Battling Boy

Okładka książki Battling Boy Paul Pope
Okładka książki Battling Boy
Paul Pope Wydawnictwo: Kultura Gniewu komiksy
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Kultura Gniewu
Data wydania:
2015-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-01
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364858109
Tłumacz:
Marceli Szpak
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Batman - Rok setny i inne opowieści Ted McKeever, Paul Pope, José Villarrubia
Ocena 7,1
Batman - Rok s... Ted McKeever, Paul ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Sokrates półpies Christophe Blain, Joann Sfar
Ocena 7,1
Sokrates półpies Christophe Blain, J...
Okładka książki Urban. Reguły gry Luc Brunschwig, Roberto Ricci
Ocena 6,6
Urban. Reguły gry Luc Brunschwig, Rob...
Okładka książki Black Science #01: Zasada nieskończonego spadania Rick Remender, Matteo Scalera, Dean White
Ocena 7,0
Black Science ... Rick Remender, Matt...

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
214
214

Na półkach: ,

Mam niedosyt. To komiks autora takich tytułów jak "Heavy Liquid" i "Batman: Rok setny". Rzecz wcześniejsza, co widać po kresce, ale w podobnej, rozpoznawalnej charakterystyce, z taką wesołą gammą barw, z tym że styl i kreska w mrocznych klimatach sprawdza się lepiej. A tutaj mamy flirt z komiksem superbohaterskim, takie niby odświeżanie klisz, z tym że dalekie od totalności "Invincible" czy oryginalności "Czarnego Młota". To tytuł bardziej do młodego czytelnika, bardzo wyraźnie odnoszący się np. do postaci Thora, tutaj w roli ojca młodego chłopca z kosmicznego miasta, mającego jako tytułowy Battling Boy obronić miasto przed zalewającymi je potworami. Koresponduje to z klimatem i pomysłami z niektórych mang i inaczej stawia akcenty niż typowe komiksy o bohaterach w trykotach. Jest trochę pastiszu, parę fajnych pomysłów, niestereotypowych rozwiązań bardzo oklepanych sytuacji, to wszystko na plus, ale historia urywa się wtedy gdy zaczyna być ciekawie i ma całość się rozwinąć. I nie wiem czy w ogóle nie powstał ciąg dalszy, czy też wydawca polski porzucił tytuł z racji słabej sprzedaży. Nie zainteresował mnie ten komiks na tyle żeby to sprawdzać. Przeczytać można, ale bez wygórowanych oczekiwań.

Mam niedosyt. To komiks autora takich tytułów jak "Heavy Liquid" i "Batman: Rok setny". Rzecz wcześniejsza, co widać po kresce, ale w podobnej, rozpoznawalnej charakterystyce, z taką wesołą gammą barw, z tym że styl i kreska w mrocznych klimatach sprawdza się lepiej. A tutaj mamy flirt z komiksem superbohaterskim, takie niby odświeżanie klisz, z tym że dalekie od totalności...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
678
63

Na półkach: , , ,

Z początku podchodziłem sceptycznie, jednak Battling Boy naprawdę wciąga. Niby prosta i sztampowa historia, ale na tym polega właśnie jej urok, że w swojej przewidywalności jest nieprzewidywalna.

Niesamowita warstwa graficzna, dynamiczny, szczegółowy rysunek, momentami przypominał mi Hugo Pratta. Kolory świetne.

Jestem pozytywnie zaskoczony i chciałbym przeczytać coś więcej Paula Pope'a.

Z początku podchodziłem sceptycznie, jednak Battling Boy naprawdę wciąga. Niby prosta i sztampowa historia, ale na tym polega właśnie jej urok, że w swojej przewidywalności jest nieprzewidywalna.

Niesamowita warstwa graficzna, dynamiczny, szczegółowy rysunek, momentami przypominał mi Hugo Pratta. Kolory świetne.

Jestem pozytywnie zaskoczony i chciałbym przeczytać coś...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2355
2352

Na półkach: , ,

Cóż, cały ten komiks można uznać za ciekawy zwiastun nadchodzącej serii. Odcinek, w którym przedstawiają się nam główni bohaterowie, a autor zadaje czytelnikowi kilka zagadek, aby z wypiekami na twarzy spróbował je rozwiązać szybciej niż tytułowy Battling boy. Kim jest? Bogiem. Młodym, ponieważ zaledwie dwunastoletnim, który musi przejść przemianę, zmierzyć się z własnymi lękami i je przezwyciężyć, a przede wszystkim pokonać potwory zalewające miasto Arcopolis. Zajmuje miejsce dotychczasowego bohatera Haggarda Westa, który niedawno poległ w tej nierównej walce. Kreska standardowa, świetnie znana z komiksów typu Batman, czy Spiderman. Rysunki kolorowe. Treść dość banalna, aczkolwiek zdarzają się momenty, gdy na twarzy czytającego zakwita uśmiech, na przykład podczas rozmowy ojca z synem, czy też w czasie potyczki z monstrami. Akcja wartka, a wydarzenia mają czasami nieoczekiwany finał. Książka idealna dla młodego czytelnika, z pewnością dostarczy mu godziwą porcję rozrywki oraz zachęci do sięgnięcia po kolejne tomy.

Cóż, cały ten komiks można uznać za ciekawy zwiastun nadchodzącej serii. Odcinek, w którym przedstawiają się nam główni bohaterowie, a autor zadaje czytelnikowi kilka zagadek, aby z wypiekami na twarzy spróbował je rozwiązać szybciej niż tytułowy Battling boy. Kim jest? Bogiem. Młodym, ponieważ zaledwie dwunastoletnim, który musi przejść przemianę, zmierzyć się z własnymi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1606
485

Na półkach: , ,

(...) Historia książki rozpoczyna się w lipcu 2013 roku – od publikacji 32 stronnicowego „The Death of Haggard West”, był to pojedynczy zeszyt, który opatrzony został numerem 101 i podtytułem „Final Issue”. Oczywiście nie ukazały się żadne inne egzemplarze, ten został wydany jako zajawka, przedsmak na trzy miesiące przed albumową edycją „Battling Boya”. Miał wprowadzić czytelników do miasta Arcopolis, opanowanego przez potwory oraz opowiedzieć o śmierci bohatera – Haggarda Westa i zadać pytanie: „A hero has fallen. Who will save Arcopolis now?”. Oczywiście odpowiedź poznajemy. Proszę się nie martwić tym, że w Polsce zeszyt się nie ukazał, ponieważ wszystkie pomieszczone w nim plansze są zawarte także głównym albumie, tylko w innej kolejności.

Pierwsze kadry "Battling Boya" nie zapowiadają z czym będziemy mieli do czynienia: na ulicy chłopcy grają w piłkę, która, źle kopnięta, wpada w wąską ciemną alejkę między kamienicami. I nagle na małolatów napadają kuriozalnie wyglądające potwory (w maskach średniowiecznych katów i niestarannie obandażowanymi patynowanymi kończynami). Rozpoczyna się polowanie na dzieciaki. Statyczna scena zamienia się pole walki, gdyż do akcji wkracza Haggard West, który rozwala oprawców jednego po drugim. Sadisto – szef potworów – daje sygnał do odwrotu. Haggard podąża za nimi do magazynów, gdzie wychodzi na jaw, że całe zdarzenie było ukartowane, by zwabić bohatera w pułapkę. Dzielny człowiek ginie, a jego córka – Aurora – obserwuje śmierć ojca przez lornetkę.

(...) Komiks Paula Pope’a wciąga od pierwszej planszy. Oprawa graficzna powala na łopatki. Bestiariusz potworów zaprezentowanych w albumie doczekał się osobnej publikacji: „Monsters & Titans - Battling Boy On Tour”, której niestety w swoich zbiorach nie posiadam. Amerykański artysta zafundował nam pasjonującą rozrywkę w formie czystej. Akcja toczy się szybko i chociaż scenarzysta używa ogranych schematów, to nie jest to typowa pulpa spod znaku superhero. Ze względu na głównego bohatera, jego wiek i emocje, mamy do czynienia z opowieścią przygodową o charakterze inicjacyjnym. Wielka frajda nie tylko dla nastolatków.

- - -
cały tekst można przeczytać tu:
https://dybuk.wordpress.com/2015/06/16/battling-boy/

(...) Historia książki rozpoczyna się w lipcu 2013 roku – od publikacji 32 stronnicowego „The Death of Haggard West”, był to pojedynczy zeszyt, który opatrzony został numerem 101 i podtytułem „Final Issue”. Oczywiście nie ukazały się żadne inne egzemplarze, ten został wydany jako zajawka, przedsmak na trzy miesiące przed albumową edycją „Battling Boya”. Miał wprowadzić...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4682
223

Na półkach: ,

Co tu dużo mówić świetne rysunki, dobry tradycyjny kolor i ciekawa historia choć na temat najczęściej eksploatowany w USA czyli Superbohaterzy ale nie w tradycyjny sztampowy sposób. Jest to też historia o wkraczaniu w dorosłość, o oczekiwaniach rodziców w stosunku do dzieci i o tym jak pierwsze zderzenie z odpowiedzialnością ujawnia jak bardzo potrzebujemy kogoś kto powie co robić. Jedyny minus to ten, że po tylu stronach mam niedosyt.

Co tu dużo mówić świetne rysunki, dobry tradycyjny kolor i ciekawa historia choć na temat najczęściej eksploatowany w USA czyli Superbohaterzy ale nie w tradycyjny sztampowy sposób. Jest to też historia o wkraczaniu w dorosłość, o oczekiwaniach rodziców w stosunku do dzieci i o tym jak pierwsze zderzenie z odpowiedzialnością ujawnia jak bardzo potrzebujemy kogoś kto powie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
7960
6818

Na półkach: , , ,

WALECZNY CHŁOPIEC

Paul Pope to jeden z najlepszych i najbardziej oryginalnych autorów amerykańskich, niestety w Polsce, poza drobnymi wyjątkami (choćby w Batmanie) prawie nieznany. Teraz może się to zmienić. Kultura Gniewu wydała właśnie jeden z jego najnowszych przebojów, „Battling Boy” i jest szansa, że ten scenarzysta i rysownik w jednym, na dłużej zagości w naszym kraju.

Co się zaś tyczy samego „Battling Boya” jest to historia dwunastoletniego półboga, który zostaje wysłany na Wyprawę do alternatywnego dla nas świat – bogowie mają już dość dosłownie przepełniania naszej Ziemi wszelkiej maści herosami, dlatego przyda się taka odmiana – i trafia do Arcopolis. Arcopolis to miejsce nadzwyczaj dziwaczne. Potwory niczym z koszmarnych snów to codzienność tutejszych mieszkańców, którzy drżą o los swoich dzieci, tak często przez potwory porywanych. Niegdyś chronił ich Haggard West, superbohater w dawnym stylu, zginął jednak. Teraz cała nadzieja w Battling Boyu, który uzbrojony jest w walizkę pełną… koszulek. Nie są to jednak zwykłe koszulki, każda bowiem wyposaża go w odmienną supermoc…

Jak widać, w „BB” Pope postanowił nie tylko odświeżyć nieco wizerunek superbohaterstwa, ale połączył także iście europejską stylistykę z typowo amerykańską akcją. Najważniejsza jest tu jednak nie fabuła, a – przynajmniej takie jest moje wrażenie – klimat całości. Klimat zaś przypomina mi dzieła Burtona ale także kino nowej przygody. Ten realizm magiczny filmów z lat 80 i jakby echa „Niekończącej się opowieści”, z mieszanką mitologii i komiksów złotej ery Marvela w tle. Coś na kształt połączenia oldschoolu z nową szkołą – choć na początku albumu przecież następuje symboliczna zmiana warty herosów.

Strona graficzna „BB” to Pope charakterystyczny, ale także i zarazem bardziej poprawny niż choćby w „Year 100”. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz przed laty czytałem „Złamany nos” tego autora miałem mieszane uczucia, tutaj do stylu rysowania takich uczuć już nie mam. Plansze urzekają, postacie wyglądają świetnie, skromne tło zaś daje możliwości koloryście, a ten (ta?) wykorzystuje je znakomicie, oferując prostą, ale o ile piękniejszą, niż obecne fajerwerki, których w komiksach głównonurtowych jest aż za dużo, paletę barw.

Świetne jest także polskie wydanie, staranne, znakomite jakościowo. Pole Pope znakomicie debiutuje pełnoalbumowo (że tak się wyrażę) na naszym rynku i mam tylko nadzieję, że to dopiero początek. W końcu w Stanach wyszedł niedawno prequel „Battling Boya”, „The Rise of Aurora West”, a przecież sam „BB” nie jest utworem w pełni zamkniętym, a największe dzieło autora, „Batman: Year 100”, za które zdobył trzy nagrody Willa Eisnera – najważniejsze wyróżnienia w świecie komiksowym – także nie doczekało się polskojęzycznego wydania. Pole do popisu jest duże – co przyniesie przyszłość, zobaczymy. A póki co pozostaje nam się cieszyć znakomitym „BB”, do którego Was zachęcam.

Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2015/04/09/battling-boy-paul-pope-hilary-sycamore/

WALECZNY CHŁOPIEC

Paul Pope to jeden z najlepszych i najbardziej oryginalnych autorów amerykańskich, niestety w Polsce, poza drobnymi wyjątkami (choćby w Batmanie) prawie nieznany. Teraz może się to zmienić. Kultura Gniewu wydała właśnie jeden z jego najnowszych przebojów, „Battling Boy” i jest szansa, że ten scenarzysta i rysownik w jednym, na dłużej zagości w naszym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1452
1189

Na półkach:

Takie se, tyłka nie urwało.

Takie se, tyłka nie urwało.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
220
152

Na półkach:

Nieco rozczarowujący jest lekki niedosyt. Historia urywa się w momencie w którym tak naprawdę się rozkręca. Pozostaje czekać na wydanie 2 tomu.

Nieco rozczarowujący jest lekki niedosyt. Historia urywa się w momencie w którym tak naprawdę się rozkręca. Pozostaje czekać na wydanie 2 tomu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    51
  • Chcę przeczytać
    13
  • Posiadam
    12
  • Komiksy
    10
  • Komiks
    5
  • Komiks
    2
  • Komiks
    2
  • Mamto
    1
  • Komiks
    1
  • Moje Komiksy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Battling Boy


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Zapiski Zielarki #11 Natsu Hyuuga, Ikki Nanao
Ocena 8,1
Zapiski Zielar... Natsu Hyuuga, Ikki ...
Okładka książki Nightwing: Bitwa o serce Blüdhaven Adriano Lucas, Bruno Redondo, Tom Taylor
Ocena 8,3
Nightwing: Bit... Adriano Lucas, Brun...
Okładka książki Świat Akwilonu: Krasnoludy: Jorun z Bractwa Kuźni. Tom 06 Pierre-Denis Goux, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Pierre-Denis Goux, ...

Przeczytaj także