Marek

Profil użytkownika: Marek

Kutno Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 2 dni temu
239
Przeczytanych
książek
239
Książek
w biblioteczce
228
Opinii
635
Polubień
opinii
Kutno Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Strony www:
Z wykształcenia magister europeistyki. Gdy jednak znajduje się w innym świecie, w pełni poświęca się swoim pasjom. W telewizji lub na Netflix napatoczył się jakiś film? Już go ogląda. Z półki spadła cienka, czy gruba książka? Jego wzrok już jest w nią wpatrzony. Na stadionach kopią piłkę? Nogi już mu drgają. Zobaczył coś japońskiego? Z pewnością zwariuje na tego punkcie. Taki jest w skrócie. Facet, który ze wszystkich sił stara się, żeby mógł w pełni żyć swoimi pasjami. A ich jest jeszcze więcej!

Opinie


Na półkach:

Żyjemy w czasach, gdy twórcy coraz częściej sięgają do klasyki, opowiadając znane nam historie w zupełnie nowy sposób. Efekty bywają różne. Jednakże, jednym z dobrych przykładów tego jak można wykorzystać znany i uznany materiał źródłowy, i przekształcić go w coś oryginalnego jest manga Heroines Game.

Punkt wyjścia historii jest naprawdę interesujący. Wyobraźcie sobie popularne księżniczki i bohaterki z przeróżnych baśni. Kopciuszek, Calineczka, Czerwony Kapturek, itp. Kilkanaście z nich zostaje przeniesionych do innego świata z obietnicą, że ta z nich, która wygra specjalną grę otrzyma w nagrodę to czego tylko zapragnie. Spełni się zatem marzenie jednej z nich. Sęk w tym, że owa gra będzie miała jedną zwyciężczynię, a pozostałe będą musiały pożegnać się ze swoim życiem w zabójczych rozgrywkach!

Prawda, że brzmi to jak naprawdę pokręcony, ale oryginalny pomysł? Ta koncepcja przykuła moją uwagę do mangi Heroines Game i po prostu musiałem przekonać się, czy będzie to tak ciekawa pozycja jak mogłoby się wydawać na papierze. Po lekturze pierwszego tomu mogę wam powiedzieć z ręką na sercu, że jest naprawdę dobrze, a potencjał tej historii wydaje się być niezmierzony.

Główną bohaterką tej historii jest Alice. Dziewczyna pragnie zostać najpopularniejszą idolką i by osiągnąć swój cel jest w stanie zrobić dosłownie wszystko. Autorka mangi dość wcześnie daje nam znać, że nastolatka nie jest typową heroiną, która zawsze będzie dobrze postępować. Kieruje nią pewien egoizm, co czyni ją interesującą, a zarazem nieprzewidywalną postacią. Zresztą, przekonujemy się o tym w finałowym rozdziale pierwszego tomu, który rozłożył mnie na łopatki.

Każda z bohaterek jest na swój sposób interesująca, gdyż żadna z nich nie pokrywa się w 100% ze swoim pierwowzorem. Pierwszy tom nie zdradza nam jeszcze informacji na temat każdej z nich, ale daje nam do zrozumienia, że po drodze do finału tej historii czeka nas sporo niespodzianek. Najlepszym tego przykładem jest Czerwony Kapturek, współpracujący z wilkiem, strzelający do przeciwniczek ze strzelby i obdarzony ogromną wilczą łapą.

Podobnie rzecz się ma w przypadku wyglądu bohaterek. Nie da się ukryć, że szybko przykuwają naszą uwagę, ale niektórym z nich daleko do swoich baśniowych wersji. Zaskoczyła mnie kobieca wersja Kota w butach, ale także piękny Kopciuszek, który pokazał odrobinę narcyzmu. Heroines Game świetnie łączy te znane nam baśniowe elementy, jednocześnie wyolbrzymiając wizerunek popularnych bajkowych postaci.

Zachwyciły mnie tutaj nie tylko oryginalne wersje bohaterek oraz sama koncepcja ich walki na śmierć i życie. Pozytywnie zaskoczyła mnie brutalność jaka towarzyszy ich starciom. Nie jest to coś z czym byśmy je kojarzyli, więc autorka musiała wejść na odpowiedni poziom by z jednej strony zachęcić widza do lektury, a z drugiej nie przesadzić. Ta sztuka jej się udała. Bohaterki obdarzone są interesującymi mocami, a w niektórych fragmentach krew leje się na wszystkie strony, a kończyny znajdujemy w nieodpowiednich miejscach!

Pod względem wizualnym manga prezentuje się zatem świetnie. Idealnie łączy baśniowość z dojrzałością historii grozy. Jeśli wasze dzieciaki są zakochane w księżniczkach i wkręcone w różnego rodzaju bajki, to lepiej tego tytułu im nie pokazywać. To pozycja zdecydowanie skierowana dla dojrzałego czytelnika, która krok po kroku otwiera przed nami jak mroczny mógłby stać się świat Disneya, gdyby wrzucić do niego element horroru, przemocy i brutalności.

Pierwszy tom Heroines Game nie jest może idealny, ale zdecydowanie zachęca do lektury. To wstęp do historii. Bardzo uporządkowany, czytelny i wciągający. Ciężko przewidzieć jak potoczą się losy bohaterek i ten element nieprzewidywalności trzyma nas w napięciu. Myślę, że dla wielu z was, podobnie jak i dla mnie, tytuł ten będzie bardzo pozytywną niespodzianką, z którą zostaniecie na dłużej.

Żyjemy w czasach, gdy twórcy coraz częściej sięgają do klasyki, opowiadając znane nam historie w zupełnie nowy sposób. Efekty bywają różne. Jednakże, jednym z dobrych przykładów tego jak można wykorzystać znany i uznany materiał źródłowy, i przekształcić go w coś oryginalnego jest manga Heroines Game.

Punkt wyjścia historii jest naprawdę interesujący. Wyobraźcie sobie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdążyliśmy się przekonać, że Scott Pilgrim nie jest znowu takim przyjemniaczkiem jakim z początku się wydawał. Wgląd w przeszłość bohatera pokazała jednak, że skrywa pewne tajemnice. W trzecim tomie komiksu dowiadujemy się, że jego relacje z płcią piękną należą do zdecydowanie skomplikowanych.

Motywem przewodnim najnowszej części perypetii młodego Kanadyjczyka jest pewien rodzaj zazdrości, która przebija z kolejnych stron komiksu. Tak to właśnie bywa gdy ma się do czynienia ze swoją byłą. Jak dowiadujemy się z przeszłości Scotta, z Envy Adams, bo o niej mowa, łączyła go bardzo specjalna więź. Chłopak najwidoczniej nie przepracował jeszcze tego rozstania, a pojawienie się popularnej gwiazdy i eksdziewczyny Pilgrima wprowadza do historii bardzo ciekawą dynamikę.

Jakby tego było mało, na horyzoncie pojawia się także były chłopak Ramony. Twórca komiksu w charakterystycznym dla siebie stylu obdarza go niezwykłymi mocami. Te jednocześnie niosą ze sobą mnóstwo humoru, gdyż Todd jest weganinem, a wiecie co to oznacza, prawda? Weganizm daje mu nadprzyrodzone moce, oczywiście! Czy Scottowi uda się uporać z zalotami Envy i pokonać Todda? O tym przekonujemy się z lektury trzeciego tomu Scotta Pilgrima.

Trzeci tom komiksu spodobał mi się zdecydowanie bardziej od ostatniej części przygód Pilgrima. Charakteryzuje go niezwykłe połączenie przygnębienia, melancholii i swego rodzaju zazdrości z barwną, pełną nadziei energią jaką wnosi do historii konfrontacja Ramony z Envy i Scotta z Toddem.

Tym razem historia została według mnie napisana z większym jajem, ale przede wszystkim wyciągnęła z bohaterów to co najlepsze. Trochę już poznaliśmy Scotta i spółkę, ich cechy charakteru, poczucie humoru czy udziwnienia. Autor korzysta z tego pełnymi garściami, dzięki czemu połączenie kwestii romantycznych związków z elementami fantasy wybrzmiewa naprawdę wiarygodnie i oryginalnie.

Walka przy użyciu dźwięków muzyki niezwykle zapada w pamięć i wygląda po prostu genialnie. Najbardziej spodobały mi się chyba jednak te wszystkie reakcje malujące się na twarzy Scotta przy każdym bezpośrednim lub pośrednim zetknięciu z Envy. Są tak zabawne, a zarazem prawdziwe, że nie sposób o nich nie wspomnieć.

Sam pomysł z dalszą eksploracją przeszłości głównego bohatera wypadł w trzecim tomie Scotta Pilgrima świetnie i naturalnie. Fajnie, że autor nie zapomina o podgrzewaniu atmosfery, tu i ówdzie podrzucając czytelnikom tematy, nad którymi warto by się zastanowić. Najlepszym przykładem jest krótka wymiana zdań między Ramoną, a Envy w trakcie ich walki, gdy ta druga sugeruje, że bohaterka mogła być w przeszłości niezłym ziółkiem, na co ta reaguje początkowym zawstydzeniem, a następnie agresją. I jak tu się teraz nie zastanawiać o co tak naprawdę chodzi?

Mnóstwo wciągającej akcji, kolejni wrogowie, a zarazem eksploracja romantycznych relacji młodych ludzi. Taką mieszankę oferuje nam tom trzeci Scotta Pilgrima. Po nieco słabszej drugiej części wracamy na wysoki poziom i mam nadzieję, że autor już z niego nie zejdzie.

Zdążyliśmy się przekonać, że Scott Pilgrim nie jest znowu takim przyjemniaczkiem jakim z początku się wydawał. Wgląd w przeszłość bohatera pokazała jednak, że skrywa pewne tajemnice. W trzecim tomie komiksu dowiadujemy się, że jego relacje z płcią piękną należą do zdecydowanie skomplikowanych.

Motywem przewodnim najnowszej części perypetii młodego Kanadyjczyka jest pewien...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Status 7 Robert Adler, Tobiasz Piątkowski
Ocena 7,1
Status 7 Robert Adler, Tobia...

Na półkach:

Jeśli nigdy nie mieliście do czynienia z cyberpunkiem to właśnie nadarza się ku temu bardzo dobra okazja. Na polskim rynku ukazało się bowiem wydanie komiksu polskich artystów, Roberta Adlera i Tobiasza Piątkowskiego, którzy inspirując się klasykami gatunku przenoszą go na nasze podwórko. W ten oto sposób powstają dwie niesamowite historie, które składają się na Status 7.

Dwa opowiadania, które mamy okazję przeczytać na kartach komiksu to Breakoff i Overload. Obie zabierają nas do Warszawy przyszłości, która może przywodzić na myśl świat z takich tytułów jak choćby Łowca androidów czy z nowszych pozycji Edgerunners. Z taką właśnie stylistyką, przywodzącą na myśl wprawionym czytelnikom amerykańskie klasyki, mamy tutaj do czyniania.

Obie historie malują nam niezwykły świat przyszłości. Niezwykle klimatycznie prezentuje się Warszawa pełna neonów, wieżowców i pędzących samochodów. Oba zawarte tutaj komiksy pochodzą z wczesnych lat 2000. Nie dziwi zatem fakt, że przedstawiona tutaj rzeczywistość wygląda trochę jak lata 90. podniesione do potęgi dziesiątej.

W pierwszej z opisanych w Status 7 historii trafiamy do światka przestępczego. W grę wchodzi zdobycie grubej kasy. Najpierw trzeba jednak wykazać się zdolnościami hakerskimi choć nie tylko. Gra jest bowiem niebezpieczna, a by osiągnąć swój cel główny bohater musi ubezpieczyć się w odpowiednią broń i właściwych ludzi. Wiedzcie jedno – poleje się krew.

– Człowieku! Z czego ty masz nerwy?!
– Z Korei.

Sam komiks jest bardzo dynamiczny, a sceny akcji naprawdę wciągają. Jednakże, ta technologiczna otoczka i związane z nią terminy mogą być nieco trudne do przyswojenia dla czytelnika, który z cyberpunkiem nie miał jeszcze do czynienia. Co ważniejsze, świat jest świetnie pokazany nie tylko za sprawą ilustracji, ale także rozmów bohaterów. Tu i ówdzie dowiadujemy się różnych faktów na temat tej rzeczywistości jak np. tego, że braliśmy udział w jakiejś wojnie na Bałkanach.

Druga z historii Overload pokazuje nam świat przyszłości z perspektywy wymiaru sprawiedliwości. Jej głównym bohaterem jest czarnoskóry glina, podinspektor Górski, co najlepiej obrazuje nam jak w wyobraźni autorów komiksu zmieniła się Polska. Tutaj mamy do czynienia z przekrętem finansowym na wielką skalę. przestępcami walczącymi z systemem i policjantami narażającymi życie by ten system przetrwał nienaruszony.

Ten sensacyjny komiks ma w sobie bodaj jeszcze więcej akcji niż Breakoff. W pamięć zapadają w szczególności sceny strzelanin i pościgów, których nie powstydziliby się w amerykańskich produkcjach. Znamienny jest obraz, gdy na tle Pałacu Kultury i Nauki widzimy wielką holograficzną reklamę rodem z Łowcy Androidów. Naprawdę ma się ochotę głębiej zanurzyć w tej rzeczywistości, ale akcja toczy się bardzo szybko i niestety nie mamy na to szansy w takim stopniu, w jakim byśmy sobie tego życzyli.

Dialogi są mocne, zdecydowanie nie dla dzieci, gdyż bohaterom nieraz zdarza się przeklinać. Można jednak odnieść wrażenie, że w obu historiach brakuje nieco równowagi między ekspozycją świata i bohaterów, a piekielnie angażującą i wizualnie pociągającą akcją. Jeśli miałbym wskazać jeden minus komiksu to byłyby nim właśnie dialogi, których po prostu jest bardzo dużo na niewielkiej ilości stron i wyobrażam sobie, że część czytelników może przez nie nie przebrnąć. Ewentualnie czcionka, która w niektórych fragmentach nastręczyła mi trudności w lekturze.

Fani cyberpunka i science-fiction z pewnością sięgną po Status 7. Drugiego tak świetnego, pełnego akcji, a przede wszystkim cudownego świata, który aż prosi się o eksplorację w polskim wydaniu po prostu nie mamy. Myślę jednak, że także resztę czytelników zainteresuje dotykająca tematyki nowoczesnych technologii czy walki z ludźmi u szczytu władzy, a także dynamiczne, barwne ilustracje.

Jeśli nigdy nie mieliście do czynienia z cyberpunkiem to właśnie nadarza się ku temu bardzo dobra okazja. Na polskim rynku ukazało się bowiem wydanie komiksu polskich artystów, Roberta Adlera i Tobiasza Piątkowskiego, którzy inspirując się klasykami gatunku przenoszą go na nasze podwórko. W ten oto sposób powstają dwie niesamowite historie, które składają się na Status...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Marek Wasiński

z ostatnich 3 m-cy
Marek Wasiński
2024-05-28 19:08:01
Marek Wasiński ocenił książkę Heroines Game #1 na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-28 19:08:01
Marek Wasiński ocenił książkę Heroines Game #1 na
7 / 10
i dodał opinię:

Żyjemy w czasach, gdy twórcy coraz częściej sięgają do klasyki, opowiadając znane nam historie w zupełnie nowy sposób. Efekty bywają różne. Jednakże, jednym z dobrych przykładów tego jak można wykorzystać znany i uznany materiał źródłowy, i przekształcić go w coś oryginalnego jest manga He...

Rozwiń Rozwiń
Heroines Game #1 Tabasa Iori
Cykl: Heroines Game (tom 1)
Średnia ocena:
7 / 10
1 ocen
Marek Wasiński
2024-05-24 18:43:16
Marek Wasiński ocenił książkę Scott Pilgrim. Tom 3: Scott Pilgrim i bezgraniczny smutek na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-05-24 18:43:16
Marek Wasiński ocenił książkę Scott Pilgrim. Tom 3: Scott Pilgrim i bezgraniczny smutek na
8 / 10
i dodał opinię:

Zdążyliśmy się przekonać, że Scott Pilgrim nie jest znowu takim przyjemniaczkiem jakim z początku się wydawał. Wgląd w przeszłość bohatera pokazała jednak, że skrywa pewne tajemnice. W trzecim tomie komiksu dowiadujemy się, że jego relacje z płcią piękną należą do zdecydowanie skomplikowan...

Rozwiń Rozwiń
Marek Wasiński
2024-05-22 17:36:38
Marek Wasiński ocenił książkę Status 7 na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-22 17:36:38
Marek Wasiński ocenił książkę Status 7 na
7 / 10
i dodał opinię:

Jeśli nigdy nie mieliście do czynienia z cyberpunkiem to właśnie nadarza się ku temu bardzo dobra okazja. Na polskim rynku ukazało się bowiem wydanie komiksu polskich artystów, Roberta Adlera i Tobiasza Piątkowskiego, którzy inspirując się klasykami gatunku przenoszą go na nasze podwórko. ...

Rozwiń Rozwiń
Status 7 Robert AdlerTobiasz Piątkowski
Cykl: Status 7 (tom 1-2)
Średnia ocena:
7.1 / 10
32 ocen
Marek Wasiński
2024-05-20 03:22:03
Marek Wasiński ocenił książkę Helter Skelter na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-05-20 03:22:03
Marek Wasiński ocenił książkę Helter Skelter na
9 / 10
i dodał opinię:

Wiele mang, które mam okazję czytać to dla mnie po prostu rozrywka. Na różnym poziomie, ale rozrywka. Są jednak również tego typu historie, które zmuszają mnie do większego wysiłku intelektualnego. Nie stanowią jedynie relaksu i oderwania od życia codziennego. Często poruszają jakiś ważki,...

Rozwiń Rozwiń
Helter Skelter Kyoko Okazaki
Średnia ocena:
8 / 10
10 ocen
Marek Wasiński
2024-05-19 13:23:17
Marek Wasiński i mikro_czytelnia są teraz znajomymi
2024-05-19 13:23:17
Marek Wasiński i mikro_czytelnia są teraz znajomymi
Marek Wasiński
2024-05-17 11:28:41
Marek Wasiński ocenił książkę Tank chair tom 1 na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-17 11:28:41
Marek Wasiński ocenił książkę Tank chair tom 1 na
7 / 10
i dodał opinię:

Jeśli jesteście miłośnikami historii, w których „nieco” absurdalny pomysł staje się podstawą dla rozwałki na skalę światową, to jest tytuł, który już po zerknięciu na tytuł i okładkę pierwszego tomu przyciągnie wam odwagę. Gość na specjalnym wózku inwalidzkim, zabijający przeciwników na le...

Rozwiń Rozwiń
Tank chair tom 1 Yashiro Manabu
Cykl: Tank chair (tom 1)
Średnia ocena:
6.7 / 10
7 ocen
Marek Wasiński
2024-05-13 11:18:34
Marek Wasiński ocenił książkę Bless #1 na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-13 11:18:34
Marek Wasiński ocenił książkę Bless #1 na
7 / 10
i dodał opinię:

Są takie historie, które z pozoru wydają się być skierowane do bardzo konkretnego odbiorcy. Czy miałyby to być nastolatki, czy miłośnicy piłki nożnej, czy nawet sympatycy kotów, by podać kilka przykładów. Pozory potrafią jednak mylić. W tego rodzaju przypadkach zawsze odczuwam największą s...

Rozwiń Rozwiń
Bless #1 Yukino Sonoyama
Cykl: Bless (tom 1)
Średnia ocena:
6.8 / 10
6 ocen
Marek Wasiński
2024-05-06 17:25:41
Marek Wasiński ocenił książkę Another na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-06 17:25:41
Marek Wasiński ocenił książkę Another na
7 / 10
i dodał opinię:

Tym co najbardziej przyciąga mnie w horrorach jest umiejętność zmieniania zwyczajnych, przyziemnych sytuacji w przerażające, trzymające w napięciu historie. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w powieści wydawnictwa Waneko zatytułowanej Another.

Autorem Another jest Yukito Ayats...

Rozwiń Rozwiń
Another Yukito Ayatsuji
Cykl: Powieści Waneko (tom 2)
Średnia ocena:
7 / 10
3 ocen
Marek Wasiński
2024-05-06 17:24:50
Marek Wasiński ocenił książkę Another na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-06 17:24:50
Marek Wasiński ocenił książkę Another na
7 / 10
i dodał opinię:

Tym co najbardziej przyciąga mnie w horrorach jest umiejętność zmieniania zwyczajnych, przyziemnych sytuacji w przerażające, trzymające w napięciu historie. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w powieści wydawnictwa Waneko zatytułowanej Another.

Autorem Another jest Yukito Ayats...

Rozwiń Rozwiń
Another Yukito Ayatsuji
Średnia ocena:
7.3 / 10
3 ocen
Marek Wasiński
2024-05-05 18:15:32
Marek Wasiński dodał książkę Lisek Gon i inne baśnie na półkę i dodał opinię:
2024-05-05 18:15:32
Marek Wasiński dodał książkę Lisek Gon i inne baśnie na półkę Przeczytane i dodał opinię:

Jednym z ciekawszych sposobów w jaki zacząłem lepiej poznawać japońską kulturę i folklor jest sięganie po tamtejszych autorów. Przekonałem się, że nawet historie skierowane głównie do dzieci niosą ze sobą wartość dodaną dla osoby zainteresowanej Japonią tak jak ja. Oczywiście, w przypadku ...

Rozwiń Rozwiń
Lisek Gon i inne baśnie Nankichi Niimi
Cykl: Yume (tom 2)
Średnia ocena:
7.3 / 10
78 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
239
książek
Średnio w roku
przeczytane
40
książek
Opinie były
pomocne
635
razy
W sumie
wystawione
223
oceny ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
930
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
30
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]