Oblężenie. Rodzinna wyprawa w świat dziecka autystycznego

Bardzo specyficzna książka, dla osób, które są zainteresowane tematem autyzmu, pomaga zrozumieć osobę z tym zaburzeniem. Nie jest to żadna wzruszająca historia, książka bardziej przypomina sprawozdanie z eksperymentu naukowego niż dzieło literackie. Trzeba też się przygotować na to, że opisana historia wydarzyła się w czasach, gdy autyzm został dopiero nazwany i nie był jeszcze zbadany, nie było wypracowanych metod pracy z osobami z autyzmem, więc nie jest to też poradnik, niekoniecznie jest zgodny z obecną wiedzą naukową na ten temat.

Bardzo specyficzna książka, dla osób, które są zainteresowane tematem autyzmu, pomaga zrozumieć osobę z tym zaburzeniem. Nie jest to żadna wzruszająca historia, książka bardziej przypomina sprawozdanie z eksperymentu naukowego niż dzieło literackie. Trzeba też się przygotować na to, że opisana historia wydarzyła się w czasach, gdy autyzm został dopiero nazwany i nie był...

Książka ta moim zdaniem jest napisana dość trudnym i męczącym językiem. Autorka - mama dziecka z autyzmem - dość szczegółowo opisuje zachowanie i trudności swojej córki. Z pewnością tak szczegółowa analiza pozwala lepiej zrozumieć problem dziecka z zaburzeniem ze spektrum autyzmu, jednak moim zdaniem autorka trochę przesadziła. Uważam, że całą historię można było trochę skrócić, ujmując tylko kluczowe aspekty, pomijają rozległe opisy wielu sytuacji z życia dziecka.

Książka ta moim zdaniem jest napisana dość trudnym i męczącym językiem. Autorka - mama dziecka z autyzmem - dość szczegółowo opisuje zachowanie i trudności swojej córki. Z pewnością tak szczegółowa analiza pozwala lepiej zrozumieć problem dziecka z zaburzeniem ze spektrum autyzmu, jednak moim zdaniem autorka trochę przesadziła. Uważam, że całą historię można było trochę...

Książka zachwyciła mnie głównie tym, że jest to historia odkrywania choroby, jaką jest autyzm. Walka matki o córkę oraz sposoby poznawania świata, w którym zamknięte jest dziecko przedstawiona jest w sposób tak przejrzysty, że dziś powinna ta pozycja znaleźć się obowiązkowo w bibliotece każdego rodzica dziecka dotkniętego autyzmem. Pozycja ta jest najlepszym dowodem na to, że miłość, cierpliwość i walka pozwalają przezwyciężać najtrudniejsze chwile. Gorąco polecam. Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem i bardzo obrazowo.

Książka zachwyciła mnie głównie tym, że jest to historia odkrywania choroby, jaką jest autyzm. Walka matki o córkę oraz sposoby poznawania świata, w którym zamknięte jest dziecko przedstawiona jest w sposób tak przejrzysty, że dziś powinna ta pozycja znaleźć się obowiązkowo w bibliotece każdego rodzica dziecka dotkniętego autyzmem. Pozycja ta jest najlepszym dowodem na to,...

Książka jest pisana w sposób dość trudny, moim zdaniem przypadkowemu czytelnikowi łatwiej by było czytać opowiadanie oparte na faktach niż proste zdania skupiające się głównie na przedstawieniu rzeczywistości. Największym zaskoczeniem była dla mnie szczerość matki w swoich wyznaniach napisała zarówno o sukcesach jak i porażkach. Jestem pełna podziwu co do Jej skrupulatności w zapisywaniu szczegółów z życia własnego dziecka, jestem pewna, że mało która matka byłaby w stanie wypracować sobie tak odpowiednie podejście do dziecka autystycznego. Książka ta nie jest na pewno do osób poszukujących przełomowego sposobu podejścia czy uniwersalnych wskazówek odnośnie postępowania wobec autystyka jednak według mnie może dawać nadzieję na optymistyczną przyszłość.

Książka jest pisana w sposób dość trudny, moim zdaniem przypadkowemu czytelnikowi łatwiej by było czytać opowiadanie oparte na faktach niż proste zdania skupiające się głównie na przedstawieniu rzeczywistości. Największym zaskoczeniem była dla mnie szczerość matki w swoich wyznaniach napisała zarówno o sukcesach jak i porażkach. Jestem pełna podziwu co do Jej skrupulatności...

Doszłam do połowy dalej mnie jakoś nie wciągneła.

Doszłam do połowy dalej mnie jakoś nie wciągneła.