Strike the Zither

Okładka książki Strike the Zither Joan He
Okładka książki Strike the Zither
Joan He Wydawnictwo: Roaring Brook Press Cykl: Kingdom of Three (tom 1) literatura młodzieżowa
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Kingdom of Three (tom 1)
Wydawnictwo:
Roaring Brook Press
Data wydania:
2022-10-25
Data 1. wydania:
2022-10-25
Język:
angielski
ISBN:
1250258588
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
73
30

Na półkach: , ,

(Przeczytane po Angielsku)

Aaa! Było świetne!
No dobrze. Zaczyna się tak sobie; autorka wrzuca nas w wir akcji bez większego wstępu. Wszystko idzie po myśli Zephyr; w jej zmianę stron nie wierzy tylko wrogi strateg.

Sprawa komplikuje się dopiero, gdy do akcji wkraczają bogowie.
Od drugiej połowy, Uderz w Struny było wręcz fenomenalne, a zakończenie podbiło moją ocenę o jeszcze trochę.

Autorka na swoich profilach społecznościowych sugeruje, żeby czytać drugą część od razu po pierwszej - a ja żałuję, że tej sugestii nie posłuchałam!
(Zamawiam drugą od razu. No i boli mnie troszkę to, że będę miała niepasujące do siebie edycje, ale co tam).

(Przeczytane po Angielsku)

Aaa! Było świetne!
No dobrze. Zaczyna się tak sobie; autorka wrzuca nas w wir akcji bez większego wstępu. Wszystko idzie po myśli Zephyr; w jej zmianę stron nie wierzy tylko wrogi strateg.

Sprawa komplikuje się dopiero, gdy do akcji wkraczają bogowie.
Od drugiej połowy, Uderz w Struny było wręcz fenomenalne, a zakończenie podbiło moją ocenę o...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
592
368

Na półkach:

Do połowy - rewelacja! A potem nagle następuje plot twist i całe napięcie siada. Strasznie szkoda.
Duży plus dla tłumaczek za feminatywy. Super! Strateżka to piękne słowo.

Do połowy - rewelacja! A potem nagle następuje plot twist i całe napięcie siada. Strasznie szkoda.
Duży plus dla tłumaczek za feminatywy. Super! Strateżka to piękne słowo.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
47
36

Na półkach:

4/5

4/5

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
335
43

Na półkach:

Mimo skończyłam tę książkę tydzień temu, to nadal mam bardzo mieszane uczucia.

🎭 Już od samego początku, zostałam wrzucona w środek akcji, było to bardzo odczuwalne, tym bardziej że brzmiało, tak jakby brakowało co najmniej jednego rozdziału. Przez co już od samego początku, zdążyłam się pogubić.

🎭 Świat przedstawiony jest czymś, na co kompletnie nie zwróciłam uwagi. Ważniejszymi rzeczami były intrygi, układy i walka o przetrwanie, które towarzyszyły mi na każdym kroku, które uwiodły mnie już na samym początku.

🎭 Odnoszę wrażenie, że kompletnie nie zżyłam się z tą historią ani postaciami. Zefir jest przeogromnie ciekawą postacią, pokazała pazur, który uwielbiam u damskich postaci. Natomiast mam wrażenie, że w ciągu pierwszej połowy kompletnie jej nie poznajemy.

🎭 Liczyłam na romans między Zefir a Wroną, było czuć między nimi chemię, szczególnie kiedy wybrzmiewają nimi Muzyka.

🎭 Historię czyta się bardzo szybko, natomiast jest napisana w bardzo chaotyczny sposób, przez co bardzo często musiałam się wracać o stronę albo i kilka. Co było chwilami dość niewygodne. Więc, mimo że sam koncept był bardzo ciekawy, to wykonanie było dosyć średnie.

╰┈➤ jest to historia, która według mnie miała ogromny potencjał, ale nie został on w pełni wykorzystany. Też po czasie prawie 2 tygodni zlewa mi się w jedną plamę, więc raczej nie zostanie ze mną na długo.


[Współpraca reklamowa]

Mimo skończyłam tę książkę tydzień temu, to nadal mam bardzo mieszane uczucia.

🎭 Już od samego początku, zostałam wrzucona w środek akcji, było to bardzo odczuwalne, tym bardziej że brzmiało, tak jakby brakowało co najmniej jednego rozdziału. Przez co już od samego początku, zdążyłam się pogubić.

🎭 Świat przedstawiony jest czymś, na co kompletnie nie zwróciłam uwagi....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
70
46

Na półkach:

Najpierw chciałam pochwalić fakt, że na początkowych stronach mamy wydrukowane ilustracje postaci oraz krótkie opisy, kim są (Dotyczy to głównie zaprzysiężonych sióstr). Prezentują się pięknie i są fajnym urozmaiceniem.

Jest to pozycja, z której możemy coś wynieść. Zawiera fakty i ciekawostki prosto z Chin, takie jak Lǐ (miara odległości, wynosząca około 500 metrów) albo Shì. Zwłaszcza, że na przestrzeni ponad trzystu stron możemy natknąć się na takie rzeczy częściej.

Jak można się spodziewać, nie jest to spokojna i flegmatyczna książka. Prawie od początku jesteśmy wrzuceni na głęboką wodę – przynajmniej tak się czułam. Na dodatek Zefir. Czyli postać, która prawdopodobnie stanie się jedną z moich ulubionych. I która jednocześnie pokazała swoją inteligencję. Sam fakt, że pojawił się temat "zdrady" kazał mi się wygodnie rozsiąść i czytać dalej.

Chciałabym wspomnieć jeszcze o relacjach między zaprzysiężonymi siostrami i Zefir. Polubiłam Lotos, bo wydawała się ciekawą postacią, która nie boi się wyrażać swoich myśli. Na przykład: "Ohydne, zdradzieckie bydlę [...]" z kilkoma wiązankami dalej. I w dalszej części książki... Tego się zupełnie nie spodziewałam! Jestem ciekawa, co wyniknie w tomie drugim, po którego chętnie sięgnę.

Najpierw chciałam pochwalić fakt, że na początkowych stronach mamy wydrukowane ilustracje postaci oraz krótkie opisy, kim są (Dotyczy to głównie zaprzysiężonych sióstr). Prezentują się pięknie i są fajnym urozmaiceniem.

Jest to pozycja, z której możemy coś wynieść. Zawiera fakty i ciekawostki prosto z Chin, takie jak Lǐ (miara odległości, wynosząca około 500 metrów) albo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
22
22

Na półkach:

Co ta książka ze mną zrobiła, to ja nie mam słów. Po pierwszej części, którą przeczytałam w mgnieniu oka, podczas czytania części drugiej, dopadł mnie tak przeraźliwy zastój literacki, że myślałam że dalej nie dam rady. Tak naprawdę musiałam się zmuszać żeby dokończyć tę książkę.

Pierwsza część była super! Wątki militarne, strategia wojskowa, zdrady, sojusze. Po prostu, w skrócie rewelacja. Dostałam w tej pierwszej części dokładnie to, czego potrzebowałam i czego wymagałam od tej książki.

Niestety, po tym jak dowiadujemy się już kim naprawdę jest Zefir i jakie jest jej pochodzenie zaczynałam ziewać coraz częściej i częściej. Nie byłam w stanie czytać, bo miałam ochotę odłożyć książkę na bok, tak bardzo mnie nudziła.

I nawet nie chodzi mi o to, że tam mało się działo. Bo akcji nie można jej odmówić, tam się cały czas coś dzieje. Ale nie było tego "czegoś" co pomógłby mi kibicować bohaterom do samego końca, a przyznam szczerze, że pod koniec losy bohaterów były mi zupełnie obojętne.

Jednak muszę tej książce oraz autorce przyznać duży plus za to, że udało się jej wykreować dość intrygujący świat oraz fabułę, która głównie opiera się na wątku militarnym i strategii militarnej. To fajna odskocznia od dzisiejszych romantasy.

Dla mnie niestety to koniec przygody z serią, nie sięgnę po kolejne tomy. Jednak jeżeli szukacie czegoś w klimacie azjatyckim z licznymi wątkami militarnymi i silnymi postaciami kobiecymi to możliwe, że Wam się ta książka spodoba.

Co ta książka ze mną zrobiła, to ja nie mam słów. Po pierwszej części, którą przeczytałam w mgnieniu oka, podczas czytania części drugiej, dopadł mnie tak przeraźliwy zastój literacki, że myślałam że dalej nie dam rady. Tak naprawdę musiałam się zmuszać żeby dokończyć tę książkę.

Pierwsza część była super! Wątki militarne, strategia wojskowa, zdrady, sojusze. Po prostu, w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
771
90

Na półkach:

[współpraca recenzencka]

Witam.😄 Lubicie chińską fantastykę? Dzisiaj przychodzę do Was z nowością o władzy, rywalizacji i tożsamości. Mowa o „Uderz w struny”.❤️

W 414 roku panowania dynastii Xin panuje chaos. Zasiadająca na tronie marionetkowa cesarzowa traci wpływy, imperium rozpada się na trzy części, a możnowładcy zażarcie walczą między sobą o władzę, ziemię i majątki. Osierocona Zefir nauczyła się trudnej sztuki przetrwania. Pomogły jej w tym inteligencja i przenikliwość. Obdarzona talentem strategicznym zawsze jest kilka kroków przed innymi. Zefir służy pod dowództwem Xin Ren, która pozostaje lojalna wobec cesarzowej. Choć podziwia postawę Xin Ren, doskonale wie, że wierność wobec władczyni może oznaczać koniec.
🎼
Przyznam, że mam pewną słabość do fantastyki z Chin. Uwielbiam „Mo Dao Zu Shi” czy „Tian Guan Ci Fu”. Z kolei historia Joan He inspirowana jest Opowieściami o Trzech Królestwach, czyli klasyką. Czy to faktycznie się udało? Jak najbardziej! Klimat mitologii i fantastyki chińskiej jest zachowany i naprawdę można poczuć ten cudowny, hipnotyzujący vibe. Jednak nie należy tego traktować jako źródło wiedzy, bo autorka podeszła do filozofii, mitologii czy samej gry na guqin bardzo swobodnie, raczej jako inspirację i pole do wykreowania własnych realiów świata. Już pierwsze strony mnie porwały, głównie za sprawą głównej bohaterki. Zefir to faktycznie silna postać, nie tylko, bo narrator nam to mówi. Jej siła przejawia się charakterem, umysłem taktycznym i osobowością. Historia przypomina misterną grę w szachy, pełną rywalizacji, taktyk i walki. Jeśli myślicie, że wątki polityczne są nudne, to możliwe, że po lekturze „Uderz w struny” może się to zmienić. Muszę też pochwalić wydanie i przekład. Język tłumaczek dodał obłędnego klimatu do całości, a ilustracje i mapa potęgują wrażenie, że mamy do czynienia z czymś po prostu pięknym.🥰
🎼
„Uderz w struny” wydaje mi się idealną lekturą dla miłośników chińskiej fantastyki w różnych mediach, nie ważne czy mówimy o animacjach, serialach czy komiksach. To poruszająca historia pełna muzyki, boskości, ale i walki. Od początku do końca się nie nudziłam. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.❤️

[współpraca recenzencka]

Witam.😄 Lubicie chińską fantastykę? Dzisiaj przychodzę do Was z nowością o władzy, rywalizacji i tożsamości. Mowa o „Uderz w struny”.❤️

W 414 roku panowania dynastii Xin panuje chaos. Zasiadająca na tronie marionetkowa cesarzowa traci wpływy, imperium rozpada się na trzy części, a możnowładcy zażarcie walczą między sobą o władzę, ziemię i majątki....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
224
220

Na półkach:

Zefir jest strateżką Xin Ren i dla dobra swojej pani i jej królestwa gotowa na wiele poświęceń. Pewnego dnia by ratować ludzi i swoją władczyni przed okrutną cesarzową, postanawia poddać się Miazmie i udawać że zdradziła Ren, a tak na prawdę wciąż knuć przeciwko Cesarstwu. Na północy poznaje stratega, Wronę, który od początku jej nie ufa, jednak z jakiegoś powodu ratuje jej życie.

Dlaczego Wrona jej pomaga? Czy Zefir zrealizuje swój plan i pomoże swojej władczyni?

W tej książce mamy nie tylko ludzi walczących między sobą o władzę i ziemie, w całą historię są też zamieszani bogowie, a nie wszystkim zależy tylko na bogactwie, mają szlachetniejsze cele. Bardzo podobało mi się ukazanie obu światów, ich połączenie i płynne przejścia z jednego do drugiego. Zefir jest silna i uparta, gotowa na niemal wszytko by osiągnąć cel w który wierzy, po drodze poświęcając wielu ludzi. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom, mam wielką nadzieję że strateżka uratuje Ren i ciekawa co wydarzy się między nią a Wroną, oraz co na to wszytko bóstwa.

Zefir jest strateżką Xin Ren i dla dobra swojej pani i jej królestwa gotowa na wiele poświęceń. Pewnego dnia by ratować ludzi i swoją władczyni przed okrutną cesarzową, postanawia poddać się Miazmie i udawać że zdradziła Ren, a tak na prawdę wciąż knuć przeciwko Cesarstwu. Na północy poznaje stratega, Wronę, który od początku jej nie ufa, jednak z jakiegoś powodu ratuje jej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

„Są tacy, którzy mówią, że to niebiosa decydują o rozkwicie i upadku imperiów.
Najwyraźniej nigdy nie słyszeli o mnie”

Książka „Uderz w struny” jest retellingiem klasycznej chińskiej powieści, co było dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem czytelniczym. Ale na szczęście oceniam je bardzo pozytywnie. Pojawia się tutaj jeden z moich ulubionych motywów silnej głównej bohaterki 💪🏻. Czytając tę książkę przenosimy do antycznych Chin, co dla mnie również było nowością, bo nigdy nie czytałam podobnej książki.
Jeżeli chodzi o skategoryzowanie samej fabuły to jest to fantastyka, pełna intryg i walki o władzę.
Książka była bardzo ciekawa i z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić.

Współpraca reklamowa

„Są tacy, którzy mówią, że to niebiosa decydują o rozkwicie i upadku imperiów.
Najwyraźniej nigdy nie słyszeli o mnie”

Książka „Uderz w struny” jest retellingiem klasycznej chińskiej powieści, co było dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem czytelniczym. Ale na szczęście oceniam je bardzo pozytywnie. Pojawia się tutaj jeden z moich ulubionych motywów silnej głównej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
533
300

Na półkach: ,

Uderz w struny - Joan He - 3/5 ✨
[ współpraca reklamowa @seeya_books ]

Chyba nie było u mnie ostatnio książki, do której miałabym aż tak mieszane uczucia. Zefir to głowna bohaterka jakich dostajemy naprawdę mało w literaturze. Kombinatorka, strateg, do bólu prawdziwa i twardo starająca po ziemi. Ciężko mi było się z nią polubić albo tym bardziej zżyć. Była w wielu momentach irytująca, albo wręcz odpychająca, ale też ciekawa i tajemnicza co wzbudzało ciekawość.

Książka niesamowicie nierówna. Raz akcja gna innym razem mamy przestoje jednak jest kilka aspektów, które były stałe, a mianowicie intrygi i plany. Ta książka to niezwykła rozgrywka, niczym szachy w których wystarczy jeden niewłaściwy ruchu, a wszystko się zburzy.

Świat magiczny, cały system magii, wierzeń i Bogów mnie fascynował jednak nie byłam jakoś wielce zakochana w tym. Cieszę się, że miałam okazję ją przeczytać jednak nie porwała mnie ona zbytnio. Gdy czytałam było wszystko okej jednak, gdy odkładam ją na chwilę to nie myślałam o niej nawet przez moment.

Jeśli szukacie książki w której to strategia i planowanie jest najistotniejsze to się zakochacie. Wątek romantyczny też nie jest tutaj na pierwszym ani drugim planie co było naprawdę ciekawym zjawiskiem tak samo jak motyw muzyczny, który wnosił coś nowego i świeżego do tej książki.

Na pewno była to wyjątkowa lektura i z pewnością zainteresuje ona wielu czytelników bo warto ją przeczytać chociażby dla samych plot twistów, które jak dla mnie były nie do przewidzenia. Polecam samemu się przekonać bo, kto wie może akurat wy się w niej zakochacie.

Uderz w struny - Joan He - 3/5 ✨
[ współpraca reklamowa @seeya_books ]

Chyba nie było u mnie ostatnio książki, do której miałabym aż tak mieszane uczucia. Zefir to głowna bohaterka jakich dostajemy naprawdę mało w literaturze. Kombinatorka, strateg, do bólu prawdziwa i twardo starająca po ziemi. Ciężko mi było się z nią polubić albo tym bardziej zżyć. Była w wielu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    85
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    7
  • Ulubione
    2
  • Kupione
    1
  • Fantasy
    1
  • Kingdom of Three
    1
  • Mam na półce
    1
  • Erna WKZ
    1
  • Soul-tearer
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Strike the Zither


Podobne książki

Przeczytaj także