Made in Poland

Okładka książki Made in Poland Stanisław Likiernik, Emil Marat, Michał Wójcik
Okładka książki Made in Poland
Stanisław LikiernikEmil Marat Wydawnictwo: Wielka Litera reportaż
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2014-06-04
Data 1. wyd. pol.:
2014-06-04
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364142536

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
471 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1552
58

Na półkach:

Ten wywiad , jest wstrząsający.

Ten wywiad , jest wstrząsający.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
103
66

Na półkach:

Podoba mnie sie sposob rozumowania, bezkompromisowosc
Budzi nieufnosc,bo lekko przyjmuje fakt wspolpracy Romana Bratnego z SB.

Podoba mnie sie sposob rozumowania, bezkompromisowosc
Budzi nieufnosc,bo lekko przyjmuje fakt wspolpracy Romana Bratnego z SB.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
244
231

Na półkach: , , , ,

Los tak chciał, że w niemal tym samym dniu skończyłem czytać dwie książki o bardzo podobnych ludziach. "Made in Poland" o Stanisławie Likierniku i "Egzekutora" Stefana Dąmbskiego. Obaj działali na rzecz niepodległej powojennej Polski, obaj po tym, gdy ta niepodległość okazała się zgoła różnić od tej wymarzonej, zamieszkali na Zachodzie, obaj na starość dzielą się wspomnieniami swojej działalności w Kedywie i AK. I na tym chyba podobieństwa się kończą, więc skupię się na Likierniku, z którym łączy mnie to, że oboje dzieciństwo spędziliśmy w Garwolinie.
Jest coś niebywałego w tych "Kolumbach", którzy przeżyli, że ich wypowiedzi są jak krynica mądrości. Marek Edelman, Władysław Bartoszewski, Wanda Traczyk-Stawska czy wreszcie Stanisław Likiernik to naprawdę światłe umysły, ludzie, których mądrość zniknie razem z nimi i już nigdy nie będziemy mieli takich postaci w naszym kraju. Dlatego warto czerpać z tej krynicy, póki nie zostali zlani w jeden, bogoojczyźniany, lukrowany tort. Ludzie, którzy nie uczynili swojej młodości, walki w wieku 15 czy 20 lat w tożsamość, choć, jak mówi Likiernik, nie było to takie łatwe i oczywiste. Ten wywiad-rzeka to jedna z najbardziej poruszających krytyk Powstania Warszawskiego. Może dlatego, że dokonuje jej nie historyk urodzony lata po Powstaniu, nie polityk, nie propagandysta, ale jego uczestnik i członek jednej z najbardziej elitarnych grup polskiego Podziemia. Choć są to te same argumenty, ich wiarygodność wzrasta, gdy czytasz co sam bohater przeszedł w tym czasie, walcząc jednakże do samego końca i dożywając starości w pełni sił i mądrości. Opowieść Likiernika o akcjach Kedywu i o życiu w okupowanej Warszawie jest wspaniałą podróżą w przeszłość, w to jak zwyczajna, ale też niezwykła była ta rzeczywistość, z czym mierzyli się Polacy pod niemieckim butem i jak, metodycznie, próbowali tę swoją Warszawę odzyskać. I o tym jak się nie udało tego dokonać. Jest to też opowieść o honorze, dumie i wolności, której obrana, jak głosi tylna okładka, nie musi być samobójstwem.

Los tak chciał, że w niemal tym samym dniu skończyłem czytać dwie książki o bardzo podobnych ludziach. "Made in Poland" o Stanisławie Likierniku i "Egzekutora" Stefana Dąmbskiego. Obaj działali na rzecz niepodległej powojennej Polski, obaj po tym, gdy ta niepodległość okazała się zgoła różnić od tej wymarzonej, zamieszkali na Zachodzie, obaj na starość dzielą się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
343
33

Na półkach:

Wywiad-rzeka. Stanisław Likiernik mówi jak było. O podziemiu, Kedywie, powstaniu warszawskim. Trzeba przeczytać. Jedna z najlepszych książek jakie czytałem w ostatnich latach. Byłoby 10 na 10, gdyby nie czasem niemądre pytania autorów do Bohatera.

Wywiad-rzeka. Stanisław Likiernik mówi jak było. O podziemiu, Kedywie, powstaniu warszawskim. Trzeba przeczytać. Jedna z najlepszych książek jakie czytałem w ostatnich latach. Byłoby 10 na 10, gdyby nie czasem niemądre pytania autorów do Bohatera.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
221
162

Na półkach:

Nie mogłem się oderwać, zarwałem noc i skończyłem o 4 nad ranem. Napisana bez fałszu, bez zakłamania i udawania. Bez patosu, za to pełna bólu. I to pragnienie życia... Na pohybel wszystkim konusom z "grup rekonstrukcyjnych", bandziorkom z kotwicą wytatuowaną na łydce albo bicepsie, chamom buczącym na cmentarzach w szmatach z ikonografiką pseudopatriotyczną.

Nie mogłem się oderwać, zarwałem noc i skończyłem o 4 nad ranem. Napisana bez fałszu, bez zakłamania i udawania. Bez patosu, za to pełna bólu. I to pragnienie życia... Na pohybel wszystkim konusom z "grup rekonstrukcyjnych", bandziorkom z kotwicą wytatuowaną na łydce albo bicepsie, chamom buczącym na cmentarzach w szmatach z ikonografiką pseudopatriotyczną.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
158
116

Na półkach: ,

Arcybiografia pod każdym względem. Opowiedziana prosto z mostu, językiem tak prostym, że wkręca się w głąb serca jak ostrze. Nie ma tu zachwytów nad bohaterstwem. Jest natomiast ogrom ofiar, pustka za przyjaciółmi i żal nad ich losem. Pozostaje jedynie pochylić głowę, podziękować i wyciągnąć wnioski. Mamy dziś wszystko o czym marzyli młodzi w '44. Doceńmy nasze życie, doceńmy nasz los. Bądźmy wdzięczni.

Arcybiografia pod każdym względem. Opowiedziana prosto z mostu, językiem tak prostym, że wkręca się w głąb serca jak ostrze. Nie ma tu zachwytów nad bohaterstwem. Jest natomiast ogrom ofiar, pustka za przyjaciółmi i żal nad ich losem. Pozostaje jedynie pochylić głowę, podziękować i wyciągnąć wnioski. Mamy dziś wszystko o czym marzyli młodzi w '44. Doceńmy nasze życie,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
605
49

Na półkach: , , ,

Jedna z lepszych książek o powstaniu warszawskim, jakie czytałem w życiu. Stanisław Likiernik był żołnierzem Kedywu i uczestnikiem wielu akcji zbrojnych tego związku, a następnie powstańcem warszawskim.

Bohater książki w pierwszej jej części mówi wiele o akcjach dywersyjnych i wyrokach wykonywanych w ramach Kedywu. Później opowieść skupia się na powstaniu warszawskim. Na jego temat ma twardy i jednoznaczny pogląd: uważał je za szaleństwo. Winił wysokie dowództwo AK za skazanie miasta i jego mieszkańców na zagładę, zwłaszcza gen. Okulickiego i Bora-Komorowskiego, którzy podejmując decyzję o wybuchu powstania, trwali – zdaniem Likiernika – w jakimś amoku. Byli głusi na ostrzeżenia oficerów wywiadu i myśleli życzeniowo, licząc na przychylne ruchy Stalina. Cenę za te pomyłki zapłacili żołnierze, cywile i cała zrównana z ziemią stolica.

Stanisław Likiernik widzi powstanie inaczej niż większość jego uczestników. Tłumaczy to w bardzo sensowny sposób: on jako żołnierz Kedywu „wyżywał się” na okupancie już od ponad roku, był ciągle w akcji, zabijał Niemców. Jednakże gros szykujących się do zrywu przyszłych powstańców nie miało okazji zaznać prawdziwej akcji, dlatego rwali się, by wreszcie móc walczyć z okupantem… mimo że w wielu przypadkach nie mieli nawet broni.

Bohater oddaje hołd swoim kolegom i koleżankom z AK – towarzyszom broni, którym zawdzięczał życie. Jest z nich dumny, ale jednocześnie z wielką goryczą mówi o potwornych i nieodwracalnych stratach, jakie poniosło jego pokolenie – pokolenie Kolumbów, o którym zresztą przeczytamy w książce w różnych kontekstach.

Podsumowując, jest to bardzo wartościowa książka, która rzuca cień na dzisiejszą narrację wielu najrozmaitszych „znawców” powstania i ludzi, którzy bez cienia refleksji wiedzą, co o tym zrywie powinni myśleć nie tylko powstańcy, ale także wszyscy „prawdziwi" Polacy. Niech wspomnienia Stanisława Likiernika będą zatem kubłem zimnej wody dla zapalczywych „patriotów”.

Z drugiej strony dla osób podchodzących do powstania warszawskiego z pewnym historyczno-moralnym dystansem będzie to znakomita lektura. Nie znajdziemy tu patosu i bezrefleksyjnego myślenia o „63 dniach chwały”. Stanisław Likiernik ma do tych wydarzeń inne podejście, które zdecydowanie warto poznać. To prawdziwy bohater walk o niepodległą Polskę, który jednak wie, że wojna to straszne zło i wielkie marnotrawstwo. Gorąco polecam!

Jedna z lepszych książek o powstaniu warszawskim, jakie czytałem w życiu. Stanisław Likiernik był żołnierzem Kedywu i uczestnikiem wielu akcji zbrojnych tego związku, a następnie powstańcem warszawskim.

Bohater książki w pierwszej jej części mówi wiele o akcjach dywersyjnych i wyrokach wykonywanych w ramach Kedywu. Później opowieść skupia się na powstaniu warszawskim. Na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
124
83

Na półkach:

Książka o powstaniu warszawskim. Dobrze się czyta choć poruszane są trudne tematy i czasem pojawiają twarde podlądy Pana Stanisława...

Książka o powstaniu warszawskim. Dobrze się czyta choć poruszane są trudne tematy i czasem pojawiają twarde podlądy Pana Stanisława...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
151
139

Na półkach: ,

Książkę kupiłem po przeczytaniu jej fragmentu w Przeglądzie - fragment wciągnął mnie jak odkurzacz, nie było odwrotu.

Wspomnienia żołnierza Kedywu - o starej Polsce, tej przedwojennej oraz z czasów wojny. Stanisław Likiernik miał ciekawe życie - walczył z Niemcami, wielokrotnie ranny, człowiek starej daty, starego pokolenia - ludzi z honorem i zasadami, bohater wojenny. Ma wiele do opowiedzenia a strony tej książki zawarły raptem ułamek tych wspomnień. Dla mnie najbardziej interesujące były opisy akcji Kedywu oraz Powstania Warszawskiego wraz z komentarzem człowieka, który widział je własnymi oczami, był na pierwszej linii ognia. To ogromna wartość w dzisiejszych czasach dezinformacji i naginania historii do własnych potrzeb. Polecam, czyta się z zapartym tchem!

Książkę kupiłem po przeczytaniu jej fragmentu w Przeglądzie - fragment wciągnął mnie jak odkurzacz, nie było odwrotu.

Wspomnienia żołnierza Kedywu - o starej Polsce, tej przedwojennej oraz z czasów wojny. Stanisław Likiernik miał ciekawe życie - walczył z Niemcami, wielokrotnie ranny, człowiek starej daty, starego pokolenia - ludzi z honorem i zasadami, bohater wojenny....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
104
12

Na półkach:

B.dobra książka o Powstaniu Warszawskim, z perspektywy uczestnika (i to jakiego - protoplasty Kolumbów). Wyważona - kontrowersje Powstania. Daje duuużo do myślenia.

B.dobra książka o Powstaniu Warszawskim, z perspektywy uczestnika (i to jakiego - protoplasty Kolumbów). Wyważona - kontrowersje Powstania. Daje duuużo do myślenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    586
  • Przeczytane
    559
  • Posiadam
    172
  • Historia
    23
  • Ulubione
    18
  • Teraz czytam
    14
  • II wojna światowa
    10
  • 2014
    9
  • Historyczne
    8
  • Powstanie Warszawskie
    6

Cytaty

Więcej
Michał Wójcik Made in Poland Zobacz więcej
Michał Wójcik Made in Poland Zobacz więcej
Michał Wójcik Made in Poland Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także