Profil użytkownika: Anetirek
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Oceniam całość czyli obie księgi, bo gdybym miała oceniać każdą z osobna to pierwsza część zaliczyła by bardzo niską ocenę.
Księga I to była nuda, bardzo dokładne przedstawienie głównych postaci i to by było na tyle! Ekscytujących wydarzeń było tyle co kot napłakał…
W drugiej części już było lepiej, poznajemy dokładniej świat przedstawiony, jest więcej walk z demonami,...
Re-read
Nie będę kłamać, za pierwszym razem (dług czas temu) nie zapałałam do tej historii miłością. Tyle co skończyłam Dwory i Szklany Tron, i uważałam że Księżycowe Miasto nie dorasta im do pięt. Nie odpowiadała mi ta zmiana klimatu na urban fantasy.
Ale teraz… z ręką na sercu, cofam wszystkie złe słowa. Kocham Bryce, kocham Ruhna*(przykro mi Hunt, nie należysz do grona...
⭐️3.5/5
Ech, ta książka była tak nierówna że aż ciężko mi zebrać myśli na jej temat. Może zaczniemy od minusów bo mam wrażenie że było ich więcej 🥲:
* widać tu mocną inspirację zarówno “Igrzyskami śmierci” (turniej, stłamszone społeczeństwo podzielone na klasy, rebelia) jak i “Czerwoną Królową” (klasa wyższa władająca mocami, dwaj książęcy bracia i pośród nich ona, i znowu...
Aktywność użytkownika Anetirek
Oceniam całość czyli obie księgi, bo gdybym miała oceniać każdą z osobna to pierwsza część zaliczyła by bardzo niską ocenę.
Księga I to była nuda, bardzo dokładne przedstawienie głównych postaci i to by było na tyle! Ekscytujących wydarzeń było tyle co kot napłakał…
W drugiej części ju...
Re-read
Nie będę kłamać, za pierwszym razem (dług czas temu) nie zapałałam do tej historii miłością. Tyle co skończyłam Dwory i Szklany Tron, i uważałam że Księżycowe Miasto nie dorasta im do pięt. Nie odpowiadała mi ta zmiana klimatu na urban fantasy.
Ale teraz… z ręką na sercu, cofam ws...
⭐️3.5/5
Ech, ta książka była tak nierówna że aż ciężko mi zebrać myśli na jej temat. Może zaczniemy od minusów bo mam wrażenie że było ich więcej 🥲:
* widać tu mocną inspirację zarówno “Igrzyskami śmierci” (turniej, stłamszone społeczeństwo podzielone na klasy, rebelia) jak i “Czerwoną Kr...
Ech, ciężka to była przeprawa. Boli mnie jaka ta część jest słaba w porównaniu z pozostałymi 🥲 gdyby nie to, że coś może mi umknąć potem przy czytaniu „Domu płomienia i cienia”, chyba bym go sobie odpuściła jako re-read. Raz w zupełności wystarczy 🥲
No słabo tutaj, słabiutko… Przez jakieś...
Moja przygoda z „Sagą o złotej niewolnicy” oparła się na zasadzie do trzech razy sztuka - dwa poprzednie tomy to były takie przeciętniaczki (z czego drugi był ciut lepszy, już przejawiał jakiś potencjał), więc zważając że wydanych za granicą tomów jest już 5 (!), stwierdziłam - czytam trz...
RozwińJeśli będziemy porównywać ten tom do poprzednich to niestety wypadnie słabo, bo nie mamy tu żadnych wydarzeń które by spowodowały szybsze bicie serca. Ale ja należę do tej części fanów, którym ta część i tak się podoba. Fajnie było spojrzeć na codzienność w Velaris, na bohaterów w ich pry...
Rozwiń
Nie wiem czy dobrze zrobiłam biorąc się za tę nowelkę przed główną trylogią.
Na plus, że poznałam bohaterów (na szczęście główna bohaterka od razu wzbudziła moją sympatię) i zarys głównej historii.
Ale sama nowelka to nic odkrywczego, ot, sympatyczna opowiastka ale bez fajerwerków. Może b...
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie