrozumiałam na ten moment jest to 20 lat, a w zupełności nie tracąc klimatu wystarczyłoby to 15 :D

że obserwujemy życie "po godzinach"

Świetna manga skierowana do trochę starszej grupy wiekowej. Ale skierowana nie ze wzglądu na 18+ ale dla tego, że by w pełni ją zrozumieć trzeba mieć już za sobą trochę przewalonych pracą godzin ;). Choć i tak polski czytelnik może nie do końca w pełni zrozumieć realia dorosłego życia w Japonii, bo tu gdzie nam się wydaje, że nic innego nie robimy jak tylko chodzimy do...

Papieros, luźna rozmowa i dzień staje się choć trochę lepszy. Myślę że to zdanie które dobrze określa tę mangę. Pewien korposzczur Sasaki lubi robić zakupy w osiedlowym sklepiku dzięki pracownicy imieniem Yamada. Jednak pewnego razu jej nie ma a Sasaki chce zapalić. Na tyłach sklepu spotyka Tayamę która jest zupełnie różna od Yamady. A tak naprawdę to jest ta sama osoba tylko Sasaki jest nieogarnięty. Jest to głupi motyw ale tu działa i jest śmieszny. Ogólnie rozmowy między bohaterami są dobrze poprowadzone i idzie się wciągnąć w tę mangę mimo braku (jak na razie) jakiejś głębszej fabuły. Również kierowniczka sklepu jest świetną postacią która trochę odzwierciedla myśli czytających czytelników. Kreska jest bardzo ładna i powiększony format komiksu działa tu na korzyść. Świetny tytuł przy którym chciałoby się aż zapalić.

Papieros, luźna rozmowa i dzień staje się choć trochę lepszy. Myślę że to zdanie które dobrze określa tę mangę. Pewien korposzczur Sasaki lubi robić zakupy w osiedlowym sklepiku dzięki pracownicy imieniem Yamada. Jednak pewnego razu jej nie ma a Sasaki chce zapalić. Na tyłach sklepu spotyka Tayamę która jest zupełnie różna od Yamady. A tak naprawdę to jest ta sama osoba...

Ta manga w sumie mnie zrelaksowała i rozbawiła. Postacie są całkiem sympatyczne i do kreski też nie można się doczepić. Jak na razie brak jakiejś głębszej fabuły. Po prostu starszy pan Sasaki lubi robić zakupy po pracy bo czuje się błogo widząc miłą panią Yamadę przy kasie. Aż któregoś dnia Yamady akurat nie było i szukał miejsca do zapalenia papierosa. Pomogła mu zadziorna dziewczyna przedstawiająca się Tayama. Od tej pory tak sobie razem po pracy czas ciekawie spędzali. Biedak nie spostrzegł, że obie dziewczyny to wcale nie przyjaciółki z jednej pracy tylko..... ktoś robi go po prostu w konia xD Plus też za zabawną postać szefowej Goto - kogoś takiego wprost nie mogło tam zabraknąć do całości ;)))

Ta manga w sumie mnie zrelaksowała i rozbawiła. Postacie są całkiem sympatyczne i do kreski też nie można się doczepić. Jak na razie brak jakiejś głębszej fabuły. Po prostu starszy pan Sasaki lubi robić zakupy po pracy bo czuje się błogo widząc miłą panią Yamadę przy kasie. Aż któregoś dnia Yamady akurat nie było i szukał miejsca do zapalenia papierosa. Pomogła mu zadziorna...