Po lekturze pierwszej części "Facet z grobu obok" wiedziałam, czego można się spodziewać po Katarinie Mazettii. Fajerwerków nie oczekiwałam, jednakże historia Desiree i Benny'ego mocno się rozkręciła i nabrała więcej rumieńców. Nie można jej odmówić humoru, różnych życiowych prawd, odniesień i stereotypowych wzorców oraz wartkiej akcji, mimo ukazanych typowych problemów dnia codziennego. "Grób rodzinny" okazał się o dziwo lepszy od "Faceta z grobu obok", a czytało mi się go naprawdę dobrze. Fajne, życiowe i zabawne książki, które szybko się czyta.

Po lekturze pierwszej części "Facet z grobu obok" wiedziałam, czego można się spodziewać po Katarinie Mazettii. Fajerwerków nie oczekiwałam, jednakże historia Desiree i Benny'ego mocno się rozkręciła i nabrała więcej rumieńców. Nie można jej odmówić humoru, różnych życiowych prawd, odniesień i stereotypowych wzorców oraz wartkiej akcji, mimo ukazanych typowych problemów...

Kiedy pożyczałam te dwie książki od Magdalenardo dawno, dawno temu, uprzedzała mnie że są dziwne. Naprawdę ciężko mi się było do ich lektury zmobilizować... Pomogło chyba moje wyzwanie w lipcowym Pod hasłem i potrzeba miejsca na półce :) Przeczytałam obie - jak odebrałam to, co kryją?


ONA
Desirée jest bibliotekarką po trzydziestce, mieszka w mieście i nie może pogodzić się z odejściem męża. Nie może sobie poradzić z ciszą i pustką. Przez pięć lat byli szczęśliwym małżeństwem a teraz odwiedza jego grób... Do sąsiedniego grobu-potworka, gdyż jest na nim przesyt wszystkiego (roślin i ozdób) przychodzi młody mężczyzna, nazywany przez nią Leśnikiem...

ON
Benny odwiedza grób rodziców i chce, by mieli na nim wszystko to, co kochali za życia. Mężczyzna po trzydziestce jest rolnikiem z kilkoma hektarami ziemi, kawałkiem lasu i dwudziestoma czterema mlecznymi krowami. Nazywa Desirée Beżową, gdyż jest nijaka, wciąż tylko siedzi i nic nie zasadziła na grobie bliskiej osoby.

A teraz odpowiedzcie szczerze na pytanie: czy tak różne dwie osoby mogą być razem? Móc pewnie mogą, ale czy w praktyce to możliwe? Desirée nie widzi świata poza swoją pracą i miastem. Nie jest wybitna w gotowaniu, nie zna się na wiejskim życiu; przeżywa wręcz szok kulturowy! Zaś Benny nie potrafiłby zrezygnować ze swojego gospodarstwa i żyć w mieście; jego dni wyznaczają obowiązki przy krowach, w polu, lesie... Uważa, że zakochanie to jak przypadkowe otarcie o elektrycznego pastucha... Chciałaby mieć w domu kobietę, która mu upierze, ugotuje, zajmie się przyszłymi dziećmi... Czy do tej roli nadaje się Desirée?

Życie jest nieprzewidywalne i Ci dwoje, choć przeprowadzają ze sobą dziwne rozmowy, rozpoczęli równie dziwny związek. Próby dotarcia wciąż kończą się sprzeczkami, obrażaniem się, wyjazdami, milczeniem... Żadne nie chce wyciągnąć ręki na zgodę... Przyciągają się, chociaż się przed tym bronią. Aż w życiu Benny'ego pojawia się Anita...

//Żeby za bardzo nie spojlerować, napiszę tylko słów kilka o tomie drugim. Z kim będzie Benny? Teoretycznie nie będę Wam psuć niespodzianki, jednak tytuł tej serii mówi sam za siebie (a okładka dorzuca swoje). Jakie pokręcone ścieżki będą musieli przejść, by dotrzeć do finału tej opowieści? Drugi tom jest podzielony na siedem lat, w trakcie których dzieje się naprawdę dużo!//

Autorka pokazała nam wiele tematów w tych niezbyt obszernych książkach. Opisała życie w Szwecji oraz zasady funkcjonowania ludności w miastach i na wsi, problemy z urzędniczymi formularzami, emocjami po utracie ukochanej osoby, ciężką pracę od świtu do nocy oraz przywiązanie do swojego życia a co za tym idzie trudność w wyborze między nim a miłością. W książkach pojawiają się elementy humorystyczne, ale też trudne. Są problemy zdrowotne, kolejne ciąże, aborcje, adopcje, tajemnica starej bibliotekarki, niepełnosprawność, strach o życie dziecka...

Co mi przeszkadzało? Angielskie wtrącenia, które nie były tłumaczone a nie wszystkie są na tyle potoczne, by każdy wiedział, co znaczą...

Podsumowując - to faktycznie dziwne książki i sama nie wiem co jest tego powodem, ciężki język, odległa szwedzka tematyka czy nietypowo poprowadzona opowieść. Sama fabuła jest ciekawa, sporo się dzieje a dzięki naprzemiennej narracji Desirée i Benny'ego możemy poznawać rzeczywistość i wydarzenia z perspektywy kobiety i mężczyzny z jakże odmiennych światów. Słowem, warto przeczytać, zwłaszcza jeśli kogoś interesują wspomniane przeze mnie tematy. Nie zrażajcie się początkowym oporem w czytaniu, potem będzie coraz ciekawiej, adrenalina skacze a matki mogą mieć szczególne powody do stresu.

Kiedy pożyczałam te dwie książki od Magdalenardo dawno, dawno temu, uprzedzała mnie że są dziwne. Naprawdę ciężko mi się było do ich lektury zmobilizować... Pomogło chyba moje wyzwanie w lipcowym Pod hasłem i potrzeba miejsca na półce :) Przeczytałam obie - jak odebrałam to, co kryją?


ONA
Desirée jest bibliotekarką po trzydziestce, mieszka w mieście i nie może pogodzić...

Kontynuacja przygód Benny'ego i Desirée, ale już mniej ciekawa niż pierwsza część "Facet z grobu obok". Chociaż warta przeczytania.

Kontynuacja przygód Benny'ego i Desirée, ale już mniej ciekawa niż pierwsza część "Facet z grobu obok". Chociaż warta przeczytania.

Książka bardzo ciekawa ;) Polecam

Książka bardzo ciekawa ;) Polecam

Sięgnęłam po nią tylko dlatego, że przeczytałam pierwszą część i miałam nadzieję, że chociaż druga będzie lepsza..
Myliłam się.
Tak samo nudna i bezsensowna jak poprzednia.

Przyznam, że przeczytałam ją tylko powierzchownie.

Desiree sprawia wrażenie wiecznie niezadowolonej kobiety, która sama nie wie czego chce.

Nie spodobał mi się sposób ukazania jej jako kobiety, która jest stworzona tylko do rodzenia i opieki nad dziećmi.

Wielki minus, zero pozytywów.

Niestety...

Sięgnęłam po nią tylko dlatego, że przeczytałam pierwszą część i miałam nadzieję, że chociaż druga będzie lepsza..
Myliłam się.
Tak samo nudna i bezsensowna jak poprzednia.

Przyznam, że przeczytałam ją tylko powierzchownie.

Desiree sprawia wrażenie wiecznie niezadowolonej kobiety, która sama nie wie czego chce.

Nie spodobał mi się sposób ukazania jej jako kobiety, która...

Tak samo fajna jak część pierwsza. Chociaż czuję lekki niedosyt bo zakończenie nie było jakieś porywające. No ale cóż? Może doczekamy trzeciej części?!:)

Tak samo fajna jak część pierwsza. Chociaż czuję lekki niedosyt bo zakończenie nie było jakieś porywające. No ale cóż? Może doczekamy trzeciej części?!:)

Czuje niedosyt , ale polecam , szybko się "wchłania" ;)

Czuje niedosyt , ale polecam , szybko się "wchłania" ;)

Kurczę, miałam inne wyobrażenie i oczekiwania względem 2 części. A ta mnie niestety rozczarowała. Początek zapowiadał się ciekawie, ale druga połowa i końcówka mnie zawiodły.
Jedyny plus jaki widzę w tej książce to ukazanie jak różnie widzimy swoje zadania i pracę i jak bardzo nam się wydaje, że ta druga połówka ma łatwiej :)

Kurczę, miałam inne wyobrażenie i oczekiwania względem 2 części. A ta mnie niestety rozczarowała. Początek zapowiadał się ciekawie, ale druga połowa i końcówka mnie zawiodły.
Jedyny plus jaki widzę w tej książce to ukazanie jak różnie widzimy swoje zadania i pracę i jak bardzo nam się wydaje, że ta druga połówka ma łatwiej :)

Bardzo zabawna, życiowa, refleksyjna.

Bardzo zabawna, życiowa, refleksyjna.

Rolnik i bibliotekarka.Czy to sie moze udac?Jesli lacza ich dzieci i wspolne zycie to choc nie jest latwo jak to w zyciu wszystko jest mozliwe. Ksiazka ma momenty pelne radosci jak i smutku.Zycie na wsi nie jest wcale takie latwe jak sie niektorym wydaje. Jakos tak wyszlo ze najpierw wpadla mi druga czesc tej historii lecz w sumie nic nie stoi na przeszkodzie bo pierwszej czesci moge sie poki co domyslec.

Rolnik i bibliotekarka.Czy to sie moze udac?Jesli lacza ich dzieci i wspolne zycie to choc nie jest latwo jak to w zyciu wszystko jest mozliwe. Ksiazka ma momenty pelne radosci jak i smutku.Zycie na wsi nie jest wcale takie latwe jak sie niektorym wydaje. Jakos tak wyszlo ze najpierw wpadla mi druga czesc tej historii lecz w sumie nic nie stoi na przeszkodzie bo pierwszej...