Ostatnia Sztuka Tadeusa Voldta

Okładka książki Ostatnia Sztuka Tadeusa Voldta Tomasz Marchewka
Okładka książki Ostatnia Sztuka Tadeusa Voldta
Tomasz Marchewka Wydawnictwo: Sine Qua Non Cykl: Miasto Szulerów (tom 2) Seria: Imaginatio [SQN] fantasy, science fiction
326 str. 5 godz. 26 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Miasto Szulerów (tom 2)
Seria:
Imaginatio [SQN]
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2021-04-07
Data 1. wyd. pol.:
2021-04-07
Liczba stron:
326
Czas czytania
5 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381295499
Tagi:
łotrzyk szuler złodziej opowieść łotrzykowska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 448 (01/2020) Elizabeth Bear, Tomasz Marchewka, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Cezary Zbierzchowski
Ocena 6,9
Nowa Fantastyk... Elizabeth Bear, Tom...
Okładka książki Fantastycznie nieobliczalni Jakub Ćwiek, Karolina Fedyk, Piotr Górski, Aneta Jadowska, Maria Krasowska, Jacek Łukawski, Jakub Małecki, Marta Malinowska, Tomasz Marchewka, Aleksandra Radlak, Magdalena Świerczek-Gryboś
Ocena 5,6
Fantastycznie ... Jakub Ćwiek, Karoli...
Okładka książki Nowa Fantastyka 427 (04/2018) Rafał Kosik, Marcin Kowalczyk, Ursula K. Le Guin, Ken Liu, Jacek Łukawski, Tomasz Marchewka, Maciej Parowski, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Peter Watts, Charles Yu
Ocena 7,3
Nowa Fantastyk... Rafał Kosik, Marcin...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
441
425

Na półkach: ,

Drugi tom serii „Miasto szulerów” jest na pewno lepszy niż pierwszy, bo i bohaterowie ciekawsi i intryga barwniejsza i jakby bardziej dopracowana, choć ja miałam cały czas skojarzenia z filmem „Vabank”. Tylko to zakończenie…

Drugi tom serii „Miasto szulerów” jest na pewno lepszy niż pierwszy, bo i bohaterowie ciekawsi i intryga barwniejsza i jakby bardziej dopracowana, choć ja miałam cały czas skojarzenia z filmem „Vabank”. Tylko to zakończenie…

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
491
186

Na półkach: ,

Ostatnie mocno skrytykowałem pracę pani Hendel, Demona, za to, że bardzo słabo połączyła swoje dwie serie i napisała sequel, który jest mocno na wcisk. Natomiast ta książka jest całkowitym przeciwieństwem.
Każdy początkujący, i nie tylko, pisarz powinien zajrzeć to książki Tomasza Marchewki, która mogłaby służyć jako podręcznik pt. Jak pisać sequele. Autor zbudował spójny świat, postawił w nim bohaterów i skreował zamkniętą historię. Teraz wraca do tego samego świata i nawet jeżeli są tam ci sami bohaterowie, to pierwsze skrzypce grają osoby zupełnie nowe.
Historia Ostatniej sztuki bawi się legendą, którą zarysował autor w pierwszej części, nawiązuje do niej, wyjaśniając to, co momentami trzeba, ale nie wymaga dogłębnej znajomości całości. Naprawdę. Czytałem Wszyscy widzieli z półtora roku temu, w międzyczasie na koncie przybyło mi z 80 książek i z 1000 zeszytów komiksów, więc nie pamiętam wszystkiego. Ale ta znikoma wiedza wystarczyła, żeby ogarnąć się w całej historii.
Akcja prezentuje się prosto, jest to zasadniczo opis jednej akcji złodziejskiej, w mieście opanowanym przez złodziei, oszustów i zabijaków. Więc zasadniczo nic nowego. Widzieliśmy to w setce filmów. Ale czyta się bardzo przyjemnie, głównie ze względu na dobór bohaterów.
Główną rolę gra Iva, młoda mechanik, która zostaje zmuszona do skoku na bank, mimo że absolutnie nie ma pojęcia, co robi. I jako taka jest przedstawiona wspaniale, mimo że mogę trochę narzekać na rozwiązanie jej wątku. Jako jej przeciwieństwo, postawiony zostaje Tadeus Voldt, król kasiarzy, człowiek inteligentny, opanowany i żyjący mocno w przeszłości. Jego świat zatrzymał się osiem lat wcześniej, gdy został wtrącony do więzienia.
Grupkę dopełnia Noma, młody bandzior, który wierzy w zasady, o których reszta świata zapomniała. Czyni go to bardzo bliskim do Tadeusa, ale staje się faktycznym źródłem antagonizmu między nimi. Poza tym, mimo że jest postacią ciekawą, nie potrafię jakoś dokładniej go scharakteryzować. Jest opiekuńczy, ale za bardzo zajęty własnymi, niesprecyzowanymi sprawami, żeby prawdziwie dbać o Ivę.
Do tego mamy całą plejadę bohaterów dalszych planów, którzy mogą powiedzieć jedno zdanie, ale to zdanie oddzieli ich od całej reszty.
Naprawdę wierzę, że pan Marchewka jest w zrobić wspaniałą karierę pisząc ciekawe powieści osadzone we własnoręcznie zbudowanym świecie. Jest on na tyle bogaty, że znajdzie się w nim miejsce dla jeszcze wielu nowych bohaterów i ich historii. A połączenie sprawnie poprowadzonej sensacji z delikatnym steam-punkiem jest tylko wisienką na tym przepysznym torcie.

Ostatnie mocno skrytykowałem pracę pani Hendel, Demona, za to, że bardzo słabo połączyła swoje dwie serie i napisała sequel, który jest mocno na wcisk. Natomiast ta książka jest całkowitym przeciwieństwem.
Każdy początkujący, i nie tylko, pisarz powinien zajrzeć to książki Tomasza Marchewki, która mogłaby służyć jako podręcznik pt. Jak pisać sequele. Autor zbudował spójny...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
347
293

Na półkach:

Rewelacja 🙂
Czytając nie małem ani sekundy, w której bym się nudził 🙂

Rewelacja 🙂
Czytając nie małem ani sekundy, w której bym się nudził 🙂

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
698
66

Na półkach: ,

Powracamy do fikcyjnego miasta szulerów, gdzie dobroć jest tylko wyrazem w słowniku. Tym razem towarzyszymy w mało zaskakującej przygodzie nowym bohaterom, którzy są jednowymiarowi - od początku ich zachowanie określa jacy będą do końca. Łatwo przewidzieć jak potoczy się akcja, w której powiela się motywy z telewizyjnych filmów powstałych przed kilkunastoma laty. Dodatkowo dużo niepotrzebnych wulgaryzmów.
Autor ma lekkie pióro i dosyć łatwo przebrnąć przez przygodę. Jest to pozycja dla fanów, dla rozluźnienia, w którą nie trzeba się angażować. Jeśli nie czytałeś tomu pierwszego, to lepiej z nim się najpierw zapoznać, ponieważ opis miasta i gangów są konkretniej opisane, tutaj autor zakłada, że czytelnik już to wie i nie zagłębia się w szczegóły.

Powracamy do fikcyjnego miasta szulerów, gdzie dobroć jest tylko wyrazem w słowniku. Tym razem towarzyszymy w mało zaskakującej przygodzie nowym bohaterom, którzy są jednowymiarowi - od początku ich zachowanie określa jacy będą do końca. Łatwo przewidzieć jak potoczy się akcja, w której powiela się motywy z telewizyjnych filmów powstałych przed kilkunastoma laty. Dodatkowo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
801
329

Na półkach:

Na pewno przyjemna lektura, ale - tak jak przy poprzedniej części - nieco traci swój urok z uwagi na zakończenie.

Na pewno przyjemna lektura, ale - tak jak przy poprzedniej części - nieco traci swój urok z uwagi na zakończenie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
69
69

Na półkach:

IG: jagoda_goczal
Ω Ludzie honoru w tym mieście melodii przeszłości.
💰
Ω Miasto szulerów – Hausenberg – mimo zbrodniczej natury rządzi się swoimi prawami. Nadrzędną rolę sprawują w mieście najsilniejsi, a słabsi im podlegają. Zbrodnia zaś jest sztuką, sam jej akt przejawem artyzmu, a przestępca – sztukmistrzem, artystą. Jedynym umownym nietykalnym punktem pozostają banki, bo ich zawartość jest często własnością ogółu. Jakie więc na przeżycie ma młoda, niedoświadczona kurierka przełamująca to tabu?
💰
Ω Na kolejną, niezależna opowieść z cyklu „Miasto szulerów” widać, że był plan. Stworzyć rzeszę walczących ze sobą miejskich grup🦈, ożywić legendy Hausenberga⚔️, dać bohaterom motywy, zadanie, lokacje🗺… Ale gdzieś po drodze coś poszło w innym kierunku niż powinno. Przez pierwsze 200 stron akcja bardzo się ciągnie😖. Owszem, jak to na początku każdej porządnej serii, dostajemy wprowadzenie, przedstawienie postaci i inne mniej lub więcej ważne strzępki informacji o świecie przedstawionym. Tu mieliśmy je często w formie flashbacków albo relacji bohaterów. Problem polegał na złym wyważeniu tego zabiegu np. jakaś postać idzie chodnikiem, opisuje otoczenie, po czym nie stąd ni zowąd strzela nam w twarz kilkoma albo kilkunastoma ciągłymi stronami flashbacku. I tak non stop. Dla mnie bardzo obciążało to „teraźniejszą” akcję bo więcej wiedziałam tu o przeszłości niż czasach protagonistom obecnym. Nie żeby nie było to ciekawe, ale trochę było tego za dużo. Ciekawiej natomiast zaczęło robić się w ostatniej 1/3 pozycji, już po wykonanej „sztuce”, kiedy wszystkie karty zostały już wyłożone na stół🃏. Ten fragment łyknęłam bardzo szybko – wciągał, był dynamiczny⚡️ i dobrze objaśniony. Chociaż co do zakończania mam mieszane uczucia… ale to zostawiam już wam😄. „Ostatnia sztuka Tadeusa Voldta” opowiadająca o tytułowym Królu Kasiarzy Tadeusie💎, kurierce Ivie📦 i byłej klice Nomie🔪 ma swój urok i klimat zbrodniczego półświatku, hazardu, umów i walki o władzę. Jest to jednak dosyć przeciętna książka o tej tematyce, ale z bardzo dobrze zarysowanym schematem miejskiej hierarchii, historii i zasad.

IG: jagoda_goczal
Ω Ludzie honoru w tym mieście melodii przeszłości.
💰
Ω Miasto szulerów – Hausenberg – mimo zbrodniczej natury rządzi się swoimi prawami. Nadrzędną rolę sprawują w mieście najsilniejsi, a słabsi im podlegają. Zbrodnia zaś jest sztuką, sam jej akt przejawem artyzmu, a przestępca – sztukmistrzem, artystą. Jedynym umownym nietykalnym punktem pozostają banki,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1109
731

Na półkach:

Fantastyka gangsterska - no kurczę, to mi wystarczyło, żeby chcieć mocno sprawdzić co kryje się pod tym pojęciem i się nie zawiodłam. Świetna opowieść o bohaterce, takiej jak każdy człowiek potrzebujący pieniędzy i jak niektórzy, wpadający przez to w kłopoty.
Brnie się przez nią ekstremalnie szybko i ciężko się od niej oderwać.
Nawet jeśli ktoś nie przepada za tego typu opowieściami, to myślę, że może się zdziwić i to pozytywnie, jak genialnie autor skonstruował fabułę.

Fantastyka gangsterska - no kurczę, to mi wystarczyło, żeby chcieć mocno sprawdzić co kryje się pod tym pojęciem i się nie zawiodłam. Świetna opowieść o bohaterce, takiej jak każdy człowiek potrzebujący pieniędzy i jak niektórzy, wpadający przez to w kłopoty.
Brnie się przez nią ekstremalnie szybko i ciężko się od niej oderwać.
Nawet jeśli ktoś nie przepada za tego typu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
189
36

Na półkach: , , ,

Już kiedyś w oczy rzuciło mi się nazwisko tego autora, ale wtedy nie zdecydowałam się na jego książkę. Jednak kiedy zobaczyłam „Ostatnią sztukę Tadeusa Voldta” stwierdziłam, że tym razem nie przepuszczę okazji.
Pozycja zabiera nas do Hausenberga- miasta gdzie w najlepsze rozwija się mroczny półswiatek. Na każdym kroku możecie natknąć się na uzbrojonych bandytów, płatnych zabójców czy szulerów. To właśnie w tym miejscu przyszło żyć Ivy, która jedynie starała się utrzymać warsztat należący niegdyś do jej ojca. Pomaga jej w tym Noma, wytatuowany chłopak, na którego ulica już dawno wydała wyrok śmierci. Jednak w mieście takim jak to, ciężko uzbierać kosmiczną sumę pieniędzy nie brudząc sobie przy tym rąk. Dlatego dziewczyna w końcu zawiera umowę z niebezpiecznym człowiekiem, co w końcu prowadzi do pojawienia się w jej życiu starego kasiarza, właśnie zwolnionego z więzienia – Tadeusa Voldta. Cała trójka, choć kierowana różnymi powodami musi zaplanować napad na bank.
Sięgnęłam po tę książkę szukając odrobiny adrenaliny, szemranych interesów i niebezpiecznych ludzi. I to właśnie dostałam! Wciągnęłam się już praktycznie od pierwszych stron i ciężko było mi się oderwać. Błądziłam w siatce znajomości i odkrywałam prawa jakimi rządziła się ulica. Z dreszczykiem emocji zaglądałam w ciemne zaułki i z podziwem podziwiałam plan tytułowej sztuki.
Główni bohaterzy nie byli ani kryształowi, ani niecni do cna. I niech to szlag, ale polubiłam ich wszystkich. Starego kasiarza, sprytną i szybko uczącą się Ivy oraz tajemniczego klikowca. I mimo, że cała ta historia naprawdę mi się spodobała, z lekkim niepokojem obserwowałam, jak łatwo można zejść na złą drogę, a z pomocą kilku ważnych znajomości stać się nowym graczem w brudnej grze toczącej się w Hausenbergu.
Teraz już wiem, że muszę sięgnąć również po inne dzieła tego autora!

Już kiedyś w oczy rzuciło mi się nazwisko tego autora, ale wtedy nie zdecydowałam się na jego książkę. Jednak kiedy zobaczyłam „Ostatnią sztukę Tadeusa Voldta” stwierdziłam, że tym razem nie przepuszczę okazji.
Pozycja zabiera nas do Hausenberga- miasta gdzie w najlepsze rozwija się mroczny półswiatek. Na każdym kroku możecie natknąć się na uzbrojonych bandytów, płatnych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
162
142

Na półkach:

Sięgnęłam po tą książkę z nudów, można nawet powiedzieć że przypadkiem, jednak zdecydowanie był to dobry przypadek. Powieść bardzo przypadła mi do gustu. Waściwie nawet mnie to zdziwiło, bo sam opis z tyłu okładki nie do końca przypadł mi do gustu. Mimo to pozycja warta polecenia. Wciąga od pierwszej strony, dobrze wykreowani bohaterowie nie dają czytelnikowi się nudzić. Gorąco polecam.

Sięgnęłam po tą książkę z nudów, można nawet powiedzieć że przypadkiem, jednak zdecydowanie był to dobry przypadek. Powieść bardzo przypadła mi do gustu. Waściwie nawet mnie to zdziwiło, bo sam opis z tyłu okładki nie do końca przypadł mi do gustu. Mimo to pozycja warta polecenia. Wciąga od pierwszej strony, dobrze wykreowani bohaterowie nie dają czytelnikowi się nudzić....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
80
80

Na półkach:

Wracamy do Hausenberga, aby po raz kolejny wkroczyć w świat pełen mroku, intryg i szemranych interesów. Mimo, że tym razem spotkamy nowych bohaterów, starzy nie dadzą o sobie zapomnieć. Autor od razu wciąga czytelnika w sprawy półświatka, od których trudno się oderwać i wrócić do rzeczywistości. Historia bandziorów, szulerów potrafi wciągnąć na tyle, że całą historię połyka się jednym tchem. Nowa powieść Marchewki ma wszystko to, za co pokochaliśmy jego debiut – gangsterski klimat, intrygujące postaci, z którymi chciałoby się przeżyć niejedną przygodę, a poza tym fabułę pełną akcji. Nie zapominajmy, że Hausenberg to również stolica hazardu, który i tym razem w historii odegra niemałą rolę. Opowieść rozgrywa się w osiem lat po pierwszej części, więc pewne zmiany były nieuniknione. Czy jednak trafiamy do starego, dobrze znanego Hausenberga? O tym sami musicie się przekonać sięgając po najnowszą książkę Tomasza Marchewki.

Wracamy do Hausenberga, aby po raz kolejny wkroczyć w świat pełen mroku, intryg i szemranych interesów. Mimo, że tym razem spotkamy nowych bohaterów, starzy nie dadzą o sobie zapomnieć. Autor od razu wciąga czytelnika w sprawy półświatka, od których trudno się oderwać i wrócić do rzeczywistości. Historia bandziorów, szulerów potrafi wciągnąć na tyle, że całą historię połyka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    79
  • Przeczytane
    72
  • Posiadam
    23
  • 2021
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Teraz czytam
    3
  • 2022
    2
  • Literatura polska
    2
  • Mam
    2
  • Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ostatnia Sztuka Tadeusa Voldta


Podobne książki

Przeczytaj także