Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka szczera i pełna brudu. Część Paryska rewelacyjna, szczególnie aktualny jest opis restauracji od drugiej strony ( kto w gastro pracował, ten zrozumie). Część Londyńska trochę nudniejsza, jednakże ogólnie książka niezła, dobrze opisująca ówczesne realia biedy. Jako fan twórczości Orwella, muszę przyznać że to chyba jego najsłabsza pozycja.

Książka szczera i pełna brudu. Część Paryska rewelacyjna, szczególnie aktualny jest opis restauracji od drugiej strony ( kto w gastro pracował, ten zrozumie). Część Londyńska trochę nudniejsza, jednakże ogólnie książka niezła, dobrze opisująca ówczesne realia biedy. Jako fan twórczości Orw...

Rozwiń

Zwiń

Bardzo dobra książka akcji w klimatach
cyberpunkowych. Świetne dialogi i bohaterowie, ciekawy pomysł na fabułę, szkoda że autor nie zdecydował się na dwa tomy, żeby móc spokojniej i dokładniej opisać intrygę. Szybko i lekko się ją czyta. Generalnie zaskoczenie na plus, bo spodziewałem się, że będzie bardziej przeciętna.

Bardzo dobra książka akcji w klimatach
cyberpunkowych. Świetne dialogi i bohaterowie, ciekawy pomysł na fabułę, szkoda że autor nie zdecydował się na dwa tomy, żeby móc spokojniej i dokładniej opisać intrygę. Szybko i lekko się ją czyta. Generalnie zaskoczenie na plus, bo spodziewałem się,...

Rozwiń

Zwiń

Wciągająca i poruszająca lektura bez fikcji literackiej, pięknych słów i opisów. Szczery, brutalny i rzeczowy opis realiów, oraz ukazanie że dobrzy ludzie będą zawsze dobrzy, a źli czekają tylko na moment, żeby dać upust swoim chorym pragnieniom. Scena z Kurczakiem wyciska łzy.

Wciągająca i poruszająca lektura bez fikcji literackiej, pięknych słów i opisów. Szczery, brutalny i rzeczowy opis realiów, oraz ukazanie że dobrzy ludzie będą zawsze dobrzy, a źli czekają tylko na moment, żeby dać upust swoim chorym pragnieniom. Scena z Kurczakiem wyciska łzy.

Dobra książka, łącząca motyw kontrowersyjnego romansu i próby rozliczenia Holocaustu. Ciekawe przemyślenia o szeroko pojętym "wstydzie". Warto przeczytać, choć arcydzieło to nie jest.

Dobra książka, łącząca motyw kontrowersyjnego romansu i próby rozliczenia Holocaustu. Ciekawe przemyślenia o szeroko pojętym "wstydzie". Warto przeczytać, choć arcydzieło to nie jest.

Pierwsza część rewelacyjna, potem trochę gorzej, ale ciągle dużo nostalgii i pięknego opisu co jest ważne w życiu tak na prawdę. Mimo, że nie łowię ryb to warto było przeczytać. "Milczałem. Ileż to już razy pomyliłem się w swych osądach. Ci najwspanialsi ludzie są najskromniejsi. Tylko głupcy i biedacy muszą o sobie ciągle mówić, żeby rosnąć w swoich oczach."

Pierwsza część rewelacyjna, potem trochę gorzej, ale ciągle dużo nostalgii i pięknego opisu co jest ważne w życiu tak na prawdę. Mimo, że nie łowię ryb to warto było przeczytać. "Milczałem. Ileż to już razy pomyliłem się w swych osądach. Ci najwspanialsi ludzie są najskromniejsi. Tylk...

Rozwiń

Zwiń

Bardzo ciekawa opowieść, jednak o dziwo film mi się bardziej podobał i oddawał ten nieco chory klimat. Ciekawe studium psychiki ludzkiej. Gdyby nie kilka trochę mniej ciekawych momentów to ocena mogła by być lepsza, jednak książka zdecydowanie warta przeczytania.

Bardzo ciekawa opowieść, jednak o dziwo film mi się bardziej podobał i oddawał ten nieco chory klimat. Ciekawe studium psychiki ludzkiej. Gdyby nie kilka trochę mniej ciekawych momentów to ocena mogła by być lepsza, jednak książka zdecydowanie warta przeczytania.

Dobrze i lekko się czyta, bo język niewyszukany. Wszystkie 4 opowiadania łączy ciekawa historia, jednak w każdym brakuje głębi. W skrócie mówiąc, przyjemne lekkie opowiadania bez większych refleksji, dobre na letni dzień na tarasie przy lampce wina.

Dobrze i lekko się czyta, bo język niewyszukany. Wszystkie 4 opowiadania łączy ciekawa historia, jednak w każdym brakuje głębi. W skrócie mówiąc, przyjemne lekkie opowiadania bez większych refleksji, dobre na letni dzień na tarasie przy lampce wina.

Świetny opis realiów i mechanizmów działania wojny z perspektywy jej zwykłego uczestnika. Rozdziały typowo polityczne i partyjne tamtych czasów są nieco skomplikowane dla nie znającego dobrze historii czytelnika. "Gdyby spojrzeć na tę wojnę od strony zmagań prasowych, to hałaśliwością propagandy w niczym nie odbiegała ona od innych wojen." "Problem polega na tym, że wszystkie wojny, z upływem każdego miesiąca ich trwania, rodzą coś w rodzaju postępującego zła, takie sprawy bowiem jak wolność jednostki i niezakłamana prasa, są po prostu nie do pogodzenia że skutecznością operacji wojskowych."

Świetny opis realiów i mechanizmów działania wojny z perspektywy jej zwykłego uczestnika. Rozdziały typowo polityczne i partyjne tamtych czasów są nieco skomplikowane dla nie znającego dobrze historii czytelnika. "Gdyby spojrzeć na tę wojnę od strony zmagań prasowych, to hałaśliwością...

Rozwiń

Zwiń

"Dobro i zło nie znaczą już nic, poza niepowodzeniem i sukcesem". Nikt tak pięknie nie pisze o życiu jednostki, uczuciach i ideałach jak Orwell. Świetna książka dla myślącego i dojrzałego czytelnika, który "coś" w życiu widział i przeżył. Szkoda, że nie dożył obecnych czasów, ciekawe jak by je opisał, chociaż ciągle zapewne każdy z nas to na swój sposób aspidistra.

"Dobro i zło nie znaczą już nic, poza niepowodzeniem i sukcesem". Nikt tak pięknie nie pisze o życiu jednostki, uczuciach i ideałach jak Orwell. Świetna książka dla myślącego i dojrzałego czytelnika, który "coś" w życiu widział i przeżył. Szkoda, że nie dożył obecnych c...

Rozwiń

Zwiń