Bądź tak po prostu

Okładka książki Bądź tak po prostu Ewelina Dobosz
Okładka książki Bądź tak po prostu
Ewelina Dobosz Wydawnictwo: Amare literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Amare
Data wydania:
2024-03-27
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-27
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383139937
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
82 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1015
817

Na półkach: , , , ,

Twórczość autorki Eweliny Dobosz bardzo lubię, dlatego "w ciemno" zabrałam się za najnowszą książkę "Bądź tak po prostu". Jak mi się podobało?

Na promie wycieczkowym poznają się główni bohaterowie- Ania i Oliwier. On ma żonę, a ona jest na wakacjach z mamą. Przypadkowe spotkanie odmieni ich życie. Tylko ani jej, ani jemu w głowie nie jest przelotny romans.

Autorka kolejny raz bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, poruszyła w tej książce bardzo dużo trudnych tematów z jakimi będą musieli zmierzyć się bohaterowie, aby odnaleźć swoje prawdziwe szczęście.
Nie zabrakło tutaj również wielu emocji i odważnych pikantnych scen.

Podczas czytania bawiłam się doskonale i od samego początku kibicowałam Ani i Oliwierowi. Wszystkie fanki twórczości Eweliny Dobosz oraz romansów muszą przeczytać "Bądź tak po prostu". Myślę, że będzie to idealna lektura do czytania właśnie na balkonie lub tarasie w ciepły dzień. Gwarantuje, że będziecie zadowoleni.

Moja ocena to 8/10

We współpracy reklamowej z Wydawnictwem Amare!

Twórczość autorki Eweliny Dobosz bardzo lubię, dlatego "w ciemno" zabrałam się za najnowszą książkę "Bądź tak po prostu". Jak mi się podobało?

Na promie wycieczkowym poznają się główni bohaterowie- Ania i Oliwier. On ma żonę, a ona jest na wakacjach z mamą. Przypadkowe spotkanie odmieni ich życie. Tylko ani jej, ani jemu w głowie nie jest przelotny romans.

Autorka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1044
910

Na półkach: , , , ,

„człowiek ciągle za czymś pędzi, a w pewnym momencie zderza się ze ścianą i żałuje, że nie wycisnął z życia tyle, ile naprawdę chciał”

On - Oliwier ma 34 lata – właśnie dowiedział się, że jego obecna partnerka, Karolina, nie chce dłużej ciągnąć ich związku trwającego od dziesięciu lat. I to powiedziała teraz, gdy płyną promem wycieczkowym na Kretę. Oświadcza mu, że nie jest w stanie z nim być w sytuacji, jaka się wytworzyła w ich życiu. Jest to dla niego szokiem, ale z drugiej strony jest ją w stanie zrozumieć, bo wie, jaka przyszłość go czeka. W pewnym momencie dostrzega młodą dziewczynę, która wydaje się beztroska i bez problemów. W tym momencie zauważył, że zazdrości jej etapu, w którym ona teraz się znajduje, czyli czystej karty u progu dorosłości. Tą dziewczyną jest dwudziestoletnia Ania, która spędza czas ze swoją mamą na urlopie. Ona też dostrzega jego urok, ale oboje traktują to jako coś chwilowego. Wkrótce okazuje się, że ich drogi przecięły się w tym momencie nieprzypadkowo.

Delikatna okładka przyciąga wzrok obiecując romantyczną i słodką opowieść, ale tak do końca nie jest. Zaczyna się jak typowy romans, ale z czasem przemienia się w emocjonującą historię o miłości, która naznaczona jest przeszkodami. Bohaterowie mierzą się z życiowymi problemami, jakie mogą zdarzyć się u każdego. Zarówno Anna, jak i Olivier mają swój bagaż doświadczeń, z tym że ona zmaga się z traumą z przeszłości, a on martwi się przyszłością, gdyż przeżywa to, co może stać się z nim w każdej chwili. Balast, jaki nad nim wisi wpływa na jego ciało, ale też psychikę i z tego względu nie chce na nikogo zrzucać swego ciężaru. Jednak spotkanie Ani pokazuje mu, że zawsze, każdy ciężar dźwiga się z kimś, na kogo można liczyć w każdej sytuacji.

Pani Ewelina Dobosz stworzyła dwie bardzo charakterystyczne osobowości rewelacyjnie oddając ich nastroje, stan psychiczny umiejętnie nakreślając wszelkie emocje, jakie im towarzyszą. Poprzez doskonale dobrane słowa bez trudu wniknęłam w ich świat, umysły i wewnętrzne dylematy, kibicując, by im się udało. Postać Ani jest godna naśladowania, gdyż nie jedna osoba poddała by się w wyniku trudności, jakie pojawiają się w ich relacji i to takie, na które nie mają wpływu. Miłość Ani i Oliviera rozczula, gdyż są dla siebie wsparciem, opoką, pod którą zawsze mogą się schronić.

Musiałam trochę po niej ochłonąć, bo wzniosła moje emocjonalne doznania na wysoki poziom. Ogromnie kibicowałam bohaterom i trzymałam kciuki, by się nie poddawali. To piękna historia, w której jest wszystkiego po trochu, jeżeli chodzi o sferę uczuciową, z erotyką włącznie, ale jest ona bardzo subtelnie pokazana, bez wulgaryzmów i nadmiernych, anatomicznych szczegółów.

To przede wszystkim opowieść o uczuciu silniejszym niż lęk, strach, niepewność jutra i o chwytaniu chwil szczęścia między walką o zdrowie, a czasem spokoju. Temat przewlekłej choroby wysuwa się tutaj na plan pierwszy razem z motywem budowania trudnego związku. Autorka wykonała tutaj ogromną pracę dotyczącą poznania symptomów choroby i jej objawów oraz trudności w leczeniu. Wyraziście i boleśnie pokazała cierpienie człowieka, który ma świadomość jakie zmiany w nim zachodzą. Zmiany, które nie rokują dobrze. Wniknęła w umysł chorej osoby, ale też podkreśliła, jak ważne jest wsparcie kogoś bliskiego.

Poza tą warstwą wyłaniają się inne kwestie, z którymi z kolei społeczeństwo sobie nie radzi. Chodzi przede wszystkim o różnice wieku między mężczyzną i kobietą, którzy postanawiają być ze sobą na dobre i złe. Problem tkwi w stereotypach obecnych cały czas w normach społecznych i zbyt szybkim ocenianiu intencji ludzi będących w takich relacjach. Tymczasem okazuje się, że nie mają one racji bytu, gdy dwoje ludzi połączą silne więzi. Nie jest trudno być z kimś w związku, gdy wszystko układa się pomyślnie i nie ma większych problemów. Jednak dopiero trudne chwile pokazują prawdziwe oblicze danej relacji i nie raz bywa tak, że nie wszyscy zdają taki egzamin. Oliviera i Anię dzieli czternaście lat różnicy, ale gdy miłość wkracza w ich serca, nie ma to znaczenia. Podobało mi się, że potrafili stanąć jedno za drugim, byli szczerzy wobec siebie, bez fochów i niepotrzebnych starć. Po prostu ze sobą byli.

Egzemplarz książki otrzymałam od portalu Sztukater

„człowiek ciągle za czymś pędzi, a w pewnym momencie zderza się ze ścianą i żałuje, że nie wycisnął z życia tyle, ile naprawdę chciał”

On - Oliwier ma 34 lata – właśnie dowiedział się, że jego obecna partnerka, Karolina, nie chce dłużej ciągnąć ich związku trwającego od dziesięciu lat. I to powiedziała teraz, gdy płyną promem wycieczkowym na Kretę. Oświadcza mu, że nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
128
128

Na półkach:

Ania i Oliwier spotykają się przypadkiem. Dla mężczyzny jest to trudny czas, właśnie rozstał się z długoletnią partnerką i nie w głowie mu romanse. Ania z kolei nie nawiązuje długotrwałych znajomości, boi się dopuścić kogokolwiek bliżej siebie. Przyciąganie między nimi jest nierozerwalne, a to co przygotował dla nich los, jedynie ich wzmocni.

Z twórczością autorki miałam już styczność i dlatego wiedziałam, że ta książka przypadnie mi do gustu. Autorka dla mnie znana jest przede wszystkim z historii wypełnionych emocjami i tak było i tym razem.

Oliwier to mężczyzna niesamowicie silny i nie mówię tutaj o aspektach fizycznych. Zmaga się z okrutną chorobą, a mimo to stara się żyć normalnie. Przede wszystkim nie chce być traktowany z litością. Ania to młoda kobieta, która odrzuca od siebie wszystkich z wyjątkiem mamy. Dziewczyna ma jednak ogromne serce i piękną duszę.

Autorka skupia się na wielu aspektach życiowych. Pokazuje jak ogromny wpływ na naszą psychikę mają rodzice. Przedstawia chorobliwie toksyczne zachowania matki w stosunku do Ani, dziewczyny która tak naprawdę dopiero wkracza w dorosłość.

Została tutaj pokazana powaga choroby jaką jest stwardnienie rozsiane. Autorka poświęciła jej większą część książki, pokazując jakie sytuacje mogą się zdarzyć kiedy choroba jest w trakcie rozwoju. Najbardziej jednak podobała mi się siła miłości w tej trudnej sytuacji. Jest to piękna książka, która ma naprawdę wiele przesłań.

Ania i Oliwier spotykają się przypadkiem. Dla mężczyzny jest to trudny czas, właśnie rozstał się z długoletnią partnerką i nie w głowie mu romanse. Ania z kolei nie nawiązuje długotrwałych znajomości, boi się dopuścić kogokolwiek bliżej siebie. Przyciąganie między nimi jest nierozerwalne, a to co przygotował dla nich los, jedynie ich wzmocni.

Z twórczością autorki miałam...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2466
2418

Na półkach:

Historia o miłości pokonującej wszelkie przeciwności. Subtelna i pełna emocji, angażująca, mocno dająca do myślenia. Powieść Eweliny Dobosz chwyta ze serce nawet najbardziej wymagającego czytelnika.

Autorka zabiera nas w sam środek obyczajowej opowieści o zabarwieniu romantycznym, która opowiada o smutnej prozie życia. Na pierwszym planie stawia bowiem prywatne dramaty i demony z jakimi muszą mierzyć się bohaterowie, a także udowadnia, że nawet jeśli na co dzień się uśmiechamy, to wewnętrznie często stajemy naprzeciwko bariery nie do pokonania. Wówczas tylko zrozumienie drugiej połówki, akceptacja oraz poczucie najbliższej osoby u boku pozwalają nam złapać głębszy oddech. Nie nastawiajcie się jednak na smutną i nostalgiczną historię a na lekturę pełną nadziei, ukrytych znaczeń oraz wytyczania drogi ku lepszej przyszłości.

Na pierwszym planie stoi dwójka zagubiony bohaterów. Ania i Oliwier spotkali się zupełnie przypadkiem, na promie wycieczkowym, który był zwrotnym punktem w ich życiu. On rozstał się z partnerką, która postanowiła zakończyć ich długoletni związek. Ona szukała wytchnienia w towarzystwie mamy, która jako jedyna była jej wsparciem i zrozumieniem. Początkowo ta dwójka była sobie obca i niechętnie nastawiona do zacieśniania więzi. A jednak z czasem obydwoje poczuli coś więcej, magiczną nić przyciągania, której nie mogli zlekceważyć. Jednak powrót do Polski przywołał smutne wspomnienia i przypomniał o trudach do pokonania, które być może zaważą na ich wspólnym szczęściu.

Doskonale potrafimy zrozumieć głównych bohaterów, ponieważ problemy z jakimi się mierzą nie są nam obce. Czytamy o zwykłym życiu, o wyborach przed jakimi stajemy każdego dnia a także o walce serca z rozumem, gdy toczymy spór pomiędzy głębokim uczuciem a odnalezieniem prawdziwej siebie. W towarzystwie bohaterów spędzamy cudowne chwile, zaczynamy dostrzegać coś więcej poza otaczającymi nas problemami i dzięki plastycznemu przekazowi, wiarygodnej kreacji bohaterów a także lawinie skrajnych emocji rozumiemy, że w drodze do szczęścia najważniejsze są pojedyncze chwile, krótkie momenty, które przywołują na ustach uśmiech i udowadniają, że droga w duecie jest znacznie prostsza. Tym samym zapewniam Was, że Ewelina Dobosz składa na nasze dłonie dojrzałą i piekielnie przejmującą prozę, od której trudno się odezwać.

Po lekturze "Bądź tak po prostu" rozmyślałam o losach bohaterów na długo po zamknięciu ostatniej strony. Nie spodziewałam się, że tak mocno zżyję się z postaciami a jednak los Ani i Oliwiera ani przez moment nie był mi obojętny. Wkroczyłam do świata doskonale znanego mi z realnego życia, w którym niepowodzenia stają się drogowskazami do zmian zachodzących w dorosłym życiu.Wyjątkowa lektura zdecydowanie warta poświęconego jej czasu, która motywuje do poszukiwania lepszego jutra.

Historia o miłości pokonującej wszelkie przeciwności. Subtelna i pełna emocji, angażująca, mocno dająca do myślenia. Powieść Eweliny Dobosz chwyta ze serce nawet najbardziej wymagającego czytelnika.

Autorka zabiera nas w sam środek obyczajowej opowieści o zabarwieniu romantycznym, która opowiada o smutnej prozie życia. Na pierwszym planie stawia bowiem prywatne dramaty i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
630
623

Na półkach:

Nie znałam wcześniej twórczości autorki, jednak widziałam wiele poleceń od osób, których zdanie sobie cenię. Postanowiłam sprawdzić czy i mi spodoba się styl autorski Eweliny.
Przenieśmy się na prom wycieczkowy, na którym przypadkowo spotyka się Ania i Oliwier. Żadne z nich nie spodziewało się, że ta znajomość nakreśli nową ścieżkę ich życia. Nie byli na to gotowi, jednak serce nie sługa, nie wybiera idealnych momentów.
Autorka stworzyła historię, opartą na wielkim uczuciu, któremu na przeszkodzie stoi zdrowie, a raczej jego brak. To walka z tym co podpowiada rozum i serce. Wybór jest niezwykle trudny. Podobał mi się sposób, w jaki Ewelina pokazała emocje. Czuć je było na każdej przewróconej stronie. Skala uczucia w tym opowiadaniu była ogromna. Zostało ono niezwykle malowniczo przedstawione. Niczym nakreślone ręką najlepszego malarza. To właśnie dlatego nie czuło się tu przesłodzenia i wyimaginowania. Ten romans to kawał dobrej lektury podczas której czytelnik jest spełniony. Lubię książki, w których jest różnica wieku pomiędzy bohaterami. Jednak z reguły są to związki z dominującym partnerem. W tym przypadku było cudowne partnerstwo, które powinno towarzyszyć każdemu związkowi. Dodatkowo autorka nie bała się wplatać w fabułę również tematów trudnych, zdrowotnych, które mogą dotyczyć niemalże każdego. Zatem autentyczność tej książki wcale nie była naciągana. Na uwagę zasługuje również fakt relacji rodzicielskiej, która ma zarówno wady i zalety. Podobała mi się początkowa relacja matki z córką, natomiast na późniejszym etapie książki pozostawała wiele do życzenia. Jak w życiu. Raz z górki, raz pod górkę.
„Bądź tak po prostu” niby niewiele, a znaczy więcej niż milion słów.

Nie znałam wcześniej twórczości autorki, jednak widziałam wiele poleceń od osób, których zdanie sobie cenię. Postanowiłam sprawdzić czy i mi spodoba się styl autorski Eweliny.
Przenieśmy się na prom wycieczkowy, na którym przypadkowo spotyka się Ania i Oliwier. Żadne z nich nie spodziewało się, że ta znajomość nakreśli nową ścieżkę ich życia. Nie byli na to gotowi, jednak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
237
233

Na półkach:

To wzruszająca historia poruszająca wiele trudnych tematów.
Pokazująca jak jeden wynik może zmienić całe życie. Gdy człowiek staje w obliczu choroby do tego nieuleczalnej rozpada się cały świat. Bo od tej chwili nic już nie będzie takie samo.
Autorka w piękny sposób pokazuje próbę poradzenia sobie,oswojenia choroby....pokazuje siłę i słabość człowieka. Nie każdy w stanie jest to udźwignąć.
Jednocześnie pokazuje,że nawet gdy wali się cały świat może pojawić się promyk...pojawić się miłość...bo miłość to nie tylko fizyczność..To nie tylko dotyk..To bycie razem..tak po prostu..nawet jeśli będzie źle.
Autorka pokazuje,że o dojrzałości nie świadczy metryka ,można mieć 20lat a być dojrzalszym niż niejeden czterdziestolatek.
Czytając ją przezywałam każdą chwilę z bohaterami czując ich smutek,żal ..I cieszac się razem z nimi z tych dobrych chwil.

Bo życie to chwila...doceniajmy je.

Pięknego dnia

To wzruszająca historia poruszająca wiele trudnych tematów.
Pokazująca jak jeden wynik może zmienić całe życie. Gdy człowiek staje w obliczu choroby do tego nieuleczalnej rozpada się cały świat. Bo od tej chwili nic już nie będzie takie samo.
Autorka w piękny sposób pokazuje próbę poradzenia sobie,oswojenia choroby....pokazuje siłę i słabość człowieka. Nie każdy w stanie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
276
276

Na półkach:

Oliwier i jego partnerka Karolina spędzają urlop w Grecji. Wspólne wakacje kończą się rozstaniem. Oliwier nie jest zdruzgotany tym faktem, gdyż ich związek od dawna chylił się ku końcowi. Mężczyzna planuje resztę urlopu spędzić w samotności, lecz na promie wycieczkowym przypadkiem poznaje młodziutką Anię. Dziewczyna podróżuje z mamą. Żadnemu z nich nie są w głowie romanse, lecz ciężko im zaprzeczyć, że wpadli sobie w oko. Przypadkowe spotkania zbliżają ich do siebie, jednak nie wykraczają one poza bycie znajomymi. Bawią się ze sobą w kotka i myszkę. Oboje podejmują decyzje, że po powrocie do Polski nie będą kontynuować tej znajomości. Los ma jednak inne plany i znów krzyżuje ich drogi. Czy ich zauroczenie będzie na tyle silne, by pokonać trudności, które staną im na drodze?

Panie i panowie! Przedstawiam wam dziś książkę, o której mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że będzie to jedna z najlepszych książek przeczytanych przeze mnie w tym roku! Zakochałam się w niej! To co przeżywałam czytając ciężko mi jest nawet opisać! Ale zacznijmy od początku...

Jest to historia miłosna, w której został zawarty motyw age gap. Zwykłe w historiach jest tak, że jak facet jest starszy od kobiety, to nad nią dominuje. Tutaj różnica wieku to czternaście lat, ale absolutnie nie można mówić tu o dominacji. Oliwier traktował Anię na równi. Chociaż dzieliło ich praktycznie wszystko: doświadczenie, status materialny i zawodowy czy bagaż życiowy, to nie można mówić tutaj o wyższości mężczyzny nad kobietą. Irytujący był natomiast odbiór tej relacji przez osoby trzecie, gdyż Ania była postrzegana jako seks zabawka. Oliwier jednak pokazywał prawdziwą klasę i walczył o dobre imię ich związku.

Kolejnym motywem, o ile nie najważniejszym poza samą relacją miłosną, był motyw choroby. Poprzednia książka autorki "Nie Nasza Godzina" też wiązała się z chorobą i myślałam, że żadna książka nie dorówna tamtej. Ta dorównała. Mamy tu całkiem odmienną przypadłość. Autorka zrobiła tutaj niezły research. Sprawiła, że wsiąkało się w tę chorobę, chcąc ją lepiej poznać i jednocześnie chciało się płakać, wiedząc jak jawi się przyszłość z nią związana. Muszę zwrócić uwagę, że autorka ukazała tu piękno prawdziwej miłości, która nie polegała na romantycznych gestach, pięknych słowach czy namiętnym seksie (choć to wszystko tu było 😉),lecz na byciu obok, wsparciu i trwaniu wtedy, gdy jest źle. Miłość jest takim uśmierzeniem strachu i niepewnej przyszłości. Miłość to nie tylko fizyczność i chemia, więc gdy ciało zawodzi, nie dając przyjemności ukochanej osobie, ona się nie kończy. Uczucie tu naprawdę pięknie zostało przedstawione!

Zaskoczyła mnie w tej historii jedna rzecz. Była to toksyczna relacja z rodzicem. Autorka stworzyła postacie, które w różny sposób krzywdziły swoje, bądź co bądź, dorosłe już dzieci. A jeśli o postaciach już mowa, to główni bohaterowie chwytali za serducho ❤️. Ania była naprawdę wyjątkową i jak na swój wiek, dojrzałą dziewczyną. Jej osobowość mogę porównać do balsamu, którego użyjemy na poparzoną skórę. Była po prostu do rany przyłóż ❤️. Oliwier natomiast skradł w całości moje serce ❤️. Był ideałem faceta - muszę wspomnieć tutaj o Igorze, bohaterze pierwszej książki autorki pt. "Nowa Tożsamość", do którego wzdychałam od kilku lat. Gdybym musiała wybrać między nimi dwoma - nie wybrałabym🙈🙆🥰.

Nie muszę chyba dodawać, że książkę polecam, prawda? Dla mnie ona jest sztosem! Jeśli autorka będzie pisała dalej takie emocjonalne i piękne historie, to oświadczam, że będę jej fanką do końca życia ❤️!

Oliwier i jego partnerka Karolina spędzają urlop w Grecji. Wspólne wakacje kończą się rozstaniem. Oliwier nie jest zdruzgotany tym faktem, gdyż ich związek od dawna chylił się ku końcowi. Mężczyzna planuje resztę urlopu spędzić w samotności, lecz na promie wycieczkowym przypadkiem poznaje młodziutką Anię. Dziewczyna podróżuje z mamą. Żadnemu z nich nie są w głowie romanse,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
430
426

Na półkach:

📚Ewelina Dobosz "Bądź tak po prostu"
📖Wyd. @amare

Ania wybiera się na wycieczkę promem ze swoją mamą i to tam poznaje przez przypadek przystojnego Oliwiera, który od razu wpadł jej w oko. Jak się okazało Oliwier wybrał się na ten rejs ze swoją partnerką, która stwierdziła, że jednak chce się rozstać. Obojga ciągnie do siebie niesamowity pociąg, lecz dziewczyna nie chce ciągnąć tego po powrocie do Polski. Los chciał jednak inaczej i postawił ich na swojej drodze po raz drugi. Pojawiają się też inne problemy z, którymi będą musieli zmierzyć się oboje.
Kochani ja książki Eweliny czytam z wielką przyjemnością, dlatego bardzo się cieszę, że mogłam poznać kolejną jej powieść. Autorka daje nam jak zawsze wiele emocji, które towarzyszą nam przez całą książkę.
Ania jest skrytą i dobrą dziewczyną, która unika związków. Jej przeszłość ciągle sprawia jej ból i nie może się z nią pogodzić. Kiedy poznaje właśnie Oliwiera poznaje co to smak prawdziwych uczuć. Odczuwa je z naprawdę wielką przyjemnością i boi się tego. Kiedy ich drogi ponownie się spotykają dziewczyna nie chce już od niego uciekać i próbuje razem z nim czegoś nowego. Odkrywa też, że jest on bardzo poważnie chory co bardzo wpływa na ich relacje. Dziewczyna jest naprawdę niesamowita, ponieważ nie uciekła od niego, lecz trwała przy nim. Jej dobroć i troska bardzo dobrze działały na Oliwiera.
Ta historia porusza serca i pokazuje jak łatwo los może zmienić nasze życie. Choroba łączy ludzi lub tak jak w przypadku jego byłej partnerki dzieli. Jestem dumna, że Ania nie stchórzyła i udowodniła, że choroba nie jest przeszkodą. Podoba mi się styl jakim posługuje się autorka, ponieważ dzięki temu przez książkę się płynie. Ta książka jest piękną i niosącą przesłanie historią, która napewno wywoła w was dobre ale i złe emocje. Znajdziecie tutaj radość, smutek, namiętność czy nawet rozczarowanie.
Jestem ogromną fanką takich powieści i właśnie one pozwalają mi oderwać się od codzienności i dają mi dużo pozytywnej energii. Z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych nowych historii.

📚Ewelina Dobosz "Bądź tak po prostu"
📖Wyd. @amare

Ania wybiera się na wycieczkę promem ze swoją mamą i to tam poznaje przez przypadek przystojnego Oliwiera, który od razu wpadł jej w oko. Jak się okazało Oliwier wybrał się na ten rejs ze swoją partnerką, która stwierdziła, że jednak chce się rozstać. Obojga ciągnie do siebie niesamowity pociąg, lecz dziewczyna nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
300
298

Na półkach:

Ewelina Dobosz w swojej powieści „Bądź tak po prostu” przedstawia czytelnikom historię dwójki bohaterów Ani i Oliwiera, których los skrzyżował na pokładzie promu wycieczkowego. To spotkanie przypadkowych osób prowadzi do rozwoju niezwykłej więzi, pomimo że oboje mają za sobą bolesne doświadczenia z poprzednimi związkami.

Dobosz wnikliwie kreśli psychologiczne portrety głównych postaci, ukazując ich wewnętrzne konflikty, pragnienia i obawy. Poprzez misternie prowadzoną fabułę czytelnik zostaje wciągnięty w wir emocji, śledząc rozwój relacji między Anią i Oliwierem. Autorka posługuje się subtelnym stylem narracji, który dodatkowo podkreśla intensywność uczuć bohaterów.

Głównym tematem książki jest miłość, która nie pyta o przeszłość ani nie patrzy na różnice. To opowieść o odnalezieniu szczęścia w najmniej spodziewanym momencie i o walce o nie, mimo napotkanych trudności. W trakcie lektury czytelnik zostaje zmuszony do refleksji nad własnymi relacjami oraz nad znaczeniem prawdziwej miłości ❤️

„Bądź tak po prostu” to poruszająca historia o sile więzi między ludźmi i o tym, że prawdziwa miłość potrafi przetrwać nawet najtrudniejsze chwile. Książka ta z pewnością przypadnie do gustu czytelnikom poszukującym wzruszającej lektury, która porusza serce💕
Po raz kolejny, sięgając po książkę autorki nie zawiodłam się.

Ewelina Dobosz w swojej powieści „Bądź tak po prostu” przedstawia czytelnikom historię dwójki bohaterów Ani i Oliwiera, których los skrzyżował na pokładzie promu wycieczkowego. To spotkanie przypadkowych osób prowadzi do rozwoju niezwykłej więzi, pomimo że oboje mają za sobą bolesne doświadczenia z poprzednimi związkami.

Dobosz wnikliwie kreśli psychologiczne portrety...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1217
846

Na półkach:

ᴍɪᴌᴏść ɴɪᴇ ᴘʏᴛᴀ, ꜱᴋąᴅ ᴘʀᴢʏᴄʜᴏᴅᴢɪꜱᴢ. ᴍɪᴌᴏść ᴘᴏᴋᴀᴢᴜᴊᴇ ᴄɪ ᴅʀᴏɢę, ᴋᴛóʀą ᴘᴏᴡɪɴɪᴇɴᴇś ɪść.

----------
🌴 Ania ▪️ Oliwier 🌴

Po świetnej poprzedniej książce Eweliny Dobosz wiedziałam, że po kolejną sięgam w ciemno! I oto jest "Bądź tak po prostu" kolejna powieść z trudną fabułą...
Piękna, wzruszająca z delikatną okładką i fabułą, która sprawia, że chce się więcej. Trudna przeszłość, tajemnice, walka o każdy nadchodzący dzień i miłość, która potrafi zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie.

Autorka po raz kolejny bazuje na trudnym wątku. Wątku dotyczącym nie tylko teraźniejszości, ale i przyszłości głównych bohaterów... Największym zaskoczeniem w #Bądźtakpoprostu okazała się dla mnie postać Ani. 🫶 Genialnie przedstawiona!
Ciekawa kreacja postaci, motyw różnych wieku i dobre zakończenie! Całość czyta się płynnie i zadziwiająco lekko pomimo tematów, jakie są tu poruszane.

ᴍɪᴌᴏść ɴɪᴇ ᴘʏᴛᴀ, ꜱᴋąᴅ ᴘʀᴢʏᴄʜᴏᴅᴢɪꜱᴢ. ᴍɪᴌᴏść ᴘᴏᴋᴀᴢᴜᴊᴇ ᴄɪ ᴅʀᴏɢę, ᴋᴛóʀą ᴘᴏᴡɪɴɪᴇɴᴇś ɪść.

----------
🌴 Ania ▪️ Oliwier 🌴

Po świetnej poprzedniej książce Eweliny Dobosz wiedziałam, że po kolejną sięgam w ciemno! I oto jest "Bądź tak po prostu" kolejna powieść z trudną fabułą...
Piękna, wzruszająca z delikatną okładką i fabułą, która sprawia, że chce się więcej. Trudna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    91
  • Chcę przeczytać
    70
  • Posiadam
    10
  • 2024
    8
  • Ulubione
    4
  • Legimi
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Audiobook
    2
  • Kolejka
    1

Cytaty

Więcej
Ewelina Dobosz Bądź tak po prostu Zobacz więcej
Ewelina Dobosz Bądź tak po prostu Zobacz więcej
Ewelina Dobosz Bądź tak po prostu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także