Faida. Prawo zemsty

Nie będę się rozpisywać i co kolwiek zdradzać, ale śmiało mogę ją poleci. Przeczytałam ją w dzień

Nie będę się rozpisywać i co kolwiek zdradzać, ale śmiało mogę ją poleci. Przeczytałam ją w dzień

Początek mnie zaskoczył a nawet zniechęcił do dalszego czytania, bo nie lubię , gdy wiem czego się spodziewać, ale.....
Goran nie jest zbyt zachwycony, gdy na rozkaz swojego bossa, ma sprowadzić na Sycylie jego młodocianą córeczkę, żeby swoje 18-te urodziny spędziła w rodzinnym gronie.
Giusi w tym czasie świetnie bawi się ze swoją przyjaciółką w klubie i przypadkowo podsłuchuje rozmowę chłopaka z którym się spotykała, który opowiada co z nią zrobi po podaniu jej tabletki gwałtu. Tylko że to ona robi z niego pośmiewisko a potem z pomocą przychodzi Goran i zabiera ją do domu a jej ojciec powierza mu opiekę nad niesforną córką, która stała się powodem napięć między dwoma zwaśnionymi mafijnymi rodzinami.
Goran zostaje jej ochroniarzem i ma pełne ręce roboty, bo dziewczyna jest nieposłuszna, ciągle popada w tarapaty a do tego zaczyna go podrywać, nic nie robiąc sobie z dużej różnicy wieku. I tak zaczyna się ich zakazany romans pełen niebezpieczeństw i emocji.
Nie polubiłam Giusi, która zachowywała się jak nierozważne dziecko nie zdając sobie sprawy z zagrożenia i jej postać strasznie mnie irytowała.
Natomiast Goran od początku zrobił na mnie pozytywne wrażenie jako silny i zaborczy mężczyzna, które wie czego chce.
Dużo się w tej powieści dzieje bo prócz romansu mamy również sycylijską mafią, trochę inną od tej którą znamy z innych powieści i poznajemy co to takiego Faida czyli prawo zemsty.

Początek mnie zaskoczył a nawet zniechęcił do dalszego czytania, bo nie lubię , gdy wiem czego się spodziewać, ale.....
Goran nie jest zbyt zachwycony, gdy na rozkaz swojego bossa, ma sprowadzić na Sycylie jego młodocianą córeczkę, żeby swoje 18-te urodziny spędziła w rodzinnym gronie.
Giusi w tym czasie świetnie bawi się ze swoją przyjaciółką w klubie i przypadkowo...

Czytałam już wiele książek o mafii, ale chyba jeszcze nie trafiłam na tak dokładne opisy włoskiej mafii jak w tej książce.

Gusi nie ma nawet jeszcze osiemnastu lat, a na jej barkach spoczywa ciężar związany z urodzeniem się w szeregach mafii. Jako córka jednego z bossów nie ma łatwego życia.
Goran do tej pory żył w Kolumbii, ale na wezwanie szefa powrócił do Rzymu. Ma objąć opiekę nad Gusi, a na początek sprowadzić ją z Mediolanu całą i zdrową.
Jednak dziewczyna wpada w poważne tarapaty, a on stara się jej pomóc.

Tytuł FAIDA oznacza prawo zemsty uznawane we włoskiej mafii. Bohaterowie znajdują się w "niekończącej się pętli" tej zasady, przez co ich codzienność zdecydowanie nie jest łatwa.

Ich relacja jest zakazana. Ona jest córką szefa, a on jej ochroniarzem. Goran stara się walczyć z rodzącymi się uczuciami, ale jest to trudne przy cudownej i kuszącej go Gusi.
Nie ma tu sielanki i spokojnych przeżyć. Całość to nieustannie pędząca akcja, która tylko w kilku momentach lekko zwalnia. Podoba mi się to, że autorka tak starannie przyłożyła się do przedstawienia wątku mafijnego. Dokładne nazwy urozmaicają treść, choć nie mam zielonego pojęcia jak poprawnie je przeczytać i wymówić, ale to nie jest najważniejsze.
Prym wiedzie w tej książce zakazany związek, który tak naprawdę nie jest do końca oczywisty, ale dodaje pikanterii i niepewności, która urozmaica fabułę.
Ciekawie wykreowani bohaterowie, dynamiczna akcja i różnica wieku.
Zdecydowanie ta pozycja coś w sobie ma.

W skrócie:
•różnica wieku
•włoska mafia
•zakazany związek
•okrucieństwo
•on jest jej ochroniarzem

Czytałam już wiele książek o mafii, ale chyba jeszcze nie trafiłam na tak dokładne opisy włoskiej mafii jak w tej książce.

Gusi nie ma nawet jeszcze osiemnastu lat, a na jej barkach spoczywa ciężar związany z urodzeniem się w szeregach mafii. Jako córka jednego z bossów nie ma łatwego życia.
Goran do tej pory żył w Kolumbii, ale na wezwanie szefa powrócił do Rzymu. Ma...

Goran, nie jest wcale zachwycony kiedy jego szef-boss włoskiej mafii, przydziela mu zadanie aby poleciał do Mediolanu i przywiózł jego najmłodszą córkę do domu. Sytuacja staje się jeszcze gorsza, kiedy młodziutka Giusi nieświadomie zaostrza konflikt między dwiema rodzinami, upokarzając syna jednego z rywali jej ojca. Po tych wydarzeniach mężczyzna dostaje zadanie chronienia Giusi. I chociaż cała rodzina wciąż traktuje ją jak dziecko, jemu nie umknął fakt, że jest ona już młodą kobietą. Dziewczyna jest bardzo zdeterminowana aby swój pierwszy raz przeżyć z Goranem. Jednak mężczyzna wie lepiej niż ktokolwiek, że przekroczenie tej granicy będzie dla niego oznaczało wyrok śmierci. Co grozi dziewczynie przez konflikt? Czy mężczyźnie uda się opanować sytuację? Co się wydarzy pomiędzy tą dwójką?

"Faida. Prawo zemsty" jest to moja pierwsza książka jaką przeczytałam autorki, ale na dzień dzisiejszy już wiem że nie ostatnia. Historia zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, że teraz nie pozostaje mi nic innego jak wyczekiwać kolejnych romansów autorki. Pióro Anny Tuziak jest bardzo przyjemne oraz lekkie, przez co książkę przeczytałam w jeden wieczór. Zaczynając czytać miałam mieszane uczucia do historii, ale im bardziej się zagłębiałam tym bardziej historia mi się podobała. Książka jest naprawdę przyjemna. Emocje biorą górę, nie raz płakałam, śmiałam się czy denerwowałam i uśmiechałam się jak głupia. Bohaterowie świetnie wykreowani. Giusi, to piękna, egoistyczna, silna, pewna siebie oraz pozornie rozpieszczona młoda kobieta. Początkowo jej postać mnie strasznie irytowała ale później im bardziej ją poznawałam tym bardziej zmieniałam o niej zdanie. I koniec końców nawet ją lubię. Goran, to pewny siebie, zdystansowany, zaborczy oraz zaskakujący mężczyzna. Od początku zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Ich relacja początkowo nie jest ciekawa, jednak z czasem zaczyna coś między nimi iskrzyć. Jak to mówią od nienawiści do miłości, ale czy w tym przypadku tak będzie? Zakończenie z jednej strony było do przewidzenia, ale z drugiej nie spodziewałam się go, czytałam go z szeroko otwartymi oczami. Jestem oczarowana tą historią i z całego serca mogę ją Wam polecić!

Goran, nie jest wcale zachwycony kiedy jego szef-boss włoskiej mafii, przydziela mu zadanie aby poleciał do Mediolanu i przywiózł jego najmłodszą córkę do domu. Sytuacja staje się jeszcze gorsza, kiedy młodziutka Giusi nieświadomie zaostrza konflikt między dwiema rodzinami, upokarzając syna jednego z rywali jej ojca. Po tych wydarzeniach mężczyzna dostaje zadanie chronienia...

Włoska mafia zawsze kojarzyła mi się z okrucieństwem i bezwględnością jednak książka Anny Tuziak i tak mnie zszokowała. Powieść zawiera w sobie sceny które mogą być nieodpowiednie dla wrażliwszych osób. Relacja Gusi z Goranem była troszkę przyspieszona przez wydarzenia zapoczątkowane przez dziewczynę na początku książki jednak nie miałam wrażenia, że brakuje mi jakiegoś "etapu". Jest to świetna książka dla tych którzy szukają mocnych wrażeń oraz wolą książki gdzie romans przeplata się z wartką akcją. Szczególnie zainteresowały mnie dalsze losy Salvatore i jeśli autorka zdecyduje sie je opisać chętnie przeczytam!

Włoska mafia zawsze kojarzyła mi się z okrucieństwem i bezwględnością jednak książka Anny Tuziak i tak mnie zszokowała. Powieść zawiera w sobie sceny które mogą być nieodpowiednie dla wrażliwszych osób. Relacja Gusi z Goranem była troszkę przyspieszona przez wydarzenia zapoczątkowane przez dziewczynę na początku książki jednak nie miałam wrażenia, że brakuje mi jakiegoś...

Co powiecie na mieszankę romansu mafijnego z zakazanym uczuciem, różnicą wieku i motywem zemsty? Często sięgam po książki z wątkiem mafijnym (ale wy to już dobrze wiecie - to moja mała obsesja). Choć z każdą kolejną powieścią tego typu moja poprzeczka względem nich wzrasta. Nie tak łatwo jest mnie zadowolić w tym temacie “przecież wszystko to już było”. I wtedy pojawia się ona - Anna Tuziak i prezentuje nam swoją najnowszą książkę “Faida. Prawo zemsty”.

ZAKAZANY ROMANS POMIĘDZY CÓRKĄ BOSSA WŁOSKIEJ MAFII A JEJ OCHRONIARZEM!

Goran nie jest zachwycony swoim powrotem do Włoch. Jednak nie może zlekceważyć rozkazu szefa. Jego zadaniem jest doprowadzenie jego córki do domu przed jej osiemnastymi urodzinami. Wydawać by się mogło, że jest to proste zadanie. Jednak ona mu tego nie ułatwi. Giusi często sprowadza na siebie kłopoty. Nie podejrzewała, że upokarzając syna jednego z wrogów jej ojca sprowadza na siebie ogromne niebezpieczeństwo.

Anna Tuziak pozytywnie zaskoczyła mnie tym tytułem. Spodobała mi się kreacja bohaterów, fabuła oraz dynamika akcji. W tej historii nie ma miejsca na nudę, przez całą powieść jesteśmy bombardowani zwrotami akcji, które potrafią przysporzyć o szybsze bicie serca. “Faida. Prawo zemsty” to przede wszystkim mafia, z krwi i kości. Autorka nie bawi się w półsłówka, tylko pewnie raczy nas porachunkami mafijnymi - porwania, konflikty pomiędzy rodzinami, chęć zemsty. To nie jest kolejny słodki romans, który tylko udaje, że mafia pojawia się w fabule. Ona tutaj naprawdę występuję, ku mojej wielkiej uciesze, dlatego też czytanie tej książki było dla mnie czystą przyjemnością. Przez zwroty akcji w fabule czułam dreszczyk ekscytacji, która nie pozwalała mi oderwać się od tej historii. Chciałam poznać wszystkie karty, które były ukryte. A musicie uwierzyć mi na słowo, było ich całkiem sporo.

Podczas czytania książki towarzyszyło mi wiele emocji, a to wszystko za sprawą ciekawej kreacji bohaterów, którzy potrafili przykuć moją uwagę. Goran i Giusu to trochę taka mieszanka wybuchowa, gdyż po tej dwójce można dosłownie spodziewać się wszystkiego. Choć zakazany owoc smakuje najlepiej, to dzieli ich różnica wieku oraz pozycja, którą zajmują w hierarchii. Ona jest córką bossa, której on nie ma prawa tknąć, mimo, iż pokusa jest ogromna. A ta mała kokietka, wcale nie ułatwi mu zadania.
Choć w moim odczuciu nie jest to typowy romans, uważam to za ogromny atut tej historii. Na pierwszy plan wysuwa się zemsta i chęć przetrwania w tym niebezpiecznym świecie, całkowicie zdominowanym przez facetów. Kobiety nie mają w nim zbyt wiele do powiedzenia, ale w pewnym momencie tej historii odwaga Giusu mi zaimponowała.

Ten tytuł podoba mi się z wielu powodów, a najważniejszym z nich jest oczywiście oryginalność fabuły i kreatywne postacie. Pióro autorki, również na plus - lekkie i przyjemne, mimo tego, że często porusza bardzo mroczne aspekty. Sam klimat książki przypadł mi do gustu, a tajemnicza postać, która pojawiła się z biegiem czasu tylko potęgowała mój apetyt na więcej. Czuje, że to nie będzie jeszcze koniec tej historii i już nie mogę się doczekać.

W tej historii wszystko może się zdarzyć. Ktoś będzie się musiał poświęcić, ktoś straci życie, a jeszcze inny będzie musiał żyć ze stratą. I to jest cała magia. Do samego końca tej książki nie możecie być pewni, że to koniec problemów. Jeśli lubicie takie mocne i pełne niepewności tytuły, to ta książka będzie idealna dla Was. Ja gorąco polecam!

Co powiecie na mieszankę romansu mafijnego z zakazanym uczuciem, różnicą wieku i motywem zemsty? Często sięgam po książki z wątkiem mafijnym (ale wy to już dobrze wiecie - to moja mała obsesja). Choć z każdą kolejną powieścią tego typu moja poprzeczka względem nich wzrasta. Nie tak łatwo jest mnie zadowolić w tym temacie “przecież wszystko to już było”. I wtedy pojawia się...

,,Ona szuka swojego miejsca w brutalnym świecie mafii. On musi ją przed nim chronić. Czy zemsta to jedyne rozwiązanie?"

Goran jest pracownikiem Włoskiej mafii. Gdy jego szef przekazuje mu nowe zadanie, mężczyzna nie jest tym zadowolony. Ma przywieźć z Mediolanu Giusi - córkę szefa, która niedługo kończy osiemnaście lat.
Jednak zadanie robi się jeszcze trudniejsze kiedy okazuje się że dziewczyna zaostrza konflikt między dwiema rodzinami, upokarzając syna jednego z rywali ojca.
Po tych wydarzeniach Goran dostaje kolejne zadanie,musi chronić Giusi.
Podczas tego zadania mężczyzna odkryje że dziewczyna nie jest już dzieckiem a stała się seksowną, pewną siebie i bardzo pyskatą kobietą. A dodatkowo jest bardzo zdeterminowana aby uwieść swojego ochroniarza. Jednak on wie że ulegnięcie pokusie równa się z wyrokiem śmierci.

„Nie mam pojęcia, jak długo tam stałem, wpatrując się w nią i nie mogąc oderwać od niej oczu. I nie wiem, ile jeszcze by to trwało, gdyby w którymś momencie na mnie nie spojrzała. W jednej chwili zalała mnie fala złośliwości. Pozwoliłem sobie na słabość, z jaką nigdy nie miałem do czynienia. Głupia siedemnastolatka wzbudziła we mnie żądzę, jakiej jeszcze nigdy nie czułem.”

Czy mężczyzna oprze się urokowi dziewczyny?

Kochani co to była za historia. Chodź romansów mafijnych jest dużo to ten podbił moje małe serduszko. Bohaterowie są świetni, pokochałam ich od początku. Motyw różnicy wieku tylko podsyca chęć czytania każdej kolejnej strony.
Akcja goni akcje, morderstwa i brutalne mafijne porachunki napędzają te historię.
Chodź było to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, to na pewno nie ostatnie. Styl i język jakim napisana jest książka jest naprawdę bardzo lekki i przyjemny. Książkę czyta się z zapartym tchem, nie zdarzysz się obejrzeć a nocka z książką zarwana.
Polecam

,,Ona szuka swojego miejsca w brutalnym świecie mafii. On musi ją przed nim chronić. Czy zemsta to jedyne rozwiązanie?"

Goran jest pracownikiem Włoskiej mafii. Gdy jego szef przekazuje mu nowe zadanie, mężczyzna nie jest tym zadowolony. Ma przywieźć z Mediolanu Giusi - córkę szefa, która niedługo kończy osiemnaście lat.
Jednak zadanie robi się jeszcze trudniejsze kiedy...

Z twórczością Anny Tuziak spotykam się pierwszy raz i muszę przyznać, że to całkiem udane spotkanie. Książek o mafii czytałam wprawdzie już wiele, ale takich w których pojawia się organizacja ‘ndranghety po raz pierwszy. Muszę przyznać, że widać, iż autorka zagłębiła się w ten temat w każdym calu i przedstawiła w 100 %.

Giusi to córka jednego z bossów włoskiej mafii, która jest dość krnąbrna i potrafi pokazać swoje pazury. Jest zła, że rodzina nie chce jej wszystkiego mówić, co dotyczy ich mafijnego życia, chociaż oni robią to z troski o nią. Dziewczyna niedługo skończy osiemnaście lat. Z Mediolanu odbiera ją Goran, niezwykle przystojny mężczyzna, któremu to zlecono opiekę nad tą pyskatą nastolatką i dostarczenie jej do domu. Mężczyzna pamięta ją jako małą dziewczynkę, więc nie spodziewa się, że obecnie jest z niej taka piękna dziewczyna. Niewątpliwie obydwoje potrafią doprowadzić siebie nawzajem do szału. Jednak to właśnie on, dostrzega w niej nie tylko dziecko, ale także piękną i pewną siebie młodą kobietę, która postanowiła, że swój pierwszy raz odbędzie się właśnie z nim. Goran jednak wie, że to byłby dla niego wyrok śmierci. Jak zatem potoczą się losy naszych bohaterów?

„Nie mam pojęcia, jak długo tam stałem, wpatrując się w nią i nie mogąc oderwać od niej oczu. I nie wiem, ile jeszcze by to trwało, gdyby w którymś momencie na mnie nie spojrzała. W jednej chwili zalała mnie fala złośliwości. Pozwoliłem sobie na słabość, z jaką nigdy nie miałem do czynienia. Głupia siedemnastolatka wzbudziła we mnie żądzę, jakiej jeszcze nigdy nie czułem.”

Uwielbiam historie, które już od pierwszych stron porywają mnie w swój świat, pozwalając zapomnieć o otaczającej mnie rzeczywistości. W tym przypadku właśnie tak było. Kiedy wzięłam książkę do ręki, wprost nie mogłam jej już odłożyć. Giusi to niewątpliwie ciekawa, intrygująca, a przede wszystkim zdeterminowana bohaterka, której nie sposób nie polubić, chociaż czasami jej zachowanie pozostawiało wiele do życzenia. Podobała mi się jej zaciętość i hart ducha oraz to, że widziała o wiele więcej niż inni mogli przypuszczać.

„Byłam kobietą mafii. Nasza rola polegała na tym, aby nie zadawać pytań. Wiedziałyśmy tyle, ile zdołałyśmy się dowiedzieć. Od braci, ojców, partnerów. Nie mogłyśmy jednak dopominać się odpowiedzi. Lecz ja różniłam się od stereotypu i wiedziałam, że nigdy się w niego nie wpasuję. Nie umiałam się dostosować i w milczeniu oczekiwać na rozwój sytuacji oraz szczątkowe informacje. Chciałam wiedzieć wszystko. Ria zdecydowała się odejść i odciąć całkowicie. Ja mogę zostać, ale jeżeli zostanę, chcę być częścią mafii, a nie jedynie dodatkiem.”

Goran to również ciekawy bohater dla którego rozkaz to rozkaz. Z początku niezbyt podoba mu się perspektywa niańczenia córki szefa, tym bardziej, że ciężko mu zapanować nad samym sobą w jej obecności. Ale jako jedyny rozumie ją lepiej niż kto inny. Jego również polubiłam, zresztą myślę, że większość czytelniczek to zrobi.

Doskonała kreacja przedstawionych bohaterów, ale także dobrze skonstruowana fabuła powieści. Emocje wyczuwalne są na każdej stronie, co zawsze stanowi dla mnie ogromny plus. Lubię bowiem wspólnie z bohaterami przeżywać ich losy. I choć w książce mamy do czynienia z zabijaniem, gwałtem, co momentami przerażało, to wiadomo, że wpisuje się to w tego typu powieści. Gołym okiem widać, że Anna Tuziak zrobiła porządny research do tej powieści. Przedstawienie włoskiej mafii wyszło jej bowiem doskonale. Autorka zdecydowanie wie o czym pisze i to się czuje czytając tę powieść.

Książka łączy w sobie wiele elementów. Jest świetny wątek mafijny, pojawia się romans, zakazana relacja pomiędzy Giusi i Goranem, których dzieli spora różnica wieku. Pojawiają się również trudniejsze tematy, jak gwałt, zabijanie. Intryga goni intrygę, a nasi bohaterowie nie raz zostaną postawieni przed niebezpieczeństwem. Wszystko łączy się w jedną spójną całość, która została napisana lekkim stylem, a co za tym idzie, czyta się szybciutko.

„- Mafia jest jak Watykan. Takie państwo w państwie. Zawsze będziemy odrębną społecznością, która ma jasno określone zasady.”

"Faida. Prawo zemsty" to jedna z tych książek od których nie można się oderwać. Bohaterowie z krwi i kości, ciągle rozwijająca się akcja i emocje gwarantowane. Polecam.

Z twórczością Anny Tuziak spotykam się pierwszy raz i muszę przyznać, że to całkiem udane spotkanie. Książek o mafii czytałam wprawdzie już wiele, ale takich w których pojawia się organizacja ‘ndranghety po raz pierwszy. Muszę przyznać, że widać, iż autorka zagłębiła się w ten temat w każdym calu i przedstawiła w 100 %.

Giusi to córka jednego z bossów włoskiej mafii,...

Giusi jest córka wysoko postawionego mafiosa. Uchodzi za rozwydrzoną nastolatkę.
Podczas jednej z imprez w Mediolanie upokorzyła syna innego ważnego mafiosa przez co grozi jej niebezpieczeństwo.

Goran pracuje dla ojca Giusi. Kiedy przyleciał do Włoch, Don Sgar­ro zlecił mu ochronę ukochanej córki.

Od samego początku między parą zaczyna iskrzyć. Goran stara się ignorować pożądanie, ale Giusi bardzo mu to utrudnia.

Faida. Prawo zemsty to książka pełna przemocy, zabijania. Występuje w niej również wątek porwania i gwałtu, dlatego nie jest to lektura dla wszystkich. Napisana w taki sposób, że nie da się od niej oderwać. Nie było mowy o nudzie. Początkowo bałam się, że to książka bez happy endu. Jednak zakończenie wcale nie jest tak oczywiste i pozostawia wiele pytań. Jeśli jesteście fanami książek o mafii to naprawdę ciekawa pozycja.

Giusi jest córka wysoko postawionego mafiosa. Uchodzi za rozwydrzoną nastolatkę.
Podczas jednej z imprez w Mediolanie upokorzyła syna innego ważnego mafiosa przez co grozi jej niebezpieczeństwo.

Goran pracuje dla ojca Giusi. Kiedy przyleciał do Włoch, Don Sgar­ro zlecił mu ochronę ukochanej córki.

Od samego początku między parą zaczyna iskrzyć. Goran stara się...

Skusiły mnie dobre opinie. Po ok 30% tekstu miałam ochotę ją porzucić. Jednak nie zrezygnowałam i w sumie się cieszę. Bardzo irytowała mnie Gusi, szczególnie na początku. Rozpieszczona gówniara, którą wszyscy traktują jak dziecko. Uważają, że jest delikatna, młodziutka i w końcu to dziewczyna, więc jak może znieść wszystkie te niedoskonałości mafijnego świata. Panowie ciężko się zdziwią.
Co do relacji między Gusi i Gordanem to jak dla mnie wszystko zbyt szybko się wydarzyło. Może to włoska krew tak działa. Gordan widział ją kiedyś dawno jak była dzieckiem i wtykała mu oślinione cukierki do ręki... bleh. Teraz jedzie po nią na imprezę na prośbę ojca. Ma ją przywieść do domu. Sprawy wymykają się spod kontroli i Gordon ratuje ją z opresji. Wcześniej Gusi rozmyśla o utracie dziewictwa. Dla niej nie ma znaczenia z kim. Niby szuka odpowiedniego kandydata, ale chce mieć to już za sobą. I tu Gordon jej idealnie wpasował. Ehhh jak dla mnie za szybko. Miałam wrażenie, że minęło 2 dni i już go owinęła wokół palca.
Późniejsze wydarzenia są bardzo dynamiczne. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale zachowanie Gusi po porwaniu dla mnie jest szokiem. Wątpię, żeby tak można się zachowywać. Ja wiem, że ona jest twarda, mądra i bystra, że wychowała się w mafii, ale mimo wszystko, dla dziewczyny takie czyny jak się dopuścił Enzo są kary godne. Na pewno zapadły by na długo w jej pamięci i przełożyły się na zachowanie.

Skusiły mnie dobre opinie. Po ok 30% tekstu miałam ochotę ją porzucić. Jednak nie zrezygnowałam i w sumie się cieszę. Bardzo irytowała mnie Gusi, szczególnie na początku. Rozpieszczona gówniara, którą wszyscy traktują jak dziecko. Uważają, że jest delikatna, młodziutka i w końcu to dziewczyna, więc jak może znieść wszystkie te niedoskonałości mafijnego świata. Panowie...