Książka „Zieleń szmaragdu” Kerstin Gier zabiera nas do trzeciego tomu cyklu "Trylogia czasu".
Gwen i Giedon pomimo napięć przez ostatnie wydarzenia muszą po raz kolejny połączyć siły. Bohaterowie będą zmuszeni przeciwstawić się hrabiemu de Saint Germain, który chce wykorzystać ich dar do własnych celów. Wydarzenia z przeszłości splatają się z teraźniejszością. Na światło dzienne wychodzą kolejne tajemnice. Powstają nowe zasadzki w każdej strefie czasowej. Gwen musi zmierzyć się ze wszystkimi przeciwnościami i jeszcze raz zawalczyć o prawdę i miłość, a także ocalić życie swoje i bliskich.
Świetna trylogia, którą pokochały rzesze nastolatków. Poruszane są w niej autentyczne problemy przeplatane napięciem, zaskoczeniem i fikcją.

Książka „Zieleń szmaragdu” Kerstin Gier zabiera nas do trzeciego tomu cyklu "Trylogia czasu".
Gwen i Giedon pomimo napięć przez ostatnie wydarzenia muszą po raz kolejny połączyć siły. Bohaterowie będą zmuszeni przeciwstawić się hrabiemu de Saint Germain, który chce wykorzystać ich dar do własnych celów. Wydarzenia z przeszłości splatają się z teraźniejszością. Na światło...

Cała seria przyniosła mi dużo wrażeń podczas czytania. Największy atut tych książek to element zaskoczenia - ciężko się jednoznacznie domyślić co się będzie działo dalej.
Co do tej ostatniej części jednak, im bliżej było końca, tym jakby akcja zwalniała wg mnie. Zamiast budowania napięcia, wszystko odbywało się nad wyraz spokojnie i bezproblemowo. Samo zakończenie też moim zdaniem mogłoby być lepsze, bo parę nurtujących kwestii powinno być jakoś streszczone w epilogu. Chcialabym jeszcze poczytać na koniec coś bezposrednio na temat samej Gwendolyn i Gideona. Dlatego wg mnie ta część była słabsza niż dwie poprzednie. Ale całość warta przeczytania.

Cała seria przyniosła mi dużo wrażeń podczas czytania. Największy atut tych książek to element zaskoczenia - ciężko się jednoznacznie domyślić co się będzie działo dalej.
Co do tej ostatniej części jednak, im bliżej było końca, tym jakby akcja zwalniała wg mnie. Zamiast budowania napięcia, wszystko odbywało się nad wyraz spokojnie i bezproblemowo. Samo zakończenie też moim...

Bardzo mi się podobała!!! Kocham wszystkie trzy części! 😁 Nwm chyba nic więcej nie napiszę bo nie mam pomysłu co ! Jedynie co wam powiem C U D O W N A

Bardzo mi się podobała!!! Kocham wszystkie trzy części! 😁 Nwm chyba nic więcej nie napiszę bo nie mam pomysłu co ! Jedynie co wam powiem C U D O W N A

Uwielbiam tę trylogię, czuję, że ta część była idealnym zakończeniem serii, było dużo świetnych momentów, po prostu kocham tę serię.

Uwielbiam tę trylogię, czuję, że ta część była idealnym zakończeniem serii, było dużo świetnych momentów, po prostu kocham tę serię.

Zacznę od tego, że cała seria to powinna być jedna książka - ponieważ dopiero w całości nabiera ona sensu...
W ostatniej części Trylogii Czasu wszystko powoli wskakuje na swoje miejsce.
Skakanie w czasie już tak nie miesza w głowie, dowiadujemy się co to jest magia kruka i co się stanie gdy krąg dwunastu się zamknie.
Niby są to książki dla młodzieży, ale ja całkiem nieźle się przy nich bawiłam i polecam!

Zacznę od tego, że cała seria to powinna być jedna książka - ponieważ dopiero w całości nabiera ona sensu...
W ostatniej części Trylogii Czasu wszystko powoli wskakuje na swoje miejsce.
Skakanie w czasie już tak nie miesza w głowie, dowiadujemy się co to jest magia kruka i co się stanie gdy krąg dwunastu się zamknie.
Niby są to książki dla młodzieży, ale ja całkiem nieźle...

Lekko się rozczarowałam zakończeniem. Nie do końca przemyślane zakończenie, ale ogólnie to bardzo podobało mi się.

Lekko się rozczarowałam zakończeniem. Nie do końca przemyślane zakończenie, ale ogólnie to bardzo podobało mi się.

Pragnę więcej. Więcej tej cudownej opowieści, fantastycznie wykreowanych bohaterów, magii i akcji.

Pragnę więcej. Więcej tej cudownej opowieści, fantastycznie wykreowanych bohaterów, magii i akcji.

Bardzo trudny i przebiegły przeciwnik, który wszystkich okłamuje. Na szczęście Gwen ma wielu przyjaciół i pomocników, którzy wspólnie współpracują aby zapobiec katastrofie.

Bardzo trudny i przebiegły przeciwnik, który wszystkich okłamuje. Na szczęście Gwen ma wielu przyjaciół i pomocników, którzy wspólnie współpracują aby zapobiec katastrofie.

Uwielbiam humor głównej bohaterki i Xemeriusa. Plot twist jest dosyć przewidywalny już od początku, ale i tak mnie zaskoczył, bo chociaż taki przebieg zdarzeń przeszedł mi przez myśl to nie traktowałam tego w kategorii prawdopodobnych opcji. Wątek romantyczny bardzo w porządku, dobrze zrównoważony w stosunku do reszty fabuły. Jedna istotna kwestia została tu trochę zbagatelizowana, kto czytał ten wie, ale na tyle dobrze się bawiłam przy czytaniu, że przymykam na to oko.

Uwielbiam humor głównej bohaterki i Xemeriusa. Plot twist jest dosyć przewidywalny już od początku, ale i tak mnie zaskoczył, bo chociaż taki przebieg zdarzeń przeszedł mi przez myśl to nie traktowałam tego w kategorii prawdopodobnych opcji. Wątek romantyczny bardzo w porządku, dobrze zrównoważony w stosunku do reszty fabuły. Jedna istotna kwestia została tu trochę...

Całkiem niezły finał, ale mam pewne odczucie niedosytu. Autorka nie zawarła odpowiedzi na kilka rzeczy. Do tego zakończenie wydawało się lekko pośpieszne, ale tak to było naprawdę nieźle.

Całkiem niezły finał, ale mam pewne odczucie niedosytu. Autorka nie zawarła odpowiedzi na kilka rzeczy. Do tego zakończenie wydawało się lekko pośpieszne, ale tak to było naprawdę nieźle.