Dominika

Profil użytkownika: Dominika

Łódź Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 13 godzin temu
676
Przeczytanych
książek
2 246
Książek
w biblioteczce
76
Opinii
224
Polubień
opinii
Łódź Kobieta
Dodane| 2 książki
Strony www:
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , , ,

Lubię powieści, których akcja rozgrywa się w górach, w niezbyt przystępnym i raczej niebezpiecznym otoczeniu. Uważam, że takie warunki to idealna sceneria do historii o zbrodni oraz cechach charakteru, które na co dzień maskowane są przez zasady życia w społeczeństwie. Anna, Henrik i Milena od wielu lat spędzają urlop w górach. Przez tydzień urządzają sobie wielokilometrowe spacery, zdobywają szczyty, biwakują, rozmawiają, ciesząc się wzajemnym towarzystwem. Anna i Henrik są parą, ale obecność Mileny nigdy nie była dla nich niezręczna. Na wyjeździe tworzą zgraną ekipę, każdy ma swoje zadania, swoje tempo marszu, działają jak dobrze naoliwiona maszyna, dzięki czemu po powrocie wszyscy są wypoczęci i gotowi do stawienia czoła wyzwaniom codzienności. Jednak w tym roku Milena nieoczekiwania oświadcza, że poznała mężczyznę i chciałaby, żeby dołączył do ich grupy. Przyjaciele nie są zbyt zachwyceni propozycją, ale ostatecznie zgadzają się, wychodząc z założenia, że obecność Jacoba jest dla Mileny ważna. Kłopoty zaczynają się już na dworcu, kiedy nowy towarzysz nalega na zmianę celu wyprawy i namawia do wędrówki po najwyższych szczytach Szwecji, w tym lodowcach pełnych zdradliwych szczelin oraz wąskich grani. Dodatkowo Anna nie może pozbyć się wrażenia, że skądś zna tego mężczyznę. Ostatecznie grupa rozpoczyna marsz, nie wiedząc, że wyprawa szybko zamieni się w prawdziwy koszmar.

Sarek to debiut autora i muszę przyznać, że całkiem obiecujący. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tytułowym Parku Narodowym, w którym autor umieścił akcję, ale dzięki bardzo plastycznym, szczegółowym opisom, bez trudu wyobraziłam sobie jak rozległe, wymagające i surowe jest to miejsce. Odniosłam wrażenie, że Ulf Kvensler zna ten niegościnny teren jak własną kieszeń, dzięki czemu z taką łatwością przychodzi mu opisywanie roślinności, masywów górskich, kolejnych zejść do doliny czy krajobrazu, który można podziwiać z pola śnieżnego. Autor przyznaje na końcu książki, że manipulował nieco topografią, żeby podkręcić atmosferę, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało i już sama charakterystyka Sarka wzbudziła moje zainteresowanie. Książka jest napisana prosto, bez zbędnych ozdobników czy rozbudowanych fragmentów poświęconych stanom emocjonalnym bohaterów, ale napięcie można wyczuć niemalże od pierwszych stron. Już moment, w którym Milena oświadcza Annie, że chciałaby zaprosić czwartą osobę na wakacje, sprawił, że wstrzymałam oddech, dobrze wyczuwając, iż właśnie ta decyzja zaważy na dalszym życiu bohaterów.

W zasadzie aż do połowy powieści napięcie ciągle rośnie. Pomiędzy różnymi członkami tej niewielkiej grupy co chwilę pojawiają się jakieś drobne sprzeczki, uszczypliwości, nieporozumienia przeplatane krótkimi okresami dobrego nastroju, kiedy wszyscy względnie dogadują się i wydają się cieszyć z wyjazdu. Miałam jednak ciągle wrażenie, że coś wisi w powietrzu, a spokój jest tylko pozorny. Oczywiście to thriller, więc w pewnym momencie dochodzi do niepokojących wydarzeń, ale paradoksalnie wtedy napięcie nieco spada. Kiedy wiadomo już, co się dzieje oraz jakiego rodzaju niebezpieczeństwo czyha na bohaterów, historia robi się trochę zbyt rozciągnięta. Nie uważam, że to poważna wada, zwłaszcza że autor dopiero debiutuje, jednak pod koniec chciałam już, żeby akcja przyśpieszyła, prowadząc do finału. Samo zakończenie jest dobrze pomyślane. Nie mogę powiedzieć, żeby Kvensler jakoś bardzo mnie zaskoczył, ale intryga jest spójna i dość dobrze przemyślana. Pierwszoosobowa narracja z perspektywy Anny sprawia, że raczej trudno dokładnie poznać innych bohaterów, ale w Sarku właśnie o to chodzi. Nie wiadomo, kto stanowi zagrożenie, która z postaci jest niezrównoważona, jakie emocje bohaterowie próbują miedzy sobą ukryć. Lektura tej powieści była dla mnie pozytywnym doświadczeniem, więc polecam ją wszystkim fanom kameralnych thrillerów, a sama czekam na kolejne książki Kvenslera.

Lubię powieści, których akcja rozgrywa się w górach, w niezbyt przystępnym i raczej niebezpiecznym otoczeniu. Uważam, że takie warunki to idealna sceneria do historii o zbrodni oraz cechach charakteru, które na co dzień maskowane są przez zasady życia w społeczeństwie. Anna, Henrik i Milena od wielu lat spędzają urlop w górach. Przez tydzień urządzają sobie wielokilometrowe...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jak co poniedziałek Anna Carter wraca do domu późnym wieczorem. Pogoda jest wyjątkowo niesprzyjająca. Śnieg oraz wiatr sprawiają, że jazda po wąskich drogach północnego Yorkshire stanowi prawdziwe wyzwanie. Przed Anną jedzie inny samochód, więc kobieta czuje się trochę lepiej, mając świadomość, że nie jest sama na tym wyjątkowo niegościnnym odcinku trasy. Nagle czerwone auto hamuje, a do środka wsiada mężczyzna. Cała scena wygląda nieco dziwnie, ponieważ Anna ma wrażenie, że kierowcą jest kobieta z jej kursu gotowania, a tajemniczy mężczyzna, który nagle pojawił się na poboczu, po prostu wtargnął do samochodu. Przez chwilę bohaterka jedzie za nimi, rozważając czy powinna w jakiś sposób zareagować, ale ostatecznie nie robi nic i wraca do domu. Następnego dnia dowiaduje się, że kobieta z czerwonego auta została zamordowana. Jej tożsamość szybko wychodzi na jaw i faktycznie okazuje się, że Anna poprawnie rozpoznała kierowcę. Śledztwo komplikuje się, gdy odciski palców pobrane z samochodu ofiary pasują do odcisków zabezpieczonych na miejscu zbrodni sprzed lat, w wyniku której nastoletni chłopak znalazł się w stanie przypominającym śpiączkę. Jaki jest związek pomiędzy tymi zdarzeniami? Dlaczego Anna panicznie obawia się kontaktu z policją?

Zawiązanie intrygi przypomina powieść Na skraju załamania B.A. Paris, ale w mojej ocenie Charlotte Link stworzyła dużo ciekawszą i lepiej napisaną historię. Autorka należy do moich ulubionych pisarek, więc cieszę się, że najwyraźniej wciąż jest w formie. Samotna noc zawiera wszystko, co lubię w twórczości Link. Mamy brutalną zbrodnię, skomplikowaną przeszłość bohaterów, tajemnicę sprzed lat oraz doświadczonych policjantów usiłujących rozeznać się w sprawie. Jakimś cudem przeoczyłam informację, że to już czwarty tom poświęcony sierżant Kate Linville. Jak dotąd czytałam tylko pierwszy i niestety autorka na początku zdradza sporo informacji z poprzednich części. Skoro już złapałam spoiler to postanowiłam nie przerywać lektury, ale uprzedzam, że chyba w tym przypadku lepiej zachować chronologiczną kolejność czytania. Niezależnie jednak od tego, książkę uznaję za bardzo dobry kryminał.

Zostałam wciągnięta w wir wydarzeń już od pierwszych stron i aż do końca byłam mocno zaintrygowana dalszym rozwojem wypadków. Link potrafi pisać tak, by nie zdradzać wszystkiego od razu, ale zachęcić czytelnika do rozmyślania oraz snucia hipotez. Zostawia różne wskazówki, jednak przez długi czas miałam problem z ułożeniem ich w całość. Do tego stopnia, że nie wytypowałam poprawnie mordercy, a rozwiązanie zagadki mnie zaskoczyło. Czyli w moim odczuciu najważniejszy element kryminału został poprawnie pomyślany. W powieści nie brakuje też napięcia, ponieważ akcja dość szybko zagęszcza się i bohaterowie zdają sobie sprawę, że wokół nich dzieje się coś dziwnego. Do tego należy dołożyć opisy opuszczonych miejsc, niegościnnych lasów, które zimą przeradzają się w pułapkę oraz kiepskich warunków pogodowych ewidentnie wpływających również na nastrój postaci. Samotną noc czytałam w trakcie wyjątkowo gorącej majówki, ale bez problemu wyobraziłam sobie mroźny wieczór, kiedy Anna Carter wraca do domu.

Na pochwałę zasługują również charakterystyki postaci. Każdy bohater otrzymał tyle uwagi ile trzeba, by zyskać osobowość i uwiarygodnić swoje postępowanie. Dostrzegam u Link pewien schemat w kreowaniu protagonistów, ale nie przeszkadza mi to. Sporą sympatią obdarzyłam Kate Linville oraz jej nową szefową i liczę, że w kolejnych częściach ten policyjny duet jeszcze nie raz pokaże, co potrafi. Podsumowując, Samotna noc to intrygujący, wciągający i dobrze napisany kryminał, zawierający zaskakujące zakończenie. Z czystym sumieniem polecam tę książkę wszystkim miłośnikom gatunku.

Jak co poniedziałek Anna Carter wraca do domu późnym wieczorem. Pogoda jest wyjątkowo niesprzyjająca. Śnieg oraz wiatr sprawiają, że jazda po wąskich drogach północnego Yorkshire stanowi prawdziwe wyzwanie. Przed Anną jedzie inny samochód, więc kobieta czuje się trochę lepiej, mając świadomość, że nie jest sama na tym wyjątkowo niegościnnym odcinku trasy. Nagle czerwone...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jak tylko zobaczyłam tę książkę wśród zapowiedzi wydawniczych, wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać, mimo iż zupełnie nie znam się na medycynie i na co dzień raczej nie sięgam po publikacje poświęcone chorobom. Jednak w tym przypadku opis zaintrygował mnie na tyle, że bez najmniejszego wahania zabrałam się za lekturę. Jak to możliwe, że są na świecie całe społeczności trawione przez zaburzenia, których nie można wyjaśnić? W Szwecji dzieci uchodźców zapadają w przedziwny stan letargu. Nie mówią, nie poruszają się, z czasem przestają nawet samodzielnie przyjmować pokarmy. Fizycznie nic im nie dolega, a jednak nie są w stanie podnieść się z łóżek. W Kazachstanie doszło do czegoś, co prasa okrzyknęła epidemią śpiączki, ponieważ mieszkańcy jednego z miasteczek zaczęli uskarżać się na brak sił, niemoc, a w konsekwencji obezwładniający sen, którego nikt nie był w stanie przerwać przez wiele dni. W jednej z amerykańskich szkół dziewczęta nagle zaczęły cierpieć na omdlenia i drgawki. Wyglądało to tak jakby zarażały się nawzajem tymi nietypowymi objawami i w krótkim czasie choroba ogarnęła całą szkołę. Neurobiolożka Suzanne O’Sullivan wybrała się w podróż do miejsc, w których zarejestrowano przypadki wymykające się medycznym klasyfikacjom. Rozmawiała z chorymi oraz ich rodzinami, analizowała okoliczności towarzyszące objawom, a efekty tych badań i swoje wnioski zawarła w książce.

Jak już wspomniałam, do lektury tej publikacji skłonił mnie nieco sensacyjny opis, ale już we wstępie autorka zdradza, że media uwielbiają co chwilę pisać o „tajemniczych chorobach”, które jej zdaniem bardzo często mają podłoże psychosomatyczne. Zresztą również wielu lekarzy oraz sami pacjenci niechętnie reagują na sugestie, że wszystkie te dziwne objawy są wynikiem dysocjacji lub zaburzeń psychospołecznych. Hipoteza, że to umysł wywołuje chorobę jest często źle odbierana przez ludzi, którzy obawiają się stygmatyzacji, łatki osoby niestabilnej czy rozhisteryzowanej. Natomiast O’Sullivan wyjaśnia, że problemy psychosomatyczne oznaczają, że objawy są jak najbardziej realne i fizyczne. Pacjent niczego sobie nie wymyśla tylko naprawdę doświadcza napadów drgawkowych, ma kłopoty z poruszaniem się czy komunikowaniem, które mogą przekształcić się w niepełnosprawność. Różnicą jest przyczyna. W przypadkach analizowanych przez autorkę to właśnie zaburzenia behawioralne mogą stanowić wyjaśnienie nagłych paraliży, drgawek, utraty wzroku, kołatania serca oraz szeregu innych dolegliwości.

Wiele osób neguje istnienie niedomagań psychosomatycznych lub nie wierzy w to, że silny stres może wywołać reakcję całego organizmu, dlatego chętniej mówi się o różnych toksynach, zatruciach czy wręcz atakach terrorystycznych niż chorobach wywołanych przez nasz własny umysł. W większości przypadków analizowanych przez neurobiolożkę szukano wyjaśnienia dziwnego stanu pacjentów, zupełnie pomijając rolę ich psychiki. Co ciekawe, im bliżej świata zachodniej medycyny, tym więcej badań, analiz, pomiarów otoczenia, w którym wybuchła osobliwa epidemia, a mniej koncentracji na pierwszej chorej osobie i jej indywidualnej sytuacji zdrowotnej. Bardzo podobało mi się to, że w trakcie swojej podróży do różnych zakątków świata, w których odnotowano dziwne choroby autorka zachowała otwarty umysł i nie deprecjonowała tradycji czy wierzeń lokalnych społeczności. Jej zdaniem zachodnia medycyna i szamańskie metody leczenia nie muszą się wykluczać jeśli przyczyna jest psychosomatyczna. Jako przykład podaje "grisi siknis", czyli zaburzenie występujące wśród członków społeczności Moskito żyjących na wybrzeżu Nikaragui i Hondurasu. Dotyka głównie młodych kobiet, które nagle zyskują ponadprzeciętną siłę fizyczną, cierpią na napady agresji, drgawki oraz bóle głowy lub mdłości. Autorka łączy występowanie epidemii tej choroby z regulacją życia w społeczności, ponieważ często młode kobiety tylko w ten sposób mogą zyskać autonomię i wyrazić sprzeciw wobec oczekiwań narzucanych im przez resztę. Co ciekawe wszystkie kobiety wracają do zdrowia, a członkowie społeczności nie mają do nich pretensji ani nie przypominają im łatek „szalonych”, wierząc, że grisi siknis przychodzi wraz z demonem i człowiek nic nie może na to poradzić.

"Śpiące królewny" to bardzo intrygująca, ciekawie napisana książka, udowadniająca, że w XXI wieku nie powinniśmy negować istnienia zaburzeń psychospołecznych, które nieleczone mogą doprowadzić do poważnej utraty zdrowia. Autorka udowadnia, że koncentracja na poszukiwaniu wyłącznie fizycznego wyjaśnienia stanu pacjentów połączona z medialnym szumem oraz skojarzeniami z histerią czy nadmierną emocjonalnością, mogą tylko zaszkodzić chorym. Cenię to, że O’Sullivan nie próbuje wszystkiego jednoznacznie wyjaśnić i zaklasyfikować, przyznając, że jej interpretacje nie zawsze muszą być trafne. W końcu nikt nie ma monopolu na wiedzę, a ludzki umysł wciąż zaskakuje nawet specjalistów od neurologii.

Jak tylko zobaczyłam tę książkę wśród zapowiedzi wydawniczych, wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać, mimo iż zupełnie nie znam się na medycynie i na co dzień raczej nie sięgam po publikacje poświęcone chorobom. Jednak w tym przypadku opis zaintrygował mnie na tyle, że bez najmniejszego wahania zabrałam się za lekturę. Jak to możliwe, że są na świecie całe społeczności...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Dominika

z ostatnich 3 m-cy
Dominika
2024-05-31 06:49:09
Dominika dodała książkę Prawda czy wyzwanie na półkę Chcę przeczytać
2024-05-31 06:49:09
Dominika dodała książkę Prawda czy wyzwanie na półkę Chcę przeczytać
Prawda czy wyzwanie Natasha Preston
Średnia ocena:
9.5 / 10
2 ocen
Dominika
2024-05-31 06:48:11
Dominika dodała książkę Smak szczęścia na półkę Chcę przeczytać
2024-05-31 06:48:11
Dominika dodała książkę Smak szczęścia na półkę Chcę przeczytać
Smak szczęścia Santa Montefiore
Średnia ocena:
6.5 / 10
474 ocen
Dominika
2024-05-31 06:47:21
Dominika dodała książkę Za szczytem na półkę Kupione
2024-05-31 06:47:21
Dominika dodała książkę Za szczytem na półkę Kupione
Za szczytem Sebastian Sadlej
Średnia ocena:
6.3 / 10
90 ocen
Dominika
2024-05-31 06:47:06
Dominika dodała książkę Miasto pod jednym dachem na półkę Kupione
2024-05-31 06:47:06
Dominika dodała książkę Miasto pod jednym dachem na półkę Kupione
Miasto pod jednym dachem Iris Yamashita
Cykl: Cara Kennedy (tom 1)
Średnia ocena:
7.4 / 10
11 ocen
Dominika
2024-05-31 06:46:47
Dominika dodała książkę Klub miłośniczek zbrodni na półkę Kupione
2024-05-31 06:46:47
Dominika dodała książkę Klub miłośniczek zbrodni na półkę Kupione
Klub miłośniczek zbrodni Robert Thorogood
Średnia ocena:
7.3 / 10
77 ocen
Dominika
2024-05-31 06:46:24
Dominika dodała książkę Każde kolejne lato na półkę Kupione
2024-05-31 06:46:24
Dominika dodała książkę Każde kolejne lato na półkę Kupione
Każde kolejne lato Carley Fortune
Średnia ocena:
7.6 / 10
961 ocen
Dominika
2024-05-31 06:46:09
Dominika dodała książkę Kilka dni z życia Alice na półkę Kupione
2024-05-31 06:46:09
Dominika dodała książkę Kilka dni z życia Alice na półkę Kupione
Dominika
2024-05-31 06:45:27
Dominika dodała książkę Antyświat na półkę Kupione
2024-05-31 06:45:27
Dominika dodała książkę Antyświat na półkę Kupione
Antyświat Nathan Devers
Średnia ocena:
7.1 / 10
26 ocen
Dominika
2024-05-31 06:45:14
Dominika dodała książkę Szpital Filomeny na półkę Kupione
2024-05-31 06:45:14
Dominika dodała książkę Szpital Filomeny na półkę Kupione
Szpital Filomeny Graham Masterton
Średnia ocena:
6.2 / 10
698 ocen

ulubieni autorzy [12]

Michael Grant
Ocena książek:
7,9 / 10
18 książek
4 cykle
572 fanów
Lisa See
Ocena książek:
7,0 / 10
12 książek
2 cykle
350 fanów
Philippa Gregory
Ocena książek:
7,1 / 10
38 książek
5 cykli
907 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
676
książek
Średnio w roku
przeczytane
38
książek
Opinie były
pomocne
224
razy
W sumie
wystawione
663
oceny ze średnią 5,7

Spędzone
na czytaniu
4 329
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
41
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]