-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać304
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Listy do utraconej
Cytaty
Ciekawe, czy jeśli nadal będę udawać, że nic mi nie jest, to w końcu naprawdę tak będzie? Część mnie martwi się, że postępując w ten sposób, pewnego dnia całkowicie zapomnę, co jest prawdziwe.
Ciekawe, czy jeśli nadal będę udawać, że nic mi nie jest, to w końcu naprawdę tak będzie? Część mnie martwi się, że postępując w ten sposób,...
Rozwiń ZwińCzytam list ponownie. Każde słowo promieniuje bólem. Tym specyficznym bólem, który wymusza pisanie listów do kogoś, kto nigdy ich nie przeczyta.
Czytam list ponownie. Każde słowo promieniuje bólem. Tym specyficznym bólem, który wymusza pisanie listów do kogoś, kto nigdy ich nie przecz...
Rozwiń ZwińWierzę w przeznaczenie, ale wierzę też w wolną wolę. To znaczy w to, że istnieje jakaś ścieżka, którą idziemy, ale w każdej chwili możemy podjąć decyzję, by z niej zejść. Jedyny problem polega na tym, że nie ma sposobu, aby sprawdzić, którą ścieżką podążamy w danym momencie. Naszą własną, stworzoną przez nas? Czy tą, którą wyznaczyło nam przeznaczenie? Inni ludzie też mają swoje własne ścieżki. Co się dzieje, gdy któraś z nich przecina naszą? Co się dzieje, gdy ktoś inny unicestwi naszą ścieżkę i zostaniemy z niczym, bez żadnego kierunku, w którym moglibyśmy podążać? Czy to właśnie jest przeznaczenie? Czy też raczej ten moment, w którym uaktywnia się wolna wola? A może ścieżka wciąż istnieje, ale jest niewidoczna?
Wierzę w przeznaczenie, ale wierzę też w wolną wolę. To znaczy w to, że istnieje jakaś ścieżka, którą idziemy, ale w każdej chwili możemy po...
Rozwiń Zwiń