Wykłady z historii filozofii. Tom 3
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN Seria: Biblioteka Klasyków Filozofii filozofia, etyka
704 str. 11 godz. 44 min.
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Seria:
- Biblioteka Klasyków Filozofii
- Tytuł oryginału:
- Vorlesungen über die Geschichte der Philosophie (pol.)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 704
- Czas czytania
- 11 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788301174736
- Tagi:
- Filozofia historia filozofii
Wykłady z historii filozofii to być może najważniejsze dzieło Hegla, a z pewnością to, nad którym najdłużej pracował. Przygotowane przez jego uczniów na podstawie wykładów, które Hegel prowadził z przerwami od roku 1805 aż do swojej śmierci, zawierają myśli filozofa na temat historii filozofii od jej początku w Chinach i Indiach, aż po współczesną Heglowi filozofię w Niemczech. Przy czym historia filozofii jest dla Hegla czymś więcej, niż tylko opowieścią o kolejnych filozofach i ich myślach - jest stawaniem się samej filozofii, jej rozwojem od pierwszych intuicji aż po rozwinięcie się filozoficznej samoświadomości historii myślenia.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 12
- 5
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ten etap filozofii Hegel przechodzi, jak sam to określa, "w butach siedmiomilowych" (3).
Hegel jest dość wybiórczy; nie ma co się dziwić. Augustyna pomija zupełnie. Tomaszowi poświęca jedną [sic!] stronę; może jest zazdrosny o Arystotelesa. Za to dość długo pisze o Cardano i Vaninin. O Böhmem rozpisuje się rozwlekle. "Przy całej toporności i barbarzyństwie właściwego Böhmemu sposobu przedstawiania jest wszakże u niego zarazem owa jedność [nieskończonej istoty] z rzeczywistością, obecność nieskończonej istoty [w rzeczywistości" (257). "Dopiero dzięki niemu pojawiła się w Niemczech swoiście niemiecka filozofia" (221). Böhme pisał bowiem po niemiecku, a tymczasem nawet późniejszy Leibniz pisał tylko po łacinie i francusku. Hegel posuwa się nawet do stwierdzenia, że Böhme był pierwszym prawdziwym niemieckim filozofem. "Poznaje się u niego niemiecki, głęboki umysł" (228). Chociaż "jego sposób przedstawiania zasługuje na miano barbarzyńskiego" (224),naturalnie, i "nie da się tego czytać jednym ciągiem" (227). Hegel interesująco broni następnie Spinozę przed zarzutem ateimzu. Słusznie też zauważa "sztywność" jego idei substancji. Nazywa to "mankamentem" systemu Spinozjańskiego. 'Mankament' to bardzo delikatne słowo jak na Hegla. Użycie tak delikatnego słowa świadczy o szacunku Hegla do Spinozy. "Nie ma żadnej czystszej i wznioślejszej moralności niż moralność Spinozy; człowiek w swym postępowaniu ma na względzie jedynie wieczną prawdę" (342). Ów szacunek nie przeszkodził mu jednak w wytknięciu Spinozie błędów, choćby delikatnie. Następnie: ciekawe jest omówienie Locke'a i Leibniza. Pascal jest nieobecny. Hegel nawet o nim nie wspomina - gorszące. Uwagi odnośnie Newtona są komiczne. Gorszące jest też to, jak niesprawiedliwie traktuje Hegel Jacobiego. Filozofia Kanta przedstawiona jest ciekawie, ale oczywiście Heglowi nie może się ona podobać do końca. "Jej studiowanie utrudnia rozwlekłość, szczegółowość i swoista terminologia, w jakiej jest ona przedstawiona. Jednak rozwlekłość ma również pewną zaletę; często jest powtarzane to samo, tak że główne twierdzenia utrwalają się w pamięci i nie jest łatwo stracić je z oczu" (508). Fichtego Hegel chwali, ale bardzo zachowawczo i nie omieszkuje podkreślać wieloktornie, że fichteanizm nie jest filozofią zupełną.
Początkowo może zaskakiwać, że bardzo pozytywnie odnośi się do Lutra i do reformacji. Wcześniej przecież pisał Hegel: "Nic nie jest tak niestosowne, jak usiłowanie albo żądanie niektórych nowożytnych, żeby cofnąć Kościół do jego pierwotnej formy" (47). [Notabene: Kierkegaard]. Ostatecznie jednak nie może inaczej: duch dziejów mu nie pozwala. Wcześniej jednak dość zdecydowanie chwalił Ojców Kościoła za to, że nie poprzestawali na zwięzłości Nowego Testamentu i zapisywali swoje interpretacje, tworząc zręby oficjalnej egzegezy.
W tej części Hegel wznosi się na wyżyny egotyzmu. Po wydaniu czegoś takiego nie ma już możliwości przekraczania granicy bezczelności. Nie chodzi nawet o to, że poprzeczka została zawieszona za wysoko. W obliczu Hegla sama możliwość zamachnięcia się na większą bezczelność po prostu nie istnieje. Hegel ją znosi. Trzeba trzymać się na baczności, bo Hegel stara się być przekonywujący w obracaniu wszystkiego na swoją korzyść i udowadnianiu, że to on i jego filozofia jest punktem dojścia wszelkiego myślenia i że tylko to się liczy. Nie można mu ufać, mimo iż stwarza pozrory wielkiego intelektu i ogromnej kompetencji filozoficznej. Kuszące byłoby potraktowanie go tak niesprawiedliwie, jak on traktuje innych. O myślach swoich współczesnych pisze, że "wyziera z nich [...] arogancka bezczelność" (646). Nie ma chyba lepszych słów na określenie myśli (i postępowania) samego Hegla. Względy moralne każą nam się jednak przed tym powstrzymać.
###
Zakwalifikowanie go [Jakoba Böhmego] jako marzyciela jeszcze nic nie znaczy. Bo jeżeli ktoś chce, to może zawalifikować w ten sposób każdego filozofa, nawet Epikura i Bacona; nawet oni sądzili bowiem, że człowiek ma swoją prawdę jeszcze w czymś innym poza jedzeniem, piciem i rozsądkowym życiem powszednim, wypełnionym pracą drwala, krawca, kupca, czy też załatwianiem spraw zawodowych i urzędowych (218).
"Tym, o ogólne w człowieku, jest myślenie, np. uczucie religijne; zwierzę go nie mam jest to uczucie ludzkie: i o ile jest ono religijne, nie jest ono jako uczucie pewnego myślącego [podmiotu] i określenie uczucia określeniem jakiegoś naturalnego popędu itd., lecz określeniem myślenia" (496).
"Jest wielkością naszej epoki, że uznana jest wolność, wolność ducha polegająca na tym, iż jest on w sobie u siebie, iż ma w sobie tę świadomość. Ale ta świadomość jest tylko abstrakcyjna; dalsza sprawą jest bowiem, że zasada wolności dochodzi z kolei do czystej obiektywności, zgodnie z czym nie wszystko, co przychodzi mi do głowy, co mi się nasuwa, jest prawdziwe z tego wzglęgu, iż objawia się we mnie, lecz jest to oczyszczane i jedynie [dzięki temu] dzięki myśli, która usuwa to, co szczegółowe, przypadkowe, otrzymuje swoją prawdziwą obiektywność - obiektywność, kóra jest niezależna od samej tylko subiektywności i która istnieje sama w sobie i dla siebie, tak że respektowana jest zasada wolności ducha" (500).
"Świat jest kwiatem, który rozwija się wiecznie z jednego nasionka" (572).
"Ironia ma świadomość tego, że jest mistrzem panującym nad tym wszystkim; niczego nie bierze na serio, uprawia grę wszystkimi formami" (602).
"Historia filozofii jes najbardziej wewnętrzą istotą historii powszechnej" (650).
"Światło myśli wzeszło u Greków" (651).
"W obrębie całości jednostki są jak ślepiec - gna je wewnętrzny duch" (656).
Nie będę tego tutaj czynił, niemniej zakończenie Heglowskiej historii filozofii, te kilkanaście ostatnich stron w trzecim tomie, zasługują na zacytowanie, ponieważ są bardzo treściwe - często chyba trzeba do nich wracać.
Ten etap filozofii Hegel przechodzi, jak sam to określa, "w butach siedmiomilowych" (3).
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHegel jest dość wybiórczy; nie ma co się dziwić. Augustyna pomija zupełnie. Tomaszowi poświęca jedną [sic!] stronę; może jest zazdrosny o Arystotelesa. Za to dość długo pisze o Cardano i Vaninin. O Böhmem rozpisuje się rozwlekle. "Przy całej toporności i barbarzyństwie właściwego...