To nie jest, do diabła, love story. Detoks

Okładka książki To nie jest, do diabła, love story. Detoks Julia Biel
Okładka książki To nie jest, do diabła, love story. Detoks
Julia Biel Wydawnictwo: wydano nakładem autora Cykl: LoveStory (tom 4) literatura młodzieżowa
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
LoveStory (tom 4)
Wydawnictwo:
wydano nakładem autora
Data wydania:
2023-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-01
Język:
polski
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
91
15

Na półkach: ,

Pierwsza opowieść, której nie przeczytałam w całości.
Nie dałam rady... nie potrafiłam przetrawić Jody, a Eryka było mi zwyczajnie szkoda.

Pierwsza opowieść, której nie przeczytałam w całości.
Nie dałam rady... nie potrafiłam przetrawić Jody, a Eryka było mi zwyczajnie szkoda.

Pokaż mimo to

avatar
217
71

Na półkach: , ,

Czwarty już tom wspaniałej serii „To nie jest, do diabła, love story”. Tym razem Julia Biel pozwala nam poznać bliżej Jodę, starszą siostrę Jonasza i siostrę bliźniaczkę Wery. Muszę Wam przyznać jedno, Julia w tej serii wprowadziła wiele bohaterów i wiele różnych wątków, a ja mam duże skłonności do mylenia wydarzeń i zapominania bohaterów, przy takich fabułach. To, że Julia stworzyła taką wielowymiarową historię i przedstawiła nam losy bohaterów z każdej strony w osobnym tomie, sprawiło, że w mojej ciasnej głowie, wszystko się pięknie poukładało i ci bohaterowie są dla mnie niemal jak rodzina.

Autorka zabiera nas do Szkocji, na przedmieścia stolicy, do dzielnicy Portobello. Trafia tam dzięki przyjacielowi rodziny Rafiemu, który zaproponował jej pracę w pubie u zaufanej przyjaciółki. Joda zdecydowała się na taki krok, bo potrzebowała detoksu od aktualnego sposobu życia, w dodatku potrzebowała poukładać swoje serce na nowo po nieudanej relacji z przyjacielem Aleksa, którego poznajemy bliżej w poprzednim tomie. Jak na złość Joda spotyka tam Eryka, który jest łudząco podobny do jej byłego. Na dodatek szczerze jej nie znosi i uważa jej przybycie do Portobello to jakiś żart od losu.

Wiecie, że Julia lubi przeprowadzać bohaterów, a tym samym czytelników przez ciernie i liczne tortury. Tak więc zapewnia Was emocji w tym tomie nie brakowało. Uwielbiam to jak autorka buduje relacje i napięcie pomiędzy bohaterami i ubolewam, że ta historia jest już za mną.

To była cudowna przygoda!

Czwarty już tom wspaniałej serii „To nie jest, do diabła, love story”. Tym razem Julia Biel pozwala nam poznać bliżej Jodę, starszą siostrę Jonasza i siostrę bliźniaczkę Wery. Muszę Wam przyznać jedno, Julia w tej serii wprowadziła wiele bohaterów i wiele różnych wątków, a ja mam duże skłonności do mylenia wydarzeń i zapominania bohaterów, przy takich fabułach. To, że Julia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
207

Na półkach:

Joda ze złamanym sercem wyjeżdża z poznania, postanawia sobie zrobić detoks od swojego życia i facetów. Rafi załatwia jej pracę i mieszkanie na czas wakacji u swojej starej znajomej w Edynburgu. Tam z lotniska odbiera ją Eryk, syn właścicielki pubu w którym ma pracować, od pierwszej chwili widać że nie pała do niej sympatią i najchętniej wsadził by ją od razu w samolot powrotny.

Czy Joda odnajdzie się w nowym miejscu? Czy da radę współpracować z Erykiem? Czy dziewczyna wyleczy swoje serce i wykona plan detoks?

Tę historię czytałam kolejny raz, po prostu uwielbiam potyczki Eryka i Jody i chodź znałam zakończenie to przeżywałam znów mocno każdą ranę zadaną im przez innych. Joda chodz jest twarda, zwariowana i nieustępliwa, jest również wrażliwa, jest jedna rzecz której się naprawdę boi. Eryk jest cudowny, jeśli tylko troszkę mu zależy potrafi naprawdę to pokazać, normalnie facet ideal. Uwielbiam rollercoaster emocji który w każdej historii funduje nam Julia, tu również go nie zabrakło, no i oczywiście potyczki słowne bohaterów, no cudo. Cieszę się że znam dalsze losy, dzięki temu mogłam przymknąć oko na zachowania niektórych z nich

Joda ze złamanym sercem wyjeżdża z poznania, postanawia sobie zrobić detoks od swojego życia i facetów. Rafi załatwia jej pracę i mieszkanie na czas wakacji u swojej starej znajomej w Edynburgu. Tam z lotniska odbiera ją Eryk, syn właścicielki pubu w którym ma pracować, od pierwszej chwili widać że nie pała do niej sympatią i najchętniej wsadził by ją od razu w samolot...

więcej Pokaż mimo to

avatar
260
245

Na półkach:

A może to jest, do diabła, love story?

„Detoks” to 4 część niesamowitej serii „To nie jest, do diabła, love story” Julii Biel.

Książka jest dostępna tylko na Wattpadzie i tylko do końca roku.

Właśnie zaczął się miesięczny maraton #CzytamJulięBiel więc to idealna okazja do przeczytania Detoksu, czy innych książek autorki.


A może by tak rzucić wszystko i wyjechać... do Szkocji?
Co byś zrobiła, gdybyś potrzebowała prawdziwej i solidnej przerwy od wszystkiego wokół, zaczerpnąć oddechu i po prostu odciąć się na jakiś czas, nabrać dystansu i zrobić sobie porządny DETOKS, szczególnie od niewiernych facetów. Tak czuje się Joda, a pomysł rzucony przez przyjaciela rodziny, aby wyjechała do pięknego Portobello w Edynburgu, gdzie czekałaby na nią praca w pubie, jest idealnym rozwiązaniem jej problemów.
Wszystko mogłoby pójść dobrze z planem, gdyby nie Eryk, syn właścicielki pubu. Ich znajomość nie zaczęła się najlepiej, a chłopak ma o wszystko pretensje, a docinki i dogadywanie są na porządku dziennym. Nie wiadomo czy to Joda aż tak bardzo zalazła mu za skórę, czy ma to związek, z tym że Eryk niedawno rozstał się ze swoją dziewczyną.
Joda przyjechała do Szkocji, aby zafundować sobie detoks, wyleczyć zadry w sercu, jednak czy wchodząc w pewien układ z Erykiem, wszystko nie zmieni się w jedną wielką katastrofę?


Uwielbiam pióro Julii Biel i za każdym razem, gdy pojawia się nowy bohater, od razu trafia do topki moich ulubionych. Tak samo było z Erykiem. Na pierwszy rzut oka wydaje się zdystansowany i robi co w jego mocy, aby Joda odeszła z pracy. Oczywiście ma w tym swój motyw. Więc nic dziwnego, że czasem jest wręcz okrutny wobec niej. Jednak po głębszym poznaniu okazuje się świetnym facetem o nieskazitelnych manierach, dobrym sercu, ale niestety również po części złamanym. Facetem, który walczy sam ze sobą, ze swoimi emocjami, szczególnie po kilku informacjach, które wywracają pod pewnym względem całe jego życie do góry nogami. I uwierzcie, jeśli Eryk chce pokazać, jak bardzo mu na kimś zależy, to tylko pozazdrościć tej osobie.
Joda mimo swojej ucieczki, która swoją drogą była jak najbardziej uzasadniona, jest silną, odważną, trochę szaloną dziewczyną, jednak jest jedna rzecz, której się obawia i trochę boi. Szkocja bez wątpienia sprawi, że Joda będzie musiała się z tym zmierzyć, jednak czy pokona lęk? Tego wam już nie zdradzę.
Ta dwójka na początku jest jak kot z psem. Nie znoszą się, każde jest w stanie zrzucić drugą osobę z Artur's Seat lub znacznie szybciej chwycić kufel i rzucić nim, jednak z czasem ta doświadczona przez życie i los dwójka odnajduje wspólny język i nie tylko. Po drodze niejednokrotnie będą się oddalać i zbliżać, lizać rany drugiej osoby, aby chwilę później powiększyć zadrę i zająć się własnymi, jednak każde z nich ma swoje demony, problemy i dylematy, z którymi musi się sam uporać.

W książkach Julii Biel powinny być synonimem kalejdoskopu uczuć, które nam towarzyszą podczas czytania. Autorka bez ogródek bawi się uczuciami czytelnika, to rozrywając serce i duszę, to sklejając je w całość. Będziecie się śmiać, będziecie płakać, będziecie się zachwycać i wzdychać, a także smucić i wkurzać. Będziecie nie dowierzać, ale również pukać się w głowę mówiąc „a nie mówiłam”. Będziecie chcieli przywalić bohaterom, ale i też mocno ich wyściskać.

Świetnym dodatkiem jest powrót znanych i (nie do końca wszystkich?) lubianych bohaterów poprzednich części.

A wisienką na torcie jest przecudowny Edynburg i Portobello. Niejednokrotnie podczas czytania miałam ochotę sprawdzić loty i tam pojechać. Przejść się ulicami centrum miasta, a potem oddychając morskim powietrzem udać się na poszukiwanie okolicznego baru z niczego niewinnymi doniczkami, aby potem delektować się szkockim ale, wypatrując takiego drugiego Eryka.

Może tak za niedługo zrobię?

A może to jest, do diabła, love story?

„Detoks” to 4 część niesamowitej serii „To nie jest, do diabła, love story” Julii Biel.

Książka jest dostępna tylko na Wattpadzie i tylko do końca roku.

Właśnie zaczął się miesięczny maraton #CzytamJulięBiel więc to idealna okazja do przeczytania Detoksu, czy innych książek autorki.


A może by tak rzucić wszystko i wyjechać... do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
69
35

Na półkach:

Ta książka nie jest wydana w wersji papierowej. Jest to tylko dostępne na Wattpad i jak na to, że nie przeszło to żadnej korekty jest na prawdę pisane tak jakbym czytała sprawdzaną kilka razy powieść. Fabuła mnie urzekła mimo, że to kolejna część pewnej historii, ale pisana o innych bohaterach to nie czułam się zgubiona w fabule. Na pewno kiedyś nadrobię wcześniejsze części i inne prace tej autorki. Głównej mierze jest to opowieść o dziewczynie, która uciekła na chwilę odpoczynku, lecz chyba nie wiedziała co ją czeka. Co jak co książka jest fajnie napisana i czytam już kolejną książkę tej autorki. Polecam wam również spróbować.
Za niedługo ma zniknąć z Wattpada, więc polecam się pospieszyć, bo możliwe że już nie będzie jej w papierze.

Ta książka nie jest wydana w wersji papierowej. Jest to tylko dostępne na Wattpad i jak na to, że nie przeszło to żadnej korekty jest na prawdę pisane tak jakbym czytała sprawdzaną kilka razy powieść. Fabuła mnie urzekła mimo, że to kolejna część pewnej historii, ale pisana o innych bohaterach to nie czułam się zgubiona w fabule. Na pewno kiedyś nadrobię wcześniejsze części...

więcej Pokaż mimo to

avatar
535
263

Na półkach: , ,

Czytacie książki na Wattpad? 🤔
**
**
**
„To wcale nie jest tak, że to złe wspomnienia i straszne obrazy sprawiają, że się rozpadamy. Bo to cudowne wspomnienia rozmontowują nas kawałek po kawałku i popychają w objęcia rozpaczy. Zderzenie tego, co było, z tym, co nigdy się nie zdarzy.

Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do przepięknego Portobello znajdującego się w Szkocji. To tam porównania do siostry bliźniaczki nie będą miały miejsca, a główni bohaterowie będą poszukiwać sensu życia. Chodź, zobaczymy czy go znajdą. 😘

Wiecie co? Ukochałam sobie „To nie jest do diabła love story. Detoks” całym swoim serduchem. Podczas tej lektury śmiałam się w głos i płakałam rzewnymi łzami. Nawet teraz pisząc tę recenzję mam łzy w oczach. 🥹

@julia.biel.story to dla mnie autorka, która pisze z niezwykłą wrażliwością, wyczuciem i pięknem. Jeszcze ani razu nie zawiodłam się na jej powieściach. Totalnie biorę je w ciemno. 🤗

W tej historii bohaterowie są różnorodni i ciekawi co dodatkowo uzupełnia fabułę. Poza tym mierzą się z ważnymi uczuciami. Jedni robią detoks od facetów, inni próbują zmierzyć się z emocjami związanymi z adopcją a łączy ich jedno: „Każde z nas miało swoje smutki i traumy, każde zbawiało swoje demony”. 🥹

Dodatkowo wszystko okraszone morskim powietrzem, pięknym kurortem, zapachem piwa z nalewaka z przydrożnego baru. Uzupełnieniem jest połączenie współczesnej i dawnej architektury. Podczas czytania tej opowieści to wszystko się niemalże czuje, a nawet widzi, zamykając oczy. Emocje przenikają w głąb serca i duszy. Dużo osób odnajdzie się podczas jej czytania, bo każdy z nas potrzebuje domknięcia swoich spraw, aby móc iść dalej.

Reasumując: kocham i polecam! 🥰Szczególnie za to, że każdy rozdział miał podpiętą muzykę. Dzięki temu zabiegowi jeszcze bardziej wczułam się w lekturę, a nawet przypomniałam swoje ukochane utwory, które nie raz towarzyszyły mi w gorszych chwilach. Błagam niech, ktoś to wyda, bo boli mnie to, że książki Julki powoli znikają z wattpada i nie będę mogła już do nich wrócić. 😭

Czytacie książki na Wattpad? 🤔
**
**
**
„To wcale nie jest tak, że to złe wspomnienia i straszne obrazy sprawiają, że się rozpadamy. Bo to cudowne wspomnienia rozmontowują nas kawałek po kawałku i popychają w objęcia rozpaczy. Zderzenie tego, co było, z tym, co nigdy się nie zdarzy.

Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do przepięknego Portobello znajdującego się w Szkocji....

więcej Pokaż mimo to

avatar
180
41

Na półkach:

O rany... Co ta książka że mną zrobiła... raz się śmiałam....zaraz znów płakałam... nienawidziłam bohaterów, a następnie chciałam ich przytulić ❤️🥹❤️
K O C H A M tą historię ❤️🥹❤️

O rany... Co ta książka że mną zrobiła... raz się śmiałam....zaraz znów płakałam... nienawidziłam bohaterów, a następnie chciałam ich przytulić ❤️🥹❤️
K O C H A M tą historię ❤️🥹❤️

Pokaż mimo to

avatar
244
237

Na półkach:

Znacie książki autorstwa Julii Biel?
Jeśli nie to zachęcam do nadrobienia!
Ja je kocham całym ❤️
"To nie jest, do diabła, love story. Detoks" opowiada historię Jody (Jagody),siostry Jonasza, która robi sobie detoks od chłopaków, a raczej od jednego, Anatoma (Tomka).
Swoje złamane serce chce uleczyć pracą w barze pod Edynburgiem. Malownicza miejscowość działałaby na nią kojąco gdyby nie Eryk, który doprowadza ją do granic wytrzymałości. Najchętniej przydzwoniła by mu dzwonem, ale niestety jest synem właścicielki baru.
Czy Jodzie uda się przetrwać w Portobello i nikomu nie przydzwonić? A może wręcz przeciwnie?
Historia opowiada nie tylko o leczeniu złamanego serca Jagody, ale również Eryka. Chłopakowi początkowo zależy tylko na wykopaniu Jody i powrocie do pracy jego miłości, Anji.
Przez kilka dni czytanie "Detoksu" było moją pierwszą czynnością po przebudzeniu i ostatnią przed pójściem spać. Autorka dała czadu i zaserwowała niezły emocjonalny rollercoaster 😂
Książkę znajdziecie na Wattpadzie 😉
Mam nadzieję, że Was zaciekawiłam i sięgnięcie po "To nie jest, do diabła, love story. Detoks".

Znacie książki autorstwa Julii Biel?
Jeśli nie to zachęcam do nadrobienia!
Ja je kocham całym ❤️
"To nie jest, do diabła, love story. Detoks" opowiada historię Jody (Jagody),siostry Jonasza, która robi sobie detoks od chłopaków, a raczej od jednego, Anatoma (Tomka).
Swoje złamane serce chce uleczyć pracą w barze pod Edynburgiem. Malownicza miejscowość działałaby na nią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
207
68

Na półkach:

Przeczytałem Detoks. Zajęło mi to tydzień (pozdrawiam szkołę). Bardzo żałuję, że tak długo odkładałem sięgnięcie po tę książkę. Že po przeczytaniu BME w oczekiwaniu na FEM nie nadrobilem TNJDDLS i nie wziąłem się za Detoks, by wraz z innymi przeżywać to wszystko, co tam się działo. Żałuję, że odłożyłem sięgnięcie po tę książkę na tak długi czas.


Przechodząc do opinii. Całość bardzo mi się podobała, akcja była szybka ale jednocześnie spokojna. Portobello nadawało całej historii niepowtarzalnego klimatu. Wspaniale wykreowani bohaterowie, którzy doprowadzali do emocji od śmiechu, przez smutek, po wściekłość. Cała historia została przedstawiona w niesamowity sposób. To, że ta książka jest na Wattpadzie wcale nie sprawia, że jest gorsza. Jest na tym samym poziomie co książki pisane specjalnie do wydania w papierze, a nawet lepsza od większości z nich. Przez całą książkę Julia pieczołowicie rozrywała, szarpała, cięła serce czytelnika, by następnie je zszyć z wielką miłością. I całość powtórzyć wiele razy. A to wszystko po to, by w końcowych rozdziałach niesamowicie starannie, delikatnie zszyć serce, ucałować je i nakleić plasterek. Z księżniczkami.

Dziękuję @ksiazkidobrejakczekolada, @very.little.book.nerd, @pociagzksiazka za polecanie tej niesamowitej historii. Dziękuję również Karoli, za pomoc w ogarnięciu, że na okładce jest złoto, nie zieleń

Przeczytałem Detoks. Zajęło mi to tydzień (pozdrawiam szkołę). Bardzo żałuję, że tak długo odkładałem sięgnięcie po tę książkę. Že po przeczytaniu BME w oczekiwaniu na FEM nie nadrobilem TNJDDLS i nie wziąłem się za Detoks, by wraz z innymi przeżywać to wszystko, co tam się działo. Żałuję, że odłożyłem sięgnięcie po tę książkę na tak długi czas.


Przechodząc do opinii....

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
46

Na półkach:

Świetny bonus dla fanów serii ❤️ pełna wzlotów i upadków! Wzruszeń i romantyzmu ❤️ uniesień i humoru ❤️ lekka mimo potężnego ładunku uczuciowego! Czytajcie ❤️

Świetny bonus dla fanów serii ❤️ pełna wzlotów i upadków! Wzruszeń i romantyzmu ❤️ uniesień i humoru ❤️ lekka mimo potężnego ładunku uczuciowego! Czytajcie ❤️

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    98
  • Przeczytane
    57
  • 2023
    4
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    2
  • Do kupienia
    2
  • Przeczytane w 2023
    1
  • Do kupienie
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Do kupienia/prezent
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki To nie jest, do diabła, love story. Detoks


Podobne książki

Przeczytaj także