Król darknetu. Polowanie na genialnego cyberprzestępcę

Nie jest to reportaż "sensu stricte" ale nie jest to też powieść i dlatego trudno mi trochę ocenić książkę...gdyż z jednej strony autor dokonał porządnego reasearchu, dysponował mocnym materiałem źródłowym, ale zarazem dołożył dialogi, które nie wiemy czy rzeczywiście miały kiejsce i w jakiej postaci. Historia sama w sobie ciekawa, aczkolwiek troxhe szkoda, że autor skupił się bardziej na nic nie wnoszących historiach z życia prywatnego agentów a nie poświęcił chwili na bardziej dokładne objaśnienie funkcjonowania darknetu.

Nie jest to reportaż "sensu stricte" ale nie jest to też powieść i dlatego trudno mi trochę ocenić książkę...gdyż z jednej strony autor dokonał porządnego reasearchu, dysponował mocnym materiałem źródłowym, ale zarazem dołożył dialogi, które nie wiemy czy rzeczywiście miały kiejsce i w jakiej postaci. Historia sama w sobie ciekawa, aczkolwiek troxhe szkoda, że autor skupił...

Nie śledziłem tej historii na tyle, żeby ocenić zgodność szczegółów zawartych w książce ze stanem rzeczywistym, a nawet gdybym śledził, to i tak bym tego nie zrobił.
Kawał reporterskiej roboty ubranej w takie słowa, że czyta się to lepiej niż niejedną powieść fabularną.
Co do samej historii, potwierdza ona poniekąd mój światopogląd. Człowiek w poczuciu bezkarności bardzo szybko zapomni o moralnych zagwozdkach, czy prawie do życia innych ludzi. Wystarczy trochę popuścić lejce i ułożony student zmienia się w potwora.
Uważam jednak, że niezależnie od tego jakie kto ma spojrzenie na otaczającą rzeczywistość, warto przeczytać, bo książka jest po prostu bardzo dobra.
Gorąco polecam!

Nie śledziłem tej historii na tyle, żeby ocenić zgodność szczegółów zawartych w książce ze stanem rzeczywistym, a nawet gdybym śledził, to i tak bym tego nie zrobił.
Kawał reporterskiej roboty ubranej w takie słowa, że czyta się to lepiej niż niejedną powieść fabularną.
Co do samej historii, potwierdza ona poniekąd mój światopogląd. Człowiek w poczuciu bezkarności bardzo...

Świetnie napisana książka. Brać i czytać :)

Świetnie napisana książka. Brać i czytać :)

W najśmielszych rojeniach nie przypuszczałam, że ta książka doprowadzi mnie do takiego stanu, adrenalina niemal uszami mi się wylewała. dawno nie czulam takich emocji, ostatni raz chyba na premierze "Ściganego", gdy byłam nastolatką. Nie mogłam przestać czytać, zwłaszcza, że autor zastosował sprytny chwyt, w taki sposób kończył każdy podrozdział, że chciałam, czy nie, musiałam czytać dalej, inaczej nie zdołałabym przestać o tej ksiażce mysleć. Niesamowita przygoda, popis zdolności reporterskich i niewiarygodna, acz prawdziwa historia. Bardzo polecam.

W najśmielszych rojeniach nie przypuszczałam, że ta książka doprowadzi mnie do takiego stanu, adrenalina niemal uszami mi się wylewała. dawno nie czulam takich emocji, ostatni raz chyba na premierze "Ściganego", gdy byłam nastolatką. Nie mogłam przestać czytać, zwłaszcza, że autor zastosował sprytny chwyt, w taki sposób kończył każdy podrozdział, że chciałam, czy nie,...

ciekawa historia twórcy Darknetu - pokazująca jak niepozorny człowiek może stać się z dnia na dzień królem wirtualnego świata, który jednak ma wpływ na realne życie albowiem nie tylko daje zatrudnienie dziesiątkom ludzi , ale też decyduje o ich życiu a nawet je im zabiera. Powieść zbudowana na faktach na swoistym dzienniku twórcy podziemnego handlu w necie jest kolejnym dowodem na to, że ci , którzy mają wielkie bogactwo nie potrafią z niego korzystać i w gruncie rzeczy są strasznie samotni. Książka napisana bardzo ciekawie i aż zdaje się nierealną historia studenta, który bodaj przez rok czy dwa był milionerem a chodził wciąż w tych samych spodniach. Należy dodać, że praca jaką włożył autor w napisanie tej powieści jest godna podziwu.

ciekawa historia twórcy Darknetu - pokazująca jak niepozorny człowiek może stać się z dnia na dzień królem wirtualnego świata, który jednak ma wpływ na realne życie albowiem nie tylko daje zatrudnienie dziesiątkom ludzi , ale też decyduje o ich życiu a nawet je im zabiera. Powieść zbudowana na faktach na swoistym dzienniku twórcy podziemnego handlu w necie jest kolejnym...

Książka jest bardzo niepozorna. Gdy pierwszy raz trzymałem ją w dłoniach, nie myślałem że tak mi się spodoba (nie oceniajmy książek po okładce!). Historia, którą prezentuje nam autor jest niesamowita... Opowiada o Rossie - człowieku, o specyficznych libertariańskich poglądach, który stworzył stronę internetową w anonimowym internecie (TOR),na której każdy mógł kupić sobie narkotyki, broń, oraz inne nielegalne rzeczy. Opowieść przeplata się ze śledztwem i poszukiwaniem SPR-a czyli Strasznego Pirata Robertsa (Rossa Ulbrichta) oraz życia prywatnego życia Rossa. Autor wykonał kawał dobrej roboty, ponieważ książkę czy ta się niesamowicie lekko. Bardzo mi podobają się krótkie rozdziały.

Książka jest bardzo niepozorna. Gdy pierwszy raz trzymałem ją w dłoniach, nie myślałem że tak mi się spodoba (nie oceniajmy książek po okładce!). Historia, którą prezentuje nam autor jest niesamowita... Opowiada o Rossie - człowieku, o specyficznych libertariańskich poglądach, który stworzył stronę internetową w anonimowym internecie (TOR),na której każdy mógł kupić sobie...

Jest w tej książce opowieść o człowieku, jego ideach i o tym co się z nimi a także z nim stało. Sceneria jest ciekawa bo bliżej nieznana większości czytelników. Warto przeczytać i zastanowić się nie tyle nad działaniem darknetu czy komputerów ale może nad tym, ze możemy wybrać tylko jedną wersję swojego życia a problemem jest to, że niektórzy z nas mają ten wybór bardzo bogaty.

Jest w tej książce opowieść o człowieku, jego ideach i o tym co się z nimi a także z nim stało. Sceneria jest ciekawa bo bliżej nieznana większości czytelników. Warto przeczytać i zastanowić się nie tyle nad działaniem darknetu czy komputerów ale może nad tym, ze możemy wybrać tylko jedną wersję swojego życia a problemem jest to, że niektórzy z nas mają ten wybór bardzo bogaty.

Historia wciąga od pierwszego akapitu. Może i pierwsza część jest rozwleczona i omawia tematy dookoła głównej historii ale jednak robi dobre wprowadzenie i pozwala wczuć się w historię. Końcówka to już trzymający w napięciu thriller nawet jeśli z góry zna się jej zakończenie to jednak ukazanie wielu szczegółów dopełnia powszechnie znaną historię. Nie obyło się bez kilku bzdurek technicznych ale być może to też wina tłumaczenia jednak nie psują one ogólnego odbioru.

Historia wciąga od pierwszego akapitu. Może i pierwsza część jest rozwleczona i omawia tematy dookoła głównej historii ale jednak robi dobre wprowadzenie i pozwala wczuć się w historię. Końcówka to już trzymający w napięciu thriller nawet jeśli z góry zna się jej zakończenie to jednak ukazanie wielu szczegółów dopełnia powszechnie znaną historię. Nie obyło się bez kilku...

Ross Ulbricht swego czasu był jednym z najpilniej poszukiwanych przestępców na świecie. Czym zawinił? Stworzył portal aukcyjny. Na pozór nic takiego, jednak żeby wejść na ten portal trzeba było się połączyć przez anonimową przeglądarkę z darknetem, czyli tę mroczniejszą stronę internetu. Silk Road, bo tak się nazywała ta strona, można było kupić wszystko co nielegalne: narkotyki (od tego zaczęła się działalność portalu),przez materiały wybuchowe, broń, fałszywe dokumenty, aż po usługi typu morderstwo na zlecenie.
Ulbright jest libertarianinem, czyli wyznaje wolność jednostki jako coś absolutnie nadrzędnego, człowiek może robić ze swoim ciałem co mu się tylko podoba. Przez dłuższy czas był nieuchwytny, bo bardzo się pilnował, wydawało się, że jest anonimowy w tej ciemniejszej stronie internetu. Jednakże każdy popełnia błędy, Rossowi też przytrafiły się drobne, które poskutkowały zatrzymaniem i skazaniem go w 2013 roku.
Ta książka jest już którąś z tej serii reportaży, którą miałem okazję przeczytać. Każda z nich jak dotąd trzymała dobry poziom, nie inaczej było tym razem. Kawał dziennikarskiej roboty, to czyta się jak powieść sensacyjną, z tym, że to się wydarzyło naprawdę.

Ross Ulbricht swego czasu był jednym z najpilniej poszukiwanych przestępców na świecie. Czym zawinił? Stworzył portal aukcyjny. Na pozór nic takiego, jednak żeby wejść na ten portal trzeba było się połączyć przez anonimową przeglądarkę z darknetem, czyli tę mroczniejszą stronę internetu. Silk Road, bo tak się nazywała ta strona, można było kupić wszystko co nielegalne:...

Historia Rossa Ulbrichta jest na pewno ciekawą i wartą zgłębienia. Natomiast forma przekazu w tej książce jest bardzo toporna. Trzeba się bardzo namęczyć aby przebrnąć przez pierwszą połowę książki, która mogłaby być streszczona w 20 stronach. Ciągle powtarzane te same sentencje bardzo zniechęcają czytelnika.
Natomiast w drugiej połowie robi się dużo ciekawiej. Więc warto wytrwać do końca. :)

Historia Rossa Ulbrichta jest na pewno ciekawą i wartą zgłębienia. Natomiast forma przekazu w tej książce jest bardzo toporna. Trzeba się bardzo namęczyć aby przebrnąć przez pierwszą połowę książki, która mogłaby być streszczona w 20 stronach. Ciągle powtarzane te same sentencje bardzo zniechęcają czytelnika.
Natomiast w drugiej połowie robi się dużo ciekawiej. Więc warto...