Sekrety dusz czyśćcowych

Krótka książka zawierająca wizje Anny Katarzyny Emmerich dotyczące czyśćca. Jedno jest pewne dusze czyśćcowe potrzebują naszch modlitw i mszy świętej za nie.

Krótka książka zawierająca wizje Anny Katarzyny Emmerich dotyczące czyśćca. Jedno jest pewne dusze czyśćcowe potrzebują naszch modlitw i mszy świętej za nie.

Książka warta uwagi. Niesie bardzo ważne przesłanie na temat tego jak bardzo cierpią dusze czyśćcowe oraz tego jak my możemy im pomóc.

Książka warta uwagi. Niesie bardzo ważne przesłanie na temat tego jak bardzo cierpią dusze czyśćcowe oraz tego jak my możemy im pomóc.

Książka fajna, szybko się ją czyta choć liczyłem trochę na więcej wytłumaczen. Za to odnioslem wrażenie że trochę chce autor ludzi wystraszyć. Dusze czyśćcowe nazwane są „biednymi”, bo mogą tylko cierpieć, nie mogą natomiast niczego wysługiwać dla złagodzenia swych cierpień i z tego powodu tak bardzo pragną naszej pomocy. My natomiast za nasze czyny zdobywamy podwójną nagrodę: jedną za dobre czyny przed Bogiem i drugą za towarzyszącą im miłość bliźniego.

Książka fajna, szybko się ją czyta choć liczyłem trochę na więcej wytłumaczen. Za to odnioslem wrażenie że trochę chce autor ludzi wystraszyć. Dusze czyśćcowe nazwane są „biednymi”, bo mogą tylko cierpieć, nie mogą natomiast niczego wysługiwać dla złagodzenia swych cierpień i z tego powodu tak bardzo pragną naszej pomocy. My natomiast za nasze czyny zdobywamy podwójną...

Zanim rozpoczęłam czytać książkę autorstwa Bł. Anny Katarzyny Emmerich pt.'' Sekrety dusz czyśćcowych'' spróbowałam we własnych wyobrażeniach, jak wygląda ten świat i zadać sobie osobiste pytanie:

Jak ja widzę świat dusz przebywających w czyśćcu podobnie, jak autorka przedstawia czy jednak inaczej?

Udzielona moja odpowiedź na to pytanie bardzo mocno mnie zaskoczyła na tyle, że posiadałam inne wyobrażenie o tym tajemniczym świecie, który wśród na ogół czytelników wzbudza poniekąd zainteresowanie, chociaż nie zawsze myślimy o tym, co stanie się dalej po zakończeniu życia ziemskiego.

Z uwagą zapoznałam się ze wstępem, który zachęcił mnie, abym mogła głębiej dowiedzieć się o autorce i jak to się stało, że ona doświadcza, tego, czego zwykły śmiertelnik nie widzi, a ona widzi to w tych częściach postrzeganych przez nią wizji tego, co jest nieznajome, a nieuniknione jeszcze przed nami.

Obserwowałam z ogromnym zainteresowaniem, jak kto jest, kiedy ma się te niezwykłe możliwości przekazu tego, co my nie dostrzegamy na co dzień w ludziach, którzy byli nam bliscy, żyli, razem z nami to czują oni potrzebę kontaktu z nami poprzez modlitwę, która pomoże im mniej cierpieć w tym miejscu- czyśćcu, które jest jeszcze szansą na wybawienie.

Są to ciekawie przedstawione sytuacje z punktu widzenia autorki, gdyż nie każdy ma możliwość i szansę bycia poniekąd świadkiem ich i być może spojrzy na to zagadnienie nieco inaczej chociaż o tym świecie rozmawia się bardzo mało.

Gdyby tak bardziej można, się zastanowić nad tym tematem poruszonym przez autorkę to porusza on głębię tajemnicy i chęci spróbowania pomodlenia się za te dusze, które najbardziej cierpią, choć o tym nie wiedzą.

W chwili nostalgii, kiedy myślimy o osobach bliskich, których nie ma, już pośród nas to przyda się modlitwa za nich, która stanowiła będzie najlepsze ukojenie dla nich. My poczujemy się lepiej, bo możemy coś dla nich zrobić, aby im to życie ulepszyć, abyśmy mogli, przy ponownym spotkaniu się z nimi i rozmowie nie zapomnieli, o wspieraniu się wzajemnym pamiętając stale osobach świętych, o stwórcy świata, Panu Jezusie, Matce Boskiej Maryi, św. Józefie, którzy stanowią dla nas autorytet do naśladowania w życiu ziemskim.

W tej o to książce dodatkowym elementem zamieszczone są na samym końcu modlitwy.

Czyta się bardzo dobrze tę książkę.

Wydawnictwu AA dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania egzemplarza książki autorstwa Bł. Anny Katarzyny Emmerich pt. '' Sekrety dusz czyśćcowych''.

Warto przeczytać tę książkę.

Zanim rozpoczęłam czytać książkę autorstwa Bł. Anny Katarzyny Emmerich pt.'' Sekrety dusz czyśćcowych'' spróbowałam we własnych wyobrażeniach, jak wygląda ten świat i zadać sobie osobiste pytanie:

Jak ja widzę świat dusz przebywających w czyśćcu podobnie, jak autorka przedstawia czy jednak inaczej?

Udzielona moja odpowiedź na to pytanie bardzo mocno mnie zaskoczyła na...

Błogosławiona Anna Katarzyna Emmerich urodziła się w 1774 r. w Westfalii. Już jako dziecko cechowała się wielką wiarą i miłością do Jezusa. Gdy miała siedem lat i przygotowywała się do pierwszej spowiedzi świętej, jej wielki żal za grzechy spowodował utratę przytomności. Nie była też w stanie sama dojść do kościoła, a podczas spowiedzi nie mogła powstrzymać płaczu. Bardzo wcześnie podjęła też decyzję o wstąpieniu do zakonu i została augustianką. Około 1811 r. na ciele Anny pojawiły się stygmaty i nie mogła już wstawać z łóżka. Przez długi czas jej jedynym pokarmem była Komunia Święta. W kolejnych latach towarzyszyły jej wizje Męki Pańskiej (na ich podstawie nakręcono „Pasję” Mela Gibsona) oraz czyśćca. To skłaniało ją do modlitwy i ofiarowywania cierpienia za ich zbawienie. Wiele osób mówiło o niej, że „widziała człowieka od środka”. Anna Katarzyna zmarła w 1824 r., a jej beatyfikacja nastąpiła 3 października 2004 roku.

Błogosławiona widziała czyściec jako „wielkie królestwo smutku i udręki”. Stan dusz w czyśćcu nie jest jednakowy. Każda z nich jest jakby w osobnym więzieniu i każda jest w różnym stopniu zanurzona w ciemności – niektóre w połowie, niektóre po samą szyję. W najgłębszych ciemnościach są obecne nawet złe duchy, które mogą zadręczać duszę i przypominać jej grzechy.

Anna relacjonowała: „Razem ze swym przewodnikiem udałam się na pustkowie. Chodziłam w różne miejsca i wszędzie niosłam pociechę. (…) Jedne dusze cierpiały pragnienie, innym było zimno lub gorąco. Widziałam dusze biczowane, rozrywane zębami psów, poniewierane przez wrogów. Nie mogły sobie pomóc, cierpiały niekończące się męczarnie i usychały z tęsknoty”. 
Błogosławiona widziała także dusze uwalniane w czyśćca i ich niewypowiedzianą radość.

Nigdy wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, jak ważna i pomocna jest modlitwa i wyrzeczenia dla dusz w czyśćcu cierpiących. Często szybko odklepałam „ Wieczny odpoczynek racz im dać Panie...” Po co coś więcej. Teraz wiem, że warto, że trzeba w jakikolwiek sposób pomóc im tą radość i spokój osiągnąć, bowiem z nieba dusze nie dostają pomocy. Wszystko otrzymują od nas, żyjących ludzi, którzy za ich przewinienia ofiarowujemy modlitwy, post, wyrzeczenia i przede wszystkim Msze święte. Może i Wy się dołączycie ?

Błogosławiona Anna Katarzyna Emmerich urodziła się w 1774 r. w Westfalii. Już jako dziecko cechowała się wielką wiarą i miłością do Jezusa. Gdy miała siedem lat i przygotowywała się do pierwszej spowiedzi świętej, jej wielki żal za grzechy spowodował utratę przytomności. Nie była też w stanie sama dojść do kościoła, a podczas spowiedzi nie mogła powstrzymać płaczu. Bardzo...

Autorka tych wizji niesamowicie opisuje czyśćciec. Autorka przypomina prawdę zapominaną dzisiaj w Kościele Katolickim, że jest nieodzownym elementem w dążeniu do zbawienia. Jednocześnie przypomina jak ważne są modlitwy i ofiary za dusze w czyśćcu cierpiące.

Autorka tych wizji niesamowicie opisuje czyśćciec. Autorka przypomina prawdę zapominaną dzisiaj w Kościele Katolickim, że jest nieodzownym elementem w dążeniu do zbawienia. Jednocześnie przypomina jak ważne są modlitwy i ofiary za dusze w czyśćcu cierpiące.

Dzięki tej książce uwrażliwiłam się na rzeczywistość zaświatów. Koniecznie trzeba pomagać cierpiącym duszom.

Dzięki tej książce uwrażliwiłam się na rzeczywistość zaświatów. Koniecznie trzeba pomagać cierpiącym duszom.

Otwiera oczy na to, o czym się prawie nie myśli. Odkrywa rzeczywistość, którą postrzegamy jak bajki, a która jest bardzo realna. I każdy może coś w niej zdziałać - póki jest w tej ziemskiej.

Otwiera oczy na to, o czym się prawie nie myśli. Odkrywa rzeczywistość, którą postrzegamy jak bajki, a która jest bardzo realna. I każdy może coś w niej zdziałać - póki jest w tej ziemskiej.

Trzeba pomagać duszą czyśćcowym.

Trzeba pomagać duszą czyśćcowym.

O bł. Katarzynie Emmerich dowiedziałem sie, jak to zwykle bywa - przypadkiem, od znajomego Oblata. Słowa takie jak: objawienia czy mistyczka pewnie nie tylko mnie przyciągnęły. Kiedy czyta sie ten skrót, ten wycinek dotyczacy czyśćca doznaje się nagłego gigantycznego olśnienia. Treść jego zawiera się w słowach: Jest jeszcze tak dużo do zrobienia, że szkoda tracić czas na glupoty, na które niestety tenże tracimy. Zdecydowanie polecam.

O bł. Katarzynie Emmerich dowiedziałem sie, jak to zwykle bywa - przypadkiem, od znajomego Oblata. Słowa takie jak: objawienia czy mistyczka pewnie nie tylko mnie przyciągnęły. Kiedy czyta sie ten skrót, ten wycinek dotyczacy czyśćca doznaje się nagłego gigantycznego olśnienia. Treść jego zawiera się w słowach: Jest jeszcze tak dużo do zrobienia, że szkoda tracić czas na...