rozwińzwiń

Poszukiwacze światła

Okładka książki Poszukiwacze światła Femi Kayode
Okładka książki Poszukiwacze światła
Femi Kayode Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Philip Taiwo (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Philip Taiwo (tom 1)
Tytuł oryginału:
Lightseekers
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2023-01-17
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-17
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382028072
Tłumacz:
Agnieszka Sylwanowicz
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1383
1381

Na półkach:

Doktor Philip Taiwo, psycholog śledczy zostaje poproszony o rozwiązanie zagadki morderstwa. Mieszkańcy Okriki skatowali publicznie trzech młodych mężczyzn. Dlaczego to zrobili? Czym zawinili studenci? Czy to, o co zostali posądzeni, było wystarczającym powodem, żeby dopuścić się takiego zachowania?

Philip Taiwo wyrusza do Okriki, by spróbować zrozumieć zachowanie tłumu, a być może uzyskać odpowiedź co tak naprawdę wydarzyło się w nigeryjskim mieście.

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo/?fbid=869883294934457&set=a.530574228865367

Doktor Philip Taiwo, psycholog śledczy zostaje poproszony o rozwiązanie zagadki morderstwa. Mieszkańcy Okriki skatowali publicznie trzech młodych mężczyzn. Dlaczego to zrobili? Czym zawinili studenci? Czy to, o co zostali posądzeni, było wystarczającym powodem, żeby dopuścić się takiego zachowania?

Philip Taiwo wyrusza do Okriki, by spróbować zrozumieć zachowanie tłumu, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
409
389

Na półkach:

Ciekawy bohater, bo nie detektyw ani policjant a psycholog kliniczny. Akcja dzieje się w Nigerii więc mamy tutaj inne niż zwykle europejskie czy amerykańskie otoczenie.
Ale jednak mało akcji, jeśli ktoś lubi powolny rozwój fabuły, mozolne rozwiązywanie zagadki bez emocjonujących zwrotów akcji, to ta książka mu przypadnie do gustu. Ja lubię jak mnie książka wciąga i ciężko ją odłożyć, tutaj momentami przestawałam zwracać uwagę co czytam, z nudów. Nie mój klimat :)

Ciekawy bohater, bo nie detektyw ani policjant a psycholog kliniczny. Akcja dzieje się w Nigerii więc mamy tutaj inne niż zwykle europejskie czy amerykańskie otoczenie.
Ale jednak mało akcji, jeśli ktoś lubi powolny rozwój fabuły, mozolne rozwiązywanie zagadki bez emocjonujących zwrotów akcji, to ta książka mu przypadnie do gustu. Ja lubię jak mnie książka wciąga i ciężko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2281
728

Na półkach: , , ,

Na stronie amerykańskiego Wydawczy przeczytałam, że „Femi Kayode kształcił się jako psycholog kliniczny w Nigerii, zanim rozpoczął karierę w reklamie. Stworzył i napisał kilka programów telewizyjnych emitowanych w czasie największej oglądalności, a niedawno ukończył z wyróżnieniem program UEA Creative Writing. Mieszka w Windhoek w Namibii z żoną i dwoma synami.” (źródło: https://www.hachettebookgroup.com). Doczytałam również, że książka „Poszukiwacze światła” jest jego debiutem, bardzo entuzjastycznie ocenionym w wielu kręgach.

Na polski rynek księgarski publikację Femi Kayode’a wprowadziło Wydawnictwo @Zysk i S-ka. Książka premierę miała w styczniu br. i jest pierwszym tomem cyklu o nigeryjskim psychologu, dr Philipie Taiwo. Pozycja trafiła do mnie z opóźnieniem dlatego też recenzję publikuję po kilku miesiącach od jej debiutu. Co ciekawe, tom drugi wydany przez Mulholland Books pod oryginalnym tytułem „Gaslight” premierę światową będzie miał 23 listopada br. Myślę, że i tym razem Wydawnictwo Zysk i S-ka pokusi się o wydanie kolejnego tomu serii😉.

Trzej studenci w nigeryjskim miasteczku Okriki w wyniku publicznego linczu tracą życie. Dwóch z nich zginęło w wyniku rozległych oparzeń, jeden – syn znanego polityka – stracił życie wskutek uderzenia tępym narzędziem. Psycholog śledczy powracający z emigracji do ojczyzny dr Philip Taiwo zostaje poproszony o zajęcie się sprawą. Sprawą, która według ojca zmarłego Kevina nie jest prawidłowo traktowana przez policję.


Mocna historia! Nabiera jeszcze dodatkowej mocy, gdy sobie czytelnik uświadomi, że do jej napisania skłoniła autora prawdziwa historia publicznego mordu na Ugonnie Obuzorze, Toku Lioydzie, Chiadiki Biringi i Tekeny Elkanaha, na ofiarach samozwańczych stróżów prawa. Bo to jest clue i główna zagadka tej historii. Co tak naprawdę, z psychologicznego punktu widzenia skłoniło tłum do zamordowania trzech młodych chłopców, rzekomych złodziei.

„- I to nie jest rozwiązywanie sprawy? Przecież nie zdołasz zrozumieć dlaczego coś się zdarzyło, nie wiedząc co się zdarzyło.” – „Poszukiwacze światła” Femi Kayode.

Książka pisana jest z perspektywy głównego bohatera. To dr Philip Taiwo jest jej narratorem. To z jego bezpośredniej relacji dowiadujemy się, co się dzieje. Na jakie ślady natrafił wraz ze swoim asystentem, Chiką. Jakie ma podejrzenia. Podobał mi się ten sposób narracji. Możliwe, że dlatego, iż dopiero co poznałam głównego bohatera. Miło było więc czytać o jego perypetiach z żoną – atrakcyjną profesor uniwersytecką – , dopiero co poznaną w samolocie Salome, czy ojcowskich problemach z bliźniakami Taiem i Kayem oraz trzynastoletnią córką Larą z jego własnego punktu widzenia. Powieść podzielona jest na akty, jest ich łącznie cztery. Każdy akt składa się z zatytułowanych rozdziałów. Do tego Femi Kayode wprowadził pierwszoosobową narrację John Paula, który stanowi jakby dziennik, jego pamiętnik. Doświadczamy jego trosk, problemów, emocji w chorobie i po stracie matki, trudnego dzieciństwa. Ten tajemniczy John Paul wkrada się w fabułę siejąc zamęt i pozostawiając po każdym fragmencie pytania typu; kim on jest, co zrobił, co robi, jakie znaczenie ma dla opowiadanej historii?

„– Wszystko ma sens, jeśli się wie dlaczego ludzie robią to, co robią.
– Psychobełkot – warknęła…” – „Poszukiwacze światła” Femi Kayode.

I ta książka o tym jest. Sam bohater dr Philip Taiwo – psycholog „mający doświadczenie w badaniu motywów zbrodni i sposobu ich popełnienia” nie jest może postacią fascynującą, chwytającą za serce, czy nawet interesującą. Został przedstawiony trochę naiwnie, trochę ponuro, jak typowo amerykański naukowiec, który jeszcze nie odnalazł się po ośmiu miesiącach od powrotu w swoim rodzinnym kraju. Kraju, w którym homoseksualizm wciąż uznawany jest za przestępstwo. Tak to prawdzie naukowiec, który raczej się nigdy w tym kraju nie odnajdzie. Jego badanie, czy raczej śledztwo jest jednak urozmaicone licznymi domysłami. To takie szukanie trochę igły w stogu siana. Z ogromnej ilości materiałów Taiwo musi ze swym asystentem dojść do prawdy, co tak naprawdę stało się z trzema z Okriki. Jaka tak naprawdę za tym publicznym linczem kryje się historia? I dlaczego tłum zareagował w taki, a nie inny sposób?

Nigeria. Kraj, w którym chyba nie chciałabym żyć, nawet nie będąc osobą z kręgu LGBTQ. Choć Femi Kayode przemycił jej specyficzność, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Uchwycił jego czar. Jego nieskalanie zachodnim życiem. Jego etniczność.

„Widzę ludzi siedzących przed domami. Przed parterowymi budynkami gromadzą się mężczyźni, którzy piją i grają w gry planszowe, ich twarze oświetlają lampy naftowe. W ciemności bawią się i biegają roześmiane dzieci. Z oddali słychać śpiew. Także klaskanie. Kościół. Właściwie kilka kościołów.” – „Poszukiwacze światła” Femi Kayode.

Dodatkowo hausański akcent Abubakara, mimo trudnego tematu i społecznie głębokiej fabuły, wprowadził mnie w dobry nastrój. Bo jak tu nie czytać z uśmiechem na ustach takich słów jak: „fsycholog”, „fotrzebują”, „fotlafi” , czy moje ulubione „sflawa” i „lafolty”. Zgadliście co to „lafolty”?

Chociażby dla samego czytania całych akapitów w odzwierciedlonym hausańskim akcencie warto sięgnąć po książkę „Poszukiwacze światła” Femi Kayode. Żartowałam😊. Warto sięgnąć z innego powodu.

To naprawdę ciekawa powieść pisana w słusznym celu. Celu, zwrócenia uwagi na psychologię tłumu. Nie bez wad. A jakże. Książki tak jak ludzie, jednym podobają się bardziej drugim mniej. W trakcie czytania „Poszukiwaczy światła” nie było ani nudno, ani płochliwie. A to już wystarczająca zachęta, by zapoznać się z debiutem Femi Kayode’a. Miłej lektury !!!

Na stronie amerykańskiego Wydawczy przeczytałam, że „Femi Kayode kształcił się jako psycholog kliniczny w Nigerii, zanim rozpoczął karierę w reklamie. Stworzył i napisał kilka programów telewizyjnych emitowanych w czasie największej oglądalności, a niedawno ukończył z wyróżnieniem program UEA Creative Writing. Mieszka w Windhoek w Namibii z żoną i dwoma synami.” (źródło:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1846
487

Na półkach:

Klimatyczna i ciekawa. Pod koniec ciut zbyt namotane, ale i tak sięgnę po kolejna część, gdy się ukaże

Klimatyczna i ciekawa. Pod koniec ciut zbyt namotane, ale i tak sięgnę po kolejna część, gdy się ukaże

Pokaż mimo to

avatar
23
18

Na półkach:

Dość słabe. Przemęczyłem 90% i nie miałem ochoty na finał. Pomysł ciekawy, egzotyka Nigerii w której osadzona jest akcja również na plus. Bohaterowie również przekonują. Niestety dość pogmatwane śledztwo wyniki którego nie są do końca zrozumiałe, napięcie niby narasta, ale nie na tyle żeby chcieć kończyć. Polecam warunkowo dla ciekawych współczesnej Afryki i jej problemów.

Dość słabe. Przemęczyłem 90% i nie miałem ochoty na finał. Pomysł ciekawy, egzotyka Nigerii w której osadzona jest akcja również na plus. Bohaterowie również przekonują. Niestety dość pogmatwane śledztwo wyniki którego nie są do końca zrozumiałe, napięcie niby narasta, ale nie na tyle żeby chcieć kończyć. Polecam warunkowo dla ciekawych współczesnej Afryki i jej problemów.

Pokaż mimo to

avatar
655
652

Na półkach:

Macie ochotę na Brutalny Thriller połączony z tajemnicą kryminału?

Gdy na miejscowym kampusie dochodzi do brutalnego morderstwa trzech studentów, psycholog śledczy Philip Taiwo zostaje wezwany do zbadania wydarzeń. Okazuje się że to nie było zwykłe morderstwo a film z tego zdarzenia krąży po sieci. Philip nie jest zadowolony z tego obrotu spraw, przecież nie jest detektywem a psychologiem który zamiast rozwiązywać sprawy, woli zagłębić się w umysł sprawcy.

" Wystarczy tylko uważnie obserwować trendy i wzorce zachowań, żeby bez większego trudu sprawić, by ludzie zrobili to, czego się od nich chce. Zwłaszcza ludzie w grupie".

Jednak gdy mężczyzna wysiada z samolotu, uświadamia sobie że morderstwo Trzech z Oriki nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać. Philip wspierany przez swojego kierowcę, musi dowiedzieć się prawdy.

Jak okrutna się ona okaże?
Co tak naprawdę stało się na kampusie ?

" Poszukiwacze światła" to książka która trzyma w napięciu od pierwszej strony. Emocje jakie nam towarzyszą podczas czytania, wywołują gęsią skórkę. Autor serwuje nam niedowierzanie oraz korupcję a także zatajanie dowodów. Intryga świetnie przemyślana, a cała fabuła pędzi dynamicznie i jest bardzo nieprzewidywalna.
Całą historię można zaliczyć do thrillera który wciąga w brutalny świat. Autor wie jak stworzyć napięcie i trzymać czytelnika w niepewności. Bohaterowie są ciekawie wykreowani a cała otoczka wokół nich dodaje innego spojrzenia na wszystko.
Cała książka poświęcona jest pamięci zamordowanych studentów którzy wymienieni są na końcu książki.
Na koniec dodam że
"Poszukiwacze światła" to książka dla której warto zarwać noc, ewentualnie cały dzień. Autor udowadnia że potrafi pisać świetnie historie z dreszczykiem które potrafią nie tylko intrygować ale również zmuszają do myślenia.
Polecam ❣️

Macie ochotę na Brutalny Thriller połączony z tajemnicą kryminału?

Gdy na miejscowym kampusie dochodzi do brutalnego morderstwa trzech studentów, psycholog śledczy Philip Taiwo zostaje wezwany do zbadania wydarzeń. Okazuje się że to nie było zwykłe morderstwo a film z tego zdarzenia krąży po sieci. Philip nie jest zadowolony z tego obrotu spraw, przecież nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1717
1716

Na półkach: ,

Krótkie rozdziały to coś, co kocham w książkach najbardziej. Tutaj każdy z nich ma swój tytuł, byśmy wiedzieli co mniej więcej się wydarzy. Ja sklasyfikowała bym ją wpierw jako thriller, gdyż to, co spotkało chłopców i późniejsze wydarzenia ukazane są bardzo niepokojąco. Mamy również zalążek kryminału, gdyż prowadzone jest śledztwo, ale jakby bardziej w tajemnicy, gdyż policja bardzo szybko tuszuje sprawę. Przez jakiś czas w grę wchodzi również wątek mafii, a z nim część sekretu, który nie miał ujrzeć światła dziennego i jednocześnie miał być takim zapłonem w celu nowego spojrzenia na sprawę. Chwilami wbiega w obyczajówkę, gdyż główny bohater prowadzi rozmowy z innymi ludźmi. Jakby to są sprawy poboczne, jednak po dłuższym czasie nieco wybijają z rytmu i zamysłu opowieści. Niemal od razu zaraz po nich ponownie dowiadujemy się kolejnych nowości, które nie są rozwiązaniem sprawy, tylko kolejnym puzzlem w całej układance. A żeby było bardziej ciekawie, nasza postać ma problemy rodzinne, które niekiedy buszują w jego głowie. Bywa, że sam siebie poucza, iż niepotrzebnie rozpoczął to śledztwo, gdyż nie jest detektywem, tylko psychologiem śledczym. Później natomiast przypomina sobie kto go do tego zlecenia podpuszczał i daje za wygraną. W momencie kiedy dociera do celu i opuszcza lotnisko, książka bardzo się zmienia. Bohater nadeptuje na coraz to nowe puzzle i wcale mu się to nie podoba. Odkrywając kolejne karty naraża swoje życie coraz bardziej. Coś mu podpowiada, że nie powinien dalej się w to mieszać, tym bardziej, że czuje iż jest śledzony. Autor z psychologicznego punktu ukazuje nam emocje jakie nim targają. Nie pozwolił, by postać niedojrzale się zachowywała, choć poznajemy jego kalkulacje na różnych poziomach sprawy. Dowie się również, że życie człowieka jest przeliczane na zyski i straty. Zazwyczaj chodzi o to, by tylko ci na górze nie ucierpieli. Jak zatem sądzicie, uda mu się dowiedzieć prawdy? Zaznaczam wam, że choć książka jest ciekawa, to nie da się jej przeczytać na raz. Te poboczne opisy nieco potrafiły mnie dekoncentrować, choć dopiero pod koniec zobaczyłam po co były potrzebne. Mamy tutaj grę psychologiczną na wysokim poziomie, opisaną naprawdę inteligentnym stylem pisarskim. To nie jest łatwa książka, gdyż wiele smutnych emocji przechodzi na nas. Przeczytacie tutaj o niesprawiedliwości, machlojkach politycznych, grze emocjonalnej i samolubnych zyskach. Od początku do końca jedyne słowo, które mi się z nią kojarzyło, to niesprawność. Jednak książkę tak czy siak wam polecam:-)

Krótkie rozdziały to coś, co kocham w książkach najbardziej. Tutaj każdy z nich ma swój tytuł, byśmy wiedzieli co mniej więcej się wydarzy. Ja sklasyfikowała bym ją wpierw jako thriller, gdyż to, co spotkało chłopców i późniejsze wydarzenia ukazane są bardzo niepokojąco. Mamy również zalążek kryminału, gdyż prowadzone jest śledztwo, ale jakby bardziej w tajemnicy, gdyż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
49

Na półkach:

Jeśli szukacie mocnego thrillera, który będzie was trzymał w kleszczach napięcia, niepewności i emocji od początku do końca czytania książki to z wypiekami i jeszcze nie opadniętymi emocjami wysłałam was do „ Poszukiwacze światła”. Autor funduje nam totalną dawkę hipokryzji, manipulacji, niedowierzania, korupcji, wyzysku..
Z bezpiecznego i „cywilizowanego” świata przenosimy się do egzotycznej i pełnej chaosu Nigerii. Poruszona kwestia wpływu USA na Nigerię jak dla mnie podkreśla ważną rolę, która przyczynia się zaplątania się pętli na szyi mieszkającej tam ludności. Na trzech studentach w małej miejscowości Okriki zostaje wykonana egzekucja, gdzie świadkami tego zdarzenia jest tłum. Całe zdarzenie zostaje nagrane i przez cały czas krąży po sieci. Studenci zostali pobici, szykanowani i spaleni żywcem. Co popchnęło ludność do tak barbarzyńskiego aktu ? Samosąd przeprowadzony przez tubylców, wydaje się absurdalny, iż młodzież ta wywodziła się z bogatych domów, a zostali oni oskarżeni o kradzież… Dr Philip, psycholog śledczy zostaje poproszony przez rodziców chłopców, aby zbadać sprawę, aby dostrzec nieco sensu w tym bezsensownym morderstwie. A w myśl szczerych intencji, doktora, by w przyszłości nie miały miejsca podobne incydenty. Jak się szybko sam przekonuje, sprawa wcale nie jest taka prosta, ludność milczy, jest niechętna do jakiejkolwiek współpracy. Nic tu nie jest jasne i logiczne..
Społeczno - polityczny kontekst pokazuje nam jak wyglada życie w Nigerii.
Przenikająca bieda, przemoc,ukazuje nam codzienność mieszkańców Nigerii. Powieść naszpikowana wątkami przez co ani na chwile nie jesteśmy w stanie się nudzić.
Prócz intrygującej, fabuły, otrzymujemy zastrzyk rzetelnej wiedzy, która ukazuje nam realia Afryki.

Jeśli szukacie mocnego thrillera, który będzie was trzymał w kleszczach napięcia, niepewności i emocji od początku do końca czytania książki to z wypiekami i jeszcze nie opadniętymi emocjami wysłałam was do „ Poszukiwacze światła”. Autor funduje nam totalną dawkę hipokryzji, manipulacji, niedowierzania, korupcji, wyzysku..
Z bezpiecznego i „cywilizowanego” świata przenosimy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2666
2660

Na półkach:

„Im lepiej rozumie się żywych, tym łatwiej zrozumieć śmierć.”

Propozycję warto uwzględnić w planach czytelniczych. Intryga porządnie przemyślana, zgrabnie skonstruowana i atrakcyjnie podana. Elementy dynamicznej rozwijającej sensacji ściśle przeplatają się z frapującą zagadką kryminalną, a w tle tworzą ciekawy obyczajowy wzór. Trzy solidnie zbudowane filary powieści wspierają się w budowaniu akcji i intensyfikowaniu napięcia, a to jednak nie wszystko. Femi Kayode stawia również na psychologiczne aspekty powiązane z zachowaniami tłumu i wykorzystania zbiorowej odpowiedzialności do uniknięcia kary. Przekonuje ich przedstawienie, autor chętnie czerpie z wykształcenia i doświadczenia. Najbardziej zaskakują w powieści na plus nigeryjskie nawiązania. Osadzenie akcji we współczesnej Nigerii nadaje egzotyczną aurę i pozwala przyjrzeć się licznym bolączkom, z jakimi zmaga się kraj, temu, co czyni ze społeczeństwem przemysł ropy naftowej, pokłosiu milionów ofiar wojny biafrańskiej, nieustannym konfliktom wewnętrznym, klęski głodu na masową skalę, rozbudowanego aparatu korupcji, negatywnego wpływu zagranicznego biznesu. Wysoko oceniam tego typu książki, dostaję wciągającą rozrywkę, wynoszę wiedzę, mam okazję przyjrzeć się trendom i zdarzeniom z perspektywy innej niż dotychczasowej lub głębszej.

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2023/05/poszukiwacze-swiata.html

„Im lepiej rozumie się żywych, tym łatwiej zrozumieć śmierć.”

Propozycję warto uwzględnić w planach czytelniczych. Intryga porządnie przemyślana, zgrabnie skonstruowana i atrakcyjnie podana. Elementy dynamicznej rozwijającej sensacji ściśle przeplatają się z frapującą zagadką kryminalną, a w tle tworzą ciekawy obyczajowy wzór. Trzy solidnie zbudowane filary powieści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
604
593

Na półkach:

Zdecydowanie polecam sięgnąć po książkę "Poszukiwacze światła" Femi Kayode. To jedna z tych pozycji, po które sięgam z wielką chęcią, gdyż lubię egzotyczne thrillery, które przenoszą mnie w odległe zakątki świata. Poza tym, zachęciła mnie bardzo intrygująca fabuła, która składa się z elementów kryminalnych, politycznych i psychologicznych. Autor w doskonały sposób połączył te różnorodne wątki, tworząc wciągającą i niezwykle interesującą historię, którą trudno odłożyć na bok.


"Poszukiwacze światła" Femi Kayode to niesamowity thriller, który wciąga czytelnika od pierwszych stron. Akcja rozgrywa się w prowincjonalnym nigeryjskim miasteczku, gdzie doszło do brutalnego zamordowania trzech studentów lokalnego uniwersytetu. Na miejsce zostaje wezwany psycholog śledczy dr Philip Taiwo, który szybko odkrywa, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana i niebezpieczna, niż początkowo sądził.

Kayode w doskonały sposób buduje napięcie i zagadkę kryminalną, która wciąga czytelnika na każdej stronie. Bohaterowie są ciekawi, a relacje między nimi budzą zainteresowanie i skłaniają do zastanowienia się nad ich motywacjami. Fabuła jest nieprzewidywalna, co dodaje jeszcze więcej emocji i trzyma w napięciu do samego końca.
Autor w mistrzowski sposób ukazuje również kontekst społeczny i polityczny Nigerii, co czyni tę książkę nie tylko interesującym thrillerem, ale też ważnym spojrzeniem na rzeczywistość kraju. Kayode porusza wiele trudnych tematów, takich jak korupcja, przemoc, dyskryminacja i bieda, ale robi to w sposób subtelny i nie narzucający się czytelnikowi.


Dr Philip Taiwo jest bohaterem, z którym łatwo się utożsamić. Jest to człowiek, którego bardziej interesują powody popełnienia przestępstwa niż rozwiązanie kryminalnej zagadki. Jest to psycholog śledczy, który wyróżnia się spostrzegawczością i wnikliwością, ale jednocześnie jest człowiekiem odczuwającym empatię i zawsze stawiającym na pierwszym miejscu dobro ofiar.

Chika, kierowca dr Taiwo, to postać równie ciekawa, która wplątuje się w intrygę i razem z głównym bohaterem próbuje odkryć prawdę. Ich relacja jest interesująca i z czasem staje się coraz bardziej złożona.

Równie ważne, co samo miejsce zbrodni, są opisy zbrodni.
Miłośnicy thrillerów będą mieli okazję odkryć pozytywne zaskoczenie w książce "Poszukiwacze światła" autorstwa Femi Kayode. Powieść jest pełna wątków, które równomiernie toczą się, a czytelnicy mogą wraz z głównym bohaterem przemyśleć i analizować dostarczane im informacje. Jednym z atutów książki jest sposób, w jaki ukazuje ona rzeczywistość Nigerii, ze wszystkimi jej wadami i zaletami. Lagos, miejsce zamieszkania bohatera i jego żony, jest ucieleśnieniem miasta, w którym prawo jest szanowane i czuje się tam bezpieczeństwo. Z drugiej strony, Okriki to obszar, gdzie anarchia, korupcja i samosądy są na porządku dziennym. Książka nie tylko oferuje czytelnikom wciągającą intrygę, ale również wgląd w kulturę i realia życia w Afryce.
Powieść

"Poszukiwacze światła" autorstwa Femi Kayode porusza trudne i często niezrozumiałe tematy, co sprawia, że nie jest to lekka lektura. Jednakże, książka ta jest niezwykle poruszająca, zwłaszcza jeśli zwróci się fakt, że opiera się na prawdziwej historii - sprawie Trzech z Okriki - i odzwierciedla brutalną rzeczywistość Nigerii. W listopadzie 2012 roku w Nigerii miało miejsce podobne morderstwo, w którym zginęło czterech studentów Uniwersytetu Port Harcourt. W książce liczba ofiar została zmniejszona co prawda do trzech, ale tragiczny los, jaki ich spotkał, pozostał niezmieniony. W obu przypadkach ofiary zginęły w wyniku pobicia i spalenia żywcem, oskarżone o kradzież laptopów i smartfonów, bez procesu sądowego czy zbadania sprawy.

Książka ta jest poświęcona pamięci zamordowanych studentów, których imiona i nazwiska zostały wymienione na końcu tomu. Autor ma nadzieję, że ta powieść pobudzi do dyskusji na temat przestępczego zachowania tłumu i przyczyni się do zapobiegania podobnym tragediom w przyszłości. Jest to hołd zarówno dla ofiar samozwańczych strażników prawa w Nigerii, jak i dla innych ofiar podobnych zdarzeń na całym świecie.

"Poszukiwacze światła" to książka, którą ciężko odłożyć, gdy już się zacznie czytać. Kayode udowadnia, że potrafi pisać intrygujące i przemyślane thrillery, które zarówno bawią, jak i zmuszają do refleksji. Zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim miłośnikom gatunku i tym, którzy chcą poznać kulturę i społeczeństwo Nigerii z nieco innej perspektywy. Gorąco polecam po nią sięgnąć!

Zdecydowanie polecam sięgnąć po książkę "Poszukiwacze światła" Femi Kayode. To jedna z tych pozycji, po które sięgam z wielką chęcią, gdyż lubię egzotyczne thrillery, które przenoszą mnie w odległe zakątki świata. Poza tym, zachęciła mnie bardzo intrygująca fabuła, która składa się z elementów kryminalnych, politycznych i psychologicznych. Autor w doskonały sposób połączył...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    69
  • Przeczytane
    65
  • Posiadam
    8
  • 2023
    5
  • Kindle
    2
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Legimi
    2
  • W planach ebook
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Polecam
    1

Cytaty

Więcej
Femi Kayode Poszukiwacze światła Zobacz więcej
Femi Kayode Poszukiwacze światła Zobacz więcej
Femi Kayode Poszukiwacze światła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także