Wyrywacz rogów

Takie książki albo się kocha albo nienawidzi jeśli czytaliście inne powieści Lee to wiecie o co chodzi, jeśli nie to czeka was ekstremalna jazda bez trzymanki horror ekstremalny to jest to co lubię:) pozdrawiam

Takie książki albo się kocha albo nienawidzi jeśli czytaliście inne powieści Lee to wiecie o co chodzi, jeśli nie to czeka was ekstremalna jazda bez trzymanki horror ekstremalny to jest to co lubię:) pozdrawiam

Ze wszystkich książek Lee które przeczytałem do dzisiaj, ta podobała mi się najbardziej. Klimatem przypominała mocno film klasy B, tak zły, że aż dobry. Świetna zabawa i dużo śmiechu.

Ze wszystkich książek Lee które przeczytałem do dzisiaj, ta podobała mi się najbardziej. Klimatem przypominała mocno film klasy B, tak zły, że aż dobry. Świetna zabawa i dużo śmiechu.

Jak to bywa u Edwarda Lee akcja toczy sie swoim życiem. Zawiera ona sex, przemoc oraz elementy fantastyki.
Dean Lohan za młodu wyrywał rogi bydłu oraz był "ruchaczem" nr 1.
Po latach takiego życia wyjeżdża do miasta. Staje się mężem i pantoflem.
Okazuje się że w jego dawnej mieścicie grasuje Pazyfae i wraz z synem zabijają ludzi w tym dzieci. Dean wraca i walczy z bykami i z tym potworem. A co to za mara? To spuścizna jego pracy czyli resztki po padlinie plus smród.
Chce się mścić za rogi wyrwane jej przodkom.

Jak to bywa u Edwarda Lee akcja toczy sie swoim życiem. Zawiera ona sex, przemoc oraz elementy fantastyki.
Dean Lohan za młodu wyrywał rogi bydłu oraz był "ruchaczem" nr 1.
Po latach takiego życia wyjeżdża do miasta. Staje się mężem i pantoflem.
Okazuje się że w jego dawnej mieścicie grasuje Pazyfae i wraz z synem zabijają ludzi w tym dzieci. Dean wraca i walczy z bykami i...

Jak to u Edwarda Lee, niestrasznie a obrzydliwie. Zboczenie level hard, brutalność level hard. Jest to 3 książka jaką przeczytałem od tego autora. Jak jesteś nastawiony na poważną lekturę to na pewno się zawiedziesz. Jak chcesz mocno chore treści, wulgarny język, literackie porno przeplatane z gore to polecam, na pewno bedziesz zadowolony :)

Jak to u Edwarda Lee, niestrasznie a obrzydliwie. Zboczenie level hard, brutalność level hard. Jest to 3 książka jaką przeczytałem od tego autora. Jak jesteś nastawiony na poważną lekturę to na pewno się zawiedziesz. Jak chcesz mocno chore treści, wulgarny język, literackie porno przeplatane z gore to polecam, na pewno bedziesz zadowolony :)

Całkiem zabawna książka, choć bez polotu.

Całkiem zabawna książka, choć bez polotu.

Konsekwencja udawania kogoś, kim się nie jest, bywa bezlitosna.

Pochodzący z niedużej miejscowości Dean Lohan przeprowadza się do miasta, całkowicie zmieniając swoje podejście do życia. Niegdyś brutalny pogromca byków i kobiet, staje się pantoflarzem i cieniem dawnego siebie. Wypadek ojca zmusza go do powrotu do domu, a tam odkrywa demony przeszłości. Mężczyzna musi powrócić do swojej natury, by ocalić siebie, oraz innych.

Niezależnie od tego, jaki motyw przewodni towarzyszy książkom Edwarda Lee, zawsze jest to swoista jazda bez trzymanki. Tym razem autor także nas nie zawiódł i zaserwował solidną dawkę horroru w swoim stylu - a więc mamy brutalność, seks i demony 😁

Wyrywacz rogów to naprawdę dobra i wciągająca książka o ciekawym bohaterze, cierpiącym na pewne dolegliwości natury psychicznej. Tłumienie własnego "ja" doprowadza go do powolnego samozniszczenia, dając czytelnikowi do zrozumienia, że nie warto udawać kogoś, kim się nie jest 😶

Oczywiście jest to dość przerysowane i brutalne, ale morał i tak z tego można wyciągnąć. Edward Lee umie wciągnąć czytelnika w swoją, często chorą wizję, dając dużą dawkę brutalnej rozrywki, której jestem fanem! 🙃

Nie jest to może najmocniejsza książka w dorobku autora, ale i tak nie każdy powinien po nią sięgnąć. Jeżeli szukacie ekstremy, a boicie się od razu wejść na głęboką wodę, polecam sięgnięcie po Wyrywacza rogów 🔥

Konsekwencja udawania kogoś, kim się nie jest, bywa bezlitosna.

Pochodzący z niedużej miejscowości Dean Lohan przeprowadza się do miasta, całkowicie zmieniając swoje podejście do życia. Niegdyś brutalny pogromca byków i kobiet, staje się pantoflarzem i cieniem dawnego siebie. Wypadek ojca zmusza go do powrotu do domu, a tam odkrywa demony przeszłości. Mężczyzna musi...

Książka poniżej oczekiwań. Świnia chyba za wysoko podniosła poprzeczkę.

Książka poniżej oczekiwań. Świnia chyba za wysoko podniosła poprzeczkę.

W ramach odprężenia. Choć delikatna jak na Edzia.

W ramach odprężenia. Choć delikatna jak na Edzia.

Mam trochę mieszane odczucia do tej książki. Nie tyle typowy horror, a trochę komedii z elementami grozy , plus wulgarny język jak to u Lee. Czytało się szybko , jednak to slabsza pozycja autora .

Mam trochę mieszane odczucia do tej książki. Nie tyle typowy horror, a trochę komedii z elementami grozy , plus wulgarny język jak to u Lee. Czytało się szybko , jednak to slabsza pozycja autora .

Lee i jego amerykańska prowincja. Jest mrocznie, duszno i czai się zło w postaci.... Czyta się migiem. Polecam

Lee i jego amerykańska prowincja. Jest mrocznie, duszno i czai się zło w postaci.... Czyta się migiem. Polecam