Oko Horusa. Kobieta, która została faraonem #1

Bardzo dobrze zrobiona manga dla dorosłych, pełna wątków i ciekawych, złożonych emocjonalnie postaci. Piękna oprawa graficzna, pełna szczegółów i dobrze zaplanowana kompozycyjnie. Wszystko wygląda bardzo realistycznie, dopracowane jest również tło i styl artystyczny - widać inspirację kulturą i modą egipską.

Głowna bohaterka to typowa heroina, która stara się wyrwać spod kurateli mężczyzn i zacząć decydować o swoim losie. Hatszepsut marzy o zostaniu faraonem, głównie ze względu na wielki (choć dla mnie już niezdrowy, zakrawający na jakiś typ obłędu) szacunek i podziw dla jej ojca. O władzę zaczyna konkurować ze swoim przyrodnim bratem i mężem Totmesem II. Na dworze tebańskim rozpoczyna się pełna intryg historia jednej z najsłynniejszych kobiecych faraonów.

Pełno tu krwi, seksu i przemocy, ale właśnie to stanowiło często codzienność Egipcjan. Tak więc jeśli kogoś obrzydza choć jedno z tych tematów, to lepiej niech nie czyta.

Bardzo dobrze zrobiona manga dla dorosłych, pełna wątków i ciekawych, złożonych emocjonalnie postaci. Piękna oprawa graficzna, pełna szczegółów i dobrze zaplanowana kompozycyjnie. Wszystko wygląda bardzo realistycznie, dopracowane jest również tło i styl artystyczny - widać inspirację kulturą i modą egipską.

Głowna bohaterka to typowa heroina, która stara się wyrwać spod...

Bardzo ciekawy początek, ładna kreska. Lubię historię starożytnego Egiptu, a opowieść o Hatszepsut jest naprawdę fascynująca. Jestem ciekawa jak dalej to pójdzie. Panie z Yatty mnie bardzo zachęciły do tego tytułu XD

Bardzo ciekawy początek, ładna kreska. Lubię historię starożytnego Egiptu, a opowieść o Hatszepsut jest naprawdę fascynująca. Jestem ciekawa jak dalej to pójdzie. Panie z Yatty mnie bardzo zachęciły do tego tytułu XD

Ocena dla całej serii / Pierwsza połowa cyklu doskonała. W drugiej nieco już napięcie siada. Ale tak czy siak znakomita to lektura. Przez filtr historii autorka opowiada sporo o całkiem współczesnych tematach i problemach, takich jak prawa kobiet, czy role i stereotypy płciowe. Fabularnie - mnóstwo tu mocnych, dramatycznych momentów i nieoczywistych wyborów moralnych. Zdecydowanie warto się zainteresować!

https://www.instagram.com/polishpopkulture/

Ocena dla całej serii / Pierwsza połowa cyklu doskonała. W drugiej nieco już napięcie siada. Ale tak czy siak znakomita to lektura. Przez filtr historii autorka opowiada sporo o całkiem współczesnych tematach i problemach, takich jak prawa kobiet, czy role i stereotypy płciowe. Fabularnie - mnóstwo tu mocnych, dramatycznych momentów i nieoczywistych wyborów moralnych....

Ciekawe ukazanie głównej bohaterki, która inspirowana jest postacią historyczną. Sam pomysł na osadzenie akcji w starożytnym Egipcie jest bardzo ciekawy. Fajnymi przerwami podczas czytania są ciekawostki na temat kultury starożytnego Egiptu.

Ciekawe ukazanie głównej bohaterki, która inspirowana jest postacią historyczną. Sam pomysł na osadzenie akcji w starożytnym Egipcie jest bardzo ciekawy. Fajnymi przerwami podczas czytania są ciekawostki na temat kultury starożytnego Egiptu.

Manga bardzo starannie narysowana i pod kątem artystycznym jest dopięta na ostatni guzik.
Postacie są wielowymiarowe i intrygujące.
Pierwszy tom jest zaledwie wprowadzaniem do uniwersum i ciężko o samej fabule mówić coś więcej.
Znakomite preludium. Mam nadzieję, że taki poziom - albo i jeszcze wyższy - utrzyma się do samego końca.

Ocena: 8/10

Manga bardzo starannie narysowana i pod kątem artystycznym jest dopięta na ostatni guzik.
Postacie są wielowymiarowe i intrygujące.
Pierwszy tom jest zaledwie wprowadzaniem do uniwersum i ciężko o samej fabule mówić coś więcej.
Znakomite preludium. Mam nadzieję, że taki poziom - albo i jeszcze wyższy - utrzyma się do samego końca.

Ocena: 8/10

Komiks opowiada historię Hatszepsut, kobiety, która zapragnęła zostać faraonem i lepiej panować w okresie Nowego Państwa niż swój brat. Manga mnie nie porwała od pierwszych stron, ale hmmm...zobaczymy, może kolejne tomy wypadną lepiej :)

Komiks opowiada historię Hatszepsut, kobiety, która zapragnęła zostać faraonem i lepiej panować w okresie Nowego Państwa niż swój brat. Manga mnie nie porwała od pierwszych stron, ale hmmm...zobaczymy, może kolejne tomy wypadną lepiej :)

Bardzo dobre rozpoczęcie serii. Fajna kreska i ciekawa historia. Zdecydowanie jestem zadowolona z zakupu mangi.

Bardzo dobre rozpoczęcie serii. Fajna kreska i ciekawa historia. Zdecydowanie jestem zadowolona z zakupu mangi.

Sięgając po tę pozycję obawiałam się, że zobaczę historię przepełnioną feminizmem w dodatku zaserwowanym całkowicie niestrawnie, z pogwałceniem wszelkich zasad storytellingu jak i zwykłej logiki. Coś ala "The Last Jedi", można rzecz. Na szczęście, tym razem zostałam przyjemnie zaskoczona. Historia okazała się poprowadzona wiarygodnie, postacie - ciekawe, zmagające się z różnymi przeciwnościami, a do tego kreska - przepiękna.

Czy jest to pozycja idealna? Raczej nie. Zdarzają się momenty, gdy postacie zachowują się w typowy dla mangi, przerysowany sposób, co o ile nie przeszkadza mi w fantasy rodzaju "Akatsuki no Yony", to jednak w opowieści opartej o historyczne fakty nieco mnie razi. Ponadto znajdzie się część postaci, głównie antagonistów, którzy zostali scharakteryzowani w wyjątkowo płaski sposób. Nie przeszkadza to jednak aż tak bardzo, bo choć dwuwymiarowi, pozostają groźni, a to już przecież coś.

Ostatecznie - zdecydowanie polecam. Może manga ta nie znajdzie u mnie specjalnego miejsca w serduszku jak historie, które uderzają w bardziej przeze mnie lubiane tony, jednak potrafię docenić zgrabnie skomponowaną i umiejętnie zagraną melodię.

Sięgając po tę pozycję obawiałam się, że zobaczę historię przepełnioną feminizmem w dodatku zaserwowanym całkowicie niestrawnie, z pogwałceniem wszelkich zasad storytellingu jak i zwykłej logiki. Coś ala "The Last Jedi", można rzecz. Na szczęście, tym razem zostałam przyjemnie zaskoczona. Historia okazała się poprowadzona wiarygodnie, postacie - ciekawe, zmagające się z...

Manga nawet fajna. Poznajemy starożytny Egipt i królową-faraon, którą następca chciał usunąć z kart historii. Bardziej bym chciała pochwalić wydanie, gruba oprawa, powiększony format i piękna obwoluta. Chciała bym zobaczyć "Sailor Moon" w takim wydaniu. Ach marzenia.

Manga nawet fajna. Poznajemy starożytny Egipt i królową-faraon, którą następca chciał usunąć z kart historii. Bardziej bym chciała pochwalić wydanie, gruba oprawa, powiększony format i piękna obwoluta. Chciała bym zobaczyć "Sailor Moon" w takim wydaniu. Ach marzenia.