-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Cytaty z tagiem "sukces" [544]
[ + Dodaj cytat]Noś w sobie pewność, wiedz, że osiągniesz cel, a osiągniesz go z pewnością. Nie pozwól, by do twojej głowy wkradły się wątpliwości, bo cię zniszczą. Tak brzmi reguła samosprawdzającej się przepowiedni.
Dopiero kiedy wszystko stracisz, będziesz mógł coś osiągnąć.
Mądrzy ludzie traktują swoje życie jak kamienie, po których można przejść przez szeroką rzekę , każdy z nas od czasu do czasu ześliźnie się i wpadnie do wody. Nikt nie jest w stanie przekroczyć rzeki suchą nogą. Sukces polega na dotarciu na drugi brzeg, niezależnie od ilości błota w butach. Żal odczuwają ci którzy nie rozumieją po co żyją. Są tak rozczarowani że stoją w miejscu bojąc się wykonać następny krok
Gdyby porażka nie znała kary, sukces nie byłby nagrodą.
Krytykować, potępiać i narzekać potrafi każdy głupiec – i większość głupców to robi. Ale aby zrozumieć i darować, potrzeba charakteru i samokontroli.
Sukces niekoniecznie osiąga najlepszy, tylko ten, kto potrafi otoczyć się najlepszymi.
To, czego zawsze łaknął - by mianowicie ludzie go kochali - w chwili sukcesu stało się dlań nieznośne, albowiem on sam nie kochał ludzi, tylko ich nienawidził. I nagle pojął, że nigdy nie zazna zaspokojenia w miłości, lecz tylko w nienawiści, nienawidząc i będąc nienawidzonym.
- Ludzie nie potrzebują miłości. Potrzebują sukcesu w takiej lub innej formie. Może to być miłość, ale niekoniecznie.
- Biblia mówi "kochaj bliźniego swego"
- Czyli zostaw go w spokoju.
-Już jest, co?- spytał Homunkolos
-Kto już jest?
-Największe ze wszystkich niebezpieczeństw.
-Największe ze wszystkich niebezpieczeństwa? Tutaj? Gdzie? Gdzie jest? - rozglądałem się panicznie dookoła, szukając tłustego węża, albo jadowitego pająka tunelowego, ale nic nie było.
-To tkwi w tobie-powiedział homunkolos.- Strach.
Tak, bałem się potwornie. nie mogłem ruszyć ani do przodu, ani z powrotem. Byłem jak spraliżowany.
-Musisz teraz sobie z nim poradzić- powiedział Homunkolos.- Inaczej on załatwi ciebie.
-A przeprasza bardzo, niby jak mam to zrobić?
-Wspinaj się dalej. To tak, jak z pisaniem powieści: Na początku wszystko jest łatwe, pierwsze rodziały pisze się z największym rozmachem. Ale potem w którymś momencie stajesz się zmęczony, patrzysz wstecz i widzisz, że masz za sobą dopiero połowę. Patrzysz do przodu i widzisz, że druga połowa jest dopiero przed tobą. Jeśli stracisz wtedy odwagę, jesteś zgubiony. Łatwo jest coś zacząć. Trudno jest doprowadzić do końca.