Profil użytkownika: Staruch
Biblioteczka
Opinie
Ciepło. W końcu!
I w tak pięknych okolicznościach przyrody skończyłem lekturę czerwcowego numeru NF.
A w niej po polsku tylko jedno opowiadanie. Dłuuuugie.
„Na skraju deszczu” Marcina Bartosza Łukasiewicza – zjeżyłem się już po przeczytaniu pierwszego zdania: „najwięcej burz w Polsce jest latem”. Mam na podorędziu jeszcze kilka takich prawd objawionych: najwięcej drzew...
Większość tekstów z tego zbioru to opowiadania grozy.
Lepsze i gorsze.
Ale jest tu też prawdziwa perła - "Ku nieznanemu Kadath śniąca się wędrówka". Wspaniała, rasowa fantasy. Przepiękna, choć nieco zepsuta zakończeniem.
Ale tylko dla niej warto ten zbiór przeczytać!
Zbiór opowiadań, więc każdy może sobie wybrać ulubiony tekst. Albo taki, do którego nigdy nie wróci.
Dla mnie "Zakazane szlaki" zaczęły się od opek tego drugiego rodzaju - o górach. Których nie cierpię równie mocno, jak hip hopu.
Ale się przemogłem. I warto było.
Które teksty mi się najbardziej spodobały? "Cegła pod twarzą Williama" Rafała Łobody i "Podłóżko" Grahama...
Aktywność użytkownika Staruch
Ciepło. W końcu!
I w tak pięknych okolicznościach przyrody skończyłem lekturę czerwcowego numeru NF.
A w niej po polsku tylko jedno opowiadanie. Dłuuuugie.
„Na skraju deszczu” Marcina Bartosza Łukasiewicza – zjeżyłem się już po przeczytaniu pierwszego zdania: „najwięcej burz w Polsce jest...
Zbiór opowiadań, więc każdy może sobie wybrać ulubiony tekst. Albo taki, do którego nigdy nie wróci.
Dla mnie "Zakazane szlaki" zaczęły się od opek tego drugiego rodzaju - o górach. Których nie cierpię równie mocno, jak hip hopu.
Ale się przemogłem. I warto było.
Które teksty mi ...
Jak on to robił?
Wziąłem do ręki ten zbiór opowiadań Niziurskiego i nie wypuściłem z ręki aż do przeczytania ostatniej strony.
Nostalgia? Pewnie tak, ale ja już przecież nie korzystałem w szkole z kałamarzy.
Więc co?
Myślę, że prawda. Prawda o ludziach młodych, czasem tylko przyprószona mg...
Pięćsetny numer!
Pamiętam ten chłodny niedzielny wieczór, kiedy czekając na autobus, za szybą zamkniętego kiosku Ruchu dostrzegłem coś interesującego – numer pisma, które nosiło tytuł „Fantastyka”. Jako że liznąłem już wcześniej trochę takiej literatury, chęć posiadania zawładnęła mną niem...
Przygnębiająca książka.
Wszechobecna przemoc, w dużej mierze kompletnie bezcelowa i bezsensowna.
Jej przyczyny najlepiej chyba opisuje ten cytat: ""Dość się napatrzyła na młodych czarnych, którzy zdawali się wchodzić w tę rolę, myśleli, że być czarnym znaczy działać bezwzględnie,...
ulubieni autorzy [1]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie