rozwińzwiń

Quo vadis

Okładka książki Quo vadis Henryk Sienkiewicz
Okładka książki Quo vadis
Henryk Sienkiewicz Wydawnictwo: Zielona Sowa Ekranizacje: Quo vadis (2001) klasyka
386 str. 6 godz. 26 min.
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Zielona Sowa
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
386
Czas czytania
6 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372359353
Ekranizacje:
Quo vadis (2001)
Tagi:
chrześcijanie starożytny Rzym Neron Petroniusz Ursurs Ligia
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Quo Vadis na motywach powieści Henryka Sienkiewicza #1 Marito Ai, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,7
Quo Vadis na m... Marito Ai, Henryk S...
Okładka książki Quo Vadis na motywach powieści Henryka Sienkiewicza #2 Marito Ai, Henryk Sienkiewicz
Ocena 8,7
Quo Vadis na m... Marito Ai, Henryk S...
Okładka książki Quo Vadis na motywach powieści Henryka Sienkiewicza #3 Marito Ai, Henryk Sienkiewicz
Ocena 8,0
Quo Vadis na m... Marito Ai, Henryk S...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6236
3483

Na półkach:

Henryk Sienkiewicz jest jednym z najbardziej znanych polskich pisarzy. Wszystko dzięki temu, że pisał dla mas i pod publikę oraz jego teksty były poprawne polityczne, czyli zawierały określoną narrację, w której tubylcy to prymitywy, Polacy zawsze wychodzili zwycięsko z wojen, a chrześcijanie za niewinność byli prześladowani. Zero trzymania się faktów, dużo populizmu. Sam sposób narracji i kreowania postaci bardzo podobał mi się dwadzieścia lat temu i dziwiłam się jak krytycy mogli nazywać jego powieści „pierwszorzędną literaturą drugorzędną”. Jednak wraz z wiedzą i ilością lektur dziś rozumiem, że nie jest to literatura wysokich lotów. Do tego sporo w niej szkodliwych wzorców, przekłamań historii, czego w powieściach historycznych nie powinno być. Albo inaczej: książka, której akcja osadzona jest w przeszłości, ale niewiele wspólnego ma z faktami nie powinna być powieścią historyczną tylko powieścią osadzoną w przeszłości i z zaznaczeniem, że wszystko jest fikcją (łącznie z tłem historycznym). Tego u Henryka Sienkiewicz nie ma. Doceniony był w czasach, kiedy dużo mniej wiedzieliśmy o przeszłości. „Quo Vadis” to dzieło, za które został doceniony na świecie i właśnie z tego powodu warto znać chociaż zarys akcji, orientować się, o czym jest to książka. Sięganie po powieść ze specyficznym językiem może być dla młodych czytelników nudne i warto tu wykorzystać komiksy. W
Powiem to wprost na wstępie - nie jestem fanem książek Henryka Sienkiewicza ze względu na ich styl. Doceniam treść, doceniam konstrukcję opowieści, dbałość o szczegóły, ale naprawdę ciężko mi się zawsze czytało jego książki. Autor opisywał nieraz losy fikcyjnych postaci osadzone w konkretnych realiach minionych epok, przy czym należy pamiętać, że żył na przełomie XIX i XX wieku, zatem jego wiedza nie była tak ogromna jak współczesnych historyków, a zapewne za ileś lat i nasza wiedza okaże się wybrakowana. Zatem zawsze z przymrużeniem oka spoglądam na pewne mity zawarte w książkach Sienkiewicza.
Wydawnictwo Egmont wydaje świetną serię komiksów „Adaptację literatury” pozwalających na wprowadzenie czytelników do klasyki. Znajdziemy tam najpopularniejsze książki na świecie. Wśród nich znalazł się wydawanego w odcinkach w prasie „Quo Vadis”. Dziewiętnastowieczne dzieło przenoszące nas do początków naszej ery powstało w celu umacniania wiary, kiedy na jaw wychodziło, że kler kolaboruje z zaborcą i jednocześnie polityki mającej zahamowanie obecności religii w życiu publicznym.. Pokazanie, że wspólnota religijna może być prześladowana, musi ukrywać się i dzielnie znosić swój los miało na celu „pokrzepienie serc”. Zaborcy byli utożsamiani z szalonym, głupim i prześladującym dobrych chrześcijan utożsamianych z Polakami. Rzym w powieści jest imperium wielonarodowościowym i wielokulturowym tak jak to było w przypadku Polski przed zaborami. Neron jest tu czynnikiem wprowadzającym jeden punkt widzenia i szukania winnych wśród tych, którzy nie przystają do linii polityki przywódcy (zaborcy). Te niuanse nigdy nie były dostrzegane poza naszym krajem. Powieść wyróżniona Nagrodą Nobla odczytywano jako historię o wspaniałej miłości, poświęceniu i wierze oraz zacięciu tyranów. I takie spojrzenie w komiksie bardzo dobrze widać. Patrząc z tej perspektywy główna akcja jest bardzo dobrze zarysowana. Mamy tu najważniejsze wydarzenia, pokazanie zderzenia światów. Starożytny Rzym, którym zachwycano się od renesansu jest tu przeciwstawiony religii chrześcijańskiej. Autorzy zachowali styl mówienia Sienkiewicza, co sprawia, że jest to lektura trudna w odbiorze dla młodych czytelników, ale i tak jest to publikacja dużo lżejsza od oryginału.
Na początku wchodzimy do świata rzymskich patrycjuszy, gdzie poznajemy stereotypowego synka z bogatego domu. W otoczeniu jest też niezwykła piękność Ligia i elegant z otoczenia Nerona. Codzienność zakłóca zniknięcie Ligii. Podejrzani są chrześcijanie i to staje się pretekstem do pokazania ich środowiska, zwyczajów, zaciętości oraz prześladowań. Sceny pięknie narysowano. Pożar Rzymu robi wrażenie.
Uważam, że komiks jest udaną adaptacją książki Henryka Sienkiewicza.

Henryk Sienkiewicz jest jednym z najbardziej znanych polskich pisarzy. Wszystko dzięki temu, że pisał dla mas i pod publikę oraz jego teksty były poprawne polityczne, czyli zawierały określoną narrację, w której tubylcy to prymitywy, Polacy zawsze wychodzili zwycięsko z wojen, a chrześcijanie za niewinność byli prześladowani. Zero trzymania się faktów, dużo populizmu. Sam...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1191
1158

Na półkach:

Powiem to wprost na wstępie - nie jestem fanem książek Henryka Sienkiewicza ze względu na ich styl. Doceniam treść, doceniam konstrukcję opowieści, dbałość o szczegóły, ale naprawdę ciężko mi się zawsze czytało jego książki. Autor opisywał nieraz losy fikcyjnych postaci osadzone w konkretnych realiach minionych epok, przy czym należy pamiętać, że żył na przełomie XIX i XX wieku, zatem jego wiedza nie była tak ogromna jak współczesnych historyków, a zapewne za ileś lat i nasza wiedza okaże się wybrakowana. Zatem zawsze z przymrużeniem oka spoglądam na pewne mity zawarte w książkach Sienkiewicza.

Komiksowa adaptacja jego powieści "Quo Vadis", wydawanej oryginalnie w odcinkach w latach 1985-1986, dobrze pokazuje jak bardzo fikcja miesza się z mitami oraz prawdą. Oczywiście autor żyjący w czasach zaborów wyraźnie ukazywał odniesienia do swoich czasów, gdzie zaborcy byli ciemiężycielami niczym Neron, zaś Polacy to prześladowani chrześcijanie. Mimo wszystko udało mu się ukazać w powieści jak bardzo wielonarodowościowy był Rzym w czasach Nerona i jego następców. Niestety tego zupełnie nie widać na kartach komiksu, który skupia się głównie na punktach doskonale znanych z ekranizacji, przy czym robi to dość na skróty. Ot, odhacza kolejne pozycje i tyle.

Do tego rysunek też nie powala, a wierne przełożenie dialogów z książki utrudnia odbiór całości. Wiadomo, chodziło o zachowanie stylu Sienkiewicza, co pochwalam, jednak nadal trudno się to czyta. Szczególnie gdy mam w pamięci takie komiksy jak "Murena" czy "Orły Rzymu". Szczególnie ten pierwszy jest tutaj bardzo dobrym przykładem, choć też posiada wiele rozbieżności z historią, co autor komiksu tłumaczy w posłowiu każdego tomu. Tutaj właśnie brakuje mi takiego historycznego opracowania na końcu, gdzie przybliżono by postać Sienkiewicza, okoliczności w jakich napisał "Quo Vadis" oraz co w komiksie pominięto względem książki.

Jednak mimo tych wad, to nadal jest dobra alternatywa dla osób nie czytających lektur szkolnych. Nie oszukujmy się - szkoła nie zachęca do czytania, a ja sam kiepsko wspominam lekcje z języka polskiego, które nieraz były nudne zaś analizy poszczególnych dzieł literackich zaliczało się pod klucz. W takim wypadku ten komiks może się przydać jako solidny skrótowiec, aby zaliczyć sprawdzian.

MOJA OCEAN - 6/10

Powiem to wprost na wstępie - nie jestem fanem książek Henryka Sienkiewicza ze względu na ich styl. Doceniam treść, doceniam konstrukcję opowieści, dbałość o szczegóły, ale naprawdę ciężko mi się zawsze czytało jego książki. Autor opisywał nieraz losy fikcyjnych postaci osadzone w konkretnych realiach minionych epok, przy czym należy pamiętać, że żył na przełomie XIX i XX...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
6
3

Na półkach:

mid heniu nie wciąga to

mid heniu nie wciąga to

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2689
2321

Na półkach: , ,

Wspaniała powieść historyczna. Widywałem w przekładach na języki całej Europy, dość popularna też w Bułgarii. Zasłużenie.

Wspaniała powieść historyczna. Widywałem w przekładach na języki całej Europy, dość popularna też w Bułgarii. Zasłużenie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
442
133

Na półkach: ,

Genialne dzieło! Czytając je, miałam uczucie jak bym się znalazła w Rzymie za czasów Nerona. Świetnie się czytało, nie można się było oderwać. Postać Winicjusza z początku mnie irytowała, ale Petroniusz i jego wątki rekompensowały wszystko. Bardzo się cieszę, że po latach się przemogłam. Na pewno wrócę do tej pozycji!

Genialne dzieło! Czytając je, miałam uczucie jak bym się znalazła w Rzymie za czasów Nerona. Świetnie się czytało, nie można się było oderwać. Postać Winicjusza z początku mnie irytowała, ale Petroniusz i jego wątki rekompensowały wszystko. Bardzo się cieszę, że po latach się przemogłam. Na pewno wrócę do tej pozycji!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Henryk co ty brałeś

Henryk co ty brałeś

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
99
82

Na półkach:

Winicjusz i Petroniusz.

Dwa imiona - dwa argumenty dla których warto przeczytać powieść Sienkiewicza. Bohaterowie, którzy rozkładają na łopatki i zostają w sercu.
Pierwszy z nich jest stereotypowym bogatym synkiem z wyższych sfer, któremu tylko dziewczyny w głowie. W podobnej sytuacji go poznajemy. Tylko Ligia i Ligia. Istna piękność, ludzkie wcielenie Afrodyty, miesza patrycjuszowi w głowie przeokrutnie. To smarkate pożądanie z czasem zamienia się w miłość tak wspaniałą, że Romeo i Julia przy nich wychodzą na amatorów.
Po drugiej stronie bieguna stoi Petroniusz, czy raczej Arbiter elegantarium, chodzący szyk, piękno i wygoda. Gość jest prawą ręką Nerona, głosem w uchu, dzięki któremu ego cesarza nie mieści się w kosmosie. Jest również hamulcem ręcznym dla Winicjusza, który, myśląc tym czym nie powinien, ma gdzieś rzeczywistość. Wszystko się zmienia w momencie zaginięcia Ligii. Poszlaki wskazują na chrześcijan i w tym momencie, powieść nabiera rozmachu.

Religia - niezwykle istotny aspekt powieści, nadający jej odpowiedni kształt. Sienkiewicz wspaniale porównuje chrześcijaństwo ze starymi wierzeniami. Podobieństwa, różnice, wpływ na środowisko i społeczeństwo, a więc liczne manipulacje, łatwowierność. Wszystko ułożone bardzo zgrabnie, tak, że nasza wiara (lub jej brak) jest w pełni niezagrożona. Pozwala zadawać pytania o słuszność wiary wszelkiej maści, jej rozwój z dzisiejszej perspektywy.

Książki nie pozbawiono także epickich scen. Sienkiewicz zamieścił szczegółowo walki gladiatorów, czy słynny pożar Rzymu. Uwierzcie na słowo, te sceny są przedstawione spektakularnie! Aż się prosi o adaptację w obecnych standardach!

Oczywiście nie jest to powieść idealna, pierwsze 30% jest frustrujące z powodu Winicjusza. Jego marudzenie, wyznawanie miłości, której celem jest łóżko, strasznie irytuje. Na szczęście nie trwa to wiecznie, a ich miłość nabiera barw, wiarygodności i wzruszeń.

Czy polecam? No ba! Czytajcie. Tylko miejcie odrobinę cierpliwości. ;)

Winicjusz i Petroniusz.

Dwa imiona - dwa argumenty dla których warto przeczytać powieść Sienkiewicza. Bohaterowie, którzy rozkładają na łopatki i zostają w sercu.
Pierwszy z nich jest stereotypowym bogatym synkiem z wyższych sfer, któremu tylko dziewczyny w głowie. W podobnej sytuacji go poznajemy. Tylko Ligia i Ligia. Istna piękność, ludzkie wcielenie Afrodyty, miesza...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
77
68

Na półkach:

Czułam się prawdziwym zwycięzcom kiedy to skończyłam

Opis książki:
Powieść historyczna wydana po raz pierwszy w roku 1896. Motywem przewodnim są narodziny chrześcijaństwa i zmierzch imperium rzymskiego za czasów Nerona. Na tle wydarzeń historycznych związanych z prześladowaniem chrześcijan rozgrywa się wątek miłosny Ligii i Winicjusza – chrześcijanki z barbarzyńskiego plemienia Ligów z patrycjuszem rzymskim. Sukces, jaki odniosła powieść, był niespotykany i utorował Sienkiewiczowi drogę do Literackiej Nagrody Nobla, którą otrzymał w 1905 roku za całokształt twórczości. Do dziś dzieło przełożono na prawie 60 języków, a liczbę sprzedanych egzemplarzy liczy się w milionach.

Moja opinia:
Czułam się prawdziwym zwycięzcom kiedy to skończyłam. Ale po kolei bo jeszcze ktoś pomyśli że mi się nie podobała ta książka:
Co do stylu pisania Sienkiewicza naprawdę nie chce nic więcej mówić. Nie umiem pojąć dlaczego potrafił on opisywać przez trzy strony jedną drogę. Jak dla mnie pisał on za bardzo monotonnie i to mnie męczyło ( dla tego szczere podziękowania dla Wolne Lektury że można znaleść tam audio bo nie dałabym rady)
Niestety czytałam w innym wydaniu niż to pod którym pisze tą recenzję ale miałam tak stare wydanie że jest ono nie do odnalezienia
Skoro przechodzimy do postaci muszę powiedzieć że mam w tym temacie bardzo duży szacunek do autora. Winicjusz. Właściwie nie trzeba mówić tu nic więcej. Jest to postać genialna. To jak on jest poprowadzony, jak musiał być przemyślany od pierwszych stron! Postać Ligii jest trochę zabawna. Wydaje mi się że jest ona pokazana jako tak bardzo niewinna i dobra że aż trudno w to uwierzyć. Za to na pewno bardzo nie lubiłam Patryniusza. Nie był on źle wykreowany tylko był kiepskim człowiekiem. Właściwie na siłę wciskał swoje zdanie Winicjuszowi, kierował się w życiu tylko zabawami i kobietami oraz wydawało mu się że może robić i mówić co chce. Tak, nie dziewie się że był przyjacielem Nerona. Byli oni siebie godni
O fabule mogłabym napisać całą książkę. Absolutnie fantastyczna. Mimo wielu niedociągnięć. Chociaż te niedociągnięcia często nie wynikały z błędów autora a z tego w jakich czasach została umieszczona akcja. Jedyne co to chciałabym zrozumieć dlaczego mówimy że ,,Quo Vadis” jest o prześladowaniu pierwszych chrześcijan. Chodzi mi o to że bardzo mało jest tam prześladowania. W sumie chrześcijan też nie było bardzo dużo. Mimo wszystko jestem naprawdę zadowolona i mile zaskoczona

Moja ocena:
6,5/10

,,Nie chce kobiet, nie chce złota, nie chce korynckiej miedzi ani bursztynu, ani perłowca, ani wina, ani uczt, chce tylko Ligii”

Czułam się prawdziwym zwycięzcom kiedy to skończyłam

Opis książki:
Powieść historyczna wydana po raz pierwszy w roku 1896. Motywem przewodnim są narodziny chrześcijaństwa i zmierzch imperium rzymskiego za czasów Nerona. Na tle wydarzeń historycznych związanych z prześladowaniem chrześcijan rozgrywa się wątek miłosny Ligii i Winicjusza – chrześcijanki z barbarzyńskiego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
40
14

Na półkach: , ,

KOCHAM PETRONIUSZA!!!

W “Quo vadis” często pojawiają się bardzo ciekawe opisy. Mój ulubiony jest ten kiedy ktoś zwrócił uwagę Ligii, że ma piękne “falujące piersi”. :)

KOCHAM PETRONIUSZA!!!

W “Quo vadis” często pojawiają się bardzo ciekawe opisy. Mój ulubiony jest ten kiedy ktoś zwrócił uwagę Ligii, że ma piękne “falujące piersi”. :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
24
6

Na półkach:

Cudowna powieść.Zapowiada się dość ciężko,ale rozkręca się i potem już nie można się od niej oderwać.

Cudowna powieść.Zapowiada się dość ciężko,ale rozkręca się i potem już nie można się od niej oderwać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    27 578
  • Posiadam
    6 064
  • Chcę przeczytać
    2 981
  • Ulubione
    1 046
  • Lektury
    925
  • Klasyka
    246
  • Teraz czytam
    239
  • Lektury szkolne
    202
  • Literatura polska
    170
  • Historyczne
    81

Cytaty

Więcej
Henryk Sienkiewicz Quo vadis Zobacz więcej
Henryk Sienkiewicz Quo vadis Zobacz więcej
Henryk Sienkiewicz Quo vadis Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także