Do zakochania jeden rok

Książka bawi i relaksuje. Z przyjemnością poznam dalsze losy Zojki

Książka bawi i relaksuje. Z przyjemnością poznam dalsze losy Zojki

Wielce zabawna historia Zojki i redaktora. Ubawiłam się do łez. Wątek kryminalny oczywiście w tle całej historii. Polecam

Wielce zabawna historia Zojki i redaktora. Ubawiłam się do łez. Wątek kryminalny oczywiście w tle całej historii. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Ta część ciekawsza, od poprzedniej, Zojka znów się wplątuje w kłopoty, a aspirant Chochołek jest nie do zniesienia :)

Ta część ciekawsza, od poprzedniej, Zojka znów się wplątuje w kłopoty, a aspirant Chochołek jest nie do zniesienia :)

Przeczytane pomiędzy lepszymi, mocniejszymi, bardziej sensacyjnymi pozycjami. Takie nawet przyjemne - pierwszy tom podobał mi się bardziej niż drugi - ale nie powalają na kolana...
Chyba bardziej romans niż kryminał ;)
Można sięgnąć ;)

Przeczytane pomiędzy lepszymi, mocniejszymi, bardziej sensacyjnymi pozycjami. Takie nawet przyjemne - pierwszy tom podobał mi się bardziej niż drugi - ale nie powalają na kolana...
Chyba bardziej romans niż kryminał ;)
Można sięgnąć ;)

Zojka i babunia powracają w drugiej części serii "Kronika pechowych wypadków ".
Zojka jak Zojka zawsze się w coś wpakuje 🙈 Ale tym razem babunia Łyczakowa jej w tym pomogła.
Po zakończeniu afery z pierwszej części babuni normalnie się nudzi. A , że nic się nie dzieje to trzeba zrobić tak , żeby tę nudę rozwiać 😁
Z pomocą przychodzi agencja matrymonialna " Do zakochania jeden rok " 😊 No i babunia wpadła jak śliwka w kompot 😁 a co za tym idzie... również i Zojka 🙈

Od razu powiem ,że druga część książki swoją zagadką i humorem wciągnęła i rozbawiła mnie bardziej niż pierwsza😁
Pani Asia ma tak lekkie pióro do pisania takich histori ,że książka praktycznie czyta się sama.
Nawet jeśli ktoś nie przepada za gatunkiem komedi kryminalnych to i tak myślę, że wciągnie się w perypetie bohaterów i nie jeden raz się uśmiechnie 😊
Przede mną jeszcze dwie części z serii i myślę, że również będę się świetnie bawić 😁

Zojka i babunia powracają w drugiej części serii "Kronika pechowych wypadków ".
Zojka jak Zojka zawsze się w coś wpakuje 🙈 Ale tym razem babunia Łyczakowa jej w tym pomogła.
Po zakończeniu afery z pierwszej części babuni normalnie się nudzi. A , że nic się nie dzieje to trzeba zrobić tak , żeby tę nudę rozwiać 😁
Z pomocą przychodzi agencja matrymonialna " Do zakochania...

Tym razem przeczytałam książkę szybko. II tom lepszy od części pierwszej ,ale jeszcze nie jestem przekonana do głównej bohaterki . Tom III już czeka zaraz zaczynam , może tym razem coś takiego się wydarzy,że dam o gwiazdkę wyżej.

Tym razem przeczytałam książkę szybko. II tom lepszy od części pierwszej ,ale jeszcze nie jestem przekonana do głównej bohaterki . Tom III już czeka zaraz zaczynam , może tym razem coś takiego się wydarzy,że dam o gwiazdkę wyżej.

Bohaterki cyklu występują gościnnie w "Alpka czułości"

1. Wyszczekana miłość
2. Wymruczane szczęście
3. Alpaka czułości

Bohaterki cyklu występują gościnnie w "Alpka czułości"

1. Wyszczekana miłość
2. Wymruczane szczęście
3. Alpaka czułości

Od momentu zaginięcia babci Łyczakowej, książka wciąga.
Sama czytałam jednym tchem, żeby się szybo dowiedzieć, co się stało z jedną z głównych bohaterek 😉
Dialogi bez zmian poprawiają poczucie humoru. Polecam 🙂

Od momentu zaginięcia babci Łyczakowej, książka wciąga.
Sama czytałam jednym tchem, żeby się szybo dowiedzieć, co się stało z jedną z głównych bohaterek 😉
Dialogi bez zmian poprawiają poczucie humoru. Polecam 🙂

Druga część przygód Zojki Tuszyńskiej. Ubawiłam się tak samo dobrze jak na pierwszej. Zojka przenosi się na stałe do babci i podejmuje pracę w redakcji konkurencyj gazety. Babunia stwierdza, że pora byłoby ją rozmnożyć i narzeka na nudę. Tak więc zaczyna się dziać. W mieście otwiera się agencja matrymonialna... Tymczasem Babunia przepada bez śladu, a wszystkie ścieżki prowadzą do agencji. Zojka podejmuje prywatne śledztwo. Zostaje klientką, podobnie jak Kordecki i... Chochołek. Mnóstwo żartów sytuacyjnych sprawia, że komedię czyta się naprawdę dobrze i można się pośmiać np. z randek, które przypadną im w udziale. Nie wiem jak ktoś może twierdzić, że z Zojką się nudzi. Niemniej ma ona nosa do afer... Oj ma!

Druga część przygód Zojki Tuszyńskiej. Ubawiłam się tak samo dobrze jak na pierwszej. Zojka przenosi się na stałe do babci i podejmuje pracę w redakcji konkurencyj gazety. Babunia stwierdza, że pora byłoby ją rozmnożyć i narzeka na nudę. Tak więc zaczyna się dziać. W mieście otwiera się agencja matrymonialna... Tymczasem Babunia przepada bez śladu, a wszystkie ścieżki...