Przeminęło z wiatrem

Okładka książki Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell
Okładka książki Przeminęło z wiatrem
Margaret Mitchell Wydawnictwo: Albatros Ekranizacje: Przeminęło z wiatrem (1939) klasyka
1120 str. 18 godz. 40 min.
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
Gone with the Wind
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2015-10-09
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-09
Liczba stron:
1120
Czas czytania
18 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379856626
Tłumacz:
Celina Wieniewska
Ekranizacje:
Przeminęło z wiatrem (1939)
Inne
Średnia ocen

8,9 8,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,9 / 10
110 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
126
20

Na półkach: , ,

Po książkę sięgnęłam pod wpływem impulsu. Rzuciła mi się w oczy jakaś recenzja, więc zamówiłam i zaczęłam czytać. Przede wszystkim o tej książce mówi się wiele złego pod względem sposobu przedstawienia w niej niewolnictwa i ciemnoskórych ludzi. Tu przyznam rację, dzisiejszemu człowiekowi te fragmenty czyta się niezwykle przykro i z niesmakiem. Okropny jest sposób przedstawiania ciemnoskórych ludzi jak zwierzęta, albo jak dzieci bez rozumu. To wszystko jest nieaktualne i krzywdzące. Mi ciężko czytało się właśnie te fragmenty. Ale książkę zaczęłam czytać przede wszystkim dla postaci Scarlett. Jak na tame czasy, to jest to wręcz innowacja. Kobieta opisana jako człowiek, ze wszelkimi wadami. Jest to postać niezwykle barwna, którą naprawdę się rozumie. Prawie wszystkie jej postępowania da się zrozumieć. Tak właśnie działałby zwyczajny człowiek targany emocjami, impulsami i uczuciami. To bohaterka, która dostała na swoje barki aż za wiele, cała książka ukazuje jak łatwo jest oceniać działania ludzi z zewnątrz, kiedy nie wie się co powodowało podjęcie takich, a nie innych decyzji. Scarlett może przypominać rozkapryszone dziecko, a jednak to ona jakby prowadziła za sobą za rączkę wiele innych ludzi, którzy dzięki niej przetrwali najgorsze czasy. Co do nieprzyjemnych rzeczy to razi dzisiaj to żenienie dzieci z dorosłymi mężczyznami. Bo dziewczynka 14 czy 16 letnia to jeszcze dziecko, a branie sobie za żony dzieci, to nic innego jak pedofilia. I to był mój następny zgrzyt w tej książce. Bo Rhett Butler był grubo po 30 kiedy poznał Scarlett, a ta miała wówczas 16 lat.

Po książkę sięgnęłam pod wpływem impulsu. Rzuciła mi się w oczy jakaś recenzja, więc zamówiłam i zaczęłam czytać. Przede wszystkim o tej książce mówi się wiele złego pod względem sposobu przedstawienia w niej niewolnictwa i ciemnoskórych ludzi. Tu przyznam rację, dzisiejszemu człowiekowi te fragmenty czyta się niezwykle przykro i z niesmakiem. Okropny jest sposób...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach: ,

Moja najulubieńsza książka. Tak dogłebnie i surowo pokazuje charakter człowieka - bez słodzenia. Nie ma złych i dobrych. Człowiek to zwierciadło tego co przeszedł i jak został wychowany. Książka pokrywa każdy aspekt wojny secesyjnej - od politycznych, finansowych aż po społeczne. Nie potrafie zrozumieć ludzi mówiących, że książka jest rasistowska - można to zrównać z wyparciem rzeczywistości. Autorka opisuje prawdziwe zdarzenia, a rasizm i niewolnictwo to część historii. Uwielbiam jak ukazane jest dorastanie bohaterów. Przez tyle szczegółów i barwnych postaci można się poczuć jak część opowieści. Książka mi długo siedziała w głowie. Zwłaszcza cytat "Miała niejasne przeczucie, że gdyby kiedykolwiek rozumiała Ashleya, nie mogłaby go kochać, gdyby rozumiała Retta, nie straciłaby go nigdy". Piękne i życiowe, jak czasem ślepi potrafimy być. Gdy przeczytałam za 1 razem, płakałam na zakończeniu i nie rozumiałam, dlaczego nie mogą być razem. Do wielu aspektów tej książki trzeba dojrzeć. W tym momencie rozumiem, że zakończenie nie mogłoby być inne, i jest naprawde świetne. Gdy myślę o Scarlet przekonującej Rheta w ostatniej scenie, ściska mnie żołądek. Myślę, że nie każdy zrozumie to uczucie. Książka ponadczasowa, myślę że powinna być omawiana w szkołach średnich jako lektura obowiązkowa.

Moja najulubieńsza książka. Tak dogłebnie i surowo pokazuje charakter człowieka - bez słodzenia. Nie ma złych i dobrych. Człowiek to zwierciadło tego co przeszedł i jak został wychowany. Książka pokrywa każdy aspekt wojny secesyjnej - od politycznych, finansowych aż po społeczne. Nie potrafie zrozumieć ludzi mówiących, że książka jest rasistowska - można to zrównać z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1177
696

Na półkach: , ,

„Przeminęło z wiatrem” Margaret Mitchell to książka, która trochę na moim regale przeleżała i z jednej strony śmieję się z siebie, że miałam jakiekolwiek obawy przed czytaniem jej, a z drugiej jest mi przykro, że już nigdy więcej nie przeczytam jej po raz pierwszy. Książka ma dobrze ponad 1000 stron i z jakiegoś powodu ta objętość napawała mnie strachem. Zupełnie niepotrzebnie. Kiedy już wgryzłam się w tę książkę odkryłam, że mogłabym ją czytać bez przerwy i skończyć o wiele szybciej niż bym chciała skończyć. Dlatego dość kategorycznie dawkowałam ją sobie przez dłuższy czas, żeby się nie kończyła. Złamała mi serce sto pięćdziesiąt razy, ale i tak chciałabym ją zacząć od nowa od razu w momencie, w którym ją skończyłam.

O fabule nie będę pisać, bo mam łzy w oczach na samą myśl. Naprawdę ciężko w kilku zdaniach ująć co przedstawia, żeby zawrzeć całą głębię i wielowymiarowość postaci i ich losów, które opłakałam wiele razy. Książka nie obchodzi się z nami lekko i ukazuje błędy, za które płaci się ogromną cenę.

W żadnym momencie nie była to historia przegadana, a nawet chciałabym żeby była dłuższa. Żeby dowiedzieć się, jak życie Scarlett potoczyło się dalej. Niech najlepszą rekomendacją tej książki będzie to, że praktycznie od pierwszych stron wiedziałam, że będzie ona w topce mojego życia. I z każdą stroną tylko się w tym utwierdzałam.

Aktualnie jestem na świeżo po przeczytaniu i mam w sobie głęboki strach, czy jeszcze w życiu uda mi się natrafić na TAKĄ książkę.
https://www.instagram.com/p/C7tapDgtieX/?igsh=NzExYWlwbm5pbXdy

„Przeminęło z wiatrem” Margaret Mitchell to książka, która trochę na moim regale przeleżała i z jednej strony śmieję się z siebie, że miałam jakiekolwiek obawy przed czytaniem jej, a z drugiej jest mi przykro, że już nigdy więcej nie przeczytam jej po raz pierwszy. Książka ma dobrze ponad 1000 stron i z jakiegoś powodu ta objętość napawała mnie strachem. Zupełnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
56
56

Na półkach:

To było długie 30 godzin spędzone ze Scarlet O’Harą, czasami ze zbytnio przeciągniętą akcją, momentami z szybkim obrotem wydarzeń. Zawiera sytuację polityczną dotyczącą wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych. Całościowo wypada bardzo dobrze. Tą książkę wypada przeczytać ze względu na pozycję jaką zajmuje w literaturze. Polecam :)

To było długie 30 godzin spędzone ze Scarlet O’Harą, czasami ze zbytnio przeciągniętą akcją, momentami z szybkim obrotem wydarzeń. Zawiera sytuację polityczną dotyczącą wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych. Całościowo wypada bardzo dobrze. Tą książkę wypada przeczytać ze względu na pozycję jaką zajmuje w literaturze. Polecam :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
11
8

Na półkach: ,

Pamiętam, gdy będąc małą dziewczynką oglądałam razem z moją mamą film . Choć niewiele wtedy jeszcze rozumiałam, to pamiętam jak byłam nim zafascynowana. I jak bardzo już wtedy nie lubiłam Scarlett. Jako dorosła już kobieta przeczytałam powieść. Moje nastawienie do Scarlett nieco złagodniało:) Książka jest cudowna, bardzo dobrze napisana, wielowarstwowa. Wspaniale przybliża czasy wojny secesyjnej i pokazuje losy Scarlett i wybory jakich musiała dokonywać. Główną bohaterkę można jednocześnie kochać i nienawidzić, nie jest też łatwo ją zrozumieć. Jest to powieść niezwykle emocjonująca, przenikająca człowieka i skłaniająca ku refleksji. Lektura obowiązkowa.

Pamiętam, gdy będąc małą dziewczynką oglądałam razem z moją mamą film . Choć niewiele wtedy jeszcze rozumiałam, to pamiętam jak byłam nim zafascynowana. I jak bardzo już wtedy nie lubiłam Scarlett. Jako dorosła już kobieta przeczytałam powieść. Moje nastawienie do Scarlett nieco złagodniało:) Książka jest cudowna, bardzo dobrze napisana, wielowarstwowa. Wspaniale przybliża...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
444
134

Na półkach: ,

Ta opowieść jest cudowna. Przeczytałam ją chyba dziesiąty raz i za każdym razem odkrywam w niej coś nowego. Jest tu wszystko: miłość, wojna, wzruszenia, przemiany społeczne, zakończenie pewnej epoki, metamorfozy bohaterów. To ksiazka z rodzaju tych, których nigdy nie chcę kończyć.

Ta opowieść jest cudowna. Przeczytałam ją chyba dziesiąty raz i za każdym razem odkrywam w niej coś nowego. Jest tu wszystko: miłość, wojna, wzruszenia, przemiany społeczne, zakończenie pewnej epoki, metamorfozy bohaterów. To ksiazka z rodzaju tych, których nigdy nie chcę kończyć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
33
1

Na półkach: ,

Książka mojego życia.
Wywołuje spektrum emocji od wzruszenia przez rozbawienie po irytację, a przy tym otula jak babcina pierzyna. Przeczytana kilkukrotnie w końcu doczekała się egzemplarza na mojej półce, i nie wiem, czy zacząć od razu czytać kolejny raz czy zaczekać aż tęsknota za Scarlett sięgnie zenitu, bo przecież wiadomo, że to, co wyczekane smakuje najlepiej.
Postać Scarlett wzbudziła tak wiele emocji w moim otoczeniu jak chyba żadna heroina do tej pory – jedni ją kochają i podziwiają za upór i siłę charakteru, inni twierdzą, że jest zwyczajnie podstępną manipulantką, jeszcze inni z żalem i współczuciem widzą w niej kłębek zaburzeń osobowości. Ale nie tylko panienka Scarlett jest tak dobrze napisaną postacią. Rhett, Melania, Ashley – wszyscy są pełnokrwistymi, a co za tym idzie niejednoznacznymi bohaterami.
Historyczne tło jest zarysowane w sposób ciekawy i bynajmniej nie nużący, dzięki czemu książka ma też pierwiastek edukacyjny. Kto by pamiętał ze szkoły o co chodziło w wojnie secesyjnej? Ja pewnie nie 😉 Wspaniałe opisy obyczajów i spokojnego życia południa, wojennej zawieruchy i powojennego, nowego oblicza świata przenoszą czytelnika w wprost do minionej rzeczywistości, z której tak ciężko się wyrwać…
Chyba przekonałam sama siebie, przeczytam kolejny raz, nim życie przeminie z wiatrem…

Książka mojego życia.
Wywołuje spektrum emocji od wzruszenia przez rozbawienie po irytację, a przy tym otula jak babcina pierzyna. Przeczytana kilkukrotnie w końcu doczekała się egzemplarza na mojej półce, i nie wiem, czy zacząć od razu czytać kolejny raz czy zaczekać aż tęsknota za Scarlett sięgnie zenitu, bo przecież wiadomo, że to, co wyczekane smakuje najlepiej.
Postać...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
340
218

Na półkach:

Spodziewałam się czegoś dużo lepszego, a dostałam w sumie wolno rozwijającą się fabułę i przeciągnięte opisy na miarę lektury szkolnej, druga połowa książki dużo lepsza. Jeżeli chodzi o samo wydanie nie polecam, chyba, że ktoś ma dobre szkło powiększające.
Bardzo polubiłam Scarlett, która odstawała pod każdym względem od swoich czasów.

Spodziewałam się czegoś dużo lepszego, a dostałam w sumie wolno rozwijającą się fabułę i przeciągnięte opisy na miarę lektury szkolnej, druga połowa książki dużo lepsza. Jeżeli chodzi o samo wydanie nie polecam, chyba, że ktoś ma dobre szkło powiększające.
Bardzo polubiłam Scarlett, która odstawała pod każdym względem od swoich czasów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
284
40

Na półkach: ,

Wstyd się przyznać, ale film widziałam setki razy, ale książkę dopiero przeczytałam niedawno.... Bardzo rzadko zdarza mi się najpierw obejrzeć ekranizację, a później czytać książkę. Jest genialna. I do tego muszę jeszcze chylić czoła twórcom filmu za perfekcyjne dobranie aktorów. Są idealnym odzwierciedleniem tych opisanych na kartach powieści.

Wstyd się przyznać, ale film widziałam setki razy, ale książkę dopiero przeczytałam niedawno.... Bardzo rzadko zdarza mi się najpierw obejrzeć ekranizację, a później czytać książkę. Jest genialna. I do tego muszę jeszcze chylić czoła twórcom filmu za perfekcyjne dobranie aktorów. Są idealnym odzwierciedleniem tych opisanych na kartach powieści.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
88
31

Na półkach:

Uwielbiam Scarlett chociaż czasami w ogóle jej nie rozumiem

Uwielbiam Scarlett chociaż czasami w ogóle jej nie rozumiem

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    17 780
  • Chcę przeczytać
    12 311
  • Posiadam
    4 042
  • Ulubione
    2 490
  • Teraz czytam
    397
  • Klasyka
    313
  • Chcę w prezencie
    306
  • Literatura amerykańska
    128
  • 100 książek BBC
    107
  • 100 tytułów BBC
    84

Cytaty

Więcej
Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem Zobacz więcej
Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem Zobacz więcej
Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem - t. 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także