rozwińzwiń

Zakopane odkopane. Lekko gorsząca opowieść góralsko-ceperska

Okładka książki Zakopane odkopane. Lekko gorsząca opowieść góralsko-ceperska Paulina Młynarska, Beata Sabała-Zielińska
Okładka książki Zakopane odkopane. Lekko gorsząca opowieść góralsko-ceperska
Paulina MłynarskaBeata Sabała-Zielińska Wydawnictwo: Pascal Seria: Literatura [Pascal] literatura podróżnicza
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Literatura [Pascal]
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2012-10-03
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-03
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376420462
Tagi:
Zakopane Tatry
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
489 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
213
120

Na półkach:

Może nie do końca typowy przewodnik, ale przewodnik. Ciekawe rozdziały przeplatają się z nudnymi, albo wręcz, wg mnie nie potrzebnymi. Bynajmniej mnie, osoby, której nie urzekło nigdy Zakopane, pozycja ta nie przekonała do ponownego jej odwiedzenia, choć jakby tak cofnąć się o 100 lat w czasie....

Może nie do końca typowy przewodnik, ale przewodnik. Ciekawe rozdziały przeplatają się z nudnymi, albo wręcz, wg mnie nie potrzebnymi. Bynajmniej mnie, osoby, której nie urzekło nigdy Zakopane, pozycja ta nie przekonała do ponownego jej odwiedzenia, choć jakby tak cofnąć się o 100 lat w czasie....

Pokaż mimo to

avatar
685
525

Na półkach:

Z każdej kartki tej książki przebija wielka, choć nie bezkrytyczna, miłość do Zakopanego. Udziela się - oj jeszcze jak bardzo!
Zakopane skreśliłam z mapy swoich podróży ponad 20 lat temu, kiedy tłumy zadeptały szlaki, reklamy zabiły Krupówki a górale powariowali z pazerności. Ale pod wpływem tej książki naszła mnie nadzwyczajna ochota, żeby gdzieś, kiedyś, poza sezonem raz jeszcze obejrzeć przepiękne drewniane wille, przejść się śladami Witkacego i innych bohaterów książki, albo pomyśleć sobie, czym byłaby ta miejscowość bez Chałubińskiego.

Urok książki zawiera się w jej lekko gawędziarskim stylu, okraszonym wspomnieniem wielkiej miłości Wojciecha Młynarskiego dla Zakopca. Raził mnie natomiast niepotrzebnie-przewodnikowy ton informacji praktycznych - tym bardziej bezsensownych, że szybko ulegających przedawnieniu. Ale to można skorygować usuwając kilka kartek ;-)

Z każdej kartki tej książki przebija wielka, choć nie bezkrytyczna, miłość do Zakopanego. Udziela się - oj jeszcze jak bardzo!
Zakopane skreśliłam z mapy swoich podróży ponad 20 lat temu, kiedy tłumy zadeptały szlaki, reklamy zabiły Krupówki a górale powariowali z pazerności. Ale pod wpływem tej książki naszła mnie nadzwyczajna ochota, żeby gdzieś, kiedyś, poza sezonem raz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1285
795

Na półkach: , , ,

Jak tam było jak otoczenie wyglądało i jak się wszystko zmieniało. Dosłownie, bez ściemy i jest wrażenie, że panie bardzo dobrze się przygotowały, by nas oprowadzić dosłownie po całym okręgu Zakopiańskim - świetna książka ( oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że po 10 latach już mogło co nieco się pozmieniać )

Jak tam było jak otoczenie wyglądało i jak się wszystko zmieniało. Dosłownie, bez ściemy i jest wrażenie, że panie bardzo dobrze się przygotowały, by nas oprowadzić dosłownie po całym okręgu Zakopiańskim - świetna książka ( oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że po 10 latach już mogło co nieco się pozmieniać )

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
5
4

Na półkach:

Pomijając w niektórych przypadkach nieaktualne informacje poleciłabym wszystkim mającym zamiar pierwszy raz się wybrać do Zakopanego. Gęsta w treści, wartka, momentami zabawna i zwyczajnie kulturalnym językiem napisana.

Pomijając w niektórych przypadkach nieaktualne informacje poleciłabym wszystkim mającym zamiar pierwszy raz się wybrać do Zakopanego. Gęsta w treści, wartka, momentami zabawna i zwyczajnie kulturalnym językiem napisana.

Pokaż mimo to

avatar
613
549

Na półkach:

Zapowiadała się nieźle ale ogólnie słabo było. Ciekawe rozdziały przeplatały się z nudną promocją poszczególnych knajp czy miejsc noclegowych, z cenami, które jak wiemy dezaktualizują się dosyć szybko. Myślałam, że tych ciekawych anegdotek i smaczków będzie więcej, bo też nietuzinkowi ludzie zamieszkiwali miasto - ale nie było. Wiele rozdziałów było tak nudnych, że tylko przebiegałam wzrokiem.

Zapowiadała się nieźle ale ogólnie słabo było. Ciekawe rozdziały przeplatały się z nudną promocją poszczególnych knajp czy miejsc noclegowych, z cenami, które jak wiemy dezaktualizują się dosyć szybko. Myślałam, że tych ciekawych anegdotek i smaczków będzie więcej, bo też nietuzinkowi ludzie zamieszkiwali miasto - ale nie było. Wiele rozdziałów było tak nudnych, że tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
850
223

Na półkach:

Bardzo przyjemna książka. Czyta się ją lekko, z przyjemnością. Autorki czasem bawią swoim stylem i opowiesciami o góralach, a czasem zaskakują np. jakąś anegdotką lub swoimi opiniami. Zawsze jednak dostarczają dużo wiedzy o Zakopanem, naszej zimowej stolicy.

Często jeżdżę w góry (w każde, nie tylko w Tatry). W Zakopanem bywam raz na kilka lat. Czasem częściej, czasem rzadziej , ale od dawna, bo od 35 lat. Zawsze jednak były to wyprawy w góry. Bo jeżdżę w góry, a nie do Zakopanego. Dlatego pomyślałam, że muszę przeczytać tę książkę, bo wreszcie dowiem się czegoś o tym mieście.

Pod koniec czytania doszłam do wniosku, że w czasie moich górskich wycieczek zobaczyłam kawał Zakopanego. Byłam prawie wszędzie (z wyjątkiem muzeów i galerii sztuki- ale przecież nie wszyscy muszą to lubić). Wyszło więc na to, że jestem typowym ceprem: Gubałówka, Krupówki i Kasprowy 😂
Podczas wielu moich górskich wypraw udało się zobaczyć też miasto.

Książka jest naprawdę dobra. Przeczytacie tu o wszystkim, co warto zobaczyć, o wszystkim, co można robić w mieście, o wszystkim, co trzeba wiedzieć.
I tak np. o starym cocktail barze na Krupówkach, o Harendzie i cmentarzu na Pęskowym Brzysku, o kożuchach i oscypkach, o papieżu, kościołach, hołdzie górali i znanym zakopiańskim burmistrzu, o historii tego kurortu, o hotelach i pensjonatach, o sztuce, o sporcie i narciarstwie, o halnym, górskiej kapeli, taternictwie i bazarze.

Autorki piszą też dużo o znanych ludziach związanych z Zakopanem np. o Witkacym, Makuszyńskim, Kasprowiczu. Przytaczają wiele ciekawostek. O wszystkim opowiadają w swoim stylu, często z bardzo subiektywnego punktu widzenia.

Nie piszą tylko o sylwestrze w Zakopanem. Ale to dlatego, że książka wydana była 10 lat temu. Niektore informacje np. ceny w muzeach i pensjonatach są już nieaktualne.

Swoją drogą bardzo jestem ciekawa, co panie Paulina i Beata mieszkające na stałe w Zakopanem myślą o tym sylwestrze. Hmm...🤔

Bardzo polecam tę książkę, szczególnie tym którzy mało znają Zakopane, ale także tym, którzy je kochają.

Bardzo przyjemna książka. Czyta się ją lekko, z przyjemnością. Autorki czasem bawią swoim stylem i opowiesciami o góralach, a czasem zaskakują np. jakąś anegdotką lub swoimi opiniami. Zawsze jednak dostarczają dużo wiedzy o Zakopanem, naszej zimowej stolicy.

Często jeżdżę w góry (w każde, nie tylko w Tatry). W Zakopanem bywam raz na kilka lat. Czasem częściej, czasem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
506
186

Na półkach: , , ,

Jak zwykle wspaniała zabawa i dużo ciekawych i ważnych informacji.

Jak zwykle wspaniała zabawa i dużo ciekawych i ważnych informacji.

Pokaż mimo to

avatar
678
453

Na półkach:

Sabała - Zielińska Podhalanka i góralka z krwi i kości oraz ta miastowa - czyli Paulina Młynarska stworzyły bardzo ciekawie skrojony przewodnik po stolicy Tatr - Zakopanym. Dla mnie jako Krakusa, Zakopane zawsze będzie bliskie, choć nie jestem fanem Krupówek i całego tego blichtru panującego w tym mieście. Autorki opisują swoje miejsce na ziemi i to widać, że na siłę, nie przekonują, że zyje się tu łatwo i przyjemnie i wszystko jest "pikne" - bo tak nie jest. I to jest ogromna zaleta tej publikacji, zawiera dużo informacji o których nigdy byśmy się nie dowiedzieli ze zwykłego przewodnika.
Na minus - niestety pisana 10 lat temu, przez co mocno nieaktualna i to może być duży problem, gdy próbujemy znaleźć opisane miejsce, którego dawno już nie ma.

Sabała - Zielińska Podhalanka i góralka z krwi i kości oraz ta miastowa - czyli Paulina Młynarska stworzyły bardzo ciekawie skrojony przewodnik po stolicy Tatr - Zakopanym. Dla mnie jako Krakusa, Zakopane zawsze będzie bliskie, choć nie jestem fanem Krupówek i całego tego blichtru panującego w tym mieście. Autorki opisują swoje miejsce na ziemi i to widać, że na siłę, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
729
705

Na półkach:

Kto mnie zna,wie że kocham Zakopane. Tak więc, gdy weszłam do biblioteki i na stole zobaczyłam te książkę, musiałam ją mieć. Jest cudowna, zabawna 😂 dzięki niej na nowo odkryłam Zakopane.
Dla mnie nawet i Krupówki mają swój urok. Polecam !

Kto mnie zna,wie że kocham Zakopane. Tak więc, gdy weszłam do biblioteki i na stole zobaczyłam te książkę, musiałam ją mieć. Jest cudowna, zabawna 😂 dzięki niej na nowo odkryłam Zakopane.
Dla mnie nawet i Krupówki mają swój urok. Polecam !

Pokaż mimo to

avatar
152
12

Na półkach: ,

Książkę można potraktować jako przewodnik po Zakopanem w przystępnej, lekkiej formie. Sporo ciekawostek i anegdot. Przywołuje miłe wspomnienia. Na plus możliwość czytania wybranych rozdziałów (w oderwaniu od całości książki). Fajna dla osób jadących pierwszy lub drugi raz do Zakopanego, podsuwa pomysły, gdzie warto pójść, o co pytać, co zobaczyć.

Na minus: zbytnie (dla mnie) silenie się na żarty (chociaż może to kwestia innego poczucia humoru),momentami za dużo nudy. Dodatkowo na minus brak aktualizacji danych dotyczących chociażby polecanych miejsc mimo wydania nowszej wersji książki.

Książkę można potraktować jako przewodnik po Zakopanem w przystępnej, lekkiej formie. Sporo ciekawostek i anegdot. Przywołuje miłe wspomnienia. Na plus możliwość czytania wybranych rozdziałów (w oderwaniu od całości książki). Fajna dla osób jadących pierwszy lub drugi raz do Zakopanego, podsuwa pomysły, gdzie warto pójść, o co pytać, co zobaczyć.

Na minus: zbytnie (dla...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    614
  • Chcę przeczytać
    366
  • Posiadam
    183
  • Ulubione
    22
  • Teraz czytam
    17
  • 2013
    13
  • Góry
    12
  • Chcę w prezencie
    8
  • Podróżnicze
    8
  • 2014
    6

Cytaty

Więcej
Paulina Młynarska Zakopane odkopane. Lekko gorsząca opowieść góralsko-ceperska Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także