forum Oficjalne Aktualności
Dobrze wyjść z pisarzem: Vladimir Nabokov
Pisałam już o różnych autorach, różne mnie z nimi związki emocjonalne wiązały i wiążą. Ale jeszcze nie było tekstu nabożnego, pełnego atencji, szacunku i niemal czci. Jeszcze nie było tekstu o prawdziwie niedościgłym (jak motyle) mistrzu. Jeszcze nie pisałam o Vladimirze Nabokovie. Pssst, przechodzimy na szept.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [5]
Vlado to był gość. Ja każdą lekturę jego autorstwa traktuję jako swoistą rozgrywkę - spodziewam się, że narrator będzie wodził mnie za nos, podsuwał fałszywe tropy, zabawiał mnie różnorakimi aluzjami. Obcowanie z jego prozą to naprawdę spora przyjemność i także cieszę się, że jeszcze tyle książek tego jegomościa przede mną.
Przy okazji polecam Blady ogień
Opracowania tzn. coś podobnego do np : http://lubimyczytac.pl/ksiazka/133558/chwyt-metafizyczny-vladimir-nabokov--...
?
Pytanie: skąd informacja o pisarskich zwyczajach Nabokova? Uwielbiam takie ciekawostki :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO tych zwyczajach czytałam w jakichś opracowaniach, których tytułów teraz sobie nie przypominam. Ale doskonałym przykładem tego, jak to wyglądało w rzeczywistości, jest książka "Oryginał Laury" - niedokończony rękopis Nabokova. Polskie wydanie zawiera zdjęcia fiszek z odręcznymi notatkami (i skreśleniami, i strzałkami, i czym tam jeszcze;) pisarza. Sama książka jest, no...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej