Obecność. Wspomnienia o Czesławie Miłoszu

Okładka książki Obecność. Wspomnienia o Czesławie Miłoszu Anna Romaniuk
Okładka książki Obecność. Wspomnienia o Czesławie Miłoszu
Anna Romaniuk Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN biografia, autobiografia, pamiętnik
680 str. 11 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2013-05-22
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-22
Liczba stron:
680
Czas czytania
11 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377053249
Tagi:
Miłosz poezja nobliści
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
126
126

Na półkach:

Wspomnienia bardzo różnorodne i to jest niewątpliwie zaleta książki. Ale to też oznacza, że niektóre czyta się z większym zainteresowaniem (np. Aleksandra Fiuta),a niektóre z mniejszym (np. Andrzeja Walickiego),wszystkie jednak warto. Dużo mówią o Miłoszu jako człowieku i jako twórcy. Ja na zawsze zapamiętam cytowane polecenie poety: "Nie lekceważyć istnienia".

Wspomnienia bardzo różnorodne i to jest niewątpliwie zaleta książki. Ale to też oznacza, że niektóre czyta się z większym zainteresowaniem (np. Aleksandra Fiuta),a niektóre z mniejszym (np. Andrzeja Walickiego),wszystkie jednak warto. Dużo mówią o Miłoszu jako człowieku i jako twórcy. Ja na zawsze zapamiętam cytowane polecenie poety: "Nie lekceważyć istnienia".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
103
44

Na półkach: , ,

Czesław Miłosz nie robił dobrego pierwszego wrażenia. Kiedy patrzył zza tych gęstych krzaczastych brwi, wydawało się, że nie jest przychylnie nastawiony do ludzi. Jednak wystarczała chwila rozmowy, by przekonać się, że jest przemiłym człowiekiem. „Nie był zadufanym w sobie poetą […] Był bardzo dobry, skromny i sympatyczny. Można się było z nim napić whisky i gadać godzinami.”

Uwielbiał cukierki marcepanowe, które żona przed nim chowała, by dbać o jego zdrowie. Ale on był sprytniejszy, bo często chował je do szuflady biurka i gdy tylko naszła go ochota, wyciągał jednego i zjadał ze smakiem :)

Spore tomiszcze, ale tak wciągające, że można zarwać niejedną noc...

Zapraszam na mojego bloga :)
DOLINA ZAKLĘTYCH KSIĄŻEK:
dolinazakletychksiazek.blogspot.com

Czesław Miłosz nie robił dobrego pierwszego wrażenia. Kiedy patrzył zza tych gęstych krzaczastych brwi, wydawało się, że nie jest przychylnie nastawiony do ludzi. Jednak wystarczała chwila rozmowy, by przekonać się, że jest przemiłym człowiekiem. „Nie był zadufanym w sobie poetą […] Był bardzo dobry, skromny i sympatyczny. Można się było z nim napić whisky i gadać...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
545
159

Na półkach: , , , ,

„To, co Pan mówi, że żyłem długo i szczęśliwie i że wszystko mi się udawało – okropnie mnie śmieszy. To jest opinia wielu ludzi. Ale to nieprawda. Moje życie było jednym pasmem klęsk i niepowodzeń”, tak mówił o sobie Czesław Miłosz. Czy rzeczywiście więcej było w jego życiu nieszczęść i porażek czy może jednak sukcesów i zwycięstw? Jaki był ‘polski Goethe’, co lubił, czego nie tolerował, co miano mu za złe? O sekretach jednego z naszych najwybitniejszych rodzimych literatów w swoim zbiorze „Obecność. Wspomnienia o Czesławie Miłoszu” pisze literaturoznawczyni, krytyczka literacka i autorka kilku książek, Anna Romaniuk. To niezwykłe świadectwo przede wszystkim o nieprzeciętnym człowieku, a dopiero później o poecie, laureacie Nagrody Nobla, profesorze, jednym z najwybitniejszych poetów Ameryki XX wieku (według Susan Sontag). Ogrom pracy, jaki w to włożyła pani Ania, sprawia, że jej dzieło przedstawia bogaty obraz poety na co dzień i od święta. Jak sama przyznaje, „temat tej książki ma dwa wymiary: ‘Miłosz’ i ‘doświadczenie Miłosza’, [bo] zanotowano [w nim] głosy tych, których Miłosz zaprosił do swego ‘domu’, w dosłownym i przenośnym tego słowa znaczeniu. Są to ci, którzy obserwowali jego początki twórcze, którzy łagodzili poczucie osamotnienia w długich latach emigracji, którzy towarzyszyli mu i opiekowali się nim w ostatnim okresie życia”. Publikacja wybitna, piękna, dopracowana, ukazująca różne oblicza Miłosza za sprawą wspomnień wielu osób, które razem tworzą niezwykły kolaż ‘człowieka wielopiętrowego…’

W książce Anny Romaniuk o Miłoszu rozmawiają członkowie rodziny, liczni przyjaciele, pisarze i żony pisarzy, wykładowcy uniwersyteccy, wydawcy, redaktorzy, tłumacze, reżyserzy, reporterzy, fotograficy, sekretarki, lekarze, pielęgniarki… Różne pokolenia, różne ‘doświadczenia Miłosza’. Każdy z nich daje swoje świadectwo o człowieku z krwi i kości, posiadającym zalety i wady, w latach tłustych i chudych, tworząc tym samym opowieść o „jego bliskich, książkach, podróżach, o cieszeniu się życiem i rygorze pracy, o narodzinach wierszy i umieraniu… Wszystkim tym, co niesie bogate i pełne życie rozpięte na przestrzeni dziewięćdziesięciu trzech lat”.
Można nakreślić kilka głównych zagadnień poruszanych przez większość rozmówców. Należą do nich na pewno silne więzy rodzinne Miłosza oraz jego przywiązanie do tradycji. Andrzej Miłosz, brat poety, przyznaje, że najważniejszą postacią dla Czesława był dziadek, ojciec matki, Zygmunt Kunat, po którym odziedziczył zainteresowanie przyrodą (uwielbiał koty, piwonie i bez, zawsze podziwiał kwitnące magnolie),a także wrażliwość na nią do końca jego dni. W kontekście tradycji i historii pojawia się także mało znany fakt - w trakcie okupacji niemieckiej, kiedy to wyżej wspomniany brat Miłosza utworzył punkt przerzutowy dla uciekinierów z wileńskiego getta, Czesław organizował im kryjówki w Warszawie. 25 lipca 1989 roku obaj bracia otrzymali medal „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”. Kolejny punkt styczny to polityka, często będąca powodem kłótni w towarzystwie - wielu miało Czesławowi za złe poglądy lewicowe i opinie, iż to rzekomo marksizm wyprowadził Polskę z zaścianka (Zanussi nazwał go nawet ‘czarnym bohaterem peerelowskiej propagandy’). Także z tego powodu nie przepadała za nim emigracja w Paryżu, przyjmowała go wrogo, a sam Miłosz mając stanowisko antyemigracyjne, oświadczył, że nie jest emigrantem i nigdy nie będzie… Dużo mówi się o jego cechach charakteru. Przy czym większość przyznaje, że ‘skomplikowany’ poeta był dobrym człowiekiem, choć bywał uparty, złośliwy, gwałtowny i potrafił dopiec. W stosunku do obcych trudny w kontaktach, nieufny i podejrzliwy. Elżbieta Jogała przyznaje, że „był szalenie młodym duchem człowiekiem, wypełniała go niebywała energia i miał bardzo łatwy kontakt z ludźmi, jeśli tylko miał z nimi o czym rozmawiać. Musiał tylko poczuć się dobrze w czyimś towarzystwie”. Wtedy pokazywał swoje prawdziwe oblicze: dużo jadł i pił (szczególnie lubił ryby, bigos, ‘serki’ z jabłek, marcepana w czekoladzie, mrożoną wódkę i nalewki),bawił towarzystwo swoim poczuciem humoru (miał potężny, rubaszny śmiech),opowiadał litewskie historyjki (umiał zainteresować dzieci swoją osobą: połykał ogień, robił straszne miny i pokazywał maluchom różne sztuczki). We wspomnieniach Wisławy Szymborskiej, wiecznie onieśmielonej jego osobą, zachowała się pewna scena z restauracji, gdy zobaczyła Czesława jedzącego kotlet schabowy z kapustą. Była tym faktem niezwykle zdziwiona, bo taki zestaw obiadowy wydał jej się strasznie trywialny jak na szlachetne podniebienie noblisty…

Nikt nie dyskutuje z faktem, że był niezwykle bystry, utalentowany i bardzo inteligentny - wybitny. Był też niesłychanie chłonny, czytał bardzo szybko i wszystko pamiętał. Choć nigdy o tym nie wspominał, Miłosz miał ogromne zasługi dla polskiej kultury, był niejako człowiekiem-instytucją. Sam o sobie mówił, że był ‘polskim poetą urodzonym na Litwie’, będąc równocześnie ‘mieszkańcem rozmaitych czasów i różnych cywilizacji’. Świetnie znał malarstwo i teatr, a „[s]ztuka stanowiła dla niego sposób na zatrzymanie w miejscu ulotności ludzkiego życia, jego uwagę przyciągał zawsze pojedynczy człowiek, jego indywidualność”. Mimo swej rozległej wiedzy, potwierdzanej choćby licznymi nagrodami czy pozytywną opinią rodziny i przyjaciół, ogromnie potrzebował aprobaty, jakby wciąż nie był pewny swojej wielkości, będąc przy tym bezdyskusyjnie człowiekiem estrady: „Podniecało go czytanie własnych wierszy i wyczuwanie kontaktu ze słuchaczami. Chciał się podobać i mieć świadomość, że się podoba”. A czytał przepięknie - głośno i naturalnie, z ogromną przyjemnością i humorem, nie miało to nic wspólnego ze szkolną recytacją. Legendarna jest już jego pracowitość i duszące poczucie obowiązku: „Rutyna rannego pisania, w przekonaniu, że jeśli człowiek codziennie napisze jedną stronę, to z czasem się uzbiera”. „Miłosz poranny był dość zamknięty w sobie, a Miłosz wieczorny miał ochotę do rozmów, odprężał się”. Pewnie nie każdy wie, że po wykładzie noblowskim pojechał czarną limuzyną z chorągiewkami królewskimi i proporcem noblowskim do McDonald’sa na kolację… Był poważny i jednocześnie dziecinny. Będąc w Disneylandzie, krzyczał okropnie na rollercoasterze, potrafił też rozmyślać nad bohaterem Ulicy Sezamkowej-Wielkim Ptakiem, a czasem palił trawkę.

„Wzrok był jego głównym zmysłem. Cechowało go fascynujące połączenie intelektualnego chłodu z ogromnie sensualnym odbieraniem świata”. To ironia losu, że pod koniec życia nie mógł czytać. Dopóki dawał radę, mimo wielkich kłopotów ze zdrowiem, czytał wiersze, którymi zarzucali go młodzi poeci i odpisywał im na listy. Wymiana myśli z wieloma ludźmi była dla niego ważna, a rozmowy po polsku były nieocenione, kiedy przebywał w Ameryce. Miał też dar uwagi. Prawdziwie przyjaźnił się z Witoldem Gombrowiczem. Miłosz cenił samotność, ale samotnikiem nie był. Był za to nieustannie spragniony życia. Odznaczał się ogromną potęgą ciała i duszy. Lubił patrzeć na kobiety, a kobiety adorowały go z radością. „Miłosz był bardzo lubiany przez krakowian, ale szanowano jego suwerenność, nie narzucano mu się, nie przeszkadzano. Miał w Krakowie swoje ulubione miejsca”. Kiedy szedł przez Rynek, kwiaciarki krakowskie obdarowywały go kwiatami. Lubił wchodzić do księgarń, bardzo chętnie przesiadywał na fotelu w EMPIK-u i czytał książki na miejscu. Żył bardzo skromnie, wydawał mało pieniędzy, pomagał rodzinie. Miał wspaniałą, opiekuńczą drugą żonę, Carol, która świetnie organizowała mu pracę i życie.
Konsekwentnie szukał Pana Boga, był głęboko religijny. Pisywał do Jana Pawła II, a on mu odpisywał. W ostatnim okresie życia skierowany ku Najwyższemu, słuchał pilnie mszy i był bardzo blisko Boga. A praca aż do śmierci stanowiła sens jego życia…

Niniejszy publikacja zawiera siedemdziesiąt wspomnień o Czesławie Miłoszu, z czego „trzynaście zostało przeznaczonych przez autorów specjalnie do tej książki, dziesięć autorka opracowania zredagowała na podstawie rozmów nagrywanych przez nią z rodziną i przyjaciółmi Miłosza, dwa przygotowała na podstawie materiałów rozproszonych w prasie i publikacjach książkowych, czterdzieści jeden stanowią przedruki z prasy i edycji książkowych”. Na końcu książki zamieszczono kalendarium, w którym uwzględniono podstawowe fakty biografii Miłosza, uzupełnione o informacje dotyczącego jego twórczości oraz recepcji biografii i jego dzieł. „Obecność. Wspomnienie o Czesławie Miłoszu” to publikacja dla wszystkich - tych, co dopiero zaczynają przygodę z Miłoszem i dla tych, którzy są obeznani z jego utworami, ale nie znają autora. Autorka zaserwowała czytelnikowi ciekawe spojrzenie z wielu perspektyw. W początkowych wspomnieniach więcej jest informacji o poecie jako człowieku, w późniejszych pojawiają się także te dotyczące jego twórczości. Może się to komuś wydać zbyteczne, ale trudno przecież uciec od faktu, że Miłosz był poetą, a ludzie z nim związani to nie tylko rodzina i przyjaciele, ale i wydawcy, tłumacze, inni poeci, których refleksje muszą być związane z życiem zawodowym noblisty.

„Więc kim był Miłosz? To ogromnie złożona postać. Wielki człowiek i wielki pisarz, i wielka osobowość, i wielkie serce, i wielka dobroć, i wielka zarozumiałość, i wielka pycha” (Katarzyna Herbert),zwyczajny-niezwyczajny człowiek z krwi i kości, którego udało mi się lepiej poznać dzięki Annie Romaniuk. Dziękuję.

„To, co Pan mówi, że żyłem długo i szczęśliwie i że wszystko mi się udawało – okropnie mnie śmieszy. To jest opinia wielu ludzi. Ale to nieprawda. Moje życie było jednym pasmem klęsk i niepowodzeń”, tak mówił o sobie Czesław Miłosz. Czy rzeczywiście więcej było w jego życiu nieszczęść i porażek czy może jednak sukcesów i zwycięstw? Jaki był ‘polski Goethe’, co lubił, czego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
443
397

Na półkach: , ,

Wspaniała książka.Czułe i mądre wspomnienia przyjaciół,znajomych i najbliższych Czesława Miłosza.Autorce udało się stworzyć z tych wspomnień spójną całość,która przybliża nam Miłosza i jako poetę i jako człowieka.Będę do tych wspomnień wracał wiele razy.W tym roku zrobię pigwówkę według przepisu szwagierki Miłosza,Grażyny Strumiłło-Miłosz,ulubionej nalewki poety.Będzie to moja pigwówka-miłoszówka!

Wspaniała książka.Czułe i mądre wspomnienia przyjaciół,znajomych i najbliższych Czesława Miłosza.Autorce udało się stworzyć z tych wspomnień spójną całość,która przybliża nam Miłosza i jako poetę i jako człowieka.Będę do tych wspomnień wracał wiele razy.W tym roku zrobię pigwówkę według przepisu szwagierki Miłosza,Grażyny Strumiłło-Miłosz,ulubionej nalewki poety.Będzie to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
368
364

Na półkach: ,

"Obecność. Wspomnienia o Czesławie Miłoszu", to biografia polskiego poety Czesława Miłosza, pisana przez jego bliskich, znajomych, przyjaciół oraz osoby, które miały przyjemność i okazję współpracować z jednym z najwybitniejszych poetów świata. Wszystko zebrane i opracowane przez Annę Romaniuk.

Książka ma bardzo prosty schemat. Składa się z 70 historii, każda pisana przez inną osobę. Wszyscy opisują sposób w jaki poznali Miłosza, lub czasy, w których z nim współpracowali. To 70 pięknych, wzruszających i zabawnych historii. Każda to osobny rozdział książki, co mi osobiście bardzo ułatwiło czytanie, mogłam wybierać, co chcę przeczytać najpierw, co potem itd. Na początek wybrałam zwierzenia jego bliskich, potem osób, które znam ze świata kultury, mediów, a na koniec resztę. Taki układ książki pozwala na całkowitą swobodę czytelnika i jest najbardziej moim zdaniem przejrzysty. To zaledwie pierwszy plus tej lektury.

Czesława Miłosza znam bardzo dobrze, jak chyba każdy, choć nigdy nie zagłębiałam się w jego twórczość. Ta biografia pozwoliła mi poznać go lepiej, nie od strony literatury, ale prywatnie. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i na podstawie tej lektury twierdzę, że poeta miał niezwykle fascynujące życie.
Czesław Miłosz jest już chyba legendą poezji. Dostał Nagrodę Nobla, w Jerozolimie rośnie jego drzewo, przyznawane osobom, które ratowały Żydów z Holocaustu, wiele podróżował i mieszkał za granicą, miał mnóstwo pasji, wielkie poczucie humoru i optymizm, którym zarażał wszystkich na swej drodze.
To zdecydowanie człowiek zagadka, który choć znany w świecie poezji, tak naprawdę zawsze stwarzał pozory całkiem innego niż był naprawdę, przynajmniej ja inaczej go odbierałam przez wizerunek medialny, a całkiem inaczej teraz, gdy przeczytałam zwierzenia jego przyjaciół.

Książka ta to mnóstwo przytaczanych historii, anegdot i wydarzeń, również wzruszających, jednak do mnie najbardziej trafiły te związane z życiem prywatnym gdy spotykał się ze znajomymi, prowadził burzliwe i inteligentne rozmowy. Fragmenty, w których różni ludzie opisują swoje życie codzienne z Miłoszem, były dla mnie najciekawsze, bo właśnie one najwięcej mówią o człowieku.

Adam Zagajewski, poeta, wykładowca i autor mowy pogrzebowej dla Miłosza, wspomina, że będąc już w podeszłym wieku, Miłosz tak głośno rozmawiał w restauracjach z powodu głuchoty, że często krępowało to jego towarzyszy.
Elżbieta Isakiewicz, dziennikarka, wspomina jak Miłosz za namową fotografa, wziął ją na ręce by zrobić zabawną fotografię.
Czesław Czapliński przytacza historię, kiedy przeprowadzał wywiad z Miłoszem, a na koniec poprosił go o za pozowanie do zdjęcia. Widzący to przechodzień, starszy Pan z pieskiem, zapytał ich, czy poeta jest modelem odzieży eleganckiej.

Takich historii jest mnóstwo, choć nie wszystkie są zabawne, to wszystkie wciągają i po przeczytaniu tej lektury nabrałam ochoty na zapoznanie się z twórczością poety. Był to na pewno człowiek inteligentny, kochany przez wszystkich, w szczególności studentów, zabawny, sympatyczny i ciekawy. Cieszę się, że przeczytałam jego biografię napisaną w taki lekki sposób i polecam ją wszystkim, bo nie wypada nie znać najbardziej utalentowanego i kochanego na całym świecie poety, jakim jest Czesław Miłosz.

"Obecność. Wspomnienia o Czesławie Miłoszu", to biografia polskiego poety Czesława Miłosza, pisana przez jego bliskich, znajomych, przyjaciół oraz osoby, które miały przyjemność i okazję współpracować z jednym z najwybitniejszych poetów świata. Wszystko zebrane i opracowane przez Annę Romaniuk.

Książka ma bardzo prosty schemat. Składa się z 70 historii, każda pisana przez...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    32
  • Przeczytane
    21
  • Posiadam
    16
  • Ulubione
    3
  • Moje perełki :)
    1
  • 2013
    1
  • #biografie, pamiętniki, listy, rozmowy
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • 2014
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Więcej
Anna Romaniuk Obecność. Wspomnienia o Czesławie Miłoszu Zobacz więcej
Anna Romaniuk Obecność. Wspomnienia o Czesławie Miłoszu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także