Tajemnica Ekskalibura

Król Artur, Merlin i Ekskalibur - oj działo się , działo.
Można napisać , że od niechcenia dr.Wilde urealistyczniła legende o królu brytów i słynnym mieczu.
Zaczynamy podróż od wysp greckich poprzez wyspy brytyjskie , Alpy, Moskwę i jeszcze jakieś zadupie gdzie jest bardzo mroźno. I tam powstrzymali łódź podwodną . Jazda na krawędzi.
Natomiast w Alpach trafili do zamku gdzie mogliby kręcić Greya , z racji na właściciela , który posiadał tajemniczy pokój.
Ale za to w Moskwie trafili na imprezę gdzie zrobili oczywiście rozpierduchę i uciekli helikopterem .
Jak nie lubić książek o takiej wartkiej akcji. Cały czas coś się dzieje. Nie ma zmiłuj , no i nie bitą jeńców .Pozdro

Król Artur, Merlin i Ekskalibur - oj działo się , działo.
Można napisać , że od niechcenia dr.Wilde urealistyczniła legende o królu brytów i słynnym mieczu.
Zaczynamy podróż od wysp greckich poprzez wyspy brytyjskie , Alpy, Moskwę i jeszcze jakieś zadupie gdzie jest bardzo mroźno. I tam powstrzymali łódź podwodną . Jazda na krawędzi.
Natomiast w Alpach trafili do zamku...

To trzeci tom przygód "Zabili go i uciekł" Te same schematy, te same rozterki miłosne. Błe...

To trzeci tom przygód "Zabili go i uciekł" Te same schematy, te same rozterki miłosne. Błe...

Kolejna seria pościgów, wybuchów i strzelanek, gdzie główni bohaterowie dożywają happy endu, ich przyjaciele zostają pomszczeni, a tych złych spotyka zasłużona kara śmierci. Wątek historycznego mitu o mieczu króla Artura jest właściwie tematem pobocznym w opisanej intrydze próby przejęcia władzy nad światem przez ciemną stronę mocy, jak w teoriach spiskowych Ludluma. Tak jak one, powieść obfituje w mordobicie, strzelaniny, drogie przyjęcia i wielkie zakończenie, gdy mózg całego planu pogrążenia świata w chaosie, zamiast dokończyć swoje genialne dzieło, nie może powstrzymać przewrotnego bohatera od pokonania całej rzeszy jego uzbrojonych ludzi i zniszczenia technologicznego centrum zagłady, które rzecz jasna musi ulec unicestwieniu w spektakularny sposób. Słowem - powieść, choć wielce naiwna i przewidywalna, dzięki opisanym przygodom, wplecionym w galopującą z oszalałą prędkością akcję, stanowi jednak dobry sposób na chwilę oderwania od rzeczywistości, gdzie ci dobrzy zawsze są górą, a świat po raz kolejny zostanie uratowany.

Kolejna seria pościgów, wybuchów i strzelanek, gdzie główni bohaterowie dożywają happy endu, ich przyjaciele zostają pomszczeni, a tych złych spotyka zasłużona kara śmierci. Wątek historycznego mitu o mieczu króla Artura jest właściwie tematem pobocznym w opisanej intrydze próby przejęcia władzy nad światem przez ciemną stronę mocy, jak w teoriach spiskowych Ludluma. Tak...

Sprawnie napisana kolejna część. Wątek z jednym z bohaterów był łatwy do przewidzenia od samego początku, co wcale mi nie przeszkadza. Bardziej mnie martwi, że książki mi się skończyły. Co czytać, jak żyć, skoro tak łatwo ulec tej fabule, prostej, ale nie prostackiej.
Dalej się upieram przy tej ekranizacji z Fraserem.

Sprawnie napisana kolejna część. Wątek z jednym z bohaterów był łatwy do przewidzenia od samego początku, co wcale mi nie przeszkadza. Bardziej mnie martwi, że książki mi się skończyły. Co czytać, jak żyć, skoro tak łatwo ulec tej fabule, prostej, ale nie prostackiej.
Dalej się upieram przy tej ekranizacji z Fraserem.

Straszne! Parka Lolek i Agatka na tropie zagadki dla średnio rozgarniętych debili. Doczłapałem do przeszło setnej strony i zarówno dziecko we mnie jak i demon we mnie a właściwie wszystko we mnie zbuntowało się maksymalnie.
Nie wiem do kogo kierowana ta książka. Kurcze parka szczęśliwie zakochanych w sobie osobników, których relacja przypomina drugą klasę podstawówki gdzie Jaś ciągnie za warkocze Małgosie. Przygody poniżej czterech pancernych i psa. Intryga godna... właściwie nie wiem czego godna. No niegodna niczego. Pseudonaukowy bełkot. Koleś w lesie wykuwa nadprzewodnik działający w wysokich temperaturach. No proszę. Aż strach pomyśleć czego bym się jeszcze dowiedział gdybym czytał dalej.
Reasumując książka jest infantylna i głupia. Autora będę omijał szerokim łukiem a jak nie da się ominąć to przyłożę kamieniem. Dużym głazem!

Straszne! Parka Lolek i Agatka na tropie zagadki dla średnio rozgarniętych debili. Doczłapałem do przeszło setnej strony i zarówno dziecko we mnie jak i demon we mnie a właściwie wszystko we mnie zbuntowało się maksymalnie.
Nie wiem do kogo kierowana ta książka. Kurcze parka szczęśliwie zakochanych w sobie osobników, których relacja przypomina drugą klasę podstawówki gdzie...

"Tajemnica Ekskalibura" to kolejna mocno trzymająca w napięciu książka, która nie pozwala nam się od siebie oderwać ;)
Znajdziemy tutaj tak jak w poprzednich częściach wartką akcję, pełno niebezpieczeństw, legendarne niewyjaśnione tajemnice, walkę o przetrwanie ludzkości i uratowanie świata przez zagładą. Polecam jako kontynuację poprzednich części ponieważ autor często powraca do poprzednich przygód bohaterów;)
P O L E C A M ! ! !

"Tajemnica Ekskalibura" to kolejna mocno trzymająca w napięciu książka, która nie pozwala nam się od siebie oderwać ;)
Znajdziemy tutaj tak jak w poprzednich częściach wartką akcję, pełno niebezpieczeństw, legendarne niewyjaśnione tajemnice, walkę o przetrwanie ludzkości i uratowanie świata przez zagładą. Polecam jako kontynuację poprzednich części ponieważ autor często...

Świetna książka na rozluźnienie. Bez zbędnego zastanawiania się nad szczegółami. Dobra przygodówka, dużo akcji.

Świetna książka na rozluźnienie. Bez zbędnego zastanawiania się nad szczegółami. Dobra przygodówka, dużo akcji.

Książka dla tych co nie zadają jakichkolwiek pytań.

Książka dla tych co nie zadają jakichkolwiek pytań.

bardzo fajna książka, ale w niektórych momentach przewidywalna. ;)

bardzo fajna książka, ale w niektórych momentach przewidywalna. ;)

Trzyma niesamowicie w napięciu ... Polecam i to bardzo !!!

Trzyma niesamowicie w napięciu ... Polecam i to bardzo !!!