Kolumbia. Polka w krainie tysiąca kolorów, szmaragdów i najlepszej kawy

Trudno pojąć, dlaczego ktoś mógł wydać tak fatalnie napisaną książkę. Zacznę od treści: autorka nie zrobiła żadnego (lub prawie żadnego) researchu. W książce o Kolumbii nie wspomina ani o wielkich nierównościach społecznych i systemie - tłumacząc w uproszczeniu - klas, ani o ogromnej różnorodności klimatyczno-krajobrazowo-kulinarnej, z których słynie ten kraj. Właściwie pisze tylko o Bogocie. A przede wszystkim o swoim życiu, mężu, dziecku, spostrzeżeniach (dość infantylnych),jak i o tym, że jej ojciec jest profesorem (to widocznie tak ważne, że wspomina o tym kilka razy). Najbardziej razi język. Zostawiam jednozdaniową próbkę: "Dziś już wiem, że takie rodzinne schadzki należą do dobrego tonu, a dyskrecja i poród to dwa ambiwalentne pojęcia".
I to nie jest nawet zarzut do autorki książki, bardziej do wydawnictwa. Kobieta dostała propozycję napisania książki, więc napisała. Spoko. Tylko gdzie byli redaktorzy? Jak mogli przepuścić tekst napisany z pogwałceniem setek reguł językowych?

Trudno pojąć, dlaczego ktoś mógł wydać tak fatalnie napisaną książkę. Zacznę od treści: autorka nie zrobiła żadnego (lub prawie żadnego) researchu. W książce o Kolumbii nie wspomina ani o wielkich nierównościach społecznych i systemie - tłumacząc w uproszczeniu - klas, ani o ogromnej różnorodności klimatyczno-krajobrazowo-kulinarnej, z których słynie ten kraj. Właściwie...

Rewelacyjna pozycja. Książka ta to fascynujący przewodnik po życiu w Kolumbii, które często jest źle zrozumiane i pełne stereotypów. Autorka, mieszkając w tym kraju, rozwiewa wiele mitów i pokazuje, że Kolumbia to miejsce pełne niesamowitych historii, pięknych krajobrazów i gościnności mieszkańców. Czytając tę książkę, można zrozumieć, że życie w Kolumbii ma wiele ciekawych aspektów i że stereotypy często nie oddają prawdy o tym kraju. To inspirująca lektura dla tych, którzy chcieliby poznać Kolumbię z innej perspektywy i zrozumieć, że życie tam może być pełne przygód i niezapomnianych doświadczeń.

Rewelacyjna pozycja. Książka ta to fascynujący przewodnik po życiu w Kolumbii, które często jest źle zrozumiane i pełne stereotypów. Autorka, mieszkając w tym kraju, rozwiewa wiele mitów i pokazuje, że Kolumbia to miejsce pełne niesamowitych historii, pięknych krajobrazów i gościnności mieszkańców. Czytając tę książkę, można zrozumieć, że życie w Kolumbii ma wiele ciekawych...

Bardzo ciekawa! Ta książka zdecydowanie nie jest przewodnikiem podróżniczym, lecz zbiorem ciekawostek o Kolumbii oraz osobistych doświadczeń autorki.
Książka jest napisana w bardzo fajny sposób, który sprawia, że czyta się ją naprawdę szybko!
Zdecydowanie polecam!

Bardzo ciekawa! Ta książka zdecydowanie nie jest przewodnikiem podróżniczym, lecz zbiorem ciekawostek o Kolumbii oraz osobistych doświadczeń autorki.
Książka jest napisana w bardzo fajny sposób, który sprawia, że czyta się ją naprawdę szybko!
Zdecydowanie polecam!

Sięgnąłem po tę książkę aby przygotować się do podróży do Kolumbii. Trochę się rozczarowałem faktem, że nie jest to książka stricte podróżnicza, a raczej zbiór spotrzeżeń Polki, która od kilkunastu lat mieszka w Kolumbii. Dobrze oddaje realia socjologiczne, przywyczajenia, kulturę i preferencje Kolumbijczyków.

Sięgnąłem po tę książkę aby przygotować się do podróży do Kolumbii. Trochę się rozczarowałem faktem, że nie jest to książka stricte podróżnicza, a raczej zbiór spotrzeżeń Polki, która od kilkunastu lat mieszka w Kolumbii. Dobrze oddaje realia socjologiczne, przywyczajenia, kulturę i preferencje Kolumbijczyków.

Streszczenie tej książki zawiera się w pierwszym rozdziale zawierającym wypowiedzi koleżanek Autorki – Polek, które mieszkają w Kolumbii:
„…Kolumbia jest jak rollercoaster, to kraj, gdzie wszystko jest „bardziej”. Kraj kontrastów i sytuacji ekstremalnych”.
„Kolumbia to dla mnie, przede wszystkim, kolory – od niemożliwych do zliczenia odcieni zieleni, przez wszelkie tony błękitu dwóch oblewających ją oceanów, po intensywne, nasycone barwy kwiatów, owoców, okien i balkonów kolonialnych budynków. To niezliczona ilość egzotycznych smaków (…) Kolumbia to najlepsi przyjaciele, zawsze radośni, nieobliczalni, chętni do pomocy”.
„Kolumbia uzależnia, tak jak trudna miłość. Oprócz niezaprzeczalnego piękna dostrzegam również wszystkie jej niedoskonałości, niesprawiedliwości i kontrasty, ale mimo wszystko z roku na rok kocham ją coraz bardziej. Akceptuję ją ze wszystkimi niedoskonałościami i coraz lepiej rozumiem. Mimo że czasem doprowadza mnie do szału. Nie wyobrażam sobie już bez niej życia”.
Autorka opisując Indian Muisca zamieszkujących pierwotnie te tereny, czasy Bolivara i współczesną Kolumbię pokazuje również, że tego kraju „zwykle nie wybiera się przez przypadek (…) To bez wątpienia kraj dla pasjonatów i żądnych przygód dusz”.
Co mnie urzeka w tej książce? Zmysłowość. Bogactwo opisywanych: smaków (365 odmian owoców, regionalnych dań),zapachów (domowych obiadów),barw (wspomnianych oceanów, domów kolonialnych, roślin, a zwłaszcza róż),faktur (liści drzew, rękodzieła),dźwięków (matury, ale również rodzin rozpoczynających dzień czy korków ulicznych). Słowo wzbogacone odpowiednio dobranym materiałem zdjęciowym. Pokazanie rzeczywistości Kolumbijczyków z różnych perspektyw, ich kultury, wierzeń i tego, czego możemy się od nich nauczyć.

Streszczenie tej książki zawiera się w pierwszym rozdziale zawierającym wypowiedzi koleżanek Autorki – Polek, które mieszkają w Kolumbii:
„…Kolumbia jest jak rollercoaster, to kraj, gdzie wszystko jest „bardziej”. Kraj kontrastów i sytuacji ekstremalnych”.
„Kolumbia to dla mnie, przede wszystkim, kolory – od niemożliwych do zliczenia odcieni zieleni, przez wszelkie tony...

Bardzo ciekawa książka. Nie jest to przewodnik po Kolumbii, ale zbiór ciekawostek, historii i opinii o tym kraju, które przedstawia znana z kanału You Tube "Polka w Kolumbii" - Aleksandra Andrzejewska. Autorka bardzo pozytywnie przedstawia nam ten mam wrażenie mało znany Polakom kraj, ale nie ucieka od wskazania wad. Na pewno rozprawia się ze stereotypami. Pani Aleksandra zainteresowała mnie Kolumbią po jej występie w "Jestem z Polski", a książka to zainteresowanie wzmogła.

Bardzo ciekawa książka. Nie jest to przewodnik po Kolumbii, ale zbiór ciekawostek, historii i opinii o tym kraju, które przedstawia znana z kanału You Tube "Polka w Kolumbii" - Aleksandra Andrzejewska. Autorka bardzo pozytywnie przedstawia nam ten mam wrażenie mało znany Polakom kraj, ale nie ucieka od wskazania wad. Na pewno rozprawia się ze stereotypami. Pani Aleksandra...

Kolumbia to kraj kojarzący się nam Polakom z przemytem, koką i tym, że znajduje się bardzo daleko od naszego kraju.
Niewiele o nim wiemy, ale coraz częściej tam podróżujemy.
Aleksandra Andrzejewska od wielu lat mieszka w tym kraju, gdzie rosną wszystkie owoce świata. jej blog "Polka w Kolumbii" dostarcza wielu cennych informacji o tym bardzo ciekawym kraju.
Czy mieszkańcy są podobni do nas? Pod kilkoma względami tak, ale na pewno różni nas podejście choćby do higieny, tam mimo lejącego się żaru z nieba na zapach potu nie może sobie pozwolić nikt. Podobnie jest z dbałością o higienę jamy ustnej.
Lektura tej książki to mnóstwo zaskoczeń i to pozytywnych. Przykład - czasem w Kolumbii mówi się tak aby nie zrobić przykrości rozmówcy. Funkcjonuje tu także fenomen hierarchii społecznej niespotykany prawie nigdzie.
No i oczywiście są piękne opisy zarówno przyrody, jak i potraw. Kraina marzeń? Przeczytajcie sami :)

Kolumbia to kraj kojarzący się nam Polakom z przemytem, koką i tym, że znajduje się bardzo daleko od naszego kraju.
Niewiele o nim wiemy, ale coraz częściej tam podróżujemy.
Aleksandra Andrzejewska od wielu lat mieszka w tym kraju, gdzie rosną wszystkie owoce świata. jej blog "Polka w Kolumbii" dostarcza wielu cennych informacji o tym bardzo ciekawym kraju.
Czy...

Świetnie napisana, wiele ciekawostek, o wiele więcej informacji niż w programie telewizyjnym "Polka w Kolumbii"

Świetnie napisana, wiele ciekawostek, o wiele więcej informacji niż w programie telewizyjnym "Polka w Kolumbii"

Przyjemnie się czyta, sporo informacji na temat kultury i stylu życia mieszkańców Kolumbii. Trochę za dużo osobistych informacji na temat autorki, ale nie psują one odbioru książki. Po przeczytaniu wiem, że na pewno kiedyś chciałabym się tam wybrać.

Przyjemnie się czyta, sporo informacji na temat kultury i stylu życia mieszkańców Kolumbii. Trochę za dużo osobistych informacji na temat autorki, ale nie psują one odbioru książki. Po przeczytaniu wiem, że na pewno kiedyś chciałabym się tam wybrać.

Po raz pierwszy czytałam o Kolumbii - więc pozycja była dosyć ciekawa, w końcu wszystko było nowe. Przedstawiony jest tu taki mix - życia osobistego i ciekawostek. Ogólnie lekko i przyjemnie. Polecam :)

Po raz pierwszy czytałam o Kolumbii - więc pozycja była dosyć ciekawa, w końcu wszystko było nowe. Przedstawiony jest tu taki mix - życia osobistego i ciekawostek. Ogólnie lekko i przyjemnie. Polecam :)