Daj mi!
Wydawnictwo: Świat Książki literatura obyczajowa, romans
174 str. 2 godz. 54 min.
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2004-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 174
- Czas czytania
- 2 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8373911340
- Tłumacz:
- Małgorzata Buchalik
- Tagi:
- opowiadania młodzież dzieci miłość
Głos pokolenia, które dotąd było nieme, aż przemówiło tak, że poraziło, a potem zachwyciło krytyków i czytelników. Jest w nim seks, przekleństwa i... marzenie o prawdziwej miłości. To obraz szalejacych dzieciaków, które wyrwały się z klatek.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 538
- 139
- 135
- 8
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Słyszałam wiele zachwytów na temat utworów tej autorki, więc sięgnęłam po tę książkę z zaciekawieniem. I niestety rozczarowałam się. Mam wrażenie, że autorka czerpie ze wszystkich kontrowersyjnych tematów i chce z nich uczynić codzienność dojrzewającej młodzieży. Nie wiem, w jakim środowisku dorastała, ale odniosłam wrażenie, że wszystko to dąży do tego, aby oburzyć czytelnika, a nie oddać rzeczywistość. Seks, narkotyki, alkohol, imprezy wrzucone do jednego worka, namnożone, nachalnie wyeksponowane. A mimo wszystko płytkie i bez polotu. Lektura pozostawiła u mnie niesmak
Słyszałam wiele zachwytów na temat utworów tej autorki, więc sięgnęłam po tę książkę z zaciekawieniem. I niestety rozczarowałam się. Mam wrażenie, że autorka czerpie ze wszystkich kontrowersyjnych tematów i chce z nich uczynić codzienność dojrzewającej młodzieży. Nie wiem, w jakim środowisku dorastała, ale odniosłam wrażenie, że wszystko to dąży do tego, aby oburzyć...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSłabe czytadło.
Pozycja zawiera w sobie kilka opowiadań. Godne uwagi może będą ze dwa... na siłę. W pozostałych absolutnie nic się nie dzieje. Jeden bohater zapali papierosa, drugi naleje sobie kubek kawy, trzeci pójdzie do WC i tak dalej. Dialogi w stylu porannego niewyspania. ,,co?'', ,,a nic'', ,,idziesz?'', ,,no''... tak w kółko.
Miało być czytadło dla mas, wyszło słabe czytadło. Absolutnie żadnych emocji. Chyba, że te wulgaryzmy miały coś wywołać... ?
Książka zdobyła lata temu jakąś nagrodę w Rosji i tu warto wspomnieć, że literatura rosyjska do późnych lat 90tych to literatura w 99% literatura męska. I żadna Achmatowa wiosny nie czyni. Więc jak nagle pojawiła się na scenie kobieta i to niemal nastolatka, ,,dziewuszka'' która odważyła się trochę poprzeklinać na papierze to wszystkich na pewno ogarnęło niemałe zdumienie i stąd te zachwyty, które dziś już chyba trochę stetryczały.
Słabe czytadło.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPozycja zawiera w sobie kilka opowiadań. Godne uwagi może będą ze dwa... na siłę. W pozostałych absolutnie nic się nie dzieje. Jeden bohater zapali papierosa, drugi naleje sobie kubek kawy, trzeci pójdzie do WC i tak dalej. Dialogi w stylu porannego niewyspania. ,,co?'', ,,a nic'', ,,idziesz?'', ,,no''... tak w kółko.
Miało być czytadło dla mas, wyszło...
Jest to zbiór opowiadań. Porusza problemy młodzieżowe dotykające współczesnych młodych Rosjan np seks, narkotyki, suta zakrapiane imprezy. Młodzież nie ma żadnych zahamowań. Nie ma wpojonych żadnych zasad dobrego obycia. Trudna pozycja.Język pozycji jest przepełniony wulgaryzmami. Ze względu na treść nie polecam czytania tych opowiadań przez młodzież. Moim zdaniem rodzice powinni ją przeczytać, żeby lepiej sobie uświadomić w jaki sposób ich dzieci mogą spędzać czas wolny.To w pewnym sensie zachęci rodziców do budowy lepszych relacji rodzinnych.
Jest to zbiór opowiadań. Porusza problemy młodzieżowe dotykające współczesnych młodych Rosjan np seks, narkotyki, suta zakrapiane imprezy. Młodzież nie ma żadnych zahamowań. Nie ma wpojonych żadnych zasad dobrego obycia. Trudna pozycja.Język pozycji jest przepełniony wulgaryzmami. Ze względu na treść nie polecam czytania tych opowiadań przez młodzież. Moim zdaniem rodzice...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toДай мне позитива, лучик солнца дай,
Как хорошо, ещё удача подыграй!
Милая барышня дай, дай, дай
Мне надежду снять с тебя одежду! (БоуДя)
Opowiadania Dienieżkinej przypominają mi trochę "Pierwszy krok w chmurach" Hłaski - traktują o tym samym, trudnym wieku przechodzenia z dzieciństwa w dorosłość i jest w nich podobny nihilizm i brutalność zetknięcia się z "prawdziwym życiem" i obojętnością świata. Ale ponieważ jest to 50 lat później, a w Rosji właśnie rozpadł się cały system, głównie polityczno-ekonomiczny, ale nie funkcjonuje już także "moralność socjalistyczna", przekaz jest siłą rzeczy inny, w wielu aspektach bardziej dosadny. Seks jest nowym fetyszem, dzieci pozostawione są same sobie, a romantyczne resztki wiary w miłość giną jak ryby wyrzucone na brzeg. Nie ma tu miejsca dla słabych i wrażliwych - jeśli nie poradzisz sobie sam, rozdziobią cię mewy. W odróżnieniu od debiutu Hłaski dodatkowym zwornikiem opowiadań rosyjskiej autorki jest muzyka - dziś nieodłączny element życia każdego młodego człowieka. Niemal każde z nich zaczyna się takim muzycznym mottem, odwołania do rosyjskich i amerykańskich piosenek, głównie zespołów końca lat 90tych, jak Zemfira, Delfin, Zdob Si Zdub, Bloodhound Gang, Radiohead czy Foo Fighters pojawiają się również w tekście. A jest to o wiele ambitniejsza muzyka i lepsze teksty, niż te, których słuchają dziś studenci w Polsce. Lata 90te to w rosyjskiej kulturze okres rockowego boomu, jaki gdzie indziej miał miejsce w końcu lat 60tych, nie dziwi więc, że akcja większości opowiadań, gdy już rozgrywa się w środowisku studentów (w Rosji przeciętnie 16-23 rok życia),toczy się wokół imprez z kolegami, tworzącymi zespoły muzyczne i starającymi się żyć życiem rockendrollowców - to najlepszy sposób, by znaleźć się w centrum zainteresowania dziewczyn. A te, wciąż niepewne siebie, mogą zostać co najwyżej ich groupies. I ta regularność mijania się, charakterystyczna dla młodości: nieszczęśliwe miłości bez wzajemności - dotyczy to jednakowo dziewcząt i chłopaków. Wśród jednych i drugich są bowiem młodzi i bardzo wrażliwi ludzie, których niewinność i bezbronność styka się z okrucieństwem i brzydotą świata. I to ich znieczula i zamyka, a niekiedy może wręcz zniszczyć fizycznie.
Tom rozpoczynają 4 dłuższe opowiadania: "Daj mi!" (jak w piosence lwowskiego rapera BouDii: "trochę słońca!", a nie tego, co sobie pomyśleliście patrząc na okładkę książki),"Song for lovers", "Waleroczka" i "Uczucie 'na dysdans'". W trzech z nich przewijają się po części te same postaci, a opowiadanie "Waleroczka" - tekst o 12-15 letnich dzieciach na koloniach - jest niejako zapowiedzią, co się może dziać z tą w sumie grzeczną młodzieżą kilka lat później, ale też jakim trzeba być, by przetrwać. Wśród kolejnych 7 krótszych opowiadań 3 mają rys horroru socjalnego z elementami fantastyki ("Wasia", "Postscriptum" i "Ty i ja"),jedno makabrycznego żartu w stylu Woody Allena ("Śmierć na czacie"). Ich agresję i turpizm w surrealnej rzeczywistości Rosji poradzieckiej można jednak przyjąć niemal za realizm á rebour. Cóż, patologia otoczenia może się odcisnąć mocno na psychice.
Można się rozwodzić nad upadkiem moralnym młodych ludzi w przedstawionej rzeczywistości, jednak samej młodzieży obraz ten nie szokuje. A był przecież pisany właśnie dla niej, nie dla pokolenia ich dziadków - Dienieżkina jako autorka nie chciała bowiem czytać w kółko "o starych ciotkach i wujkach pokolenia swych rodziców", zapragnęła więc sama napisać coś dla swych rówieśników. I trafiła do odbiorców. I myślę, że nie jest to wcale świat i wrażliwość zarezerwowane wyłącznie dla Rosji - to sytuacja z każdej dyskoteki: młodzi ludzie traktują dziś miłość i seks jako poznawczy eksperyment na sobie: trzeba to jakoś przejść, poznać, mieć za sobą. Bywa to brutalne. A ból tego zderzenia i rozczarowanie można maskować nihilizmem bądź obojętnością. Nie znaczy to jednak, że wewnątrz nie ma w nich tęsknoty za miłością, tak jak to wyraża piosenka "Song for lovers" Richarda Ashcrofta - tytuł i leitmotiv jednego z dłuższych opowiadań, w 10 rozdziałach przedstawiający postaci kilkorga znajomych z jednej grupy uniwersyteckiej:
Oh brother won't you lend a hand
I'm alone in a room and I'm waiting for love
I don't know when this trains gonna stop
But I'm telling you friend
I don't want to get up
Дай мне позитива, лучик солнца дай,
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toКак хорошо, ещё удача подыграй!
Милая барышня дай, дай, дай
Мне надежду снять с тебя одежду! (БоуДя)
Opowiadania Dienieżkinej przypominają mi trochę "Pierwszy krok w chmurach" Hłaski - traktują o tym samym, trudnym wieku przechodzenia z dzieciństwa w dorosłość i jest w nich podobny nihilizm i brutalność zetknięcia się z "prawdziwym...
Świat nastolatków z ich perspektywy.
Fabuła: W książce znajduje się 11 oddzielnych opowieści. Każdą z nich łączy jednak głos młodego pokolenia, alkohol oraz sex.
Moja opinia: Mnie książka rozczarowała. Spodziewałam się wielkiego WOOOW. Książke poleciła mi dobra znajoma. Ona czytała ją jako nastolatka i wpłyneła na nią dosyć mocno, wstrętem do alkoholu. Na mnie wpłyneła sennością. Męczyłam się czytając ją. Parę cytatów podobało mi się. Jednak w ogólnym rozrachunku mówie "dobranoc". Spodziewałam się czegoś mocniejszego, czegoś pokroju "Pamiętnika narkomanki" tylko bez narkotyków za to z alkoholem i sexem. Opinia znajomej i opis z tyłu książki postawiły poprzeczkę wysoko lecz ta pozycja jej nie przeskoczyła.
Moja ocena: **
Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca
Recenzja pochodzi ze strony: www.lottaczyta.blox.pl
Świat nastolatków z ich perspektywy.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFabuła: W książce znajduje się 11 oddzielnych opowieści. Każdą z nich łączy jednak głos młodego pokolenia, alkohol oraz sex.
Moja opinia: Mnie książka rozczarowała. Spodziewałam się wielkiego WOOOW. Książke poleciła mi dobra znajoma. Ona czytała ją jako nastolatka i wpłyneła na nią dosyć mocno, wstrętem do alkoholu. Na mnie wpłyneła...
Tytuł ROSYJSKIEGO oryginału brzmi: "GIVE ME! /A song for Lovers!/". Tak twierdzi wydawnictwo "Świat Książki", ale to nieprawda, bo to tytuł wydania amerykańskiego z 2004 r. Natomiast rosyjski oryginał z 2002 r. miał tytuł "Daj mnie!", a więc tłumaczka Buchalik postąpiła sensownie. Również to wydawnictwo wydało werdykt w notce na okładce: Dieniżkina to "ROSYJSKA MASŁOWSKA". Masłowską można wielbić /to JA/, a można nią pomiatać, ale na żadne porównania stanowczo się nie zgadzam, bo Masłowska jest jedyna w swoim rodzaju. Poza tym Masłowska zadebiutowała jako uczennica i rozwija swój talent różnokierunkowo, a Dieniżkina /ur.1981/ zaczęła karierę w wieku 21 lat, i nic więcej o niej nie słychać.
I to dobrze, że zamilkła, bo nic nie ma do powiedzenia. Tylko ktoś absolutnie niekompetentny mógł wpaść na porównanie do Masłowskiej, która kontynuuje dzieło Gombrowicza. A Gombrowicz przede wszystkim PRZEŚMIEWCĄ był. Natomiast Dieniżkina jest tego zaprzeczeniem, bo jest smętną REALISTKĄ, opisującą koślawą rzeczywistość. W przeciwieństwie do "naszych" nie ma u niej ironii, nie ma sarkastycznego dowcipu, a jest tylko brutalny realizm, z dodatkiem skrywanego taniego sentymentalizmu i niespełnionych marzeń.
Pierwsze, tytułowe opowiadanie da się jeszcze czytać ze względu na tkliwe zakończenie, a im dalej, tym gorzej: banał i chamstwo. Wulgarny język, alkohol, narkotyki, "łatwy"seks i snobowanie się językiem angielskim i negatywnymi wzorcami z Zachodu, I NIC POZA TYM. Tak zaczynał Marek Hłasko, potem Irek Iredyński, Marek Nowakowski, a lata póżniej Stasiuk. Ale oni mieli talent i byli ZBUNTOWANI, a Dieniżkina tkwi w marazmie i w rynsztoku. Oznacza to, że znowu dałem się zwieść okładce i recenzjom. A cha, powodzenie tej książki w Ameryce spowodowane zostało egzotycznym folklorem, bo rap we Wschodniej Europie przebija niedżwiedzie na warszawskiej Pradze.
PS Zapomniałem dodać, że pierwsze 3 opowiadania, zajmujące 131 stron, są po prostu słabe, natomiast pozostałych 8 - na 44 stronach to szczyty grafomanii i nieudanych, debiutanckich poszukiwań formy i stylu.
Tytuł ROSYJSKIEGO oryginału brzmi: "GIVE ME! /A song for Lovers!/". Tak twierdzi wydawnictwo "Świat Książki", ale to nieprawda, bo to tytuł wydania amerykańskiego z 2004 r. Natomiast rosyjski oryginał z 2002 r. miał tytuł "Daj mnie!", a więc tłumaczka Buchalik postąpiła sensownie. Również to wydawnictwo wydało werdykt w notce na ...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzasem mnie rozbawiła ale ogólnie nie polecam
Czasem mnie rozbawiła ale ogólnie nie polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo przerażające, ale Wasia to moje ulubione opowiadanie z tego "dzieła" i tak naprawdę jedyne jakie pamiętam...
To przerażające, ale Wasia to moje ulubione opowiadanie z tego "dzieła" i tak naprawdę jedyne jakie pamiętam...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla lubiących wulgarną dosłowność i odrobinę odlotu od gorzkiego realizmu, całkiem trafne i dobitne.
Dla lubiących wulgarną dosłowność i odrobinę odlotu od gorzkiego realizmu, całkiem trafne i dobitne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZnowu rozczarowanie. Niby taki odkrywczy głos pokolenia. I to dokładnie mojego pokolenia. Jakoś nie sądzę, żeby pokolenie w Rosji aż tak bardzo się różniło, żebym się kompletnie nie identyfikowała :/
Znowu rozczarowanie. Niby taki odkrywczy głos pokolenia. I to dokładnie mojego pokolenia. Jakoś nie sądzę, żeby pokolenie w Rosji aż tak bardzo się różniło, żebym się kompletnie nie identyfikowała :/
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to