Jaglany detoks - kolejny krok

Do teorii nawet nie zajrzałam. Nie interesuje mnie detoks i cała ta filozofia.
Przepisy niby są proste, ale to nie jest takie oczywiste. Jeżeli robimy je dokładnie tak, jak jest opisane, to wychodzi z tego jakaś magia. Kilka składników, ale w takim połączeniu i w odpowiedniej kolejności nadaje jakiegoś niesamowitego smaku. Zdarzyło mi się zrobić z pamięci i pomieszać nie tak jak trzeba, wtedy nie było już tego smaczku.
Jak przygotować danie z brokułem, żeby nie było czuć brokułu? Właśnie tutaj są te czary.
Bardzo często korzystam. Mam kilka książek i jeszcze się nie zawiodłam.

Do teorii nawet nie zajrzałam. Nie interesuje mnie detoks i cała ta filozofia.
Przepisy niby są proste, ale to nie jest takie oczywiste. Jeżeli robimy je dokładnie tak, jak jest opisane, to wychodzi z tego jakaś magia. Kilka składników, ale w takim połączeniu i w odpowiedniej kolejności nadaje jakiegoś niesamowitego smaku. Zdarzyło mi się zrobić z pamięci i pomieszać nie...

Bardzo słaba książka. Z tyłu jest napisane, że autor dostał stopień medyczny św Hildegardy, no ale jeśli do tego trzeba wierzyć, że od różnych złych cech dostaje się hemoroidów i grypy, to ja się nie dziwię treści książki.
Za dużo głupot. Czemu niby joga nie jest dla chrześcijan? A poza tym dieta na samej kaszy jaglanej nie jest zbyt dobrym pomysłem, potrzebujemy zrównoważonej diety, trochę tłuszczu(!),białka, warzywa, węglowodany. Kochani, choroby biorą się od bakterii czy innych drobnoustrojów, a nie od rozpusty.
Cała książka jest ogólnie błędna, jakby pisano ją około średniowiecza, a nie w XXI wieku. Beznadziejna lektura, w dodatku źle napisana, a jedzenie jaglanki nie sprawi, że nie będziesz mieć kłopotów w życiu!

Bardzo słaba książka. Z tyłu jest napisane, że autor dostał stopień medyczny św Hildegardy, no ale jeśli do tego trzeba wierzyć, że od różnych złych cech dostaje się hemoroidów i grypy, to ja się nie dziwię treści książki.
Za dużo głupot. Czemu niby joga nie jest dla chrześcijan? A poza tym dieta na samej kaszy jaglanej nie jest zbyt dobrym pomysłem, potrzebujemy...

Jedyny plus to fajne przepisy. Za dużo o Bogu , zbawieniu oraz przemyśleń filozoficznych autora. Nie ma jak ugotować kaszę jaglaną na sypko . Nie jestem w stanie przeczytać do końca .

Jedyny plus to fajne przepisy. Za dużo o Bogu , zbawieniu oraz przemyśleń filozoficznych autora. Nie ma jak ugotować kaszę jaglaną na sypko . Nie jestem w stanie przeczytać do końca .

Same przepisy wyglądają bardzo dobrze, ale co ma wspólnego Jezus z kaszą jaglaną, ja się pytam....

Same przepisy wyglądają bardzo dobrze, ale co ma wspólnego Jezus z kaszą jaglaną, ja się pytam....

"Jaglany Detoks... Kolejny krok" to kolejna część książki "Jaglany Detoks" Marka Zaremby.
Zawiodłam się troszkę tą książką.
Niestety, ale tematy małżeństwa i ciąży na razie mnie w ogóle nie interesują.
Książka odbiega od tematu detoksu, jest zdominowana przez nawracanie na wiarę katolicką oraz krytykę jogi.
Część filozoficzna jak dla mnie bardzo nudna.
Uważam, że książka jest dość kontrowersyjna.
Jedyny plus to bardzo ciekawe przepisy.

"Jaglany Detoks... Kolejny krok" to kolejna część książki "Jaglany Detoks" Marka Zaremby.
Zawiodłam się troszkę tą książką.
Niestety, ale tematy małżeństwa i ciąży na razie mnie w ogóle nie interesują.
Książka odbiega od tematu detoksu, jest zdominowana przez nawracanie na wiarę katolicką oraz krytykę jogi.
Część filozoficzna jak dla mnie bardzo nudna.
Uważam, że książka...

Książka ciekawa i wartościowa. Otwiera oczy na sprawy żywieniowe i uczy jak przeprowadzać odkwaszanie czy detoks.
Jedno czego nie powinno być w tego typu literaturze to rozdziały o Bogu, modlitwie, wierze, miłości. Ni jak to się ma do zdrowego trybu życia.
Zdecydowanie w pierwszej części książki autor mniej miejsca poświęcił na wiarę, przez co książka była ciekawsza.
Fajne przepisy, tylko wprowadzać je w życie.

Książka ciekawa i wartościowa. Otwiera oczy na sprawy żywieniowe i uczy jak przeprowadzać odkwaszanie czy detoks.
Jedno czego nie powinno być w tego typu literaturze to rozdziały o Bogu, modlitwie, wierze, miłości. Ni jak to się ma do zdrowego trybu życia.
Zdecydowanie w pierwszej części książki autor mniej miejsca poświęcił na wiarę, przez co książka była ciekawsza.
Fajne...

Sugerując się okładką i opisem z tyłu, spodziewałam się czegoś innego. Owszem, w książce jest sporo przepisów na ciekawe i smaczne potrawy, nie tylko z kaszą jaglaną. Większa część książki to jednak przemyślenia duchowe autora dotyczące szczęśliwego i zdrowego życia, które nie każdego zainteresują.

Sugerując się okładką i opisem z tyłu, spodziewałam się czegoś innego. Owszem, w książce jest sporo przepisów na ciekawe i smaczne potrawy, nie tylko z kaszą jaglaną. Większa część książki to jednak przemyślenia duchowe autora dotyczące szczęśliwego i zdrowego życia, które nie każdego zainteresują.

Książka zawiera wiele pożytecznych informacji dotyczących przeprowadzenia detoksu w bezpieczny sposób. Dania przyrządzone według zamieszczonych tu przepisów są smaczne, zdrowe i sycące. Jedynym minusem książki są obszerne wywody autora na temat dobroczynnego wpływu Boga na życie i zdrowie człowieka.
Rozdziały typu Witamina M czyli moc modlitwy można sobie odpuścić i skupić się na praktycznych informacjach, których tu nie brakuje.

Książka zawiera wiele pożytecznych informacji dotyczących przeprowadzenia detoksu w bezpieczny sposób. Dania przyrządzone według zamieszczonych tu przepisów są smaczne, zdrowe i sycące. Jedynym minusem książki są obszerne wywody autora na temat dobroczynnego wpływu Boga na życie i zdrowie człowieka.
Rozdziały typu Witamina M czyli moc modlitwy można sobie odpuścić i skupić...