Niezwykłe zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat

Okładka książki Niezwykłe zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat Ed Yong
Okładka książki Niezwykłe zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat
Ed Yong Wydawnictwo: Bo.wiem Seria: #nauka nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Seria:
#nauka
Tytuł oryginału:
An Immense World: How Animal Senses Reveal the Hidden Realms Around Us
Wydawnictwo:
Bo.wiem
Data wydania:
2024-04-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-15
Data 1. wydania:
2022-01-01
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323353256
Tłumacz:
Magdalena Rabsztyn-Anioł
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
267
259

Na półkach: ,

"Niesamowite zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat" to książka niezwykła pod wieloma względami. Przede wszystkim nie jest zbiorem ogólników czy pobieżnych informacji, a wręcz przeciwnie. Ed Yong dokładnie zgłębia kolejno poruszane zagadnienia. Jego wnikliwość zadziwia i wprawia w podziw, ponieważ dotarcie do odpowiednich źródeł oraz wyselekcjonowanie, a przy okazji zweryfikowanie najistotniejszych kwestii z pewnością było bardzo angażujące, a jednocześnie niesamowicie wciągające dla osoby zainteresowanej tematem.

Od razu uprzedzam, że to nie jest lektura na jeden wieczór czy nawet weekend. Warto czytać ją bez pośpiechu i z uwagą, ponieważ w przeciwnym razie można przegapić wiele szczegółów, które sporo wyjaśniają. Dostajemy wnikliwą analizę z porównaniem różnych grup zwierząt. Wszystko jest napisane przystępnym językiem, a ważniejsze pojęcia są na bieżąco wyjaśniane. Czasem nawet autor decyduje się tłumaczyć, dlaczego coś nie występuje u człowieka i jakie ma to znaczenie pod kątem ewolucyjnym. Dostajemy niesamowite, a czasem wręcz zaskakujące historie, ale do poznania wielu tajemnic potrzebne jest zrozumienie, że na sporo spraw trzeba spojrzeć w zupełnie inny sposób, ponieważ patrzenie z perspektywy typowo ludzkiej uniemożliwiłoby dotarcie do tego, co zostało odkryte.

"Wielu biologów zajmujących się zmysłami ma wykształcenie artystyczne, co pewnie umożliwia im wyjście poza percepcyjne światy, które automatycznie tworzą nasze mózgi."

Ciekawostki: badaczka zajmująca się wzrokiem mątw i innych głowonogów ma prozopagnozję (nie potrafi rozpoznać znajomych twarzy - nawet własnej matki),widzeniem barwnym u motyli zajmuje się człowiek ze ślepotą czerwono-zieloną, osoba starająca się poznać sygnały wizualne i wibracyjne pawi ma niewielkie różnice w widzeniu kolorów (jedno oko nadaje wszystkiemu lekko czerwonawy odcień).

"(...) wielu biologów zajmujących się zmysłami odbiega od większości osób pod względem percepcji. (...) Być może ludzie doświadczający świata w sposób uznawany za nietypowy mają intuicyjne wyczucie granic typowości."

Z pewnością nie każdy zdaje sobie sprawę, że zrozumienie działania naszych układów czuciowych zawdzięczamy w dużej mierze różnym zwierzętom. Oczy homara były np. inspiracją do tworzenia teleskopów kosmicznych, a sonar wojskowy ulepszono dzięki badaniu echolokacji u delfinów. Autor nie ma problemu z przyznaniem się również do niewiedzy, a wręcz wskazuje obszary, które wymagają badań.

"Niesamowite zmysły" to książka, w której jest tyle niesamowicie interesujących treści, że trudno wybrać te najciekawsze, które szczególnie zwróciły moją uwagę. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie - zarówno miłośnicy psów, jak i pająków. To tylko dwa pierwsze przykłady, które przyszły mi na myśl po zerknięciu na spis treści. Nie tylko on jednak stanowi drogowskaz co do treści, ponieważ w przypadku tej publikacji godna podziwu jest również niezwykle obszerna (kilkudziesięciostronicowa) bibliografia, która pozwala dotrzeć i poszerzyć najbardziej interesujące z poruszonych w książce kwestii.

"Niesamowite zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat" to książka niezwykła pod wieloma względami. Przede wszystkim nie jest zbiorem ogólników czy pobieżnych informacji, a wręcz przeciwnie. Ed Yong dokładnie zgłębia kolejno poruszane zagadnienia. Jego wnikliwość zadziwia i wprawia w podziw, ponieważ dotarcie do odpowiednich źródeł oraz wyselekcjonowanie, a przy okazji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
585
571

Na półkach: , , ,

Wielogłos natury


Sensoryczne zanieczyszczenie spowodowane przez człowieka, to nie tylko brak możliwości obserwacji nieba nocą czy stres zwierząt domowych w wyniku huku sylwestrowego. To wieloczynnikowe zaburzenie świata subtelności zwierzęcych, do którego zrozumienia dorastamy od niedawna. Przy okazji zdajemy sobie sprawę coraz pełniej z wyścigu zbrojeń organizmów o zasoby w wyniku rozwijania możliwości interakcji różnymi technikami. Zmysły, które funkcjonują w ziemskich ekosystemach, są czymś daleko pełniejszym niż możliwości naszych fizjologicznych konstrukcji. Bogactwo tego świata zmysłów jest tematem bardzo dobrej książki Eda Yonga. Czytając „Niezwykle zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat” zanurzyłem się w fantastyczną opowieść o subtelnościach widzenia, słyszenia, czucia, próbkowania, drgania, doświadczania dyspersji czy gradientów. Efekt pracy popularyzatora nauki trudno zaklasyfikować. Jednak jedno da się o nim powiedzieć na pewno. Przypomina mi o fascynacjach i pasjonującej narracji Davida Attenborough. A o lepszą rekomendację trudno.

Recepcja elektryczna, magnetyczna, echolokacja, setki oczu w różnych miejscach, linia boczna, receptory mieszane, zmysły rozproszone … to w książce temat przewodni. Autor wstępnie formalnie pogrupował zjawisko doświadczania świata przez organizmy na klasy zagadnień budując rozdziały. Szybko jednak się okazuje, że trudno jednoznacznie rozdzielić przestrzeń bodźców na szkolne kategorie. To nigdy nie jest jednoznaczne. Szczególnie, że człowiek ‘zamknięty we własnej bańce odczuć’ nie ma pewności (a czasem zupełnie błądzi),jak rozumieć zmysły tysięcy innych gatunków. Problem widzenia barw jest zaledwie preludium do komplikacji z których relacje zdaje w tekście. Wąchanie językiem przez węże, sumy smakujące otoczenie całym ciałem, oczy bez mózgu, jaskiniowe ryby z zębami rozsianymi w różnych miejscach ciała, asymetryczne uszy sowy budujące kierunkowość sygnałów, żaby wydające dźwięki których same nie słyszą, magnetyczna pamięć żółwi wracających w to samo miejsce po tysiącach kilometrów. Każdy zmysłowy przypadek jest unikatowy, poszerzający poczucie złożoności tego, co nas otacza.

Centralna perspektywa napędzająca narracje książki kręci się wokół niemieckiego pojęcia UMWELT, które od stulecia w zoologii oznacza spersonalizowaną strukturę interakcji między konkretnym osobnikiem (gatunkiem) i otoczeniem. To wspomniana bańka, tym razem określająca biologicznie każde stworzenie, powstała darwinowsko jako zestaw narzędzi pozwalających w sposób unikatowy zbierać informacje o świecie w ramach ograniczonego systemu ‘nadawczo-odbiorczego’. Reprezentatywnie istotę tego mechanizmu pokazuje choćby żabojadek brazylijski, czyli nietoperz ‘eskalujący zbrojenie zmysłowe’ w relacji do płaza-ofiary (str. 265):

„Umwelt żaby ukształtował odgłosy żaby, które następnie ukształtowały Umwelt nietoperza. Zmysły dyktują zwierzętom, co jest piękne, a czyniąc to, wpływają na formę, jaką piękno przybiera w świecie przyrody. ”

W książce znalazło się miejsce na cierpliwie odkrywane mechanizmy budowy Umweltu różnych gatunków, na błędne hipotezy, na opisy technik pozwalających dokonywać przełomów w zrozumieniu na czym opiera się konkretna zmysłowość. Wielokrotnie musimy skonfrontować się z komplikacjami, które piętrzą się w procesie dochodzenia do prawdy, o czym autor przypomina wielokrotnie, a podsumowuje tak (str. 366):

„W całej książce widzieliśmy, że trudno zrozumieć zwierzęce Umwelt, ponieważ są one z natury subiektywne i ponieważ własne zmysły powstrzymują nas przed wymaganym do tego wielkim wysiłkiem wyobraźni. Istnieje jednak prostsza bariera, która przeszkadza nam we właściwym pojmowaniu innych Umwelten: łatwo jest badać zmysły zwierząt za pomocą sposobów, które wprowadzają w błąd.”

To, że książka nie jest jeszcze wybitna w mojej ocenie, jest konsekwencją unikania przez autora bardziej sformalizowanej narracji, która uniwersalizuje problemy z powyższego cytatu, a która w popularyzacji wydaje się czasem ‘nudnym i niepotrzebnym dodatkiem’ (stąd chyba jest oszczędnie dawkowana). Chodzi z jednej strony o formalizm biochemii i fizyki, oraz ‘meta-analizę świadomościową’ kognitywnych poziomów z drugiej (*).

Od strony struktury, treści i stopnia detaliczności, książka jest bardzo ciekawie zrównoważona. Dominuje narracja doświadczalników etologów, rozbudowująca się czasem w kierunku neurofizjologii. Sporo ‘badań terenowych’ wprowadzając w temat, pomaga Yongowi zaprezentować konkretnych badaczy. Musi się w tym posiłkować opiniami swoich licznych rozmówców, bo nie tylko nie jest ekspertem w zoologii, ale po prostu wiedza o konkretnych strategiach na przetrwanie w świecie bodźców wymaga wąskiej i wieloletniej praktyki badawczej. Znalazło się w książce miejsce na opisy eksperymentów, na podstawy mikrobiologicznego działania konkretnego rozwiązania, a nawet na fizyczne wyjaśnienie zjawisk. Tu pojawiło się u mnie jedyne zastrzeżenie (**). Ale to detal, bo z reguły wszystko się skrzy faktami i opisami aktywującymi wyobraźnię. Bardzo często ‘zanurzałem się bez reszty’ w tekst. Choćby powieść o wydrach morskich (str. 195-197),to genialny przykład konkretu, obyczajowości, wyjątkowych ciekawostek, a przez to urocza kapsułka gatunkowej zmyślności. Skorupiak rawka błazenek to nie tylko zdumiewający młotek uderzający błyskawicznie ofiarę, ale oczy – tak złożone, że nie powstydziłby się ich kosmita (str. 122-132).

„Niezwykle zmysły” to bardzo wartościowa lektura. Dziesiątki przykładów rozwijania Umwelt – od głębi oceanów przez podziemne kanały po powietrzne skanowanie otoczenia; od ćmy, muchy, ośmiornicy, dziobaka, po płetwale, orły i golce; od ultradźwięków przez zmiany zasolenia po fluktuacje napięcia elektrycznego i zmiany faktury powierzchni na poziomie nanometrów. Wszystko łączy się w jeden złożony system, w którym każdy organizm zmaga się z formalnymi ograniczeniami czasu, specyfiki własnego otoczenia i budowy anatomicznej odziedziczonej po przodkach. Jest miejsce na ciekawostki i na bardzo pomocne przypisy. Dwie kolorowe wkładki ilustrują większość gatunków przywołanych w opowieści. Bardzo pomocny skorowidz rzeczowo-osobowy umożliwia szybkie powracanie do konkretnych fragmentów. Bardzo dobrze wypadło w książce równouprawnienie, zapewne niezamierzone, a przez to sugerujące obiektywność zjawiska w społeczności etologów. Chodzi o dziesiątki naukowców, z których połowa tych ‘ludzkich bohaterów’ książki to kobiety. Skoro podano przykłady płciowych różnic w ramach budowanej zmysłowości (samce modliszek wypracowały techniki pozwalające przedłużać gatunek mimo ‘bycia zjadanym’),to zupełnie oczywiste jest, że bez perspektywy kobiecej, ślepota ludzka na możliwości sensoryczne milionów innych gatunków byłaby o kilka poziomów większa.

Na takie książki popularyzujące naukę warto czekać!

BARDZO DOBRE z małym plusem – 8.5/10

========

* Obie rozszerzające perspektywę etologii narracje pojawiają się, w ograniczonym jednak zakresie. W kilku miejscach wspomina Yong o budowie neuroreceptorów, pokazuje struktury częstotliwościowe echolokacji nietoperzy. Pojawia się klasyczny problem Nagela, jako element kognitywnego namysłu (Thomas Nagel napisał kilka dekad temu esej „Jak to jest być nietoperzem?” – dostępny na free po polsku – którym otworzył płodną dyskusję o subiektywności poznawczej).

** Na stronach 300-303 pojawią się opisy bardzo ciekawego mechanizmu dostrajania echolokacji przez nietoperze. Okazuje się, że niektóre gatunki potrafią uwzględnić efekt Dopplera w generowanych częstotliwościach fal dźwiękowych, by samemu móc dokonać pomiaru wracających zaburzeń. Yong nie podał niestety istoty zjawiska, bo w zaprezentowanej wersji nie wiadomo czemu należałoby uwzględniać przesuniecie Dopplera. Znalazłem artykuł, o którym wspomina dziennikarz, a który sygnalizował jako pierwszy to zjawisko (Schnitzler H.- U. “Kompensation von Dopplereffekten bei Hufeisen-Fledermäusen”, Naturwissenschaften, 1967, 54: 523-524). Schnitzler poprawnie wyjaśnia, że sedno modulacji dźwięku wydawanego przez nietoperze wynika z faktu, że w miarę zbliżania się do obiektu ataku on przyspiesza (a dopiero ten fakt wymusza ‘dostrajanie dopplerowskie’, a nie ruch nietoperza jako taki).

Wielogłos natury


Sensoryczne zanieczyszczenie spowodowane przez człowieka, to nie tylko brak możliwości obserwacji nieba nocą czy stres zwierząt domowych w wyniku huku sylwestrowego. To wieloczynnikowe zaburzenie świata subtelności zwierzęcych, do którego zrozumienia dorastamy od niedawna. Przy okazji zdajemy sobie sprawę coraz pełniej z wyścigu zbrojeń organizmów o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1451
1451

Na półkach:

Świat jest piękny, niezwykły, pełen niespodzianek, zaskakujący i ekscytujący. NIEZWYKŁE ZMYSŁY. JAK ZWIERZĘTA ODBIERAJĄ ŚWIAT, to książka, która dobitnie udowadnia, że to prawda. Ed Yong w swym dziele pokazał, jak to, co nazywamy rzeczywistością różni się w zależności od "punktu siedzenia". Innymi słowy, świat jest taki, jakie są oczy obserwatora (jako "oczy" rozumiem tu zmysły, które pozwalają nam odbierać rzeczywistość).
Ta książka jest pełna fascynujących faktów. To skarbnica wiedzy o świecie zwierząt... tzn. naszym świecie. Trudno się oprzeć wrażeniu, że jesteśmy ubodzy, że doświadczamy świat jakby nie pełnie, przez szybę ograniczeń. My jednak - my ludzie - funkcjonujemy sprawnie w tej rzeczywistości, która jest o wiele bogatsza, niż zmysły nam ukazują. Bo np. nie mamy trąby, tylko krótki nosek, bo nie mamy rozłożonych kubków smakowych po całym ciele, bo nie widzimy niektórych kolorów i nie słyszymy niektórych dźwięków... ubodzy, ale obecni - podglądać możemy zwierzęta i wyobrażać sobie, jak to jest być żabą.
NIEZWYKLE ZMYSŁY, to ciekawa i bardzo dobrze napisana książka. Ed Yong postarał się o pełne zaskakujących faktów opowieści z życia wzięte. Możemy przeczytać o doświadczeniach, o odkrywaniu tajemnic świata zwierząt, o tym, jak zmysły kształtują wszystko, co nas otacza, jak bez nich byłoby strasznie i jak z nimi jest kolorowo. W porównaniu ze zwierzętami czasem wygrywamy, czasem przegrywamy, jednak to nie wyścigi - bo wszyscy jakoś się dopasowaliśmy do tej Ziemi, na której przyszło nam żyć.
Seria #nauka od bo.wiem zawsze serwuje nam smaczne czytelnicze posiłki. W tym przypadku mamy dużo smaku, sporo zapachu, szczyptę dotyku i wiele więcej, bo zmysły się łączą, przeplatają, mieszają i tworzą nową Ziemię, światy nieskończenie piękne - bo bo stworzenie, to inne doświadczenie.

bajeczna podróż - szaleństwo zmysłów
seria #nauka
bo.wiem
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
egzemplarz recenzencki

Świat jest piękny, niezwykły, pełen niespodzianek, zaskakujący i ekscytujący. NIEZWYKŁE ZMYSŁY. JAK ZWIERZĘTA ODBIERAJĄ ŚWIAT, to książka, która dobitnie udowadnia, że to prawda. Ed Yong w swym dziele pokazał, jak to, co nazywamy rzeczywistością różni się w zależności od "punktu siedzenia". Innymi słowy, świat jest taki, jakie są oczy obserwatora (jako "oczy"...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    75
  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    2
  • Typ B: Gatunek: Przyrodnicza
    1
  • Biologia_medycyna_1
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • JaChce
    1
  • Biologia, medycyna, psychologia, socjologia i okolice
    1
  • Popularnonaukowe
    1
  • Naukowa Dżungla
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niezwykłe zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat


Podobne książki

Przeczytaj także